Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
@Dobuska takie telefony chyba każdego mogłyby wyprowadzić z równowagi. Tym bardziej, że rodzina zna Twoje zdanie w tej kwestii i powinna to uszanować. Każdy z nas jest inny, a przed nami sporo dni z huśtawką nastrojów. Niech lepiej otoczenie się na to przygotuje 😉
jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Ja mam tą linię ale od pępka w górę jest bardzo jasna 😊i u mnie jest jakoś tak bardziej po lewej stronie 😉f_a_l_k wrote:dobuska liczę na streszczenie zajęć. Wiedza się przyda.
A u mnie nie wieje ale za to śniegu pełno 🤔.
Wszystkie macie tą linie na brzuchu 'linea negra' czy jak to się tam zwie? W pierwszej ciąży miałam ciemną krechę aż po same cycki a w tej to się chyba już nie doczekam 🤔. No i tak się zastanawiam czy to źle dla dziecka? Co to może znaczyć że jej nie ma? Nie żebym za nią tęskniła zwłaszcza, że potem nie chciała zejść chyba z rok ale co to może znaczyć?
jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Dobuska o tych wkurzających telefonach i smsach właśnie jakiś czas temu pisałam. Nic złego nie ma w tym,że się denerwujesz gdy je otrzymujesz. Na końcówce ciąży kobieta sama czeka kiedy cod się zacznie i nie wie kiedy coś ruszy,a tu ktoś jeszcze głupio pyta. Jak moja siostra rodziła to powiedziałam jej,że jak będzie już po wszystkim to żeby się sama odezwała. Mnie strasznie wkurzały te smsy i telefony z pytaniami, dlatego nie mówiliśmy, że jedziemy do szpitala.
U mnie brzuch jeszcze nie opadł, nie mam żadnych skurczy,ale za to chyba zaczyna się organizm oczyszczać, bo chodzę do toalety po 3-4 razy dziennie. Jeszcze na dodatek nie jestem spakowana, dzisiaj ostatni dzień luteiny to w końcu muszę tą torbę spakować.
dobuska, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, MyŚliwa, AnSan89, Aga12345, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
No właśnie, ja popełniłam błąd, że im powiedziałam, że nie będę informować i teraz mnie sprawdzają, co jest jeszcze gorsze.
No i to radosne pytanie "jak tam się czujecie z malutką?", a wiedzą, że ja od 12 tygodnia nie przespałam ani jednej nocy. Co nagle myślą, że pod koniec ciąży poczuję się lepiej?
Dodatkowo zaczynają się z innych stron pytania o poród. Dzwoniła szwagierka i się pyta czy urodziłam, to jej mówię, że chyba dałabym znać, jakbym urodziła. Potem gadam z koleżanką, a ona do mnie w trakcie "a Ty jak tam? Nie rodzisz jeszcze?" - to też mam ochotę odpowiedzieć "tak, rodzę i właśnie rozmawiam z Tobą przy partych"
Ale to wszystko to ja sobie tylko myślę, a odpowiadam grzecznie, bo wierzę w dobre intencje. Ale dzisiaj już wybuchłam... Napisałam teraz wspólną wiadomość wyjaśniającą im wszystko. Jak chcą to niech się obrażają, najwyżej będę miała święty spokój.
