Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po usg. Jak to lekarz stwierdził Nina jest aż nieprzyzwoitym książkowym średniakiem, które w medycynie rzadko się zdarzają, a które medycyna najbardziej lubi
waga 2950 tj. 48 centyl, waga idealna na wiek ciąży. Minimalnie mniejszy brzuszek i dluzsze nozki niz z OM. Przeplywy we wszystkim co mozliwe ksiazkowe. Pepowina ladnie dynda miedzy nogami, kilometry od szyji. Poprisilam standardowo o obejrzania nerek, bez zastrzezen. Afi 15, ponoc idealne, choc mi sie jakos duzo wydaje. Lekarz podsumowal, ze dziecko jest fizycznie 'gotowe' teraz trzeba czekac az dojrzeje 'psychicznie' i postanowi wyjsc 
bardzo fajne usg, super miła atmosfera, wynagrodzila to ze czekałam
Cabrera, sunshine03, silent, Dominika32, Kookosowa, KasiaP, ManiaM, Milanka, Jupik, Karooo93, nuśka91, japonka lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Ja tam dzwonilam jakis czas temu i mowili, ze zapraszaja na ok tydz przed badaniem. Wtedy mi powiedzieli, ze badanie bedzie miedzy 5 a 15 i bylo dzis czyli 10Karooo93 wrote:Kkkaaarrr daj znać po USG, też się zapisałam,ale póki co się do mnie nie odezwali na umówienie wizyty 🤷
Ja dzisiaj ruszam na rzęsy 😁😍 dzwonili do mnie w czwartek. Zadzwon do nich to moze tez ci podadza widelki czasowe
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Zastanawiam się czy to jedzenie ananasa na wywołanie porodu jest jakoś poparte naukowo? W internecie część artykułów jest o tym jak dobrze jeść ananasa w ciąży, a część o tym, że nie wolno, bo można wywołać poród 🤷🏻♀️ a dzisiaj akurat promocja w biedronce i takie ładne leżały i czekały ☹️12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
Nigdy o tym nie słyszałam A akurat mi w tej ciąży ananas smakuje jak nigdy i jem dużo świeżego -nie urodziłam na szczęścieOlliiii wrote:Zastanawiam się czy to jedzenie ananasa na wywołanie porodu jest jakoś poparte naukowo? W internecie część artykułów jest o tym jak dobrze jeść ananasa w ciąży, a część o tym, że nie wolno, bo można wywołać poród 🤷🏻♀️ a dzisiaj akurat promocja w biedronce i takie ładne leżały i czekały ☹️
2017 #1
2019 #2
-
Ja po wizycie,rozwarcie na palec szyjka twarda i z tego co lekarz mówi raczej nie spodziewa się wcześniejszego porodu😉mówi że te bakterie często się zdążają i niebezpieczne jest białko i leukocyty a mi już znikły więc jest ok.Za to waga mnie zaskoczyła bo cały czas mówił że dziecko nie będzie duże a teraz stawia na 3800😁w szpitalu w piątek ważył 3kg a dziś u niego 3300😆więc chyba się nie dziwię czemu jestem głodna😃
moni05, Cabrera, mia4444, kasia1518, Dominika32 lubią tę wiadomość
-
Moja torba nie spakowana, chyba najwyższy czas. Co rusz jakieś skurcze. Może Czarek będzie inny i postanowi przywitać się z rodzicami wcześnie niż jego rodzeństwo😉
Na przyszły poniedziałek zapisałam się na usg. I z koleżanką mam się spotkać. Mam zamiar się tam jakoś doturlac😉 -
Co do wód to tu w Austrii, jeśli odejdą każą się położyć i dzwonić po pogotowie. Zupełnie inaczej niż w Polsce. Właśnie ze względu na ryzyko wypadnięcia pępowiny- w takim wypadku pozostanie w pozycji stojącej może pogorszyć stan. Położna na szkole rodzenia mówiła że coś takiego jest rzadkie, ale mimo wszystko oni wolą żeby przyjechać karetką. Ciekawe jest to, że całą ciążę właściwie podchodzą do wszystkiego na lekko, jest mało wizyt i badań, a na koniec się tak zaczynają przejmować
Dziewczyny, takie pytanie, ile macie spiworków do spania? Ja kupiłam tylko 1 ale teraz sobie myślę że jak zasiusia to trzeba mieć na zmianę przecież. Też rychło w czas pomyślałam
-
My już po wizycie..
Młoda niestety dalej pośladami do wyjścia..ale skoro się uparłam na VBAC to doktor daje mi szansę
i kolejne KTG będą u niego 17, 20 i 24 września, a nie w szpitalu (KTG tak często, bo mam cukrzycę ciążową)... i zobaczymy jak będzie Jak się cudem cudaśnym nie obróci, to pewnie 26 września będzie cięcie. Rozwarcie na 1 cm, a szyjki zaczyna mięknąć.
