X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Basiu, aż łezki mi poleciały, i takimi chwilami wynagradza co wszystkie zmartwienia jakie miałaś :) a jakie ciemne włoski ma :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 09:40

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu po tym co przeszliście taki uśmiech to nagroda dla Ciebie że byłaś taką dzielna🥰śliczności malutkie♥️

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, Filipek skradł i moje serce ❤️❤️

    Oby tak dalej ✊✊✊

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, cudowny jest 😍 w pełni rozumiem Twój brak czasu teraz. Jak już wrócił do masy porodowej to już teraz będzie tylko na plus 😊 pięknie sobie radzi.

    A w szkole... szkoda gadać. Nic nie załatwiłam. Stwierdziła, ze ona nie spełnia życzeń rodziców. Ala płakała na korytarzu. Zawołała ja, wzięła ja sama oprowadzić. Zaprowadziła do sali, kazała wybrać ławkę. Ala wrocila zadowolona itd no i mi mówi, ze będzie dobrze tak, jak jest. Ala przytaknęła. No i wyszłyśmy a tu się okazuje, ze moja córka myśli, ze będzie z przyjaciółka. Bo jak jej pani powiedziała, ze będzie dobrze to myślała, ze załatwione. I znów ryk. Wiec się cofnęłam z nią. Kazała mi „nie robić dramatu”... i w ogóle nie denerwować się „bo jej tu zaraz urodzę”. Będę jeszcze walczyć w pierwszym tygodniu szkoły, bo stwierdziła, ze to ja nakręcam moja córkę, a ona sama po trzech dniach zapomni, ze miała koleżanki. Jasne... po czterech latach przyjaźni w i poza przedszkolem, nocowaniem u siebie non stop itd. Jestem tak wkurzona, ze zrobiłam sobie melisę... nie wiem co zrobię jak mi jej po tych kilku dniach nie przeniesie. Ona będzie chodzić i wyć. Już jej mówiłam, ze ma tej pani wprost powiedzieć jak się spotkamy na rozpoczęciu. Bo ona się wstydzi. A później wyje mi w rekaw. I to nie ta dyrektorka przeżywa z nią w domu. Bo dziecko poszło na dwór a ja siedze i wyje 🤷🏻‍♀️

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    No mi lekarz powiedział, że z tą wielkością brzucha i dziecka to już i w 37 mogę trafić do szpitala bo macica na swoje granice. A już 36 :P mąż zakazał mi pić herbaty do momentu aż jego mama przyleci za 6 dni. Ktoś musi zostać z Gaba a nas jest tu tylko 3 i nikogo zaufanego do opieki nad nim.
    Ale macica niech ćwiczy ;) ja bedę pila ale za tydzień po wizycie i odstawieniu lutki. A na wykurzenie to pilka i ananas 😀

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    Moni ciężka sytuacja z tą szkołą :/ oby dało się przepisać młodą.daj znać, co załatwiłaś.

    Ja jestem po ktg i po obchodzie. Skurcze się wyciszają. W niedzielę mam znowu mieć badania i jak będzie wszystko ok, to wypuszczą mnie do domu :) jakie miałam schizy w nocy! Co się przenudzilam, to miałam uczucie, że ktoś zabrał mi dziecko. Nawet kilka razy macalam się po brzuchu, ale Czarek dalej tam był ;) pewnie moja podświadomość nie poradziła sobie z tym, że nie mam obok siebie Nikosia...

    Co do herbaty z liści malin, to od 36tc można pić dwa razy. Ja w poprzedniej ciąży nie miałam po niej żadnych skurczy. Ogólnie żadnych przepowiadaczy nie miałam.
    Super,to jeszcze 2 dni 🤗
    Oj,ja tak samo bede szukać na pewno..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, Basia, rozpływam się 😍

    Moni, co za babsztyl wstrętny. Przecież wiadomo że to są tylko dzieci, dla nas może coś być błahostką, a dla dziecka to naprawdę problem.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu ale cudowny😍😍

    Monia okropna sytuacja..jestem zażenowana "babą" po fachu..

    Dzisiaj przepuszczana na bazarze jestem,porod blisko😂😂

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Basiu ale cudowny😍😍

    Monia okropna sytuacja..jestem zażenowana "babą" po fachu..