jaina_proudmoore, Jeheria, MyŚliwa, Aga12345, Ada.. 31, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
@Dobuska- super wiedza ze szkoły rodzenia 🙂💪💚 te pozycje do karmienia to są ciekawe. Ćwiczenia z lalką to pikuś, nie wyobrażam sobie tak dzieckiem kręcić 🤣i ta pozycja na glonojada, żeby całego cycka złapało. Kochana, w temacie rodziny i znajomych rozumiem cię na sto procent serio. Jak się nie odzywam za długo do mamy ( jej zdaniem za długo to do 11 komedia 🤣🤣🤣) to albo dostaje SMS od ojca „ co słychać” - nawet nie powiem wam co mam czasem chęć odpisać … albo wiadomość na fb w ramach kontroli „ co robisz itp, jak ci mija dzień” srak cholera jasna 😳🤬zero spokoju. Niestety, zaczęły się już wiadomości od znajomych o treści jak się czuje, czy jeszcze daje radę, żebym im ( koniecznie im! 🤦♀️😂) dała znać jak się bobo urodzi. Ustaliłam z mężem, że najpierw kangurowanie w wykonaniu moim albo jego, czas razem - dopiero potem info dla rodziców.. Teściowa tez dzwoniła w weekend czy wszystko ok, całe szczęście dzwoniła do męża 🤣bo do mnie się chyba boi 😎( w ogóle ona zapomniała na kiedy jest termin 🤣i pytała jakie są szanse na narodziny 04.02 - No niezłe nieogarnięcie 😱) także naprawdę rozumiem to w pełni i wkurza mnie brak spokoju przed tym ważnym dniem. Czy potem tez się mam spowiadać pomiędzy kupami? 🤷♀️😳 // Co do szpitala to u mnie nie kładą wcześniej z racji na CC jeśli wyniki/ Usg/ Ktg jest ok. Pozostaje mi czekać na rozwój akcji, a jak coś skontaktować się z lekarzem, poprosić stanowczo o Ktg za tydzień i zobaczymy co dalej. Po prostu trzymać rękę na pulsie. Boje się trochę, że coś mogę przegapić 🙁
Aga12345, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dobuska, ja też wcale Ci się nie dziwię. Sama jak leżałam w szpitalu już po porodzie, miałam moment, że chciałam rzucić telefonem o ścianę, bo już miałam dość odbierania telefonów jeden po drugim i odpisywania na wiadomości. Wiem, że wszystko było z troski i od najbliższych mi osob, ale po prostu skumulowało się i miałam już dość.
Mi niestety na razie nie udało się umówić z CDL, dzwoniłam w sobotę do jednej poleconej, ale okazało się, że sama jest już w zaawansowanej ciąży i ewentualnie może poprowadzić konsultacje on-line. No ale mi zależy, żeby ktoś przyjechał do domu. Szukam wiec dalej, ewentualnie zgłoszę się do poradni w szpitalu.
Też się Wam pożalę.. wczoraj wieczorem wpadłam w małą histerię, bo mąż zapomiał dokręcić butelkę z moim mlekiem w lodowce i ja złapałam za korek i wszystko się wylało 😣 moje misternie zbierane 50 ml (10 się uratowało) - to jedna porcja dla małego. Zwłaszcza, że wczoraj zwiększyłam częstotliwość odciągania na co 2 godziny i jestem już tym zwyczajnie zmęczona..
Dzwonili właśnie z naszej przychodni i jutro będzie położna środowiskowa na wizycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 13:20
jaina_proudmoore, AnSan89, Aga12345, Jeheria, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Dobuska też by mnie wkurzały takie telefony, więc nie dziwię Ci się
Dobrze,że pogoda się poprawiła, jestem w drodze do lekarza,ale dziś bez usg, więc raczej nic ciekawego nie dowiem się
Aneta też bym chyba wpadła w histerię przy takiej historii...
Oo ciekawe jak będzie wyglądała ta wizyta położnej, może ona coś doradzi w karmieniu
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
@Aneta8- ale historia z tym mlekiem 🙁mam nadzieje, że znajdziesz kogoś szybko, a może gdzieś na jakiejś grupie ktoś będzie miał namiary na dobrego doradcę? Warszawa jednak daje większe możliwości wyboru 🙂mam nadzieje, że wizyta położnej przyniesie jakieś nowe informacje albo i pomoc w temacie laktacji. Nie zadręczaj się kochana, 💙proszę! // @Kasiu - powodzenia na wizycie. Fakt, bez Usg to teraz mało się dowiesz a to jednak najciekawsza wiedza obecnie 🙃 // @Stokrotka widzę polubiła nasze wpisy także czekamy dalej niecierpliwie na wieści 💚💪🌼
Jeheria, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie,dr pobrała mi GBS i po badaniu ginekologicznym stwierdziła,że szyjka jeszcze zamknięta, główka wysoko to nie ma niebezpieczeństwa wcześniejszego porodu. No w sumie termin na 20 lutego,a moja mama też lubiła nas ponosić 😂
jaina_proudmoore, Aga12345, Jeheria, AnSan89, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Dobuska wcale się nie dziwie twojej złości, zapewne większość z nas by tak zareagowała, to, ze nie odbierasz nie musi od razu świadczyć o porodzie, możesz spać, nie słyszeć telefonu, być w sklepie no cokolwiek, można zadzwonić za godzinę 2 czy 3, sam tem telefon w trakcie porodu gdyby rzeczywiście był wcale nie pomoże a może tylko wyprowadzić z równowagi.
