Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Rosa, nie martw się, ja miałam być lutowa, a jestem grudniowa, nawet na 2022 rok się nie załapałam 😅
Trzymam dziewczynki za Was mocno kciuki, wytrzymacie jeszcze trochę 💛
Ada to prawda, mam ogromne wsparcie od męża, widzę też jak lubi sie zajmować małym 🥰
Joana, tak udało sie chwilkę zdrzemnąć i odzyskać siły 😘Rosa89, Stokrotka 86, Ada.. 31, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Nisia, w punkt - to dzwonienie i wypytywanie to już w ogóle jest hit, do mnie zadzwoniła ciotka nawet, z którą rozmawiam raz w roku od święta, pytać czy już urodziłam, a ja myślałam że po pierwsze to ona nie ma mojego numeru, a po drugie, to skoro już dzwoni to pewnie ktoś z rodziny umarł 🤣 Moja mama przynajmniej dwa razy dziennie czeka na meldunek, moja starsza siostra też nagle poczuła więź siostrzaną, że już co któryś telefon tylko od niej odbieram. Teściowa również nagle dzwoni, synową jakby zainteresowana, że "co słychać?", no brak słów, ludzie, jak się urodzi to przecież powiemy, nie będziemy go w piwnicy trzymać w tajemnicy przed społeczeństwem 🤦🏻♀️
Nisia18, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Ada.. 31, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
mk_bambino wrote:cześć dziewczyny,
melduję, że 22.02.2022 o godzinie 0:01 na świat przyszła Rozalia.
poród SN, wg. położnych trudny poród, trwający w szpitalu od 10 rano do północy.
jestem strasznie ciekawa co u Was, mam nadzieję, że w wolnej chwili uda mi się Was nadrobić!Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Mojemu mężowi kolega z pracy powiedział, że "u jego żony się zaczęło po tym jak razem przestawiali lodówkę" 🤣
Mój mąż na drugi dzień żartował, że przestawił lodówkę, pralkę i połowę mebli i nic 😂😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 20:15
Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Rosa89, Aneta8, Nisia18, dobuska lubią tę wiadomość
-
Nisia18,Rosa89 ja tak się cieszę że nie zostawiacie mnie samej. A tak naprawdę to zacząć może się w każdej chwili mimo że te KTG nic nie rejestruje. Może to już jutro będzie ten wielki dzień...
mk_bambino moje gratulacje! Piękną macie datę.
Pcosik_2 czekamy na relację...
Współczuję wam dzielne mamusie tych ciężkich nocek i niesfornych teściów i rodziny ale no kurcze wy już macie swoje dzieciaczki przy sobie! No też bym tak chciała i chętnie się zamienię 🙂jaina_proudmoore, Nisia18, Rosa89, Stokrotka 86, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane!
Ale natworzyłyście!
Ja wczoraj miałam rozmowę z naszą pediatrą. Powiedziała, że kaszelek na razie mamy obserwować, tym bardziej, że na razie mała nie ma żadnych innych symptomów. Czasami troszkę charczy noskiem, ale to tak tylko jak leży, chyba jak każdy noworodek. Tempertura nie wyższa niż 37, a najczęściej niżej, więc okej.
Ja nie wiem czy ja ją odpowiednio ubieram. Boję się przegrzać, a potem boję się, że jej za zimno, chociaż ja w domu i tak nie mam tak niskiej temperatury "jak zaleca producent"
Mam do Was pytanie, w jaki sposób, i czy pielęgnujecie nosek swoim maluchom. Położna mi mówiła, że mam tego nie robić, a pediatra zalecała. Mam wodę morską, mam sól fizjologiczną, ale nie wiem jak się do tego zabrać.
No i najważniejsze, wyspałam się dzisiaj!!! Nie wiem, czy to kwestia przypadku, czy kwestia tych niemieckich kropelek na wzdęcia, ale mała budziła się tylko na jedzenie, a po jedzeniu od razu zasnęła. Raj po prostu! Radość ogromna!
Spała w swoim łóżeczku i na plecach. Nad ranem obudziłam się przed nią i nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście.
Rozmawiałam też wczoraj z moją CDL i za tydzień zrobi mi posiew mleka, żebyśmy już na pewno wykluczyły, czy za moje bóle nie odpowiadają jakieś bakterie czy grzybek.
No i wczoraj byłam wieczorem sama w galerii handlowej. Wydałam w cholerę pieniędzy (oczywiście większość na dziecko ), ale musiałam się troszkę wyrwać. Nawet nie wypytywałam męża co robią, byłam spokojna. Jak wróciłam to spali razem na kanapie na boku, wtuleni w siebie.
