X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Klamka1982 Koleżanka
    Postów: 35 16

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluję pięknych przyrostów :))))

    Ja już też bety nie badam, chyba że lekarz zaleci.

    Dzisiaj dałam krew na progesteron bo nawalam tą luteinę i muszę wiedzieć jaki mam teraz poziom bo zwariuję.

    Także czekania ciąg dalszy :)

    Oby do sobotniej wizyty u gina :)

    7u22rjjgvtihrf60.png
    bhywej28ktkf3xqs.png
    2 lata starań.
    24.01 beta 137mlU
    28.01 beta 1328mlU
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dołączam do Was z terminem na 5 października. Beta przyrasta, wizytę mam dopiero 13 lutego, może będzie już serduszko. Idę do lekarza, a później zobaczymy, bo chciałabym ciążę prowadzić u położnej. Mam już jedną córkę, między dziećmi będą dwa lata i miesiąc różnicy.

    sunshine03, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik czytałam któregoś dnia rekomendacje polskiego towarzystwa ginekologicznego odnośnie stosowania progesteronu i brak jest ewidentnych dowodów, że branie luteiny czy duphastonu na tym etapie ciąży pomaga w jej utrzymaniu. Jeśli ciąża jest nieprawidlowa to mimo kilogramów progesteronu i tak się nie rozwinie. Więc w sumie nie dziwi mnie podejście większości lekarzy, że progesteronu na początku ciąży nie badają. Przyrosty bety też robimy głównie dla siebie, żeby się nie stresować, a często się właśnie stresujemy nimi bardziej, bo się martwimy czy przyrost ok, czy nie za mały/duzy itd. dlatego lekarze każą czekać na obraz usg, bo to najwięcej wnosi, czy ciąża jest prawidłowa czy nie.
    No i plamienia mimo tego, ze my panikujemy to ma je 1/4 kobiet w ciąży i w większości przypadków nic złego nie oznaczają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 08:54

    meerici lubi tę wiadomość

  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Ja bety już raczej też nie będę robić. Te dwa wyniki mi wystarczą. Jakkolwiek by nie przyrastala wpływu na to nie mam. Progesteron zrobiłam raz, był prawie 30, więc też mi wystarczy. Poziom ok, luteiny nie będę brać, zresztą jeszcze karmię. Mnie gin.wyslala na usg dopiero na połowę lutego (generalnie ma beznadziejne podejście, że póki nie ma serduszka to nie ciąża i w ogóle w d...ma bety, progesteron itp..), ja na pewno zrobię wcześniej, bo później mąż wyjeżdża, a chce, żeby przy tym był. Kusi mnie, żeby iść jak najszybciej, ale spróbuję poczekać sobie cierpliwie, niech ziarenko spokojnie rośnie.
    Co do objawów- Boże uchowaj..w 1 ciąży szybko poszłam na L4-leżałam jak kłoda ponad 3 mce tak źle się czułam-wymiotowałam, jadłam tylko kajzerki i ser biały, reszta przyprawiała mnie o mdłości, zapachy tragedia, czytać nie, tv nie, czas się dłużył w nieskończoność. Schudłam wtedy 7 kg i na koniec ciąży wagę w stosunku do jej początku miałam +niecałe 2 kg ;-) Więc modlę się, żeby teraz było inaczej, bo jak ja ogarnę dziecko w takim stanie. Naprawdę moja poprzednia ciąża to był koszmar, nawet po 3 mcu źle się czułam, tyle tylko, że już byłam bardziej na chodzie i mniej wymiotowałam. Nie czekam na objawy.


    Jakkolwiek by to nie brzmiało - gin ma rację. Dopóki nie ma serduszka, nie może założyć karty ciąży, bo może być to puste jajo płodowe, które nie jest zarodkiem, więc nie ma ciąży. Dla mnie jako kobiety na samym początku ciąży, to też brzmi okropnie, ale tak to wygląda z medycznego punktu widzenia. Tylko przy zdiagnozowanych problemach z progesteronem (które często wyłapie się wcześniej niż w ciąży), podaż proga coś pomoże. Dlatego część lekarzy nie zleca go profilaktycznie, bo na tym etapie albo się uda, albo nie uda. Sugerowanie, że cokolwiek można zrobić, to takie trochę dawanie poczucia pacjentce że coś od niej zależy. A nie zależy niestety nic. Dlatego ten sam początek jest taki trudny. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole wrote:
    Jakkolwiek by to nie brzmiało - gin ma rację. Dopóki nie ma serduszka, nie może założyć karty ciąży, bo może być to puste jajo płodowe, które nie jest zarodkiem, więc nie ma ciąży. Dla mnie jako kobiety na samym początku ciąży, to też brzmi okropnie, ale tak to wygląda z medycznego punktu widzenia. Tylko przy zdiagnozowanych problemach z progesteronem (które często wyłapie się wcześniej niż w ciąży), podaż proga coś pomoże. Dlatego część lekarzy nie zleca go profilaktycznie, bo na tym etapie albo się uda, albo nie uda. Sugerowanie, że cokolwiek można zrobić, to takie trochę dawanie poczucia pacjentce że coś od niej zależy. A nie zależy niestety nic. Dlatego ten sam początek jest taki trudny. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
    Ja też mam wizytę dopiero 22 luty. To będzie ok 8 tydz. Tez wydaje mi sie długo, ale moja lekarka powiedziała ze wtedy bedzie widac serduszko i wcześniej nie ma sensu. Ona jest wspaniałą lekarka i tak jak pisałam wcześniej bardzo jej ufam. To jeszcze 3 tyg, ale wytrzymam bo wiem ze muszę :) bety tez już nie badam, ale wierzę ze wszystko jest na dobrej drodze :)