    Dzisiaj przepuszczana na bazarze jestem,porod blisko😂😂
    Mój mąż się cieszy jak jest gdzieś na zakupach i ja jestem z nim, bo wtedy często nas przepuszczają😂

    Chociaż wczoraj byłam trochę zażenowana postawą facetów. W biedronce mega długa kolejka, sami faceci. Żaden nie przepuscił, ale no przecież nie musieli mnie widzieć. Nagle babka mówi, że zaprasza do drugiej kasy. Jak się rzucili to prędzej by mnie staranowali Niż przepuscili 😒

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak jechałam do szpitala to szybkie zapasy w Biedronce. To chłop mnie przepuścił. Z daleka widział że idę jak słoń i kulturalnie proszę bardzo.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • XYZ89 Ekspertka
    Postów: 125 135

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś gratulacje!
    Dużo zdrówka dla Was!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Mój mąż się cieszy jak jest gdzieś na zakupach i ja jestem z nim, bo wtedy często nas przepuszczają😂

    Chociaż wczoraj byłam trochę zażenowana postawą facetów. W biedronce mega długa kolejka, sami faceci. Żaden nie przepuscił, ale no przecież nie musieli mnie widzieć. Nagle babka mówi, że zaprasza do drugiej kasy. Jak się rzucili to prędzej by mnie staranowali Niż przepuscili 😒
    U mnie w biedronce pani ekspedientka mi powiedziała, żeby bez oporu iść po prostu na początek kolejki przed wszystkimi i powiedzieć, że się chce skorzystać z pierwszeństwa :)

    Mi było glupio trochę na początku, ale raz mnie właśnie jedna pani z obsługi tak zaprowadziła na sam przód i już nie mam oporów :D czasem ludzie sami przepuszczają, ale to zazwyczaj jakaś jedna osoba przede mną, która zobaczy.

    Jak przede mną są 1-3 osoby to nie ma tragedii (a staram się robić zakupy o takich porach, że właśnie tak jest mało ludzi), ale jak bym miała stać w kolejce kilkunastu osób to bym bez oporu poszła na przód :D

    Co najśmieszniejsze zawsze przepuszczają mnie w kolejce okoliczni żule z amareną w ręku 🤣🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 10:45

    Olliiii, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni a nie można było na wnioskach wypisywać z kim chcesz aby dziecko do klasy chodziło? U nas wszystko tak poukładali że się udało :)

    Głupia baba, takie nie powinny się zajmować dziećmi :/

    Aaga teraz będzie tylko lepiej :*
    Basia Filipek super!

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona się nie zajmuje dziećmi bezpośrednio... to dyrektor. Szkoda mi już słów na to wszystko. Chyba faktycznie bardziej się tym wszystkim przejęłam niż Ala. Mam nadzieje, ze jeszcze się uda coś zrobić...

    Teraz się skupiam na tej wizycie. Popijam melisę. Ona raczej nie wpłynie znacząco na ciśnienie...

    W kolejkach to mam wrazenie, ze częściej byłam przepuszczana ze dwa miesiące temu niż teraz. Teraz to właśnie łatwiej mnie prześcignąć. 🤷🏻‍♀️

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry, Agaaa gratulacje, jesteście silnymi babkami dacie rade, mloda ma super wage, zobaczysz, ze z każdym dniem będzie lepiej, rozumiem, ze Ci ciężko, ale nic dziwnego, spadlo to na Ciebie nagle, martwisz się o malą, ale ja wierze, ze wszystko będzie dobrze. Ja w pierszej ciąży, po półplanowym cc w drugiej czy trzeciej dobie wylam non stop, każdy powod był dobry, czasem bardziej poważny, czasem blahe- wszystko konczylo się rykiem. Dasz rade. Trzymam za Was kciuki.
    Basia tak pięknie napisalas, tez mi lezki poleciały, Filipek sliczny, jesteście obydwoje bardzo dzielni, dzieci zawsze traca waga po porodzie, teraz będzie tylko lepiej.
    Caberera jak tylko tydzien do wizyty to pewnie, ze wytrzymasz, pewnie szybciej by sie nie udalo, a isc do byle kogo, kto znowu wprowadzi jakies zamieszanie bez sensu. NIe zakodowałam, ze tylko tydzien.
    Ja na medart naprawde nie moge zlego slowa powiedziec, w sumie teraz mija rok, jak tam poszlam, wczesniej rok takiego bujania a noz sie uda.
    Nie wyczulam takiego podejscia, ze tylko in vitro.
    W sumie ja tam zdazylam dorobic badania, potem w grudniu 1x IUI nieudana, potem chcialam sobie do kwietnia zrobic przerwe, bo mialam na wiosne egzamin specjalizacyjny i stwierdzilam, ze i tak sie w tym stresie nie uda , a tu miesiac przed egzaminem dwie kreski- naturalnie, tydzien przed egzaminem okazalo sie, ze dwa serduszka :). Takze pomogla chyba troche wolna glowa, bo skupilam sie na czym innym.
    Czasem tak jest, ze nawet in vitro pare podejsc nieudane a potem jak ktos odpuszcza, albo np adoptuje dziecko to zdarza sie naturalna ciaza. To wszystko jest niesamowite i bardzo wiele czynnikow ma wplyw, czy sie uda.
    A do kogo tam chodzilas jesli moge zapytac?- ja dr Beata K-P dla mnie super babka, rozsadna i patrzaca dosc szeroko na problem. Dalej do niej chodze, chociaz ostatnio czesciej widze sie z dr SZ z uwagi na typ ciazy ikoniecznosc czestego usg.
    Moni co za baba, tymbardziej mogla odpuscic, jestes na koncowce ciazy i jeszcze masz sie stresowac, ze dziecko w stresie w zupelnie nowej dla niej sytuacji. IDz jeszcze raz, walcz.

