X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    A mi bol pachwin/spojenia odpuscil. Ale, co by nie bylo za rozowo od kilku dni umoeram na bol plecow :/
    Do tego dzis mam pierdyliard rzeczy do zrobienia. W weekend w koncu udalo sie z pomoca mojego taty poskladac mebelki, brakuje jeszcze komody, ktora przysla zapewne dopiero w przyszlym tygodniu, no ale lozeczko, szafa i regal sa. Teraz trzeba to wszystko umyc, ustawic na swoim miejscu i poupychac to co wczeaniej popralam i poprasowalam. Czeka mnie jeszcze wycieczka do piwnicy, musze odgrzebac drewniany przewijak na lozeczko i prosze trzymac kciuki, aby pasowal na to nowe! Jak juz bede w piwnicy to mam jeszcze do zapakowania spacerowke B i wygrzebanie gondoli. Jak to wszystko zlaczymy ze zwyklym praniem, obiadem i ogarnieciem domu po weekendzie to chyba te 15min przerwy, ktore sobie wlasnie zrobilam bedzie moim calym odpoczynkiem na dzis :/ no ale nic, czasu juz niewiele, a samo sie nie zrobi. Na tego mojego trutnia nie mam co liczyc, od piatku prosilam jakieś 50 razy aby poszedl do tej piwnicy, niestety byl zbyt zajęty :/ pewnie zauwazy za 3 dni, że sama to zrobiłam i bedzie wielka awantura, że jestem nienormalna, po co dzwigam itd. Najlepsze jest to, ze on wraca ze swojej siedzacej pracy, wielce zmeczony, rozwala sie na kanapie z whisky i PS i wywala do mnie z tekstami, ze mi to sie w glowie popier#$%^& od tego lezenia i nic nie robienia calymi dniami i jemu, zmeczonemu po pracy nie bede mowic co ma robic. Bo ja to calymi dniami moge spac i lezec, a on ciezko pracuje...
    Przepraszam was, ze znow narzekam na to samo, ale tak mnie wkurzyl w ten weekend, ze musze jakos odreagowac. Tak bardzo chcialabym miec w domu czlowieka, na ktorego moge liczyc.. pal szesc jakies uczucia i inne potrzeby, wystarczylaby mi odrobina elementarnego szacunku, pomocy i checi wspolpracy. Na prawde, wstyd sie przyznac, ale jak wychodzi do tej pracy to az mi sie marzy, aby wydarzylo sie cos co spowoduje ze nie wroci, moze jeszcze bym zdarzyla jakos to zycie sobie ulozyc...

    #zalpost gigant, przepraszam ale musialam, w alternatywie mam siedziec i plakac
    Hmmm a starsza jest w żłobku? Nic nie robienia? A jeśli nawet to może niech się zamieni? Siedzi lub leży w domu i dźwiga 15 kg więcej i zobaczymy czy to przetrwanie jest lepsze niż chodzenie do umysłowej pracy. Pierdolnelabym w głupia lepetyne najchętniej. Sory. Rozumiem. U mnie też bywało różnie. Mój się ogarnął miesiąc temu i nawet znowu zaczęliśmy sobie mówić kocham. Temat teściowej nie istnieje aktualnie więc też dobrze. Mam spokój psychiczny. Raczej się nie klucimy. Czasami siecią.

    PS mój miał złożyć reklamację przez internet do Ikea, zrobić lampę u małego i wynieść po uwaga miesiącu wózek i pudła w którym był dostarczony bo graca salon. Zrobił lampę. Reklamacja może poczekać drugie 2 tyg aż powiedzą że za późno. No cóż przecież jesteśmy w chuj bogaci i lubimy płacić za poczaskane naczynia a wózek jeszcze jest czaaaas.