Aneta domyślam się co mogłaś poczuć, pamietam jak na początku te wszystkie ml mleka były na wagę złota.
Ja jestem już po usg ale siedziałam na korytarzu 2 godziny, nie spodziewałam się, ze aż tak długo to potrwa. W sumie lekarz ok, te opinie z internetu, rzeczywiście nie pokryły się z rzeczywistością. Co do usg, wyszło, ze mała jest jeszcze mniejsza niż była, wypada na 5 percentyl ale oprócz tego wszystko inne w normie dlatego mam przyjechać jeszcze raz na usg w przyszły poniedziałek, jeśli coś będzie nie tak zostawia mnie w szpitalu, jeśli będzie ok mam się wstawić do szpitala 31 stycznia ale jeśli dalej będzie ok to będą czekać z wywołaniem nawet do 40 tygodnia, bo przy insulinie boja się najbardziej makrosomii a u mnie jest to raczej niemożliwe, wręcz przeciwnie malutka jest dość mała i chcą żeby urosła jak najwiecej się daWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 16:26
jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Ada.. 31, Villemo87, Stokrotka 86, MyŚliwa, dobuska, Morwa lubią tę wiadomość
-
Aga12345 wrote:Dobuska wcale się nie dziwie twojej złości, zapewne większość z nas by tak zareagowała, to, ze nie odbierasz nie musi od razu świadczyć o porodzie, możesz spać, nie słyszeć telefonu, być w sklepie no cokolwiek, można zadzwonić za godzinę 2 czy 3, sam tem telefon w trakcie porodu gdyby rzeczywiście był wcale nie pomoże a może tylko wyprowadzić z równowagi.
Aneta domyślam się co mogłaś poczuć, pamietam jak na początku te wszystkie ml mleka były na wagę złota.
Ja jestem już po usg ale siedziałam na korytarzu 2 godziny, nie spodziewałam się, ze aż tak długo to potrwa. W sumie lekarz ok, te opinie z internetu, rzeczywiście nie pokryły się z rzeczywistością. Co do usg, wyszło, ze mała jest jeszcze mniejsza niż była, wypada na 5 percentyl ale oprócz tego wszystko inne w normie dlatego mam przyjechać jeszcze raz na usg w przyszły poniedziałek, jeśli coś będzie nie tak zostawia mnie w szpitalu, jeśli będzie ok mam się wstawić do szpitala 31 stycznia ale jeśli dalej będzie ok to będą czekać z wywołaniem nawet do 30 tygodnia, bo przy insulinie boja się najbardziej makrosomii a u mnie jest to raczej niemożliwe, wręcz przeciwnika malutka jest dość mała i chcą żeby urosła jak najwiecej się da
Agnieszka, każdy dzień w brzuchu na wagę złota.
taka prawda
dobrze, że będziesz miała kolejną wizytę za tydzień - u tego samego lekarza?
I tu widać te właśnie szacunkowe pomiary, inny, czasem lepszy/ gorszy sprzęt = inny wynik.
wpada na 50 percentyl oczywiście - u mnie tyle wyszło 6.12 na usg 3 trymestru.
i będą czekać do 40 tygodnia - z wrażenia kochana źle ci się kliknęło :*
będzie wszystko dobrze, teraz co nieco wiesz więcej, więc wiadomo na co się przygotować
Aga12345, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Jaina w sumie lekarzy było dwóch, ten do którego miałam iść i jeszcze Pani doktor i ona właśnie robiła mi usg ale chyba dopiero zaczęła pracować bo jeszcze o niektóre rzeczy dopytywała, w przyszłym tygodniu ma mi tez ona robić usg bo ten lekarz wyjeżdża gdzieś w Twoje okolice. Właśnie wypada na 5 percentyl, z tygodni wyszło jakieś 33 z hakiem a jestem w 36+3 ale wszystkie parametry w normie dlatego nie panikują, a rzeczywiście nie zauważyłam tej pomyłki 😀 dopiero jak czytam drugi raz to wyłapuje 😀
Ale powiem Wam, ze lekarka dociekliwa i pomimo, ze dokładnie nie wiem co sprawdzała, bo bardziej rozmawiała z lekarzem niż ze mną to z ciekawości sprawdzała różne parametry o których mój lekarz nigdy nie wspominałWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 16:25
jaina_proudmoore, Ada.. 31, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Aneta, ależ pech! Znając siebie to pewnie też kurw**ała potężnie, albo bym się poryczala
takie sytuacje niestety bedą nam towarzyszyć i trzeba jakoś sobie z nimi radzić.. wiadomo, że mąż nie zrobił tego specjalnie, ale bezsilność jednak zawsze boli 
Dobuska, u mnie całe szczęście znajomi nie pytają co i jak, bardziej się dziwią jak im mówię, że to już! Że to tak zleciało Gdybym odbierała co i rusz takie połączenia jak Ty to też na bank bym wybuchnęła. Wszystko ma gdzieś swoje granice. Ale dobrze też, że tym dzisiejszym dzwoniącym napisałaś co i jak, może trochę inaczej podejdą do tematu.
