X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 13 lutego 2022, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Maciuś jak miał skrócone wędzidełko to nie dotykał językiem podniebienia.
    Mateusz pięknie dotyka jak np płacze.
    Dobuska współczuję problemów z piersiami, dobrze że jutro będziesz mieć pomoc w tej sprawie.
    Jak dziecko płytko chwyta trzeba od razu korygować bo tak mu zostanie. Mi w szpitalu Mateusz pogryzł sutki, miałam strupy a teraz jest super.
    Mój przysypia przez żółtaczkę. Dziś np nie karmiłam 2h to leciało mi samo mleko z piersi a On i tak niechętnie jadł 🤦‍♀️

    Ja kiedyś usłyszałam od laryngolog przykre słowa że karmię Maćka butla, powiedziała "będzie Pani chorował". Bylo mi strasznie przykro bo to dla niego właśnie przeszłam na butlę bo miał alergię na bmk. I choruje standardowo moim zdaniem. Jeszcze nie miał antybiotyku a inne dzieci z jego grupy zlobkowej w szpitalu już leżały i to sporo.

    Co do spaceru to tak jak pisze niutek najpierw sie ubieram ja. Młody jest po karmieniu i jeśli nawet płacze na podwórku od razu się uspokaja.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 13 lutego 2022, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę,że z ta odpornością pochodząca z mleka matki to nie do końca tak jest. Nie zaprzeczam,że to najlepsze co można dać dziecku, ale to nie gwarantuje braku chorób u dzieci. Na nią składają się i inne czynniki.

    Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Pimka, dobuska, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 13 lutego 2022, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria, co za lekarz🤦 a dzieci karmione piersią nie chorują? Bosh jak mnie trafia jak słyszę/ czytam takie głupie komentarze.
    Przecież większość kobiet które zostają matkami chce dla swoich dzieci dobrze. I tak ten okres gdy dziecko jest małe, jest bardzo stresujący. Ja widzę po sobie jak każde wg mnie nietypowe zachowanie małego mnie niepokoi. Czy naprawdę otoczenie zamiast wspierać musi jeszcze dobijać? 4 tygodnie temu urodził się Wiktorek. I naprawdę bardzo ubolewam nad tym że przy wypisie że szpitala nie dostałam do niego instrukcji obsługi. Teraz mój mały śpi. Ale dzień niestety też był trudny. Uspokajał się tylko na rekach- moich lub męża. Tak szczerze to boję się nocy. Zwłaszcza że rano jedziemy na morfologię. Więc nie ma opcji że pośpimy nieco dłużej. Jeśli ta noc będzie taka jak poprzednia to nie mam co liczyć na więcej niż 2 h snu...
    Aneta, a Twój mały od początku bierze żelazo? Bo tak się zastanawiam czy ten brzuszek to też nie skutek suplementacji. U nas po jutrzejszej morfologii okaże się czy Wiktor będzie też musiał przyjmować żelazo. A z tego co czytałam to jest bardzo prawdopodobne że to nastapi- bo jest wcześniakiem i ja mam anemię...
    W ogóle to zauważyłam coś dziwnego. Wczoraj i dzisiaj gdy mały mocno już płakał z obu moich piersi zaczęło kapać mleko. Jakoś go więcej znacznie było. A nieco wcześniej były opróżniane. Teraz mały śpi to i cycki lekkie😁 alez ta natura to mądra babka😉

    jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8, Jeheria, Ada.. 31, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 13 lutego 2022, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko, tak my przy wypisie ze szpitala dostalismy od razu w zaleceniach przyjmowanie żelaza 2xdziennie. Oprócz tego dostaje jeszcze witaminy A, B, C, D i E..

