X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 29 września 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Nie ma reguły, mi test wyszedł 3-4 dni przed :) ponoć najdokładniej termin z usg się wyznacza do 10tygodnia ciąży.
    A po prenatalnych już w ogóle się nie bierze pod uwagę tego, jaki wychodzi termin, bo dzieci rosną w różnym tempie, a Twoj ma być większy przecież :)
    Skoro na pierwszym usg już miałaś datę 27.09 to pewnie tak jest :)
    1 usg miałam w 8 tyg w szpitalu przez krwawienie potem 2 usg w 9 tyg jedno na NFZ i jedno prywatnie. Wszystkie pokazały 27.09. Potem 2 usg w 12 tyg jedno na NHS 2 prywatnie. Więc w sumie na 5 usg mam termin 27.09. Dlatego nigdy nie kwestionowalam, że to z om na 3,10 powinno być ok a nie usg.

    Ja 2 dni przed terminem miesiączki miałam już 2 ciemne krechy na teście. Z Gaba 4 dni po terminie jedna była blada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 09:05

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 29 września 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga u mnie? Nic... dajcie spokój, ja już mam dosyć tego, co się dzieje. Sama nie rodzę, na czas weekendu dostałam znowu zbiórkę moczu i to tyle. Nagle mój przypadek przestał być pilny, a przecież wyniki tak złe, że ciąża miała być rozwiązana w tym tygodniu... wiecie, powoli zaczynam się bać. Normalnie białko w moczu zbija się natychmiast, lekami na sterydach już od 3,5g na dobę, bo powoduje bardzo poważne powikłania... a ja chodzę z tym ponad miesiąc, jeszcze w ciąży. A przecież moje nerki pracują za dwoje. Jeśli Remik będzie miał białkomocz i problem z nerkami to kto weźmie za to odpowiedzialność? Oczywiście, że nie oni... jutro mam zamiar konkretnie podejść do sprawy, bo mam już tego tak dosyć, że sobie nie wyobrażacie...

    Czytam Was ale psychicznie leżę... 😢

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 29 września 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni a nie możesz zmienić szpitala?

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 29 września 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Moni a nie możesz zmienić szpitala?
    Nie mogę, muszę być w III st., bo z innego mnie odeślą...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 29 września 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni - a masz swojego lekarza w szpitalu? Może on by coś zaradził ? 🤔

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 29 września 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za wszystkie porody i czekajace na. Dzis niedziela. Dzieci lubia tak w dni wolne i na dyżurach :)

    Pola tez nie moge otworzyc linku ale napewno słodziaki :)

    Kkkaaarrr jak mialam gorączkę od piersi tez mnie nie bolały. Ale je meczylam wtedy strasznie. Organizm przemeczony i dlatego

    moni05 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 29 września 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    Moni - a masz swojego lekarza w szpitalu? Może on by coś zaradził ? 🤔
    Bardzo mi pomaga, ale nie jest decyzyjny na tym oddziale. Dopiero na położnictwie. Gdyby nie on to nie wiem co by było w czwartek na tej kroplowce...

    Karooo93 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 29 września 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, a może spróbować w Bydgoszczy w Bizielu? Nie jest tam podobno tak źle, ja byłam raz ale na lyzeczkowaniu, więc się za bardzo nie wypowiem odnośnie ciąży, ale sama opieka była ok.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni, tez uruchomiłabym swojego lekarza...wysłalabym do niego eM., niech mu wytłumaczy, ze ty tez nie czujesz się najlepiej. A przecież twój stan psychiczny jest bardzo ważny!!

    A u nas cóż: pierwsza noc w domu była bardzo trudna, jakos nie mogliśmy się odnaleźć...dla małego to tez była spora zmiana, bo mało co spał i męczył go chyba brzuszek :/
    Ale dziś już było idealnie, mały żuczek budził się tylko na jedzonko i kupki 😊
    Generalnie jak na razie moje dziecko to aniołek (serio, aż boje się tego napisać, mam nadzieje, ze nic się w tym temacie nie zmieni 🙏🙏).
    Nawet eM. powiedział, ze jak tak zostanie, to możemy zaraz drugie robić 😱❤️

    moni05, Aaga lubią tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 29 września 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Moni, a może spróbować w Bydgoszczy w Bizielu? Nie jest tam podobno tak źle, ja byłam raz ale na lyzeczkowaniu, więc się za bardzo nie wypowiem odnośnie ciąży, ale sama opieka była ok.
    Bardzo mi tam nie po drodze. Ciężko bez znajomosci i skierowania...