Aga, Twoja Natalka faktycznie drobinka, ale najważniejsze, że rozwija się prawidłowo 👌🏻
Aga12345, jaina_proudmoore, Ada.. 31, Stokrotka 86, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość
-
Joana23 wrote:Aneta, ależ pech! Znając siebie to pewnie też kurw**ała potężnie, albo bym się poryczala takie sytuacje niestety bedą nam towarzyszyć i trzeba jakoś sobie z nimi radzić.. wiadomo, że mąż nie zrobił tego specjalnie, ale bezsilność jednak zawsze boli
Dobuska, u mnie całe szczęście znajomi nie pytają co i jak, bardziej się dziwią jak im mówię, że to już! Że to tak zleciało Gdybym odbierała co i rusz takie połączenia jak Ty to też na bank bym wybuchnęła. Wszystko ma gdzieś swoje granice. Ale dobrze też, że tym dzisiejszym dzwoniącym napisałaś co i jak, może trochę inaczej podejdą do tematu.
Aga, Twoja Natalka faktycznie drobinka, ale najważniejsze, że rozwija się prawidłowo 👌🏻
Tak teraz to już w ogóle maleńka bo wcześniej wychodziła jakos w 40 percentylu ale prawdopodobnie pomiar był z błędem, zobaczymy za tydzień. Choć dzis łapią mnie takie bóle w kroczu, ze nawet ciężko mi momentami siadać, mam nadzieje, ze nie wyląduje dzis na izbie przyjęć 🙂
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
@Aga - ja jak siedzę to czuje ucisk pod żebrem i w dole brzucha 🤦♀️Mąż mówił, że mam większy brzuch ale wg miarki mam 1 cm więcej 🤣tak czy siak, dziś czuje się jak kupa. 😖jest mi ciężko siedzieć, chodzić, spać mi się chce jakoś, jedynie leżenie na plecach albo lewym boku jest ok plus mam totalny brak motywacji do roboty 😳dziś okresowo mnie bolało 3 razy od rana po minucie także macica trenuje 🙃 // @Stokrotka86- ciotki czekają cierpliwie na informacje od ciebie 💚💚💚ja już przebieram nogami na posta z info 👶 // @Morwa - odezwij się tez w wolnej chwili jak samopoczucie? 🧡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 18:15
Stokrotka 86, Morwa lubią tę wiadomość
-
Jaina, Twój opis idealnie pasuje do mojego dzisiejszego samopoczucia😒 oby jutro było lepiej i u Ciebie i u mnie🤞🏻
Aga, pogadaj z córką, żeby jeszcze chwilę posiedziała u Ciebie
Ja za to odebrałam wynik GBS - ujemny 👍🏻👌🏻
jaina_proudmoore, Aga12345, Jeheria, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Lolla, dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Oby jutro było lepiej 💪🙂zgońmy to na blue Monday 😜 Ujemny wynik na pewno cieszy 💪Joana23 wrote:Jaina, Twój opis idealnie pasuje do mojego dzisiejszego samopoczucia😒 oby jutro było lepiej i u Ciebie i u mnie🤞🏻
Aga, pogadaj z córką, żeby jeszcze chwilę posiedziała u Ciebie
Ja za to odebrałam wynik GBS - ujemny 👍🏻👌🏻
Aga12345 lubi tę wiadomość
-
Jaina, Joana to u nas chyba dzień wyglada podobnie, położyłam się na boku i trochę przeszło, na plecach u mnie nie ma ostatnio opcji no słabo mi się robi, nawet dzisiaj na usg musiałam przekręcać się na bok, a mała dzisiaj jakos nad wyraz aktywna, mam jednak nadzieje, ze jeszcze rzeczywiście poczeka🙂
jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