No i odnośnie skoku to widzę zmiany. Mała patrzy na nas, dużo się rozgląda, zawiesza wzrok na obrazkach kontrastowych. Zdarza się, że zaczyna się uśmiechać, jak nie śpi, aczkolwiek jeszcze ewidentnie nie panuje nad tym uśmiechem. Aczkolwiek wcześniej uśmiechała się tylko przez sen. No i płacze łzami. Na razie to tyle.
Dobrego dnia!
Joana, Twoja Kaja jest w większości. Większość dzieci nie przepada za leżeniem na brzuszku, a moja teraz też kwękała i płakała. Obróciłam ją na brzuch i dziecka nie ma w sekundę! Aż szok.
Jeheria, Twoja opowieść o dwójce mrozi krew w żyłach. Serio, a ja narzekam...
Lekarka też mi powiedziała, że taki kaszelek może być od podchodzącego mleka.
Stokrotko, brawo dla Twojego męża! Myślę, że rodzina prędzej czy później przyzwyczai się do tego, że u Was panuje inny model rodziny. No cóż... nie mają innego wyjścia.
Twoje historie o Wiktorze pełzającym do cycka robią mi dzień.
Ja pytałam o matę, dzięki, ja też wczoraj rozłożyłam swoją.
Masz świętą rację z tym szczęściem... mi się serce kraja jak widzę co się tam dzieje. Wczoraj płakałam, jak pokazywali wcześniaki z intensywnej terapii, które przygotowują do przeniesienia do schronu. Te maleństwa leżały podpięte do kroplówek na różnych krzesłach... Od razu myślałam o dzieciach, które przedwcześnie urodziły się na naszym forum. I myślę o tych matkach, które pewnie tam są w rozpaczy... Człowiek najchętniej zabrałby dziecko i uciekł, a one nie mogą.
Aneta, widzisz, moją też boli brzuszek, ale chyba właśnie coś jej to pomaga, może właśnie dochodzi do jakiegoś ucisku, który daje jej ulgę? No, mogę sobie tylko zgadywać.
Niutek, cieszę się, że dochodzicie do siebie, a teściową się nie przejmuj. Wiem, że to może głupia rada, ale tak naprawdę nie ma innej. Osoby z takim myśleniem raczej nie zmienisz...
Rosa, mam nadzieję, że w pewnej chwili odejdą Ci wody i akcji już nie zatrzymasz. To chyba najlepsza opcja, jak się nic samo nie chcę rozkręcić.
Co do rodziny, to polecam naprawdę swoją metodę. Powiedziałam wszystkim, że dam znać jak urodzę i żeby po prostu mnie nie męczyli. Powiedziałam to grzecznie i miałam święty spokój. Naprawdę to polecam.
Bambino, gratuluję!!!!!!!!! Piękne imię wybraliście. Daj znać jak się czujesz
Nisia, nie sugeruj się brzuchem. Ja miałam duży brzuchol, naprawdę, a mała była dosyć mała.
jaina_proudmoore, AnSan89, Ada.. 31, Aneta8, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny .
U mnie piękny dzień ☀️
Prosze o radę 🙏🏻
Wczoraj wieczorem (wiadome po całym dniu chodzenia w domu ) mialam opuchnięte stopy i powyżej 39tyg zauważyłam ze są grubsze ale wczoraj jakby prawa była bardziej spuchnięta od lewej ..
co więcej , w nocy obudziłam sie i czułam spuchnięte palce u rąk tylko tez dziwnie bo najbardziej czułam spuchnięte i dyskomfort od „dołu” palca do kostki na środku (brakuje mi słowa teraz ) a nie do końca czyli paznokcia .
Powiedzcie , czekać z tym do pon do lekarza czy dzisiaj już dzwonić do położnej?
Pytanie czy to zwykle puchnięcie czy zatrucie pokarmowe ?
Z tym z sprawdzam ciśnienie w ciągu dnia kilka razy i bylo wporzadku .
Co robić ? -
Nisia18 wrote:Dzień dobry dziewczyny .
U mnie piękny dzień ☀️
Prosze o radę 🙏🏻
Wczoraj wieczorem (wiadome po całym dniu chodzenia w domu ) mialam opuchnięte stopy i powyżej 39tyg zauważyłam ze są grubsze ale wczoraj jakby prawa była bardziej spuchnięta od lewej ..
co więcej , w nocy obudziłam sie i czułam spuchnięte palce u rąk tylko tez dziwnie bo najbardziej czułam spuchnięte i dyskomfort od „dołu” palca do kostki na środku (brakuje mi słowa teraz ) a nie do końca czyli paznokcia .