    Cabrera, uruchomić lekarza nie mogę jeszcze bardziej, bo on nie jest na Patologii decyzyjny w żaden sposób. :/
    Noworodki większość czasu śpią i jedzą, to najbardziej uroczy etap 😁 czasem im zostaje 😊

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 29 września 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wspominam pierwsze 1,5m z Gaba wspaniałe. Tylko jadł i spał I się przytula do mnie. Potem zaczęły się wieczorami problemy z brzuszkiem i tak do 1 w nocy. Wystarczyło go ponosić jak malpke i było ok. A tak to on nigdy kupy nie robił w nocy a jadł mało 2-3 razy w nocy na początku. Smoka też nie potrzebował uspokaja się od poglaskanka po główce. Jak Daniel będzie taki jak Gaba to nie będę mieć powodu do narzekania.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 20:18

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 29 września 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Aga u mnie? Nic... dajcie spokój, ja już mam dosyć tego, co się dzieje. Sama nie rodzę, na czas weekendu dostałam znowu zbiórkę moczu i to tyle. Nagle mój przypadek przestał być pilny, a przecież wyniki tak złe, że ciąża miała być rozwiązana w tym tygodniu... wiecie, powoli zaczynam się bać. Normalnie białko w moczu zbija się natychmiast, lekami na sterydach już od 3,5g na dobę, bo powoduje bardzo poważne powikłania... a ja chodzę z tym ponad miesiąc, jeszcze w ciąży. A przecież moje nerki pracują za dwoje. Jeśli Remik będzie miał białkomocz i problem z nerkami to kto weźmie za to odpowiedzialność? Oczywiście, że nie oni... jutro mam zamiar konkretnie podejść do sprawy, bo mam już tego tak dosyć, że sobie nie wyobrażacie...

    Czytam Was ale psychicznie leżę... 😢

    Moni pewnie łatwo powiedzieć ale jeśli nie zmieniasz szpitala radzę Ci spróbować im zaufać bo zwariujesz. Nie mysl ze Ty i dziecko jesteście zagrożone bo takie myśli są straszne j Ci na pewno nie pomagają. Lepiej uznać ze lekarze wiedza co robią, jest ich tam na pewno kilku i jakby to było niebezpieczne zrobiliby Ci cc czy tego chcesz czy nie. Inna sprawa ze najlepiej byłoby jakby w pn się pojawił jakiś sensowny lekarz któremu mogłabyś szczerze powiedzieć ze jesteś przerażona ze takie przeciąganie sprawy zagraża dziecku j już si enawet psychicznie nie czujesz gotowa na poród. Ewentualnie jeśli znasz tych ludzi k wiesz ze to nie ma sensu, przygotowałabym sobie milion pytań w tym kierunku: jakie jest ryzyko dla dziecka jeśli nie urodzę dzisiaj itp. Mam nadzieje ze odpowiedzi Cię uspokoją. Może Nie musisz tego robić sama tylko Twój mąż może Cię wesprzeć wrakiem rozmowie?

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    1 usg miałam w 8 tyg w szpitalu przez krwawienie potem 2 usg w 9 tyg jedno na NFZ i jedno prywatnie. Wszystkie pokazały 27.09. Potem 2 usg w 12 tyg jedno na NHS 2 prywatnie. Więc w sumie na 5 usg mam termin 27.09. Dlatego nigdy nie kwestionowalam, że to z om na 3,10 powinno być ok a nie usg.

    Ja 2 dni przed terminem miesiączki miałam już 2 ciemne krechy na teście. Z Gaba 4 dni po terminie jedna była blada.
    No to na pewno u Ciebie termin jest ok :) zresztą to właśnie 7 dni różnicy, więc nic dziwnego, że masz termin zmieniony na wczesniejszy :)

    Po prostu Daniel nie chce wyjść ;)
    Tak samo jak mój mały Gargamelek 🙈

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 29 września 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    U mnie tak się zaczęło. Wieczór przed miałam biegunkę. A bóle okresowe czułam na kilka dni przed ale teraz nie powiem na ile.

