Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam takie: https://allegro.pl/oferta/bambus-wkladki-laktacyjne-profilowane-wielorazowe-9403690248
i bardzo polecam, to zupełnie inny komfort niż jednorazowe. Mam pudło jednorazowych i chyba zostanie takie nieotwarte 😁
Stokrotka 86, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Ja mam 4 pary i mi to wystarcza, bo piorę na bieżąco przy każdej wymianie. Wymieniam ze dwa razy na dzień, jakoś dużo tego mleka mi nie wypływa, a jak trochę jest na wkładce, to tylko nawilża pierś i w sumie to chyba dobrze wpływa, bo już praktycznie nie bolą mnie przy karmieniu.
jaina_proudmoore, Joana23, Stokrotka 86, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Też miałam takie wrażenie, ale już przeszło. Ćwiczenia na mięśnie Kegla pomogły- na razie delikatne. 🙂💪w sobotę idę na kontrolną wizytę także dowiem się co i jak. Wybieram się tez do uro Fizjo na sprawdzenie mięśni 💪Joana23 wrote:Mam pytanie do dziewczyn po porodach SN - czy Wy też czujecie luzy tam na dole? U mnie minął dopiero miesiąc, jeszcze wszystko wraca do siebie, ale byłam na tyle zaniepokojona, że pojechałam na IP, żeby panie zerknęły czy mi jakiś szew nie poszedł.. No nie poszedł😒 Wszystko ładnie się goi. Trochę się ze mnie przy tym śmiały, ale tak serdecznie całe szczęście 😊
-
@Nisia - wklęsłe brodawki to nie powód do niekarmienia piersią ( Hafija tak pisała na blogu swoim). Trzeba ćwiczyć. U nas tez było ciężko na początku, teraz mały sam łapie cycka 🙂pamiętaj, że im częściej przystawiasz małego tym więcej mleka produkujesz - mi tego położna jakoś w szpitalu nie powiedziała i poszłam lekko złą drogą. Dopiero w domu położna powiedziała sensowne rzeczy. Karmienie piersią nie jest łatwe, mój wczoraj wisiał na cycku od rana do 16 jakoś z przerwami na spanie. Ale chciał spać tylko na mnie! Odłożony po 15-30-40 min do łóżeczka budził się i zabawa od nowa. Oglądałam sobie serial Mr Robot w między czasie i czytałam książkę tez. Ale już pod wieczór byłam umęczona na maksa. Mały zasnął o 23 i spał do 3 jakoś, potem karmienie 30 min i spanie znów. Zasnęłam z nim na rękach a szyja mi się tak wygięła, że bolało potem 🤦♀️// czasem mam wrażenie, że może coś robię źle i mogłabym inaczej i byłoby lepiej… 🧐zarówno w temacie karmienia jak i opieki… // @Joana - co do butelki to u nas jest 90 ml wieczorem. Położna pow ze można „ przetrzymać” Alexa przez 3-5 dni i powinien się odzwyczaić. Jak dla mnie to nie jest obecnie do wykonania bo wisi na cycku, chociaż wczoraj zjadł MM dopiero ok 21.30 i mniej niż ostatnio. Jedna butelka go nie zbawi znów. Ale po MM nie zasnął i chciał na ręce 🤣ciężkie te dni czasem…
Stokrotka 86, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
@Stokrotka - myślałam wczoraj o badaniu krzywej i powiem ci ze mnie to chwilami przeraża. Cały ostatni tydzień miałam katering i „ podjadłam” trochę dobrych rzeczy. Wzięłam opcje „ młoda mama” 💪🙂jedzenie regularne przy małym dziecku = misja niemożliwe wręcz. Ale to badanie trzeba zrobić jednak eh 😖ja sobie planuje zamówić teraz badanej krwi w domu ( morfo i Tsh itp) bo nie wiem jak mam się wybrać na czczo do labu które jest kawałek od domu 🤦♀️ // @Dobuska - co u ciebie słychać? 🍀💝 // miłej niedzieli dziewczyny 😍🍀😇
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Też miałam takie wrażenie, ale już przeszło. Ćwiczenia na mięśnie Kegla pomogły- na razie delikatne. 🙂💪w sobotę idę na kontrolną wizytę także dowiem się co i jak. Wybieram się tez do uro Fizjo na sprawdzenie mięśni 💪
Chciałam z tymi ćwiczeniami poczekać do zakończenia połogu. Na początku kwietnia też mam wizytę u urofizjo i mam nadzieję, że będzie miała dla mnie dobre wieści
że ćwiczeniami ogarniemy tą sytuację 🤞🏻 Ja co prawda miałam pęknięcie, więc możliwe, że potrzebuję więcej czasu na regenerację.