    Stokrotka 86, Ada.. 31, dobuska lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 13 lutego 2022, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inkaa85 wrote:
    Jak dobrze, że jest to forum :) jak ja Was rozumiem z tym zmęczeniem i tymi nocnymi wojażami i trudami w zasypianiu, bólach dziecka i nieprzespanych wielu godzinach. Ja w ogóle mam chyba baby bluesa albo coś w tym temacie,bo mam mega doły emocjonalne, na szczęście nie cały czas, może przez to niewyspanie i zmęczenie...wczoraj prawie cały dzień chciało mi się płakać
    Mów o tym, że jest Ci ciężko. Wygadaj się. Nie obwiniaj się i proś o pomoc za każdym razem jak będziesz uważała, że tego potrzebujesz. Pisze Ci to dlatego, ze z córką miałam kryzys z powodu hormonów. W pewnym momencie już nie miałam ochoty płakać a zrobić krzywdę sobie i bliskim. Brzmi bardzo źle.. Ale tak właśnie było.. chociaż dodam, ze miałam na prawdę grzeczne dziecko. Mąż początkowo nie przypuszczał, że jest ze mną źle... baaa bardzo się zdziwił jak mu o tym powiedziałam po czasie. Teraz od początku powiedział, że odcina nas od wszystkich i będzie ze mną w domu i będzie mi we wszystkim pomagał, tak długo jak będę tego potrzebowała. Nie pozwoli mi dźwigać problemów samej, a postara się ściągnąć je z moich ramion. Wcześniej mieliśmy do pomocy moją mamę(po urodzeniu córki), ale ta pomoc nawet najlepsza okazała się dla mnie zła. Teraz mamy teoretycznie trudniej, ale jest tak naprawdę o wiele lżej. Jesteśmy jak dobrze zorganizowana drużyna. Mąż się mega postarał i mega stara się przez cały czas. Ja jestem inna niż wtedy bo organizm do wielu rzeczy przywyknął i nauczył się funkcjonować na danych warunkach, które wcześniej były dla mnie większym obciążeniem. Podsumowując, ja dałam radę, ale mogło skończyć się bardzo źle.. przypomnę, że moja córka była bardzo wyczekiwanym i wywalczonym przez nas dzieckiem , tak samo jak teraz syn. Przeszłam długą i ciężką drogę niepłodności by osiągnąć cel, a to wcale nie pomagało w tym aby szybciej się ogarnąć.. to dodatkowo komplikowało wszystko bo jeszcze gorzej i więcej się obwoniałam.. Mówiłam sobie nie raz, że los ze mnie tak mocno zadrwił i wpędził w tą niepłodność właśnie po to bym nie mogła być tak złą matką jaką jestem. Jaką się wtedy czułam. Teraz jest całkiem inaczej. Cieszę się każdą chwilą i jestem najszczęśliwsza na świecie a dzisiaj dodatkowo świętujemy z mężem 12 lat bycia razem i tulimy się właśnie patrząc na nasze oba szczęscia, które są dla nas całym światem 🙂

    AnSan89, niutek87, jaina_proudmoore, Inkaa85, Aneta8, Stokrotka 86, Jeheria, Ada.. 31, Kasiastaraczka, dobuska, Villemo87, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • Inkaa85 Autorytet
    Postów: 1144 409

