Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kkkaaarrr wrote:A mi bol pachwin/spojenia odpuscil. Ale, co by nie bylo za rozowo od kilku dni umoeram na bol plecow
Do tego dzis mam pierdyliard rzeczy do zrobienia. W weekend w koncu udalo sie z pomoca mojego taty poskladac mebelki, brakuje jeszcze komody, ktora przysla zapewne dopiero w przyszlym tygodniu, no ale lozeczko, szafa i regal sa. Teraz trzeba to wszystko umyc, ustawic na swoim miejscu i poupychac to co wczeaniej popralam i poprasowalam. Czeka mnie jeszcze wycieczka do piwnicy, musze odgrzebac drewniany przewijak na lozeczko i prosze trzymac kciuki, aby pasowal na to nowe! Jak juz bede w piwnicy to mam jeszcze do zapakowania spacerowke B i wygrzebanie gondoli. Jak to wszystko zlaczymy ze zwyklym praniem, obiadem i ogarnieciem domu po weekendzie to chyba te 15min przerwy, ktore sobie wlasnie zrobilam bedzie moim calym odpoczynkiem na dzisno ale nic, czasu juz niewiele, a samo sie nie zrobi. Na tego mojego trutnia nie mam co liczyc, od piatku prosilam jakieś 50 razy aby poszedl do tej piwnicy, niestety byl zbyt zajęty
pewnie zauwazy za 3 dni, że sama to zrobiłam i bedzie wielka awantura, że jestem nienormalna, po co dzwigam itd. Najlepsze jest to, ze on wraca ze swojej siedzacej pracy, wielce zmeczony, rozwala sie na kanapie z whisky i PS i wywala do mnie z tekstami, ze mi to sie w glowie popier#$%^& od tego lezenia i nic nie robienia calymi dniami i jemu, zmeczonemu po pracy nie bede mowic co ma robic. Bo ja to calymi dniami moge spac i lezec, a on ciezko pracuje...
Przepraszam was, ze znow narzekam na to samo, ale tak mnie wkurzyl w ten weekend, ze musze jakos odreagowac. Tak bardzo chcialabym miec w domu czlowieka, na ktorego moge liczyc.. pal szesc jakies uczucia i inne potrzeby, wystarczylaby mi odrobina elementarnego szacunku, pomocy i checi wspolpracy. Na prawde, wstyd sie przyznac, ale jak wychodzi do tej pracy to az mi sie marzy, aby wydarzylo sie cos co spowoduje ze nie wroci, moze jeszcze bym zdarzyla jakos to zycie sobie ulozyc...
#zalpost gigant, przepraszam ale musialam, w alternatywie mam siedziec i plakac
PS mój miał złożyć reklamację przez internet do Ikea, zrobić lampę u małego i wynieść po uwaga miesiącu wózek i pudła w którym był dostarczony bo graca salon. Zrobił lampę. Reklamacja może poczekać drugie 2 tyg aż powiedzą że za późno. No cóż przecież jesteśmy w chuj bogaci i lubimy płacić za poczaskane naczynia a wózek jeszcze jest czaaaas.
Wszystko co z ciąża sama załatwiłam więc ten tego rozumiem. -
Dzięki dziewczyny
Ja w nocy to mogę się przekręcać z boku na bok. Między nogami muszę mieć wielką pluszowa biedronkę bo dzięki temu biodra są dobrze ułożone i nie boli mnie pachwiny. Plus pod brzuch na bok jakiś kocyk albo trochę kołdry. Bo inaczej ciężko. Oczywiście jak się układam to są dźwięki jak z filmów erotycznych a na koniec jest śmiech męża i moje ( o Jezu jak dobrze albo o matko znowu siku)
Już się trzeba z tego śmiać. I tak ostatnia prosta nam została. Już też mam dość. Kocham swoje dzieci ale jeszcze jedno to bym chyba zwariowałaAaga, meerici, nuśka91, Milanka, KasiaP, Jupik lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Do tych wszystkich dolegliwości o których piszecie ja dorzucam jeszcze ból krocza (głównie w nocy) przez co wstawanie na siku to jakiś koszmar
no i muszę uważać na to co jem, jak tylko trafię na coś zbyt ciężkiego to okropnie boli podbrzusze, jelita szaleją. Zauważyłam też, ze odkąd ostawiłam duphaston to brzuch praktycznie non stop twardy 😕
Plan porodu wypełniłam, wezmę ze sobą, chociaż ciężko mi było zaznaczać konkretne odpowiedzi, bo tak naprawdę jako pierworódka nie wiem czego się spodziewać, a przy tych stwierdzeniach których jestem pewna zazwyczaj końcówka brzmi „...chyba ze moja sytuacja będzie tego wymagała”, „... chyba ze z medycznego punktu widzenia będzie to konieczne”. No i tak naprawdę to wszystko jest do zweryfikowania, bo nie wiadomo do końca co będzie się działo.