    Wszystko co z ciąża sama załatwiłam więc ten tego rozumiem.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A prócz tego witam się w 34+1 tygodniu. Obwód brzuszka 99cm, ale na wadze już +10kg. Jutro wizyta i już się nie mogę doczekać, aż się dowiem czy Julka zmieniła położenie. Mam wrażenie, że tak choć chyba zmienia ją codziennie po 10 razy :D

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)
    Ja w nocy to mogę się przekręcać z boku na bok. Między nogami muszę mieć wielką pluszowa biedronkę bo dzięki temu biodra są dobrze ułożone i nie boli mnie pachwiny. Plus pod brzuch na bok jakiś kocyk albo trochę kołdry. Bo inaczej ciężko. Oczywiście jak się układam to są dźwięki jak z filmów erotycznych a na koniec jest śmiech męża i moje ( o Jezu jak dobrze albo o matko znowu siku) :)
    Już się trzeba z tego śmiać. I tak ostatnia prosta nam została. Już też mam dość. Kocham swoje dzieci ale jeszcze jedno to bym chyba zwariowała

    Aaga, meerici, nuśka91, Milanka, KasiaP, Jupik lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • meerici Autorytet
    Postów: 512 439

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tych wszystkich dolegliwości o których piszecie ja dorzucam jeszcze ból krocza (głównie w nocy) przez co wstawanie na siku to jakiś koszmar :/ no i muszę uważać na to co jem, jak tylko trafię na coś zbyt ciężkiego to okropnie boli podbrzusze, jelita szaleją. Zauważyłam też, ze odkąd ostawiłam duphaston to brzuch praktycznie non stop twardy 😕

    Plan porodu wypełniłam, wezmę ze sobą, chociaż ciężko mi było zaznaczać konkretne odpowiedzi, bo tak naprawdę jako pierworódka nie wiem czego się spodziewać, a przy tych stwierdzeniach których jestem pewna zazwyczaj końcówka brzmi „...chyba ze moja sytuacja będzie tego wymagała”, „... chyba ze z medycznego punktu widzenia będzie to konieczne”. No i tak naprawdę to wszystko jest do zweryfikowania, bo nie wiadomo do końca co będzie się działo.

    Kalcia a powiedz czy uszanowali to, że nie chcesz szczepienia w 1 dobie? I kiedy w końcu zaszczepiłaś ?

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025!
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski... 🤦 Wzięłam sobie rano jeden jak zwykle dopegyt, czułam że mi strasznie serducho dudni... Czuję się jeszcze gorzej. Ciśnienie mi zeszło na 91/63... Martwić się czy odczekać?

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przybijam z Wami wirtualna piątkę. Ostatni miesiąc ciąży to nie jest mój czas. Po wycieczce do labo czuje się jak wielka, upocona orka. Na szczęście już po prysznicu, ochłonęłam, ale noga znów spuchła no i leżing. Gulasz wstawię, bo się córce marzy, to się sam zrobi i spokój. 😋
    Tez już mam wózek w mieszkaniu, ale się zastanawiam czy go do mamy nie wywieźć, bo zajmuje miejsca sporo. A ja i moje biedne 40 metrów kwadratowych średnio sobie radzimy z tym faktem 😁 po porodzie to się chociaż zmieszczę między meblami.

    Kokosowa, tule wirtualnie 😘 dlatego ja nie chodzę na NFZ u siebie, bo dzisiaj tez tłum kłócących się babek, wszystkie na ten sam dzień, maja godziny a koczują od 7 rano, bo i tak wchodzi pierwsza ta, która pierwsza przyjdzie. Ma sa kra. 🤦🏻‍♀️ Drą te gęby, że z drugiego końca przychodni je słychać.

    Kkkaaarrr, ja już Ci pisałam nie raz, że współczuje Ci niesamowicie... mam nadzieje, że kiedyś znajdziesz w sobie tyle sił i odwagi i zobaczysz nowe możliwości żeby od niego odejść. Trzymam kciuki za to żeby to było prędzej, a nie później. 😘

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Laski... 🤦 Wzięłam sobie rano jeden jak zwykle dopegyt, czułam że mi strasznie serducho dudni... Czuję się jeszcze gorzej. Ciśnienie mi zeszło na 91/63... Martwić się czy odczekać?
    A bierzesz go regularnie czy tak sobie wzięłaś? Doraźnie?

