Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaina, dziękuje 🥰 wszystko dobrze
ale już ciężko troszkę i z tym spaniem to różnie .. ostatnio mam dziwne obawy ze Małego przygniote czy coś , bo ja na lewym boku i czuje zaraz jak kopie po lewej stronie to ja już lekka panika 🙃🙃
Odnośnie spotkań z położna , ja mam teraz w trakcie ciąży , teraz wizyty co dwa tyg . Ostatnio tez rozmawiałyśmy o porodzie, o znieczuleniach .. o sytuacji w szpitalu . Tyle dobrego u mnie ze mąż może być zemna cały czas i nie potrzebuje żadnej torby , jedynie ubranka dla dziecka . Wszystko daje szpital już teraz wiem czemu płacimy tak wysokie podatki
jaina_proudmoore, Aga12345, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Właśnie się dowiedziałam że leżałam na sali z chora na covid🤦♀️🤦♀️🤦♀️zaraz mam mieć test...2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
powiem Wam, że tak czytam i obserwuje, że witamy się z kolejnymi maluszkami na świecie i gdzieś tam nie dowierzam, że i na mnie przyjdzie pora i kolej 🙉 tak jakbym gdzieś z boku była. A tu człowiek nie zna dnia ani godziny 😁😜
Nisia18, AnSan89, Villemo87, mk_bambino, Lolla, Kasiastaraczka, Gosia Rumi, po_prostu_ja, Ada.. 31, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Pimka gratulacje!
Oby z macicą było wszystko dobrze i żeby covid Cię nie dopadł.
Co tu w ogóle z tym covidem ostatnio. U mnie też córka na kwarantannie z przedszkola. Na szczęście mamy się dobrze.
Miałam dziś wizytę. Mała ma już około 3200 g. Ktg wyszło super. I miałam zdjęty pessar. Także już też czuję, że coraz bliżej. ☺
jaina_proudmoore, Morwa, Pimka, Aga12345, Kasiastaraczka, Gosia Rumi, Ada.. 31, Jeheria, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
@Pimka gratulacje dla dzielnej mamy i maluszka 🥳👶
U mnie wróciły w szpitalu porady rodzinne, ale na takich zasadach, że szkoda gadać. Tato może być jak jest ozdrowieńcem lub zrobi test PCR ważny 48h. O ile przy planowanej CC to rozumiem to w przypadku porodu sn odpada. Więc dalej nic mi to nie daje. Bo mój zaszczepiony, ale nie przechorował 🤦♀️ i każda ciężarna przy przyjęciu ma wymaz. Będzie lekki stresik...
-
@Pimka, cudowne wieści! oby szybko Ci Igniasia przynieśli i żebyście mogli się już wzajemnie tulić!
@jaina_proudmoore, mam podobne odczucia jak Ty. jakbym w teatrze na widowni siedziała i klaskała.
jaina_proudmoore, Pimka, Villemo87, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Aktualizacja u mnie. Po rozmowie z lekarką, wysłałam zgłoszenie na oficjalny test, ponieważ podczas przyjęcia na indukcję i tak mi zrobią test PCR, a wtedy izolacja będzie mi się liczyła dopiero od tego dnia, a tak to już teraz leci.
Zgłosić się na wywołanie mogę dopiero po końcu izolacji. Jeżeli zacznę rodzić wcześniej, muszę wołać karetkę i zawiozą mnie do szpitala covidowego.
Załamka... -
O kurcze Dobuska... Może ten test wyjdzie jednak ujemny... Na pewno się martwisz... Nawet ciężko napisać żebyś tego nie robiła, no bo jak...dobuska wrote:Aktualizacja u mnie. Po rozmowie z lekarką, wysłałam zgłoszenie na oficjalny test, ponieważ podczas przyjęcia na indukcję i tak mi zrobią test PCR, a wtedy izolacja będzie mi się liczyła dopiero od tego dnia, a tak to już teraz leci.
Zgłosić się na wywołanie mogę dopiero po końcu izolacji. Jeżeli zacznę rodzić wcześniej, muszę wołać karetkę i zawiozą mnie do szpitala covidowego.
Załamka... -
Raczej wyjdzie pozytywny, bo mężowi antygenowy już wyszedł pozytywny...Villemo87 wrote:O kurcze Dobuska... Może ten test wyjdzie jednak ujemny... Na pewno się martwisz... Nawet ciężko napisać żebyś tego nie robiła, no bo jak...
Jestem psychicznie rozwalona, nie mogę sobie z tym poradzić. Martwię się o małą, bo nie mam żadnego KTG ani nic...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 19:56
-
Kurczę Dobuska, strasznie mi przykro, że na ostatniej prostej złapałaś tego covida 😞 mam nadzieję, że zanim urodzisz już przechorujesz i przebieg bedzie lekki. Trzymaj się, choć domyślam się ze jesteś załamana sytuacją 😚
Pimka, kurde, co za sytuacja! Trzymam kciuki za negatywny wynik ✊🏻
Jaina, powiem Ci jako mama juz miesięcznego synka, że dla mnie nadal to nie do uwierzenia 😉 ale jak mały pojawił się juz w domu, to nie było jakiegoś wielkiego wow, że jak to teraz będzie, czy sobie poradzimy itd. Jakoś tak naturalnie przeszliśmy do porządku dziennego z opieką nad Maksiem, jakby był z nami od zawsze 🙂 może to tez kwestia tego, ze był tak wyczekany 🤍
Aga12345, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Gosia Rumi, AnSan89, po_prostu_ja, Ada.. 31, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Pimka gratuluje narodzin synka, duży chłopczyk z niego, mam nadzieje, ze szybko się zregenerujesz i zobaczysz synka. Trzymam kciuki za negatywny wynik.
