X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Irka Przyjaciółka
    Postów: 97 124

    Wysłany: 20 października 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brunetka gratulacje :)

    My od wczoraj w domu, ale mała ma katar :( odciagam frida, ale za chwilę i tak nos zawalony. I się zastanawiam czy jechac do szpitala czy do jutra zaczekać i iść do przychodni. Niby jak śpi to jest ciut lepiej, ale się martwię.
    A poza tym grzeczna dziewczynka, noc ładnie przespana. Mam nadzieję, że tak będzie cały czas.

    brunetka91 lubi tę wiadomość

    sce8joy.png
    di3k7n9.png
  • wee_wee Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 20 października 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    To mój pierwszy post tutaj. Gratuluję wszystkim mamom.:)
    Moj termin minął w czwartek 17.10, lekarz stwierdził, że jeśli sytuacja się nie zmieni to po 7 dniach,czyli w najbliższy czwartek lub piątek będę musiała zgłosić się do szpitala. Czy faktycznie jest taka praktyka? Niechętnie zostałabym w szpitalu na weekend, ale z drugiej strony nie chce ryzykować :(
    Pozdrowienia serdeczne

    mia4444, Kookosowa, Jupik lubią tę wiadomość

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 20 października 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni ja mam Medela mini I tez jestem bardzo zadowolona.

    ManiaM slodziutka malutka :) I przesliczny kocyk!

    U nas dalej brak kupy I okropne marudzenie :(

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 października 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nuśka91 wrote:
    Brunetka gratulacje ❤️

    U nas najgorzej jest od 4-5 rano do 13-14 popołudniu. Nie wiem co ta moja dzidzia czasem chce. Pojedzony, przebrany, wykupany i wyraźnie chce zasnąć, ale nie może mimo bujania wszelkimi sposobami. Albo zasypia na 15 min i coś go budzi i wszystko od nowa...

    Mam to samo... tyle, że od około 9 do 18-19... potrafi spać tylko na kangurka lub po 10 minut...

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 20 października 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj Ninka skończyła miesiąc, a ja pytam kiedy ?!?!?

    .

    Nie cytujcie prosze, foto jutro usunę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 21:06

    Spirit, przedszkolanka:), moni05, olala2910, Cabrera, mia4444, kasia1518, Klaudia2016, Kookosowa, KasiaP, Jupik, Karooo93, Zimri, meerici, Goemi, Monalisa88, japonka, nuśka91 lubią tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 20 października 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale piękne te nasze dzieci <3

    U mnie laktacja po ograniczeniu słodu znowu osłabla (i nie odciagam) więc znowu muszę zwiększyć. Ale mały co 3h w dzień pije i w nocy wisi .

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwestii laktatorów, to ja miałam nowy Tommy Tippe ręczny i nie odciągnął nic :/ w tym samym czasie ręczny Aventu wyciągnął cokolwiek...ale dopiero jak pożyczyłam elektryczny Lansinoh, to ten dał radę wyciągnąć nawet 30 ml...
    Ponoć ręczny Lovi jest bardzo dobry...

    Przedszkolanko, mam tak samo, jak tylko odstawiam laktator i zapomnę wypić wspomagaczy, to cycki flaczeja :/

    A tymczasem dzielny podróżnik Staś pozdrawia z gór :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 08:23

    Aaga, sandrina22, kasia1518, Klaudia2016, Kookosowa, KasiaP, Jupik, aga_ni, mia4444 lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 października 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobilam...
    Silient, Oliii, Brunetka gratulacje dla Was - niech maluszki zdrowo rosną.

    brunetka91 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 20 października 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam laktator z Canpol i baby ono, ręczne, i w sumie jestem zadowolona.
    Używałam też lactina medela elektrycznego, ale zrobił mi z sutków masakrę.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 października 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak jest głodna to sama się budzi i drsr się w nieboglosy.