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meerici nie mogą zaszczepić dziecka w szpitalu bez Twojej zgody. My rozmawialiśmy z położną, prowadzącą lekarką i najbliższymi, którzy mają dzieci i planujemy szczepić dziecko dopiero w 3 miesiącu życia. W szpitalu tak jak wspomniałam nie mogą tego zrobić bez Twojej zgody potem jedynie sanepid Cię ściga :D

    Czy któraś z Was jeszcze nie ma spakowanej torby i ogarniętych ubranek dla dziecka? Mnie te rozmiary pokonują i nie umiem dojść jakie ubranka będą odpowiednie na wyjście ze szpitala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 11:00

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni tu każdy spokojny i miły ale szpital to masakra.
    Przyszłam rano. Idę do recepcji babka ( miła jak depilacja) że muszę iść do gabinetu oni mi dadzą kartę bo ona nie wie jak ma zarejestrowac ( no studia podyplomowe na UW trzeba robić)
    Idę a tam przemiła pani doktor która znowu rano nie dopiescili się drze że czekać na pielęgniarke. Czekam. Idzie pielęgniarka dała mi karteczkę z napisem poradnia patologii ciąży. Schodzę a w recepcji że do Roszkowskiego to tylko to okienko zapisuje. Ok spoko. Podchodzę daje mi numerek i tyle. Więc ja się już wkurzyłam na co mi latać po całym szpitalu skoro jedna to ogarnia to powinna wiedzieć skoro mówię że chce do Roszkowskiego na kontrolę.
    Jak ja całe życie chodzę prywatnie bo NFZ to jakaś masakra tak teraz czuję że to jest jakies wariatkowo.
    Nigdy więcej ten lekarz i ten szpital.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr przykro mi z powodu męża... Mam nadzieję, że jak pojawi się maluch to coś się w nim przestawi.

    A co daje nie szczepienie w pierwszej dobie?

    Miałam dziś rano jechać na badania ale nie mogłam się zwlec z łóżka, brawo ja 😒

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa, masakra 🙈 organizacja jak wszędzie, widzę...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest to mocna dawka szczepienia, w pierwszych dobach lekarz nie jest w stanie ocenić odporności dziecka itp. My się dlatego zdecydowaliśmy na późniejsze szczepienie ponieważ ryzyko zarażenia w pierwszych miesiącach życia jest nie wielkie w porównaniu z powikłaniami. Chcemy zobaczyć czy odpukać jak coś się będzie działo będzie spowodowane złym rozwojem dziecka czy jest wynikiem poszczepiennym. DO tego niestety mam złe doświadczenia w najbliższej rodzinie dlatego chcemy odłożyć to w czasie jednak szczepić na bank będziemy.

    Neroli lubi tę wiadomość

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uszanowali to ze nie chcemy zaszczepić. Nasza córka ogólnie nie jest w ogóle szczepiona na nic i nie będzie. Nasz syn również ni zostanie zaszczepiony. W rodzinie na własne oczy widziałam okropny nop, do tego mieszkanie za granica i świadomość jak jest w innych krajach, mój 8 letni brat również nieszczepiony. Każdy ma swoje zdanie i rozum.

    Aaga, Neroli lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia wrote:
    Uszanowali to ze nie chcemy zaszczepić. Nasza córka ogólnie nie jest w ogóle szczepiona na nic i nie będzie. Nasz syn również ni zostanie zaszczepiony. W rodzinie na własne oczy widziałam okropny nop, do tego mieszkanie za granica i świadomość jak jest w innych krajach, mój 8 letni brat również nieszczepiony. Każdy ma swoje zdanie i rozum.


    Mieliśmy spotkanie z okropną Panią pediatrą, która miała nam przybliżyć temat szczepień, a tylko jeszcze bardziej zniechęciła... A jej argumentem na to, że za granicą system szczepień wygląda inaczej stwierdziła, że jest to wynik sytuacji ekonomicznej i w Niemczech można sobie na to pozwolić. Wiadomo jest to mocno kontrowersyjny temat, ale ludzie którzy prawie, że mnie zmuszają do szczepień i to tych dodatkowo płatnych 100w1 doprowadzają mnie do szału...