Co do Waszego mleka modyfikowanego to żartowałam
działajcie tak jak Wam wygodnie 😘
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Wiem wiem.🙂luzik arbuzik. Ja próbuje ale nie udaje się. Alex głodny nie zaśnie itp a wisi na cycku i denerwuje się i uspokaja jak podje MM. Także nie wiem co tu by zrobić innego 🤦♀️Potem ciumka na uspokojenie jeszcze kilka minut i idzie spać. Smoczek tez nie podchodzi mu na uspokojenie wcale.Joana23 wrote:Chciałam z tymi ćwiczeniami poczekać do zakończenia połogu. Na początku kwietnia też mam wizytę u urofizjo i mam nadzieję, że będzie miała dla mnie dobre wieści że ćwiczeniami ogarniemy tą sytuację 🤞🏻 Ja co prawda miałam pęknięcie, więc możliwe, że potrzebuję więcej czasu na regenerację.
Co do Waszego mleka modyfikowanego to żartowałam działajcie tak jak Wam wygodnie 😘 -
Joana ja mam 6 par. Wymieniam w dzień jak się porządnie zmocza a noc przesypiam na 1 parze. Na razie jest ok.
Jaina, ja też mam takie myśli że może coś źle robię. Powoli wszelkiego rodzaju poradniki zaczynają mnie wkurzać. Na tym etapie nie znajduje już w nich niczego odkrywczego.
Jaina, a krzywą insulinowa też robisz?
Dzisiaj mały cudnie bawił się na macie. Widać jak się rozwija. Jak nie marudzi to jest takim słodkim bobasem jak z reklam😉
Dzisiaj znowu rodzice próbowali mnie " nawrócić". Na szczęście młody mnie wybawił krzykiem 😁 jak tylko skończyłam gadać przez tel to się uspokoił 😁 powiem Wam że najchętniej bym już z rodzicami nie gadała przez tel. Bo u nich od wielu tyg tylko jeden temat. Ale prędko ich nie zobaczę. A pomijając ich obecna paranoje to jednak nie są źli ludzie. I nie chce zrywać kontaktu.
Inna kwestia że wychodzi jak znają się na niemowlętach. Mój tata standardowe pytanie: a mały przesypia noce? Budzi się z krzykiem? Ja już wku#w bo wiem do czego dąży: jak się zesra albo jest głodny to krzyczy! A że je ci 2 godziny i wtedy też sra to sobie odpowiedź.
A on na to: no tak, jak będzie większy i będzie już ruszał rączkami to wtedy przestanie krzyczeć😁
🤦 No tak. Bo niemowlęta nie ruszają rękami 😁 logiczne.
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
nick nieaktualnyStokrotko, faktycznie nie ruszają rączkami 😂 ja w ogóle nie walczę z rączkami Zosi usiłując ja nakarmić 😂😂 czasami się cieszę, ze nie na zębów, bo sama by siebie pogryzła, tak wpycha łapki do buzi 😁
Dziś dwa razy moje dziecko dostało mlekiem po oczach. Nie zdążyłam wsadzić do ust sutka a strumień już wystrzelił 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2022, 14:33
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka wiem że się powtarzam ale doskonale cię rozumiem. Też już nie ogarniam logiki myślenia teściowej albo rodziców. A niektórych sprawach i tekstach to już wstyd pisać. Jak wiecie mamy dwa koty, teściowa ostatnio wymyśliła że trzeba ograniczyć kontakt małego z kocią sierścią 🤣🤣🤣Jak ktoś ma koty to doskonale wie że to jest niemożliwe do zrobienia. Nie rozumiem czym kierują się czasem twoi albo moi rodzice w myśleniu na temat opieki nad niemowlakiem. Takie dziwne myśli należy raczej zachować dla siebie.// 📍Dziewczyny mam pytanie jak często chodzicie na spacery. Czy możliwe jest wyjście z niemowlakiem który nie śpi? Ja muszę uśpić Alexa dość mocne i wtedy go przebieram i wkładam do wózka. Także spacerów nie planujemy wcześniej, ani w sumie żadnego dnia. Każdy dzień jest inny i czasem się bardzo mało zrobi. Niesamowite jest to że zaraz połowa marca🙉🙉Ja czekam niecierpliwie na ciepłą pogodę. Mam jeszcze pytanie kiedy niemowlak może być już bez czapki na dworze? I przy jakiej temperaturze zmienić Kocyk na cieńszy? Te kocyki z Color Stories jest są rewelacyjne Jakościowo. Planuje kupić jakiś wiosenny 🙂