    Nie wiem czy my mamy kolke czy to przejściowe, od 6 dni jest darcie - ale nie ma stałej pory... raz w nocy, raz w dzień, raz popołudniu albo wieczorem- drze się różnie od kilku minut A czasami to trwa dłużej- wtedy brzuch jak kamień, pręży się i puszcza bąki. Kupę mamy codziennie- nie są to duże ilości czasami takie bardziej brudzenia. Podaje espumisan ze 4-5 razy dziennie po 7 kropli i daje raz dziennie dicoflor. Co drugi dzień mam nieprzespana noc przez ten płacz- niestety dziś wypada ta noc. W kwestii karmienia to cały czas kp- je różnie co 2-3 h .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 października 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam laktator z lovi ekspert 2fazowy 3d pumping- elektryczny - jest super i masuje piersi .

    aga_ni lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 20 października 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wee_wee wrote:
    Hej dziewczyny,
    To mój pierwszy post tutaj. Gratuluję wszystkim mamom.:)
    Moj termin minął w czwartek 17.10, lekarz stwierdził, że jeśli sytuacja się nie zmieni to po 7 dniach,czyli w najbliższy czwartek lub piątek będę musiała zgłosić się do szpitala. Czy faktycznie jest taka praktyka? Niechętnie zostałabym w szpitalu na weekend, ale z drugiej strony nie chce ryzykować :(
    Pozdrowienia serdeczne

    Witamy :-)
    Tak, jest taka praktyka, bo po terminie lekarze już wolą mieć dzidzię na oku i pod ręką jakby coś się zadziało. Ale ostateczna decyzja jest Twoja, zawsze możesz powiedzieć, że nie chcesz się kłaść przed weekendem, albo spytać wprost jak oni to widzą- jeśli się nic nie zadzieje to czy będą już w weekend Ci wywoływać.

    wee_wee lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 października 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wee_wee wrote:
    Hej dziewczyny,
    To mój pierwszy post tutaj. Gratuluję wszystkim mamom.:)
    Moj termin minął w czwartek 17.10, lekarz stwierdził, że jeśli sytuacja się nie zmieni to po 7 dniach,czyli w najbliższy czwartek lub piątek będę musiała zgłosić się do szpitala. Czy faktycznie jest taka praktyka? Niechętnie zostałabym w szpitalu na weekend, ale z drugiej strony nie chce ryzykować :(
    Pozdrowienia serdeczne

    Potwierdzam, jest taka praktyka, sama zostałam przyjęta na oddział z tego powodu w sobotę. Widzę ze dokładny termin zależy od decyzji lekarza ale często tydzień po terminie sugerują już położyć się w szpitalu, wtedy robią 3x dziennie ktg dla pewności że wszystko ok.

    wee_wee lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 20 października 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Witamy :-)
    Tak, jest taka praktyka, bo po terminie lekarze już wolą mieć dzidzię na oku i pod ręką jakby coś się zadziało. Ale ostateczna decyzja jest Twoja, zawsze możesz powiedzieć, że nie chcesz się kłaść przed weekendem, albo spytać wprost jak oni to widzą- jeśli się nic nie zadzieje to czy będą już w weekend Ci wywoływać.

    Jupik, jutro pobije Twój rekord z wynikiem 41+3! :) i nie zapowiada się chyba na poród.

    Chociaż w sumie to dla mnie dziwne. Skurcze mam już mocne. Na ktg piszą się po 100, co około 6 minut. Już nawet wykres wyglada bardziej jak trapezy niż piramidki (długie skurcze po 100). A z USG lekarka mówi, ze szyjka zamknięta, a główka na tyle wysoko ze by nawet jeszcze balonika nie podawała, bo sugeruje zaczekać aż się główka obniży. Proponuje jakaś indukcję we wtorek albo środę i w ogóle żeby się zastanowić czy poród sn będzie możliwy. A ja myślałam ze jak są częste skurcze to się jedzie na porodówkę rodzic i natura jest mądra i się po prostu urodzi 😳

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 20 października 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! 😁
    Gratulacje dla Olii, Silient i Brunetki 😁