Kalcia a powiedz czy uszanowali to, że nie chcesz szczepienia w 1 dobie? I kiedy w końcu zaszczepiłaś ?🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025! -
Przybijam z Wami wirtualna piątkę. Ostatni miesiąc ciąży to nie jest mój czas. Po wycieczce do labo czuje się jak wielka, upocona orka. Na szczęście już po prysznicu, ochłonęłam, ale noga znów spuchła no i leżing. Gulasz wstawię, bo się córce marzy, to się sam zrobi i spokój. 😋
Tez już mam wózek w mieszkaniu, ale się zastanawiam czy go do mamy nie wywieźć, bo zajmuje miejsca sporo. A ja i moje biedne 40 metrów kwadratowych średnio sobie radzimy z tym faktem 😁 po porodzie to się chociaż zmieszczę między meblami.
Kokosowa, tule wirtualnie 😘 dlatego ja nie chodzę na NFZ u siebie, bo dzisiaj tez tłum kłócących się babek, wszystkie na ten sam dzień, maja godziny a koczują od 7 rano, bo i tak wchodzi pierwsza ta, która pierwsza przyjdzie. Ma sa kra. 🤦🏻♀️ Drą te gęby, że z drugiego końca przychodni je słychać.
Kkkaaarrr, ja już Ci pisałam nie raz, że współczuje Ci niesamowicie... mam nadzieje, że kiedyś znajdziesz w sobie tyle sił i odwagi i zobaczysz nowe możliwości żeby od niego odejść. Trzymam kciuki za to żeby to było prędzej, a nie później. 😘Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kiniorek91 wrote:Laski... 🤦 Wzięłam sobie rano jeden jak zwykle dopegyt, czułam że mi strasznie serducho dudni... Czuję się jeszcze gorzej. Ciśnienie mi zeszło na 91/63... Martwić się czy odczekać?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Meerici nie mogą zaszczepić dziecka w szpitalu bez Twojej zgody. My rozmawialiśmy z położną, prowadzącą lekarką i najbliższymi, którzy mają dzieci i planujemy szczepić dziecko dopiero w 3 miesiącu życia. W szpitalu tak jak wspomniałam nie mogą tego zrobić bez Twojej zgody potem jedynie sanepid Cię ściga
Czy któraś z Was jeszcze nie ma spakowanej torby i ogarniętych ubranek dla dziecka? Mnie te rozmiary pokonują i nie umiem dojść jakie ubranka będą odpowiednie na wyjście ze szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 11:00
-
Moni tu każdy spokojny i miły ale szpital to masakra.
Przyszłam rano. Idę do recepcji babka ( miła jak depilacja) że muszę iść do gabinetu oni mi dadzą kartę bo ona nie wie jak ma zarejestrowac ( no studia podyplomowe na UW trzeba robić)
Idę a tam przemiła pani doktor która znowu rano nie dopiescili się drze że czekać na pielęgniarke. Czekam. Idzie pielęgniarka dała mi karteczkę z napisem poradnia patologii ciąży. Schodzę a w recepcji że do Roszkowskiego to tylko to okienko zapisuje. Ok spoko. Podchodzę daje mi numerek i tyle. Więc ja się już wkurzyłam na co mi latać po całym szpitalu skoro jedna to ogarnia to powinna wiedzieć skoro mówię że chce do Roszkowskiego na kontrolę.
Jak ja całe życie chodzę prywatnie bo NFZ to jakaś masakra tak teraz czuję że to jest jakies wariatkowo.
Nigdy więcej ten lekarz i ten szpital.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kokosowa, masakra 🙈 organizacja jak wszędzie, widzę...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Jest to mocna dawka szczepienia, w pierwszych dobach lekarz nie jest w stanie ocenić odporności dziecka itp. My się dlatego zdecydowaliśmy na późniejsze szczepienie ponieważ ryzyko zarażenia w pierwszych miesiącach życia jest nie wielkie w porównaniu z powikłaniami. Chcemy zobaczyć czy odpukać jak coś się będzie działo będzie spowodowane złym rozwojem dziecka czy jest wynikiem poszczepiennym. DO tego niestety mam złe doświadczenia w najbliższej rodzinie dlatego chcemy odłożyć to w czasie jednak szczepić na bank będziemy.
Neroli lubi tę wiadomość
-
Uszanowali to ze nie chcemy zaszczepić. Nasza córka ogólnie nie jest w ogóle szczepiona na nic i nie będzie. Nasz syn również ni zostanie zaszczepiony. W rodzinie na własne oczy widziałam okropny nop, do tego mieszkanie za granica i świadomość jak jest w innych krajach, mój 8 letni brat również nieszczepiony. Każdy ma swoje zdanie i rozum.
