Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki amarylis. Ja narazie cos tam mam na początek starczy, zobaczymy jak w ogole mi z tym karmieniem pojdzie, jeśli się uda to potem poszukam alles takich ladniejszych
, co by nie straszyly jak te "zwyklaki".
Kiniorek no szkoda kurcze, ale w sumie wiedzialas, ze może się tak zdarzyć, plus jest taki, ze w końcu uczciwie poleżysz i odpoczniesz, szkoda, ze w szpitalu, ale do poniedziałku szybko zleci.
Obawiam się, ze do wtorku tez...a wtedy ja tez już do szpitala
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 14:06
-
Stookrotka gratuluję
Kiniorek jednym słowem masakra... Znowu pare dni nerwów...
A ja sie poryczalam.. Moj jedzie jednak w nd do pracy mial jechac dopiero w srode bo mial lekarza a on co.. Przełożył sobie lekarza na pazdziernik.
Jak jest w domu czuje sie spokojniejsza.. Z 2 miesiace temu byla rozmowa miedzy nami zeby zalatwil sobie z firma zeby robil na miejscu we wrzesniu bo firma dziala w Polsce i w Niemczech..
Co tam jedyne 450 km od domu, 4.5 godz jazdy. To co przyjedzie jak zacznie sie.. A ty kobieto radz sobie sama z prawie dwulatka i rob wszystko sama.
Watpie ze cudownie tescie mi pomogą zwłaszcza ze Co 2 tyg tesc na chemie jezdzi i ma 3 dni wyciete z zyciorysu a tesciowa na krok go nie opuszcza.
A moi rodzice to.. Pozal się b... Mama ostatnio zadzwonila czy zapomnialam o nich bo nie przyjezdzam...
#żalpost
-
nick nieaktualnyKiniorek wspolczuje stresu i tego oczekiwaniaKiniorek91 wrote:No właśnie podobno lepiej żebym została bo MOZE któryś lekarz mnie weźmie... Jestem zła, zmęczona i słaba... Z nerwów boli mnie głowa. Szkoda gadać. Byle mały sobie siedział spokojnie.
chyba faktycznie coś z tą pełnią jest na rzeczy, że im się tak zapełniło w szpitalu, że planowe zabiegi spadają
Jedyny plus to, że faktycznie poleżysz i żadne domowe obowiązki nie będą na tapecie
trzymam kciuki, żeby zrobili Ci niespodziankę i znaleźli dla Ciebie czas wcześniej niż w poniedziałek
-
Goemi wrote:Jupik jeśli możesz to podeślij linka z tą torbą. Nie mam żadnej, przy córce nie korzystałam ze "specjalistycznej" i też nie widzę sensu kupować jakieś droższej.
Goemi, widzę, że już na allegro nie ma tej torby i tego producenta, ale znalazłam bardzo bardzo podobną, w sensie z wyglądu, szycia itp. i kosztuje niewiele więcej. Widzę, że ten producent ma kilka fajnych toreb do 50 zł, więc może coś wybierzesz.
https://allegro.pl/oferta/praktyczna-torba-do-wozka-glebokiego-i-spacerowego-5071067449
Goemi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJupik wrote:Lekarze mogli przewidzieć, że jak pełnia to będzie pełna porodówka, ech, jełopy
Właśnie wyobraziłam sobie, że na porodówce w dyżurce oprócz kalendarza mają wywieszony kalendarz pełni księżyca
pOla34, Konieczynka, ammarylis, Milanka, silent, Kookosowa, Cabrera, Zimri, nuśka91, Jupik lubią tę wiadomość
-
Kiniorek a dalej masz na czczo być ?
Lena nie lam się, wiem, ze przykro, a na długo jedzie ?? Nie masz jakiejś przyjaciolki, sąsiadki z dziecmi w podobnym wieku, żeby na trochę mala przejela? A może jednak rodzice stana na wysokosci zadania Troche tesciowa i jakos to będzie.
Ja bylam przerazona, bo w Poznaniu nikogo nie mamy, mama i teściowie na slasku, ale jestem w szoku jak udało się wszystko zorganizować. Kilka osob, po prostu znajomych deklarowalo pomoc w razie czego z młodym, moja przyjaciolka na trochę go przejmuje co pare dni popoludniu bo fajnie się bawia z jej dzieciakami, a osttanio jak mielismy awaryjna sytuacje, ja lezaca wtedy plackiem, a mój maz z mama pojechali do Sosnowca, bo niby jej mieszkanie zalewalo sasiadow a na miejscu nie było nikogo, kto moglby ogarnąć sytuacje i miał klucze, zostałam na caly dzień sama, młody w przedszkolu, dzwoniłam do dyrektorki, ze kto inny dzisiaj odbierze synka, a ona zaproponowala, ze sama go odwiezie. Takze ostatnio pare razy bardzo milo sie zaskoczylam. Teraz juz na szczescie stabilnie, mama jest u nas, wiec jak cos sie wydarzy z nienacka nie bedziemy szukac opeiki dla mlodego po nocy, maz czasem tez ma jakies wyjazdy, ale ogarnal tak, ze raczej w najblizszym czasie nigdzie sie nie wybiera jak nie bedzie sie walilo i palio, przyjaciolka w gotowosci.