Powiedzcie , czekać z tym do pon do lekarza czy dzisiaj już dzwonić do położnej?
Pytanie czy to zwykle puchnięcie czy zatrucie pokarmowe ?
Z tym z sprawdzam ciśnienie w ciągu dnia kilka razy i bylo wporzadku .
Co robić ? -
@Dobuska - Witaj w sobotę 🥰cieszę się, ze się wyspałas. Ja tez 🤣🤣🤣o dziwo Alex spał od 00-4.15 a potem krótko jadł i spał dalej 🙉🙉szok i niedowierzanie i znak, że dziś tak kolorowo nie będzie. Świetnie, że byłaś też w galerii sama. Ja wyszłam wczoraj na spacer, udało się za drugim razem💪Trochę moja głowa odpoczęła. Co do pielęgnacji noska to miałam dziś pytać o to samo. Ja stosuje wodę morska, psikam do noska 0.5 dawki przy wejściu, jak widzę gila w nosie to stosuje ten aspirator z Neno. Czemu położna i pediatra miały odmienne zdanie w temacie? Chętnie poznam opinie innych mam jak to jest z tą pielęgnacja nosa? 🧐sprawdzaj czy dziecku jest ciepło dotykając jego karku - ma być suchy i ciepły.💪 // zapisałam Alexa na echo serca zgodnie z zaleceniami ze szpitala; na NFZ termin na sierpień 🤦♀️Płatne 300 zł termin na 09.03 lol tyle powiem// dziś po 12 będą moi rodzice, trochę się stresuje tą wizyta serio.. 😳dam znać jak pojadą. // aaa i zatkał mi wieczorem późnym kanalik mleczny, znaczy jego ujście bo miałam biała plamkę na sutki. Wzięłam kąpiel o 5.30 plus na piersi więcej cieplej wody i potem Alex ładnie sobie poradził w pozycji cycek nad głowa i już się odetkał. Uff 🍀🙃 // miłego i spokojnego weekendu dziewczyny. Dobrze, że już powoli idzie do nas wiosna 😍🧡🧡🧡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 08:14
AnSan89, Ada.. 31, Aneta8, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUpdate u mnie, nadal w dwupaku. Wczorajsza oksytocyna nie pomogła 🤦🏼♀️ Mała dalej w brzuchu i nie planuje wyjścia chyba w ogóle 😔 teraz już jest mi wszystko jedno, niech zrobią nawet cesarkę.
Ale szpital jest super !! Jedzenie dobre, polozna jedna milsza od drugiej, bardzo pomocne i cierpliwe!
Lekarze tak samo, starają się spełnić nasze oczekiwania i o wszystkim informują.
Wczoraj opuściły mnie dwie koleżanki, wiec na sali przedporodowej jestem sama 🤷🏼♀️ Spałam cała noc, ale nadal mam śpiączkę jak nie wiem…
Nisia, mnie tez tak puchły palce i stopy. Zwróć uwagę czy nie obciągasz za bardzo jednej strony, czy nie masz ucisków podczas siedzenia.
Ale jak Cię to niepokoi, to skonsultuj to z lekarzem albo polozna. U mnie puchniecia ustały wczoraj 🤷🏼♀️jaina_proudmoore, AnSan89, Ada.. 31, Aneta8, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Jaina, ja nie wiem właśnie. Położna twierdzi, że mamy nie czyścić dziecku żadnych otworów, bo same się oczyszczą. My czyścimy codziennie oczka. Spróbuję z tą wodą morską dzisiaj.
Kurde, to nasze dzieci się chyba zmówiły. Cisza przed burzą? Oby nie!
Ja tak sprawdzam ten kark małej, ale i tak mam jazdy w głowie.
Pcosik, szczęście w nieszczęściu, że ten szpital jest fajny, ale mogłabyś już urodzić. Uparty ten Twój dziećAda.. 31, jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Dobuska, ja też co chwila się zastanawiam czy nie za lekko albo czy nie za mocno ubrałam Kaję. A jak idziemy na spacer to już w ogóle msm rozkminę🙄 Też mamy obecnie jakiś katarek i kichanie. Położna zalecała wpuszczać po kroplece soli fizjologicznej, a we wtorek mamy pediatrę, więc zobaczę co pani na to powie.
Super, że Liwia dała pospać może wyczuła Twój relaks po zakupach
Pcosik, myślałam, że oksytocyna pomoże.. no nic, czekamy dalej 🤞🏻
Nisia mi nogi spuchły dopiero po porodzie także nie pomogę 😔
Jaina, postaraj się nie spinać wizytą wrzuć na luz i nie staraj się na siłę szukać uznania w oczach rodziców 😘 będzie dobrze!jaina_proudmoore, Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość
-
Hej u mnie noc koszmarna, Kaja nie spała od północy do 5 , nie można było opanować płaczu. Nie pomagają żadne kropelki na razie. Dobuska jakie teraz podajesz?