    Wysłany: 13 lutego 2022, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Mów o tym, że jest Ci ciężko. Wygadaj się. Nie obwiniaj się i proś o pomoc za każdym razem jak będziesz uważała, że tego potrzebujesz. Pisze Ci to dlatego, ze z córką miałam kryzys z powodu hormonów. W pewnym momencie już nie miałam ochoty płakać a zrobić krzywdę sobie i bliskim. Brzmi bardzo źle.. Ale tak właśnie było.. chociaż dodam, ze miałam na prawdę grzeczne dziecko. Mąż początkowo nie przypuszczał, że jest ze mną źle... baaa bardzo się zdziwił jak mu o tym powiedziałam po czasie. Teraz od początku powiedział, że odcina nas od wszystkich i będzie ze mną w domu i będzie mi we wszystkim pomagał, tak długo jak będę tego potrzebowała. Nie pozwoli mi dźwigać problemów samej, a postara się ściągnąć je z moich ramion. Wcześniej mieliśmy do pomocy moją mamę(po urodzeniu córki), ale ta pomoc nawet najlepsza okazała się dla mnie zła. Teraz mamy teoretycznie trudniej, ale jest tak naprawdę o wiele lżej. Jesteśmy jak dobrze zorganizowana drużyna. Mąż się mega postarał i mega stara się przez cały czas. Ja jestem inna niż wtedy bo organizm do wielu rzeczy przywyknął i nauczył się funkcjonować na danych warunkach, które wcześniej były dla mnie większym obciążeniem. Podsumowując, ja dałam radę, ale mogło skończyć się bardzo źle.. przypomnę, że moja córka była bardzo wyczekiwanym i wywalczonym przez nas dzieckiem , tak samo jak teraz syn. Przeszłam długą i ciężką drogę niepłodności by osiągnąć cel, a to wcale nie pomagało w tym aby szybciej się ogarnąć.. to dodatkowo komplikowało wszystko bo jeszcze gorzej i więcej się obwoniałam.. Mówiłam sobie nie raz, że los ze mnie tak mocno zadrwił i wpędził w tą niepłodność właśnie po to bym nie mogła być tak złą matką jaką jestem. Jaką się wtedy czułam. Teraz jest całkiem inaczej. Cieszę się każdą chwilą i jestem najszczęśliwsza na świecie a dzisiaj dodatkowo świętujemy z mężem 12 lat bycia razem i tulimy się właśnie patrząc na nasze oba szczęscia, które są dla nas całym światem 🙂
    Morwa dziękuję, czytam i łzy płyną mi do oczu 😔 my też bardzo długo się staraliśmy, jest to mój upragniony skarb, ale mam mega jazdy w głowie podobnie właśnie jak piszesz jak ty mialas przy pierwszym dziecku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 21:32

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 13 lutego 2022, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również dołączam do grupy mam z mocnym baby bluesem…
    Ja już Wam nawet nie chcę wszystkiego pisać, ale momentami też jest bardzo zle. Gdyby nie mąż, tobym oszalała… :(

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 13 lutego 2022, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ja również dołączam do grupy mam z mocnym baby bluesem…
    Ja już Wam nawet nie chcę wszystkiego pisać, ale momentami też jest bardzo zle. Gdyby nie mąż, tobym oszalała… :(
    Przytulam mocno 💚💚nie jesteś sama, pamiętaj!

    dobuska lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 13 lutego 2022, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane pamiętajcie, cokolwiek teraz się dzieje, to minie. A Wy jesteście najlepszymi mamami dla swoich maluszków ❤️
    Myślę o Was ciepło i ściskam wirtualnie.

    jaina_proudmoore, AnSan89, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Ada.. 31 Autorytet
    Postów: 264 922

    Wysłany: 13 lutego 2022, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas też ciężki, czas pochwaliłam Kaje że potrafi przespać po 5 godz w nocy od paru dni już nie 😅😅 zbiegło się to z podawaniem żelaza i obstawiam że boli ja od tego brzuszek.
    Bycie mama naprawdę nie jest proste i nie zawszę jest tak jakbyśmy chciały a do tego hormony nie pomagają.

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    bl9cdf9hz0nfzo3c.png
  • Lolla Autorytet
    Postów: 364 715

    Wysłany: 13 lutego 2022, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, po długim, ale bardzo dobrym porodzie dołączam do rozpakowanych! Dziś po 18:00 przywitaliśmy naszą córeczkę ❤❤❤

    Morwa, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Pcosik_2, Nisia18, Aneta8, Joana23, Stokrotka 86, niutek87, AnSan89, prosiulek, Ada.. 31, Pimka, dobuska, Villemo87, MyŚliwa, Jeheria, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 13 lutego 2022, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla wrote:
    Dziewczyny, po długim, ale bardzo dobrym porodzie dołączam do rozpakowanych! Dziś po 18:00 przywitaliśmy naszą córeczkę ❤❤❤
    Gratulacje 🥰 Jak będziesz czuła się na siłach i będziesz miała czas i ochotę to napisz nam coś więcej :)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 13 lutego 2022, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idigi85 jak tam u was ? Powodzenia jutro 🍀✊🥰✊🍀

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 13 lutego 2022, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla wrote:
    Dziewczyny, po długim, ale bardzo dobrym porodzie dołączam do rozpakowanych! Dziś po 18:00 przywitaliśmy naszą córeczkę ❤❤❤
    Gratulacje 👶💝💪😍😍😍

    zDmVp2.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2681 4265

    Wysłany: 14 lutego 2022, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla wrote:
    Dziewczyny, po długim, ale bardzo dobrym porodzie dołączam do rozpakowanych! Dziś po 18:00 przywitaliśmy naszą córeczkę ❤❤❤
    Gratulacje 😍

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 14 lutego 2022, 03:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla ogromne gratulacje dzielna mamo! ❤️

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1146 3064

    Wysłany: 14 lutego 2022, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Kochane pamiętajcie, cokolwiek teraz się dzieje, to minie. A Wy jesteście najlepszymi mamami dla swoich maluszków ❤️
    Myślę o Was ciepło i ściskam wirtualnie.

    Aneta, właśnie to zdanie powiedziała mi moja przyjaciółka przed porodem - „choćby nie wiadomo co się działo, to minie” - to mnie uratowało :) u nas też zaczął się laktoterror 🥳 dopiero dzisiaj wychodzimy ze szpitala, bo jakieś badanie muszą nam zrobić, którego nie robią w weekendy. I chwała im za to, bo w nocy miałam taki totalny kryzys z karmieniem, który zbiegł się z nawałem, ale trafiłam na cudowną, cierpliwą położną, która wszystko po mału wytłumaczyła. Jestem ciutkę spokojniejsza. Jak wrócę do domu, to postaram się więcej uczestniczyć w forumowym życiu :)

    Lolla - gratulacje!! :)

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska, Jeheria, Aga12345 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 14 lutego 2022, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo wszystko mija, nawet najdłuższa żmija! 💪😀 witamy się 14 lutego - dziś Walentynki 😍💝😜z naszymi słodziakami. Życzę Wam spokojnego dnia dziewczyny 🍀

    Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Ada.. 31, Aneta8, Nisia18, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 14 lutego 2022, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Mówiłam sobie nie raz, że los ze mnie tak mocno zadrwił i wpędził w tą niepłodność właśnie po to bym nie mogła być tak złą matką jaką jestem.

    O rany, też już miałam takie myśli. To jest koszmar zwłaszcza biorąc pod uwagę jak walczyliśmy o to dziecko.
    Morwa, super że to napisałaś.
    Dziewczyny, ja też mam teraz okropny okres. I naprawdę mam nadzieję że jest tak jak piszecie że to minie.

    Lolla, gratuluję!🎉🥂

    Joana, cieszę się że wychodzicie i że jest już lepiej 🙂

    Ja już na nogach. Mały nie dał pospać a teraz musimy się szykować na pobranie krwi. Oby te wyniki były ok...
    Jak ja się boje tego żelaza. Ada..31 napisałaś to czego się obawiałam z tymi dolegliwościami brzuszkowymi. U nas i bez tego noce nie są lekkie. Mam wrażenie że pierwszy okres po szpitalu, już w domu był bardziej znośny.

    Jeszcze dziewczyny od tego wyginania się przy dziecku w nocy mam jakieś bóle. Że względu na ułożenie łóżka przy Wiktorku ( jeśli śpi z nami) leżę ciągle na prawym boku. I zaczęły się bóle pachwiny i kolana.

    Z dobrych informacji to wczoraj wazylismy małego po 4 dniach. I jest bardzo ładny przyrost. Jeśli się utrzyma to wreszcie będę spokojniejsza bo będzie to oznaczało że mały ładnie przybiera. Że w końcu zaczął! Czyli może te moje starania i latanie z gołym cycem co godzinę nie idą na marne...

    Kochane, udanych Walentynek 🙂❤️

    jaina_proudmoore, Ada.. 31, Aneta8, Nisia18, dobuska, MyŚliwa, Jeheria, Aga12345 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 14 lutego 2022, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla gratuluję 🙂

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
‹‹ 635 636 637 638 639 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