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni. Parę dni miałam przerwę bo nie wiezlam ze sobą do rodziców... Wzięłam rano dzisiaj i tak poleciało. Zazwyczaj jak mierzyłam rano to miałam 115-125/80. Nie wysokie ale jak kazała brać to brałam. I schodzilo do 110-105/75 a dziś poleciało strasznie... U rodziców kontrolowałam i było ok. Idę w czwartek na wizytę to jej powiem.

    paulina2811, moni05 lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga szkoda, ze tylko polska i Rumunią tylko jeszcze szczepią w pierwszej dobie życia. Reszta świata wycofała się z tego i pierwsze szczepienia są w 3 miesiącu życia- kiedy można już coś o dziecku powiedzieć i zbadać dokładnie.

    Aaga, Neroli lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa powodzenia na wizycie, czasem nie warto słychać lekarzy bez empatii..

    Kkkaaarrr pamiętaj, że nawet z dziećmi malutkim życie można sobie ułożyć bez faceta. A może akurat poród go zmieni.
    Moja koleżanka urodziła trzecie dziecko i odeszła od męża, z tym że on strasznie znecal się nad nią psychicznie i fizycznie. Teraz jest tyle pomocy która można uzyskać z opieki itp. ze na prawdę niektórym kobietą jest trochę lżej przynajmniej. Ale myślę, że jak szczerze z mężem pogadasz to będzie ok :) a czemu się tak mądrze, bo pracuje w opiece i widzę nie raz przypadki kobiet które odchodzą od męża i jakoś powolutku dają radę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 12:05

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Moni. Parę dni miałam przerwę bo nie wiezlam ze sobą do rodziców... Wzięłam rano dzisiaj i tak poleciało. Zazwyczaj jak mierzyłam rano to miałam 115-125/80. Nie wysokie ale jak kazała brać to brałam. I schodzilo do 110-105/75 a dziś poleciało strasznie... U rodziców kontrolowałam i było ok. Idę w czwartek na wizytę to jej powiem.
    Może napij się kawy lub czegoś co ci ciśnienie podniesie.

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia to już należy zostawić decyzji rodziców. Jaka decyzja nie powinni być za to karani o ile oczywiście nie robią dziecku krzywdy i innym dzieciom w otoczeniu. Najgorsze są te szpitale co robią afery z takimi rodzicami. Była ostatnio taka głośna sprawa że policja miała mamę pilnować bo chcieli wyjść z dzieckiem bez szczepienia. No paranoja.

    Ja osobiście szczepiłam i jestem za. Jeśli oczywiście to nie koliduje ze zdrowiem dziecka. Szczepienia powinny być lepiej planowane i rodzice powinni mieć więcej rozumu. Bo widzę z własnej obserwacji jak prosto ze żłobka z gilem idzie mama na szczepienie. A rano dziecko znowu w żłobku. A gdzie jakiś okres kwarantanny. Żeby sprawdzić czy dzieciak zdrowy, czy jakaś infekcja się nie zaczyna. Ja swoje szczepiania przekładalam z powodu ząbkowania. Moja lekarka mnie nie zmuszała. Mówiłam że osłabienie, se żeby idą że organizm ma już co robić więc nie ucieknie.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • meerici Autorytet
    Postów: 512 439

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia wrote:
    Aga szkoda, ze tylko polska i Rumunią tylko jeszcze szczepią w pierwszej dobie życia. Reszta świata wycofała się z tego i pierwsze szczepienia są w 3 miesiącu życia- kiedy można już coś o dziecku powiedzieć i zbadać dokładnie.
    Może dlatego, że w tych krajach jakaś zachorowalność na przykład na gruźlicę jest? Ja z jednej strony tez chciałabym to opóźnić, ale z drugiej boję się, że zaszkodzę. Przez te 3 miesiące nie schowam dziecka przed światem, ktoś zawsze może mu „podarować” jakieś paskudztwo. U mnie w pracy dwa lata temu był przypadek zachorowania na gruźlicę, także Choroba jest jak najbardziej realna 😕 Robicie w takim razie badanie na wzw b ? No a jak to jest w przypadku wcześniaków ? Tez dostają w pierwszej dobie? Tu zdecydowanie bym poczekała...

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025!
‹‹ 1011 1012 1013 1014 1015 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