    Z praktycznych rzeczy w szpitalu.
    Czopki na hemoroidy jeśli ktoś ma już problem i chce rodzic sn.
    Tantum Rosa i butelka z dziubkiem.
    Ogólnie butelka z wodą z dziubkiem.
    Pomadka nawilżająca.
    To ja dorzuce jeszcze do listy krem do rak, przynajmniej na moje rece te szpitalne plyny do dezynfekcji, reczniki papierowe, woda, nie wiem co jeszcze, dzialaja tak, ze po 2 dniach rece jak papier scierny. Fajnie tylko jakby ten krem byl mozliwie malo zapachowy

    moni05, Olliiii lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 29 września 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Kkaarr kurczę,oby zeszła i nie zrobił się stan zapalny.
    W nocy 37 z kreskami, kolejna porcja paracetamolu. Wypocilam sie tak jak nigdy w zyciu, doslownie obudzilam sie w kaluzy, spalam na recznikach a mimo to wszystko przemoczone. Tyle dobrego, ze rano wreszcie bez goraczki i zuje sie zdecydowanie lepiej. Nie wiem co to bylo, ale nie polecam i mam nadzieje, ze juz nie wroci

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 29 września 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pOla ja też nie mogę otworzyć zdjęcia niestety... Moni05 musicie rozmawiać z ordynatorem. Najlepiej żeby mąż do niego podzedł.Nikt inny podejrzewam nie może podjąć decyzji- takie są zasady na oddziale.U mnie w szpitalu też tak jest. Dobrze,że Was monitorują ale miesiąc to już za długo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 10:44

    moni05 lubi tę wiadomość

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 29 września 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Widzę ze jest nas więcej nie śpiących ;) no u Was to dobrze ze jeszcze cisza i spokój, jeszcze za wcześnie na akcje porodowa.

    Tak, jestem z krk. Mieszkam 2 km od Żeromskiego, moja lekarka tam pracuje i ten szpital wybrałam. Chciałam kupić usługę położnej ale tam nie ma takiej opcji :/ byliśmy za to w prywatnej szkole rodzenia prowadzonej przez położne ktore tam pracują j było super. Mam nadzieje ze jak przyjdzie czas to nas tam orzyjmą i nie odeślą do innego szpitala. Pytałam lekarkę który wtedy wybrać to mówiła ze wybrałaby Rydygiera. A Ty wybrałaś Ujastek?

    Ja regularnie od miesiąca budzę się w środku nocy i muszę czytać, żeby zasnąć :( a potem jestem padnięta i śpię 2h w dzien.
    Tak, ja wybrałam Ujastek. Relacja z pobytu 18.10 ;) w Żeromskim miałam cc, dobra opieka tam jest. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 10:50

    3uqruv0.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 29 września 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Wczoraj przyjechałam z dziećmi do teściów, mąż został w domu, bo pracuje. Dziadek zabrał dzieci na spacer, babcia przygotowuje powoli obiad. A ja leżę.
    U mnie jak zwykle w weekend gorsze samopoczucie. Skurcze mam coraz częstsze, ale to nie to jeszcze.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 29 września 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Widzę że weekend póki co na spokojnie, może ruszy się od jutra . A od wtorku już październik 😁


    U nas decyzja o imieniu zapadła - zadecydował los, a raczej córeczka 😊 napisaliśmy na 4 karteczkach imiona które nam się podobają i jesteśmy w stanie oboje zaakceptować: Marysia, Zuzia, Gabrysia i Hania - no i nasza Zosia wyciągnęła jedna karteczkę - także będzie Gabrysia 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 12:41

    Milanka, Cabrera, Olala, kkkaaarrr, Monalisa88, wiktoriaa, ammarylis, kalcia, przedszkolanka:), moni05, mia4444, Goemi, Jupik, brunetka91, Kookosowa, KasiaP, Karooo93, Konieczynka lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
‹‹ 1256 1257 1258 1259 1260 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