Zobaczysz, ze u Ciebie tez wszystko sie ulozy, a maz szybko wroci, pomyslcie moze razem, kto ew moglby Ci mpomoc w razie czegos, a jakies rodzenstwo ??. Ale zalpost jak najbardziej uzasadniony, nie dziwie Ci sie wcale.
-
Sunshine ja mam kolege, który bierze dyżury wg faz księżyca, tzn w pelnie nie bierzesunshine03 wrote:Właśnie wyobraziłam sobie, że na porodówce w dyżurce oprócz kalendarza mają wywieszony kalendarz pełni księżyca
i mowi, ze odkad zaczal stosować ta metode, zwykle dyżury ma spokojniejsze buahahaha, ja n igdy nie probowlam.
sunshine03, moni05, Milanka, Cabrera, Jupik lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ale to przewrotne wszystko. Miał być Remik dzisiaj a niespodziewanie jest Olek.
Kiniorek współczuje ze zostajesz na weeeknd:/ dobrze ze sobie możesz zjeść coś dobrego i ze jesteś pod opieka. To musi być mega frustrujace ale wytrzymaj jeszcze kilka dni i będziesz tulić Remika może przez to wszystko będziesz miała mniejszy stres przy samej operacji?
Stokrotka, wcześnie Olek zdecydował ze wychodzi, mam nadzieje ze wszystko poszło gładko, czekamy na relacje!
Nuśka super ze wyszłaś ze szpitala!
Moni trzymaj się dzielnie, już niedługo!
Zazdroszczę wszystkim perfekcyjnym paniom domu ja jestem perfekcyjnym project managerem i jak trzeba wszystko ogarnę, ale to bardziej w pracy. W domu mój mąż tyle ogarnia ze ja sobie odpuszczam. Powiedziałabym ze jesteśmy gotowi w 80%, mam wielka nadzieje na poród we wrześniu, ale jak go wyczarować wcześniej to nie wiem
moni05 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Kiniorek zmiennosc tetna jest w pewnym sensie wyznacznikiem dobrostanu plodu, moze nie az tak, ze 125 a zaraz 175, ale stopniowo to bym sie nie przejmowala.Kiniorek91 wrote:No już zjadłam... Bo bym padła... Ale mam ktg podłączone. Nie podoba mi się bo tętno małemu skacze z 125 do 171.. a mnie skurcze praktycznie zerowe... Góra 38
Jak beda watpliwosci co do zapisu ktg to cc bedzie na bank dzisiaj i juz.
Kokosowa widze, ze chwytasz się wszystkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 15:21
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Kiniorek ale odwalili lipę z tym terminem dla Ciebie, współczuje nerwów i rozczarowania ale widocznie tak miało być i dla Remika jest inna data urodzin zapisana w gwiazdach.
Stoookrotka serdeczne gratulacje dla Ciebie, taka niespodziewajka wszystkiego dobrego dla Was.
Ja miałam dziś podaną pierwsza dawkę sterydu, jasna cholera jak to bolesne było o rany, jutro mam jechać na powtórkę z ‚rozrywki’ i uwaga uwaga w środę 18stego rano stawiam się na cesarkę jestem druga do cięcia o ile nie będzie innych emergency.
moni05, Kookosowa, KasiaP, Karooo93, Milanka, Cabrera, nuśka91, Jupik, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Po powrocie do pracy wezmę pod uwagę te fazy księżyca przy układaniu grafiku!Co ś w tym musi być. Lenka przykro mi kurcze tak to jest, że matki muszą zmagać się że wszystkim same a wszyscy w koło jeszcze im zazdroszczą bo przecież w domu siedzą nic nie robią. U mnie właśnie wpadli teście, obiad zjedli, kawę wypili, teściowa nawet nie pisnęła nic na temat na przykład zabrania wnuka na weekend albo jakiejkolwiek pomocy w domu( sterta prania uszykowana w salonie i deska chyba ją wystraszyly bo rozsiedli się w kuchni). Także ten... Mój mężuś też wyjechał chociaż nie musiał raczej i wróci jutro, a od poniedziałku prowadzi 4 razy w tygodniu treningi po pracy od 17nastej do późnego wieczora. Mam nadzieję, że jednak u Ciebie wszystko się szczęśliwie ułoży jak przyjdzie do porodu i wszystko dasz radę ogarnąć.