Waga na dziś 2877 więc całkiem ładnie w porównaniu do jej 'wielkiej' starszej siostry i by była szansa, że tym razem nie będzie braku postępu porodu... no, ale cóż czekamy i zobaczymy, co los przyniesie
moni05, Kookosowa, Cabrera, kasia1518, Dominika32, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Ja kupiłam 2:jeden malutki a drugi rozmiar standardowy. I dostałam chyba 3KasiaP wrote:Co do wód to tu w Austrii, jeśli odejdą każą się położyć i dzwonić po pogotowie. Zupełnie inaczej niż w Polsce. Właśnie ze względu na ryzyko wypadnięcia pępowiny- w takim wypadku pozostanie w pozycji stojącej może pogorszyć stan. Położna na szkole rodzenia mówiła że coś takiego jest rzadkie, ale mimo wszystko oni wolą żeby przyjechać karetką. Ciekawe jest to, że całą ciążę właściwie podchodzą do wszystkiego na lekko, jest mało wizyt i badań, a na koniec się tak zaczynają przejmować
Dziewczyny, takie pytanie, ile macie spiworków do spania? Ja kupiłam tylko 1 ale teraz sobie myślę że jak zasiusia to trzeba mieć na zmianę przecież. Też rychło w czas pomyślałamPaulina
-
Cześć! Ale natrzaskalyscie postów.
Fajny ten robot od Xiaomi. Jestem bardzo ciekawa tej funkcji mopa. Sama z niej zrezygnowałam właśnie dlatego, że jakoś mi się nie wydaje, żeby na jednej szmacie wymopowal podłoge. Ogólnie taki odkurzacz to złoto. Ja mam też chińczyka, ilife a4s. Kosztuje ok. 700zl, a też daje radę. Jedynie brakuje mi w nim aplikacji i wirtualnej ściny, ale za te pieniądze i tak jest boski!
Mi dzisiaj przyszła cześć paczek z Chin
Zawieszka jest super wykonana. Dla starszego też taką miałam, tylko w wersji z drewnianymi literkami. Te są silikonowe.
Kolektor mleka wygląda porządnie. Porównywałam go z tymi z allegro z atestami, czy z tym od wróżki cycuszki i na moje oko są identyczne. Nie ma wcale zapachu, niby jest bez bpa, ale jakoś mam opory, żeby zbierać do niego mleko i podawać dziecku. Kusi mnie, żeby zamówić u wróżki i namacalnie je porównać. Używałybyscie takiego laktator a z Chin?
Spojenie coraz bardziej daje mi w kość. Dobrze, że jutro mam wizytę, to poproszę, żeby sprawdził, czy się nie rozchodzi... Strasznie boję się, że będę musiała przez to mieć cesarkę. Nie chcę i już!
Edit: śpiworki!
Ja mam 1 na 68. Wcześniej będę układać do snu w rożku. Zamierzam poprosić o jeszcze jeden w ramach prezentu na odwiedziny. Oczywiście, jak ktoś zapyta, co kupić :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 18:30
moni05, KasiaP, Cabrera lubią tę wiadomość
-
KasiaP wrote:Co do wód to tu w Austrii, jeśli odejdą każą się położyć i dzwonić po pogotowie. Zupełnie inaczej niż w Polsce. Właśnie ze względu na ryzyko wypadnięcia pępowiny- w takim wypadku pozostanie w pozycji stojącej może pogorszyć stan. Położna na szkole rodzenia mówiła że coś takiego jest rzadkie, ale mimo wszystko oni wolą żeby przyjechać karetką. Ciekawe jest to, że całą ciążę właściwie podchodzą do wszystkiego na lekko, jest mało wizyt i badań, a na koniec się tak zaczynają przejmować
Dziewczyny, takie pytanie, ile macie spiworków do spania? Ja kupiłam tylko 1 ale teraz sobie myślę że jak zasiusia to trzeba mieć na zmianę przecież. Też rychło w czas pomyślałam
Ja mam tylko jeden, kupiłam w smyku, zmechacil się trochę już po pierwszym praniu
nie kupuje na pewno drugiego, mam tez rożek j moja teściowa robi dla młodego 2 kocyki❤️ Wydaje mi się, że można optilic dziecko w kocyk i tez mu będzie dobrze, może nawet lepiej, jak się go ciasno owinie.
KasiaP lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Juz po wizycie. Dostalam skierowanie ze wskazaniem na cc ale powiedzial ze w przypadku wad genetycznych i tak decyduje szpital wiec musze jechac 16 do tego dziada na usg i on mnie skieruje na oddzial i beda decydowac o rozwiazaniu.
W badaniu wszystko dobrze. Serduszko posluchane. Juz mnie nie zapisywal. Nastepna wizyta po połogu.
Tak więc odstawilam magneznu no spe i czekam na pelnie. A najlepiej w piatek. I niech sie dzieje.
Cabrera, mia4444, przedszkolanka:), ManiaM, Atyde, aga_ni, kasia1518, Aaga, japonka, Dominika32 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kokosowa to co rodzimy razem? ja mam 3 śpiworki. Co kolejny to większy. Tak więc spoko. Jutro ostatnie dopinki i mogę rodzić. W czwartek mam czill
Tzn "siostra" wpadnie żeby doprasowac ciuszki co dostaliśmy. Aaaa bo w końcu dojechal kosz Mojżesza z ubrankami. I dzisiaj prałam wszystko żeby na jutro wyschło żeby można było wyprasować. Pokrycie kosza już wyprane i zalozone. Na materacyk dałam też przescieradelko. Kocyk otulacz na nosidełko no i mogę iść rodzić
kalcia, Kookosowa, Kinga82, KasiaP, mia4444, moni05 lubią tę wiadomość