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, że wcześniej nie ma sensu. Jeśli wcześniej lekarz zobaczy coś w macicy, to może być super albo nie, bo sam pęcherzyk nic nie znaczy. Jeśli nie zobaczy, to stres - a może być za wcześnie. Jeszcze się nachodzimy do tych lekarzy i wydamy majątek. Trzeba wierzyć, że jest dobrze i spokojnie czekać na serduszko. ;)

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rzepakowepole wrote:
    Cześć dziewczyny, dołączam do Was z terminem na 5 października. Beta przyrasta, wizytę mam dopiero 13 lutego, może będzie już serduszko. Idę do lekarza, a później zobaczymy, bo chciałabym ciążę prowadzić u położnej. Mam już jedną córkę, między dziećmi będą dwa lata i miesiąc różnicy.

    Ja tez pierwsza wizyta 13 lutego :)

    rzepakowepole lubi tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a skąd jesteście? Ja z Wrocławia.

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Jupik czytałam któregoś dnia rekomendacje polskiego towarzystwa ginekologicznego odnośnie stosowania progesteronu i brak jest ewidentnych dowodów, że branie luteiny czy duphastonu na tym etapie ciąży pomaga w jej utrzymaniu. Jeśli ciąża jest nieprawidlowa to mimo kilogramów progesteronu i tak się nie rozwinie. Więc w sumie nie dziwi mnie podejście większości lekarzy, że progesteronu na początku ciąży nie badają. Przyrosty bety też robimy głównie dla siebie, żeby się nie stresować, a często się właśnie stresujemy nimi bardziej, bo się martwimy czy przyrost ok, czy nie za mały/duzy itd. dlatego lekarze każą czekać na obraz usg, bo to najwięcej wnosi, czy ciąża jest prawidłowa czy nie.
    No i plamienia mimo tego, ze my panikujemy to ma je 1/4 kobiet w ciąży i w większości przypadków nic złego nie oznaczają.

    Sunshine właśnie mi przypomniałaś, ze to samo powiedział mi mój lekarz w pierwszej ciąży- on nie praktykuje wspomagaczy , bo właśnie takie jest najnowsze zalecenie. Ja w pierwszej ciąży trafiłam do konowała starego, który od razu przepisał mi luteinę zapobiegawczo, mimo , ze ciąża książkowa. Brałam dwa tygodnie i sama odstawiłam jak zaczęłam czytać. Zmieniłam gina po dwóch wizytach i od razu tamtemu zaufałam bez reszty. Powiedział, ze to jest aż śmieszne, ze starszej daty lekarze jeszcze przepisują zapobiegawczo bezbprzyczyny, bo teraz nawet przy płomieniach nie ma zalecenia, ale jak kobieta się uprze to dostanie. Nawet gdzieś mi kiedyś wysłała link z tymi zaleceniami, jak mi się uda to mogę znaleźć.

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy plamieniach :)

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Olsztyn :)

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • Mine93 Koleżanka
    Postów: 48 82

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się nieśmiało
    Testy od 5 dni pozytywne, beta też więc naprawdę się udało:))))
    OM 30.12, termin wychodzi na 09.10.2019.
    Tak bardzo się cieszę i życzę nam wszytkim nudnych 9 miesięcy. Objawów nie mam żadnych, tylko ból jak na @, delikatnijszy.
    Jestem z Łodzi :)