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Basiu, cudowny jest 😍 w pełni rozumiem Twój brak czasu teraz. Jak już wrócił do masy porodowej to już teraz będzie tylko na plus 😊 pięknie sobie radzi.

    A w szkole... szkoda gadać. Nic nie załatwiłam. Stwierdziła, ze ona nie spełnia życzeń rodziców. Ala płakała na korytarzu. Zawołała ja, wzięła ja sama oprowadzić. Zaprowadziła do sali, kazała wybrać ławkę. Ala wrocila zadowolona itd no i mi mówi, ze będzie dobrze tak, jak jest. Ala przytaknęła. No i wyszłyśmy a tu się okazuje, ze moja córka myśli, ze będzie z przyjaciółka. Bo jak jej pani powiedziała, ze będzie dobrze to myślała, ze załatwione. I znów ryk. Wiec się cofnęłam z nią. Kazała mi „nie robić dramatu”... i w ogóle nie denerwować się „bo jej tu zaraz urodzę”. Będę jeszcze walczyć w pierwszym tygodniu szkoły, bo stwierdziła, ze to ja nakręcam moja córkę, a ona sama po trzech dniach zapomni, ze miała koleżanki. Jasne... po czterech latach przyjaźni w i poza przedszkolem, nocowaniem u siebie non stop itd. Jestem tak wkurzona, ze zrobiłam sobie melisę... nie wiem co zrobię jak mi jej po tych kilku dniach nie przeniesie. Ona będzie chodzić i wyć. Już jej mówiłam, ze ma tej pani wprost powiedzieć jak się spotkamy na rozpoczęciu. Bo ona się wstydzi. A później wyje mi w rekaw. I to nie ta dyrektorka przeżywa z nią w domu. Bo dziecko poszło na dwór a ja siedze i wyje 🤷🏻‍♀️
    Nie tak trzeba zrobić. Pierwsze piszesz pismo bo dyrektor musi odpowiedzieć pisemnie i podać powód. Dwa,czekasz na plan lekcji i piszesz dlaczego Ci nie odpowiada w tej klasie ;)

    pOla34 lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni a nie znalazła by się jakaś osoba na zamianę? Macie jakąś grupę szkoły na FB, czy coś takiego. Może tam spróbuj napisać, czy jakaś mama nie chce przenieść dziecka do klasy Twojej córki. Myślę, że wtedy dyrektorka już by się musiała się zgodzić

  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przepuszczania w kolejce to kiedyś w biedrze poprosiłam o otwarcie kolejej kasy bo dziki tlum, pani powiedziała, ze oczywoiscie i do której kasy mam podejść, za nim zawrocilam wozkiem już 3 osoby były przede mna, wiec przepraszam je chcąc przejsc, na to jedna "sympatyczna " kobieta kolo 40 stwierdzila, ze ona tez była w ciąży, stala w kolejkach i korona jej z glowy nie spadla.
    Były tez mile sytuacje nie powiem, nawet młodzi faceci przepuszczali. Na pewno jest lepiej niż 5 lat temu jak bylam w ciąży z synkiem.

    Tyle razy miałam wrzucić, wiec w końcu jest, mój brzuchol :)

    https://zapodaj.net/fe4443443ab37.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 11:30

    ManiaM, moni05, sandrina22, Kookosowa, Cabrera, Karooo93, kkkaaarrr, wiktoriaa, Klaudia2016, przedszkolanka:), Zimri, nuśka91 lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od rana coś staram się zrobić. Wyprać cokolwiek... Już wyciągnęłam zabawki pluszowe do wyprania... Ale tak mi się nie chce ze leżą na ziemi i czekają na zbawienie... Nawet nie chce mi się obiadu gotować w ten upał...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na zakupy chodzę z K ( od czasu kiedy padlam na ryneczku) więc nikt nas nie przepuszcza. Chociaż ostatnio kasjerka w Biedronce nas zawołała z końca kolejki - aż się na boki ogladałam czy to na pewno do nas mówi😂


    Ja dziś skorzystałam z chłodniejszego poranka i posprzątałam kuchnie. Nawet lodówkę umyłam. Teraz będę zdychać do końca dnia. Kocham upały ale nie lokatorem w brzuchu. Mam wrazenie, że on mi jeszcze dodatkowe ciepło generuje.

    I problem pierwszego świata- co zrobić na obiad? Wczoraj była lasagne ( oczywiście ze sklepu) a dziś nic nie mam, gotować się nie chce :(

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
‹‹ 1043 1044 1045 1046 1047 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