Aaga, Neroli lubią tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
kalcia wrote:Uszanowali to ze nie chcemy zaszczepić. Nasza córka ogólnie nie jest w ogóle szczepiona na nic i nie będzie. Nasz syn również ni zostanie zaszczepiony. W rodzinie na własne oczy widziałam okropny nop, do tego mieszkanie za granica i świadomość jak jest w innych krajach, mój 8 letni brat również nieszczepiony. Każdy ma swoje zdanie i rozum.
Mieliśmy spotkanie z okropną Panią pediatrą, która miała nam przybliżyć temat szczepień, a tylko jeszcze bardziej zniechęciła... A jej argumentem na to, że za granicą system szczepień wygląda inaczej stwierdziła, że jest to wynik sytuacji ekonomicznej i w Niemczech można sobie na to pozwolić. Wiadomo jest to mocno kontrowersyjny temat, ale ludzie którzy prawie, że mnie zmuszają do szczepień i to tych dodatkowo płatnych 100w1 doprowadzają mnie do szału... -
Moni. Parę dni miałam przerwę bo nie wiezlam ze sobą do rodziców... Wzięłam rano dzisiaj i tak poleciało. Zazwyczaj jak mierzyłam rano to miałam 115-125/80. Nie wysokie ale jak kazała brać to brałam. I schodzilo do 110-105/75 a dziś poleciało strasznie... U rodziców kontrolowałam i było ok. Idę w czwartek na wizytę to jej powiem.
paulina2811, moni05 lubią tę wiadomość
-
Aga szkoda, ze tylko polska i Rumunią tylko jeszcze szczepią w pierwszej dobie życia. Reszta świata wycofała się z tego i pierwsze szczepienia są w 3 miesiącu życia- kiedy można już coś o dziecku powiedzieć i zbadać dokładnie.
Aaga, Neroli lubią tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Kookosowa powodzenia na wizycie, czasem nie warto słychać lekarzy bez empatii..
Kkkaaarrr pamiętaj, że nawet z dziećmi malutkim życie można sobie ułożyć bez faceta. A może akurat poród go zmieni.
Moja koleżanka urodziła trzecie dziecko i odeszła od męża, z tym że on strasznie znecal się nad nią psychicznie i fizycznie. Teraz jest tyle pomocy która można uzyskać z opieki itp. ze na prawdę niektórym kobietą jest trochę lżej przynajmniej. Ale myślę, że jak szczerze z mężem pogadasz to będzie oka czemu się tak mądrze, bo pracuje w opiece i widzę nie raz przypadki kobiet które odchodzą od męża i jakoś powolutku dają radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 12:05
Kookosowa lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Kiniorek91 wrote:Moni. Parę dni miałam przerwę bo nie wiezlam ze sobą do rodziców... Wzięłam rano dzisiaj i tak poleciało. Zazwyczaj jak mierzyłam rano to miałam 115-125/80. Nie wysokie ale jak kazała brać to brałam. I schodzilo do 110-105/75 a dziś poleciało strasznie... U rodziców kontrolowałam i było ok. Idę w czwartek na wizytę to jej powiem.Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Kalcia to już należy zostawić decyzji rodziców. Jaka decyzja nie powinni być za to karani o ile oczywiście nie robią dziecku krzywdy i innym dzieciom w otoczeniu. Najgorsze są te szpitale co robią afery z takimi rodzicami. Była ostatnio taka głośna sprawa że policja miała mamę pilnować bo chcieli wyjść z dzieckiem bez szczepienia. No paranoja.
Ja osobiście szczepiłam i jestem za. Jeśli oczywiście to nie koliduje ze zdrowiem dziecka. Szczepienia powinny być lepiej planowane i rodzice powinni mieć więcej rozumu. Bo widzę z własnej obserwacji jak prosto ze żłobka z gilem idzie mama na szczepienie. A rano dziecko znowu w żłobku. A gdzie jakiś okres kwarantanny. Żeby sprawdzić czy dzieciak zdrowy, czy jakaś infekcja się nie zaczyna. Ja swoje szczepiania przekładalam z powodu ząbkowania. Moja lekarka mnie nie zmuszała. Mówiłam że osłabienie, se żeby idą że organizm ma już co robić więc nie ucieknie.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
kalcia wrote:Aga szkoda, ze tylko polska i Rumunią tylko jeszcze szczepią w pierwszej dobie życia. Reszta świata wycofała się z tego i pierwsze szczepienia są w 3 miesiącu życia- kiedy można już coś o dziecku powiedzieć i zbadać dokładnie.🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025!