    7cs szczęśliwy ❤❤❤
    eikts65gkw2joqca.png

    Synek 2013 ❤
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wałbrzych :)
    Test elektroniczny pokazał,że jestem 3+ czyli ponad 5 tydzień a u mnie dzisiaj 4+3 . ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stres związany z betami to nie ostatni stres jaki będzie podczas ciąży. Ogólnie w Polsce ciąża to lawina strachu. Pierwsza prowadziłam i w Polsce i UK i mam porównanie. W UK podchodzą do wszystkiego z dystansem i człowiek nie wie za wiele ale dzięki temu jest spokojny. Czego oczy nie widzą sercu nie żal. Za to w Polsce. Ciagle coś. A to szyjka skrocila się o milimetra a to bakterie w odbycie a to to a to tamto. I człowiek ciągle zestresowany a dla płodu nic gorszego niż stres. Ja jak miałam iść na wizytę do lekarza to skakało mi ciśnienie 180/105 a nie miałam nadciśnienia. Poprostu denerwowalam się co mi tym razem lekarz powie.

    Klamka1982 lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Klamka1982 Koleżanka
    Postów: 35 16

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Warszawy a termin na 3/10 :)

    Dziewczyny, ja ostatnią ciążę przechodziłam 13 lat temu a wiem, że dużo się zmieniło od tego czasu jeżeli chodzi o przepisy.

    Czy to prawda, że do 10tc trzeba uzyskać od lekarza zaświadczenie o ciąży żeby dostać "becikowe" ?

    Co później z tym zaświadczeniem robimy? :)

    7u22rjjgvtihrf60.png
    bhywej28ktkf3xqs.png
    2 lata starań.
    24.01 beta 137mlU
    28.01 beta 1328mlU
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia wrote:
    Kinia to ze objawy ustały to nie świadczy o niczym zupełnie. Mogą jeszcze wrócić :) ja mam dziś termin spodziewanej miesiączki i boli brzuch i dół pleców i to dosyć mocno... i takie mam wzdęcie od soboty, ze wyglądam jak w 4 miesiącu ciąży- serio! A miałam zupełnie płaski, do tego gazy po wszystkim... cóż, lepsze to niz przytulanie się z ubikacja :) ale jak tu ukrywać ciąże do 12 tygodnia jak już brzuch wzdety :) hehe
    A dlaczego chcesz ukrywać?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć?
    Po roku starań wczoraj niespodziewanie zobaczyłam II i beta 228 :D W cyklu spisanym na straty udało sie zajśc w ciąże. Nadal nie wierze.

    Pozdrowienia z Białegostoku :)

    Klamka1982 lubi tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Jupik czytałam któregoś dnia rekomendacje polskiego towarzystwa ginekologicznego odnośnie stosowania progesteronu i brak jest ewidentnych dowodów, że branie luteiny czy duphastonu na tym etapie ciąży pomaga w jej utrzymaniu. Jeśli ciąża jest nieprawidlowa to mimo kilogramów progesteronu i tak się nie rozwinie. Więc w sumie nie dziwi mnie podejście większości lekarzy, że progesteronu na początku ciąży nie badają. Przyrosty bety też robimy głównie dla siebie, żeby się nie stresować, a często się właśnie stresujemy nimi bardziej, bo się martwimy czy przyrost ok, czy nie za mały/duzy itd. dlatego lekarze każą czekać na obraz usg, bo to najwięcej wnosi, czy ciąża jest prawidłowa czy nie.
    No i plamienia mimo tego, ze my panikujemy to ma je 1/4 kobiet w ciąży i w większości przypadków nic złego nie oznaczają.
    Wiesz co ale zły progesteron może zaszkodzić prawidłowej ciąży. Ja tak miałam przy pierwszej ciąży i poronieniu.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • basia1987 Autorytet
    Postów: 718 1330

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć?
    Po roku starań wczoraj niespodziewanie zobaczyłam II i beta 228 :D W cyklu spisanym na straty udało sie zajśc w ciąże. Nadal nie wierze.

    Pozdrowienia z Białegostoku :)
    Witaj. Gratulacje!!! To tak jak u mnie równy rok starań i cykl spisalam na straty. Juz bedzie tydzień od pierwszego testu a dalej momentami nie wierzę :) ja pozdrawiam z Krakowa :)

    Klamka1982, Konieczynka lubią tę wiadomość

    3jgxvfloilgh1ndu.png

    13 cs szczęśliwy ❤
    25.01 beta 197
    28.01 beta 599
    31.01 beta 1636
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra jeśli ma się niedomogę lutealną, która zazwyczaj się stwierdza przed ciążą to tak, progesteron pomoże. Natomiast na plamienia itd. nie ma dowodów, że to cokolwiek pomaga, żeby ciążę utrzymać.

    kalcia lubi tę wiadomość

‹‹ 11 12 13 14 15 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