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Jaina, ja tez uwielbiam kocyk z colorstories my mamy bambusowy, rewelka! Dokupiłam drugi z lullalove - tez super! z tym, ze w wózku póki co jeździmy z otulaczem z Makaszki. Dzisiaj jest u nas 12 stopni i słońce, wiec Kajki już w ten otulacz nie zawijałam, ale mam go w gondolce. Wychodzę z nià na spacer póki co raz dziennie, na poltorej godziny. Jak wstanie, zmieniam jej pieluszkę, daję jeść, chwilę pogadamy i idziemy na spacer. Ona po paru minutach ładnie zasypia w wózku
Stokrotka, Wiktorek zacznie ruszać rączkami dopiero po chrzcie - potwierdzone info 🤣 Nie ma lekko z tymi rodzicami.. współczuję mocno
jaina_proudmoore, AnSan89, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chyba nie nadrobię od razu, za dużo tu się dzieje...
Tak jak pisałam na FB mały pojawił się na świecie finalnie przez CC 8.03 w dzień kobiet. Próbowałam sn trochę dlatego że za bardzo wyboru nie miałam bo skurcze pojawiły się wieczorem po odejściu wód i w szpitalu nie chcieli ciąć od razu z kwalifikacja do sn. Ale mały nie wstawiał się dobrze i tętno też mu szalało więc finalnie zrobili CC. Strasznie się cieszę że nie ma zimno i wtedy kiedy faktycznie mały chciał wychodzić.
MyŚliwa, jaina_proudmoore, Pcosik_2, Morwa, Stokrotka 86, AnSan89 lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Wiem wiem.🙂luzik arbuzik. Ja próbuje ale nie udaje się. Alex głodny nie zaśnie itp a wisi na cycku i denerwuje się i uspokaja jak podje MM. Także nie wiem co tu by zrobić innego 🤦♀️Potem ciumka na uspokojenie jeszcze kilka minut i idzie spać. Smoczek tez nie podchodzi mu na uspokojenie wcale.
Hm.. Karmisz go raz dziennie porcją 90 ml? Może wystarczyłoby gdzieś między karmieniami pobawić się laktatorem? Raz, że trochę podkręci laktację (więc może będziesz miała na tyle dużo mleka wieczorami, że zaśnie na piersi), dwa, że uzbierasz do butelki tę porcję 90 ml. (pamiętaj, zakrywać butelki tetrą, to nie będziesz widzieć i się stresować ile uzbierasz)
Teraz trochę pracuję na laktatorze gdyby mi się udawało 3x dziennie załączyć (nawet 10 min po karmieniu) to na pewno te 90 ml uzbieram.
Może też warto wieczorami robić masaż piersi zwłaszcza od węzłów chłonnych do sutka - wtedy napływa więcej tłustego mleka i jest szansa, że dzieć się lepiej odżywi?
Swoją drogą, przydałaby Ci się po prostu porada laktacyjna, jak z tego mleka zejść - bo jeśli chcesz, a nie masz konkretnych wskazań kontynuacji, to powinnaś dostać poradę jak to zrobić.
Trochę jak potłuczona piszę, ale mam nadzieję, że rozumiesz.
Jeśli chodzi o spacery, to byłam z Balbinką może ze trzy razy. Ale to przez fakt problemów z laktacją - po prostu staram się ją jak najwięcej teraz przystawiać i to jest dla mnie ważniejsze.
Natomiast, zauważyłam ostatnio, że nawet jeśli jest zapłakana - bo na przykład zgrzeje się przy ubieraniu, to tylko jak ją wsadzę do wózka to od razu zasypia. Nie muszę nawet nigdzie jechać xD.