W dzień spała pieknie, jedzenie i spanie na brzuszku za to noc szkoda mówić
Ja psikam nosek woda morską i też odciagam w razie potrzeby.
Pocisk wierzę że masz dość, ja pierwsza urodziłam tydz po terminie, wierzę że jeszcze chwila i będziecie razem.
A wiecie że ja nie wiedział że są skoki rozwojowe 🤣🤣 mój syn pierwsze 3 miesiące to tylko jadł i spał , to musiał to przespać 😅😅
Kajusia kończy dziś 2 miesiące, pocieszam się że jeszczę miesiąc i kolki mina, biorę opcje ta optymistyczna 😜
I nadal nie ma kupy niby wiem że u niemowlaka może tak być a jednak bym wolała żeby byłajaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak to jest z dokarmianiem mlekiem modyfikowanym po piersi?Mały czasem jest Głodny i nie wiem czy nie robię czegoś źle. Czasem lubi wypić prawie całą butelkę😳Zwłaszcza wieczorem a potem mu się ulewa. Wczoraj nawet wymiotował. Co dziwne zawsze ma jakieś dolegliwości jak mąż go karmi wieczorem🧐Czy są jakieś sposoby żeby jadł mniej z butelki? Jak mu się zabiera albo wyjmuje butle to się denerwuje a nie zna umiaru 🙉😟// @Joana23- dzięki za wsparcie 💪💝🍀
-
Ada, kuzynka mi przywiozła Sab Simplex z Niemiec. No wczoraj daliśmy i spała jak zabita, ale ja się nie podniecam za bardzo, bo równie dobrze to może być przypadek.
Nie zmienia to faktu, że wśród znajomych, te krople to złoto i jedyne co pomogło.jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Ada.. 31 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
U nas po ciężkim dniu, wieczorem mały padł i mimo głośnego charczenia przespana, pobudki z zegarkiem w ręku co 3h.
Teraz jedziemy na wizytę do okulisty.
Dobuska cieszę się, że się wyspałaś 😄 ciekawe czy to te krople rzeczywiście tak podziałały 😉
Jeśli chodzi o czyszczenie noska, to jak widzę że ma gluta to wyciągam aspiratorem, a tak od czasu do czasu wpuszczam po kropelce soli fizjologicznej. Generalnie maluchy poprzez kichanie oczyszczają sobie noski, także jak często to robią to nie zawsze jest to powód do zmartwień 🙂
Nisia, ja w pewnym momencie spuchłam w ciąży, ale u mnie było to spowodowane nadciśnieniem i białkomoczem. Też bym dla świetego spokoju skontaktowała się z położną.
Jaina, powodzenia podczas wizyty rodziców. Mam nadzieje, ze mimo wszytko będzie miło.
Ada współczuje, widać po kolei nasze dzieciaki będą miewały gorsze momenty. Trzeba liczyć na to, ze to przejściowe!jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Dziewczyny a jak to jest z dokarmianiem mlekiem modyfikowanym po piersi?Mały czasem jest Głodny i nie wiem czy nie robię czegoś źle. Czasem lubi wypić prawie całą butelkę😳Zwłaszcza wieczorem a potem mu się ulewa. Wczoraj nawet wymiotował. Co dziwne zawsze ma jakieś dolegliwości jak mąż go karmi wieczorem🧐Czy są jakieś sposoby żeby jadł mniej z butelki? Jak mu się zabiera albo wyjmuje butle to się denerwuje a nie zna umiaru 🙉😟// @Joana23- dzięki za wsparcie 💪💝🍀
Jaina, czytałam artykuł na Medeli o dokarmianiu. Ogólnie to jest tak, że jak jest popyt to jest podaż. Twój organizm po prostu nie wie, że Aleks potrzebuje więcej mleka niż produkujesz. Jak podajecie butelkę, to odciągasz pokarm? Z drugiej strony może Aleks nie jest głodny tylko chce się przytulać i ciumkać coś a że przy okazji leci pyszne mleczko to korzysta nie mam pojęcia jak u Was wyglada sytuacja, piszę jako osoba patrząca zupełnie z boku na sytuację. Poniżej link do wspomnianego artykułu :
https://www.medela.pl/dla-mam-karmiacych-piersia/doswiadczenia-matki/mleko-matki-zasada-popytu-i-podazyjaina_proudmoore, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość