WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 3 października 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    A czapeczke miał czy nie, hahaha?😂😂
    Haha miał nawet 2 lol

    1e6a5f5d339b.jpg

    mia4444 lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 3 października 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dobrze że się znalazł 🙂 serio bym zaczęła panikować jak by mi się tak moja schowała 😁
    A dzisiaj jakaś taka spokojna jest. Rusza się od czasu do czasu ale jakoś tak niemrawo. Mam nadzieję że jutro się rozkręci. Kurde na tej końcówce tyle stresu

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 3 października 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    Moni ja z żeli przy porodzie stosowałam tylko Natalia, ale widzę, że to całkiem do czego innego. Pierwszy raz spotykam się z takim żelem, o którym piszesz. Co Ci dzisiaj Twój lekarz w końcu powiedział? Nie miał wcale zamiaru przebijać tych wód, a tym jego planem bylo zastosowania żelu? Myślę, że nie zaszkodzi spróbować. Nie zadziała, to trudno. Musisz sama sobie za niego zapłacić?

    Emilkey mój maluch robi mi to samo, jak chcę siąść na piłkę 😂 albo turla ja po pokoju i woła "gol, gol, gol" 😂 chyba nasi chłopcy jednak nie chcą mieć rodzeństwa w domu zbyt szybko.

    Mialam.dzisiaj zjeść znowu ananasa i co? I ZNOWU mi spleśniał. To jakiś znak chyba.
    Dzisiaj i tak nie mam zamiaru rodzić, bo chyba sobie spojenie naruszyłam :/ nie umiem chodzić. Mój mały dzieć wpadł mi pod nogi i go nie widziałam przez mój gigantyczny brzuch. Zrobiłam dziwny krok, żeby go nie rozdeptać i od tego czasu mam problem z chodzeniem :/
    Mój karze się teraz bujac na tej piłce. I zamiast na niej dziukac trzymam go za nogi, on leży na brzuchy I do ziemi muszę go turlać aż głową dotknie dywanu. Także tego.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 3 października 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tak serio. Mój syn jest typowym brytolem. On lubi jak mu zimno. Nie lubi czapek. Zdejmuje buty na dworzu nawet teraz. Najlepiej latał by w podkoszulki. Najlepiej śpi mu się jak jest chłodno i odkrywa się jeszcze. Dostosowal się do swojego obywatelstwa.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 3 października 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Mój karze się teraz bujac na tej piłce. I zamiast na niej dziukac trzymam go za nogi, on leży na brzuchy I do ziemi muszę go turlać aż głową dotknie dywanu. Także tego.

    Hahaha u nas to samo 😂

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 3 października 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nova wrote:
    Hahaha u nas to samo 😂
    O tak? XD

    b39a5cd68a5d.jpg

    Kookosowa, KasiaP, mia4444 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 3 października 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo!

    Ile rozpakowanych! Gratuluję wszystkim!

    Przepraszam, że mnie nie było ale mały pochłania tyle czasu że zrobilam sobie odwyk przymusowy ale myślę że powoli do was wrócę.

    U nas mini kolki. Radzimy sobie sab simplex i jest spokój. Karmimy mieszanie. Mały ładnie przybiera na wadze. W pon okaże się czy nie za ładnie :D

    Zdrowy chłopak, spacerujemy, tulimy i cieszymy się sobą :)

    ManiaM, silent, ammarylis, Kookosowa, KasiaP, lena198808, Jupik, przedszkolanka:), Aaga, Klaudia2016, moni05, Goemi, kalcia, mia4444, meerici, Monalisa88, Cabrera, Karooo93, aga_ni lubią tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 3 października 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey całkiem podobnie 😂

    Kiniorek wszyscy tu o Ciebie pytają! Super, że powoli wracasz. Jak będziesz miała chwilę, to czekamy na relacje z życia Remika :))
    Jak Ty się czujesz? Bóle spojenia odpuściły?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 22:38

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 3 października 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Kurde ja juz mam 5 tygodniowego maluszka w domu a nawet jeszcze nie powinnam rodzic...

    Mloda troche dziwnie od czasu do czasu charczy wiec umowilam nas na pon do pediatry. Nie ma kataru, kaszlu ani goraczki ale dziwne to charczenie :/ maja tak wasze nalenstwa?

    Gratulacje dla pazdziernikowych mamus! Dotrzymalyscie tego pueknego jesiennego miesiaca :)
    Aaga to wiotkosc krtani- normalne u wcześniaków, minie samo.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 3 października 2019, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak u was wygląda sprawa z wydzielina z pochwy? Cześć z was mówiła że jak odchodził wam czop to raczej była zwarta galaretka. Czy wcześniej ten śluz wam się jakoś zmienił?
    Ja od kilku dni mam tak obfity jak na hmm owulacje. Tyle że jest biały, gęsty i delikatnie wpada w żółty kolor.


    oar843r8hxms7jm7.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 3 października 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ManiaM wrote:
    Dziewczyny, jak u was wygląda sprawa z wydzielina z pochwy? Cześć z was mówiła że jak odchodził wam czop to raczej była zwarta galaretka. Czy wcześniej ten śluz wam się jakoś zmienił?
    Ja od kilku dni mam tak obfity jak na hmm owulacje. Tyle że jest biały, gęsty i delikatnie wpada w żółty kolor.
    Ja też taki mam. Było trochę galaretki z pasmami krwi ale teraz to już owulacyjne jajo przezroczysto jasno zolte.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 4 października 2019, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga wrote:
    Jupik dokladnie tak brzmi, jakby gdzies mleczko zalegalo.

    U nas to się dość długo utrzymywało, nie ulewala w ogóle, ale za to chrumkala jak świnka ;-) w nocy jak nie słyszałam tego chrapanka to wstawałam, czy wszystko ok. Do noska można wpisikiwac czasem wodę morską Marimar i od czasu do czasu (ale nie często, żeby nie wysuszać śluzówki) spróbować po wpsiknieciu ściągnąć coś Fridą.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 4 października 2019, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Cholernie się boje, ale biorę jutro tasiemkę. Cholernie się boje. Stosowali u którejś z Was misodel? Lub chociaż żel?
    Ja miałam. W formie tabletek dopochwowych - "Cytotec". Dostałam 8 łącznie, wszystkie w odstępie 6h w tym dwie ostatnie podwójne. Po pierwszej wypadł mi czop (w całości - absolutnie obrzydliwy widok 🤣) i na tym koniec. Absolutnie zero jakiegokolwiek efektu, zero bólu czy czegokolwiek właściwie, zero rozwarcia. Ale kobietę z sali wzięli na porodówkę już po pierwszej. Polecam cienkie wkładki, bo to cieknie trochę (przynajmniej w formie tabletek dopochwowych). Nie bój się. Jest to dość nudny proces, bo trzeba się trzymać odstępów i robić ktg przed każdą dawką, ale nie nieprzyjemny. No i może u Ciebie pójdzie od razu ;) Trzymam kciuki. A może już Twój maluszek jest na świecie? <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 01:32

    moni05 lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 4 października 2019, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, Remik wciąż w brzuchu 😞 dziękuje Ci JaSzczurek, spróbuję zatem. I tak nie mam już innych opcji. To jest w formie aplikatora, z którego ta substancja sama się wydziela co godzinę przez 24h. Mam jeszcze kilka pytań, wiec na pewno będę męczyć nimi lekarza...

    Nova w tajemnicy przez innymi lekarzami masaż szyjki z odklejeniem pęcherza, a w kolejnym kroku przebicie pęcherza... odmówiłam. Wolę chyba wyczerpać wszystkie dostępne „oficjalnie” metody, bo jak coś będzie nie tak to przynajmniej wpisane jest to w kartę...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 4 października 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia do terminu 3 dni tylko, jeszcze moment i urodzisz..

    My dzisiaj na ściąganie szwów i rejestrować oficjalnie małego Aleksandra;)

    moni05, mia4444, silent lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 4 października 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey strasznie podoba mi się taki zimny chów - mieszkałam rok w Danii z mężem- cała ciąże i tam dzieci od urodzenia i wyjścia ze szpitala czyli od pierwszego dnia życia śpią w wózkach na balkonie. Jak się idzie przez osiedle bloków w Danii to co drugi balkon z wózkiem :D żłobki i przedszkola funkcjonują na tej zasadzie, ze dzieci są na dworzu po 6-7 godzin, a wchodzą do środka tylko zjesc. My podobnie chowamy nasza Kosie i mimo chodzenia do żłobka ma dwa razy w roku tylko katar :) który przechodzi bez kropel i antybiotyku, wiec uważam ze niezły wynik :)

    Przedszkolanko super ze Oluś w końcu walnął dwójkę :D jajku to śmieszne, ze my matki cieszymy się z takich gownianych rzeczy haha

    Moni wczoraj myślałam o tobie ze może już masz Remika :( oj...

    Kiniorek jak miło czytać ze po prostu miłość do dziecka cię pochłonęła hehe a nie żadna deprecha :) super!

    My wczoraj z mężem mieliśmy szczęście, ze hej. Kosia nie poszła do żłobka , bo chciała zostać- machnęłam ręka i została. Była piękna pogoda, wiec wzięłam ja na spacer- 4 km! Do mojej teściowej :) a jak tam doszłyśmy to ona stwierdziła, ze chce dziś spać z dziadkami :D !!! Taki los na loterii 5 dni przed terminie porodu :) pojechaliśmy z mężem do kina na „Nieznajomi” polski z siper aktorami, polecam, nasmialismy się, ale tez dużo prawdy :) i w drodze powrotnej mówię do męża, a chodź obczaisz drogę na porodówkę. Niby ten sam szpital do porodu, ale może jakieś przebudowy są... no i były :D wiec dobrze, ze na spokojnie sobie pojechaliśmy. Mąż podjechał pod samo wejście , żeby sobie emocje przypomnieć, ja łzy w oczach, widać było mój pokój, powspominaliśmy. Pod szpitalem dostałam bardzo silny skurcz, aż mnie zalało potem :D ale wróciliśmy do domu na spokojnie, jeszcze kilka takich w nocy miałam i dalej cisza :)

    moni05, przedszkolanka:), ammarylis, Neroli, mia4444, Jupik lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 4 października 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Kalcia ja tez preferuje zimny wychow. Moje dziecko jako jedyne na przedszkole jeszcze nie nosi czapki. W sumie to jest rano 6 a popołudniami 10 stopni. Ale dzieci nosily juz czapki jak Judka chodziła w bluzie.
    Co do chorowania to tez obywamy sie bez przeziębienia. W żłobku niestety kilka razy chorowala ale najczesciej wirusowki te co dopadaly wszystkich


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 4 października 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia haha,wierzę w te emocje bo mam tak samo i chyba już zawsze będę mieć.. i chociaż nie była to ciąża taka jak pierwsza i chyba wszystko możliwe w niej miałam to lubię ten stan,to napięcie,czekanie i poród (ale już po nie w trakcie;p) 🙈

    kalcia lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 4 października 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój co prawda czapkę i buty w zimę ma ale też raczej chowany po brytyjsku. Chory był 2 razy - raz w Polsce na krtan, a 2 raz mąż go załatwił w Budapeszcie. Katar to coś nam nieznanego. Ale np po urodzeniu nie był ubieramy na cebulę, odebrałam go ze szpitala tylko w pajacu. Kombinezon kazali zdjąć bo niebezpieczny w foteliku i nie chcieli nas wypuścić że szpitala. W domu było 18' i nie spał ani w rożki ani pod kocem

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 4 października 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny
    Kiniorek cieszę się że się w końcu odezwałaś. 😄
    Moni trzymam kciuki by w końcu to pomogło. Ile można czekać.

    Miłego dnia Wam życzę.

    moni05 lubi tę wiadomość

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

‹‹ 1283 1284 1285 1286 1287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