Warto jednak zabrać ze sobą smoka i jakąś zabawkę. Poszłam ostatnio tak daleko, że myślałam, że nie wrócę. Blizna mnie zaczęła boleć, a Balbinka od razu w płacz. Już kombinowałam, jak ją nakarmić obok trasy szybkiego ruchu. Ale kino by było. Smok i chwila odpoczynku dały radę.
Dziś Balbinka jest taka pół na pół. Wczoraj była bardzo marudna, cały dzień na piersi, o 23 dostała smoka, bo musiałam się oporządzić (zjeść obiad, skorzystać z łazienki...). I w końcu zasnęła, po 12 h nieodkładalności. Noc i ranek przespała, potem marudziła, teraz powoli się wycisza.
Mam wrażenie, że jest chora, ale kompletnie nie wiem, czy coś z tą intuicją zrobić. Boję się poleźć do pediatry do części dla dzieci chorych, dowiedzieć się, że jest zdrowa, a kilka dni później wiedzieć, że coś tam złapała.
Kupy ma śluzowe (nie to, że pół na pół - jak to przy KP bywa - jakby ktoś jej kisiel cytrynowy wylał), katar chyba też (sapie i kicha), marudzi i przy KP się męczy (odpycha się, płacze z sutkiem w buzi).
We wtorek odbieramy aspirator Haxe, może coś pomoże. Woda w sprayu to teraz za mało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2022, 02:37
jaina_proudmoore, AnSan89, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Myśliwa, pakuj małą w wózek i nawet na pół godzinki wyskakuj na dwór - położna za każdym razem mi powtarza, że to jest mocno ważne przy budowaniu odporności. Ja za niedługo będę wprowadzać jeszcze drugi spacer, po 16 jak mój partner bedzie wracać z pracy. Trzymam kciuki za podkręcenie laktacji
Ja dzisiaj w nocy w ogóle nie ogarniałam
Kajka wstała o 1, zjadła i poszła dalej spać. Wydawało mi się, że 2 minuty pózniej się obudziła znowu na jedzenie i ją uspokajałam, wkładałam smoczek, a po chwili się skapnelam (dotykając nabrzmiałej piersi), że to już po 3 i pora na kolejne karmienie 🙈 w tym tygodniu poproszę partnera o przejęcie jednego nocnego karmienia, bo już zaczynam chodzić jak zombie
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyno, miłego poniedziałku🍀🍀🍀// @MySliwa - spróbuje zabawy z laktatorem. Trochę mi się nie chce jeszcze się tym bawić, ale zarówno mąż jak i ja wolimy KP obecnie. Czytałam wczoraj o wieczornym „ wrażeniu” niedoboru mleka. Plusem jest to, że MM wjeżdża coraz później. Zwykle o 19 było, wczoraj ok 22 już. 🙂także jest nadzieja. // @Joana23- udało się nam wyjść dzisiaj na spacerek i to na długo bo godzinę 🙉💪😇byłam nawet w sklepie Żabka i kupiłam sobie hot doga plus serek itp do domu 🤣🤣jeny tyle szczęścia za jednym zamachem. Jak będzie cieplej to nie będzie problemu z karmieniem na dworze nawet w parku. Dziś przyszła moja bluza i bluzka do karmienia - oby się spisały 🥰🙃takie wyjście dobrze działa na psychikę po siedzeniu długim w domu i ciagle te same obowiązki // Planujecie już może Wielkanoc ? My zostajemy w domu; nie będziemy nikogo zapraszać, chyba ze na szybka kawę i ciasto. Nie chce powtórki ze świąt w grudniu 😳
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
O właśnie, jaina, wspominasz o bluzie i bluzce, czy możecie polecić jakieś bluzki do karmienia? Tylko nie "ciążowe i do karmienia", bo takie mam właśnie z ciąży i teraz one mi się źle układają, bo na brzuchu jest to marszczenie, a brzuch już ciążowy nie jest 😆 Więc chodzi mi o bluzkę zwykłą i prostą na brzuchu, a z jakimiś suwakami może w okolicach piersi? 🤔 Chyba sama nie do końca wiem czego szukam, ale może macie coś do polecenia 🙂
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Hej
My staramy się wychodzić na spacer codziennie,ale czasami nie udaje się
Święta spędzimy rodzinnie, część u teściów,a część u mojej mamy
Pod koniec maja robimy chrzciny
Piękna pogoda, czuć wiosnę w powietrzu
Właśnie wróciliśmy ze spacerku
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87