Morwa współczuje takiego podejścia pielęgniarki, jak na plotki to na targ niech idzie tam się nasłucha.
Dobuska kurcze żeby ten właściwy test jednak wyszedł negatywny, a gdzie u nas jest taki szpital covidowy? W Twoim szpitalu nie ma izolatki dla chorych? Wydaje mi się, ze izolacja minie Ci jeszcze przed przewidywanym terminem, wiec jest szansa, ze będziesz mogła rodzic w swoim szpitalu a malutkiej nic nie będzie. Trzymam za Was kciuki
U mnie usg niby wyszło ok, mała przybrała 330g, przepływy i tętno ok ale z wymiarów wychodzi około 34/35 tygodnia, natomiast kość udowa 37, lekarka tego nie skomentowała, wiec wierze, ze o niczym złym to nie świadczy i pomiar tez był wykonany prawidłowo. W poniedziałek mam jechać jeszcze raz na usg, mam być przygotowana jak do przyjęcia do szpitala ale może być tak, ze jak wszystko będzie w porządku to niekoniecznie od razu mnie przyjmą, z jednej strony może i dobrze, a z drugiej nie lubię takiej niepewności i boje się jednak tego żeby czegoś nie przeoczyli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 21:13
jaina_proudmoore, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Wymaz zarejestrowany na Opolskiej dopiero o 20, a ja od rana zdążyłam wejść na stronę diagnostyki już milion razy... Teraz przynajmniej wiem, że nie zginął im po drodze. Mogę teraz "spokojnie" czekać na wynik 🤣
Villemo87, jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, po_prostu_ja, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
No ja w rodzinie niestety też mam podobny przypadek. Mimo stosowania acardu osłonowo, po szczepionkach na CoVid - przejściowy udar. Tym razem 2-3 tygodnie po. Osoba już zapowiedziała, że czwartej dawki nie ma zamiaru brać. Oczywiście, dwa pierwsze razy lekarze odmówili wypisania NOP, za trzecim razem słyszę, że się przynajmniej osoba zastanawia nad prywatnym zgłoszeniem (jako pacjent).Jeheria wrote:A mój tata ma właśnie zator płuc też choruje na trombofilie jak ja i miał szczepienie miesiąc temu, wszystko to dziwne dla mnie...
Pimka - gratulacje. Świetnie, że już Twój synek pojawił się na świecie. Na pewno szybko do siebie dojdziecie, a i wypis Wam przygotują bezproblemowo [dopiero teraz doczytałam o wymazie. Ja pierniczę, co za... szpital chciałoby się powiedzieć, ale to chyba bardziej chodzi o kraj]. Nic tylko myśleć o powrocie do domu. Trzymajcie się!
-
Ja się tylko zamelduję z domu. Wypuścili mnie dzisiaj, wypis miał być "koło południa", ale załapałam się jeszcze na obiad i tak na prawdę byłam w domu o 15.
Plus jest taki: dowiedziałam się, co było nie tak z pierwszym KTG - to znaczy lekarz skomentował, że dziecko było bardzo ruchliwe (a jak dziecko się rusza to ma wysoki puls), więc to ich zaniepokoiło. Dodatkowo to było moje pierwsze KTG, więc prawdopodobnie byłam w stresie (mimo normalnego wyniku ciśnienia) i przekazałam swój stres człowieczkowi. (Swoją drogą wypisywała mnie babeczka, która to pierwsze KTG analizowała.)
W szpitalu wszystkie KTG prawidłowe, wszystkie wyniki też (ciśnienie, glikemia, USG na przyjęciu). Dzieciak był ruchliwy, ale po prostu ona tak miewa, wszystko mieściło się w normie interpretacyjnej. Także wypisali mnie z zaleceniem zaliczenia jeszcze dwóch KTG w przychodni, a potem pojawienia się już - na konkretny termin na oddział. Wstępnie miałabym poleżeć 1-2 dni (z badaniami KTG) i jak nic się nie zacznie to indukcja przy 39 tc.
Ponoć dziecko, jak na moje wymiary duże (3300 teraz), ale przy cukrzycy może mieć wciąż niedorozwinięty układ oddechowy. Także lepiej poczekać, ale jak się zacznie coś naturalnie dziać, no to wiadomo - wszyscy będą przeszczęśliwi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 22:36
Aneta8, Aga12345, Morwa, Gosia Rumi, Villemo87, AnSan89, po_prostu_ja, jaina_proudmoore, mk_bambino, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