    My jesteśmy na piersi i o dziwo mała już zaczyna przybierać,
    Co prawda dopiero 20g przybrała, ale pod tym względem jest super.
    Czekamy na echo serca - lekarka słyszała jakieś dodatkowe skurcze
    I mamy mieć konsultacje kardiologiczną.
    Dodatkowo niestety mała ma solarium 🤣
    Prawdopodobnie wyjdziemy dopiero wrotek/ środa - z naciskiem
    Na środę 😉
    Ale byłam na to przygotowana. Jasio dzielnie znosi rozstanie,
    Mam nadzieję,że wytrzyma jeszcze kilka dni.

    moni05, brunetka91 lubią tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • olala2910 Koleżanka
    Postów: 38 121

    Wysłany: 20 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni takie skurcze co 6 min miałam przy pierwszym porodzie. Dwa dni leżałam bóle nie dawały spać ani wstać z łóżka a szyjka była ciagle zamknięta i powoli się skracała. Dopiero masaż szyjki i czopek pomogły, zrobiło się lekkie rozwarcie, podali oksy i wtedy ruszyło. Za to od podania oksy 5 godzin i mała była na świecie.

    aga_ni, eemmiilliiaa lubią tę wiadomość

    3i49cwa1vxvg0gz5.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 października 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, z tymi skurczami jest na tym ktg przechlapane. Z całego serca cieszyłam się, ze w Toruniu brali pod uwagę to, jak ja się czuje, a skurcze kazali mierzyć i nie patrzeć na ktg. Przy krzyżowych miałam raz za razem marne górki po 40 na porodówce! A podczas pobytu właśnie trapezy na 80-100, które czułam jako spięcia brzucha. Także Aga słuchaj swojego ciała.

    Kupy dziś nie ma. Kiedy i jak interweniujecie? Po 2, 3 dniach?

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • wee_wee Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 20 października 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Witamy :-)
    Tak, jest taka praktyka, bo po terminie lekarze już wolą mieć dzidzię na oku i pod ręką jakby coś się zadziało. Ale ostateczna decyzja jest Twoja, zawsze możesz powiedzieć, że nie chcesz się kłaść przed weekendem, albo spytać wprost jak oni to widzą- jeśli się nic nie zadzieje to czy będą już w weekend Ci wywoływać.

    Dzieki za odpowiedź. :)
    W szpitalu gdzie będę rodzić w weekendy nie planują indukcji ani cesarek, więc będzie to raczej po prostu leżenie i ewentualne KTG. wolałabym nie ryzykować,więc pewnie zgodnie z sugestią lekarza położę się na oddział. Mam nadzieję, że do tego czasu się coś ruszy:D

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 20 października 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Jupik, jutro pobije Twój rekord z wynikiem 41+3! :) i nie zapowiada się chyba na poród.

    Chociaż w sumie to dla mnie dziwne. Skurcze mam już mocne. Na ktg piszą się po 100, co około 6 minut. Już nawet wykres wyglada bardziej jak trapezy niż piramidki (długie skurcze po 100). A z USG lekarka mówi, ze szyjka zamknięta, a główka na tyle wysoko ze by nawet jeszcze balonika nie podawała, bo sugeruje zaczekać aż się główka obniży. Proponuje jakaś indukcję we wtorek albo środę i w ogóle żeby się zastanowić czy poród sn będzie możliwy. A ja myślałam ze jak są częste skurcze to się jedzie na porodówkę rodzic i natura jest mądra i się po prostu urodzi 😳

    No nie wiem czy Ci gratulować, haha ;-)
    Wiesz co, dziwne, skurcze powinny dawać rozwarcie. U mnie dawały przy obu porodach, ale mimo to główka się nie obniżała i to był ten problem :-( ciekawe czy Ci w końcu podadzą oksy i do kiedy będą czekać z obniżeniem. A mówią Ci jaka prognozowana waga dziecka? Bo to kolejna strona medalu- duża główka będzie mieć większy problem ze wstawieniem się w kanał. I zakładam że to lekarz ma się zastanowić, czy poród SN będzie możliwy, czy to Ty masz też przemyśleć?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 20 października 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine, wpisz mi Feliś zamiast chłopiec na 1 stronie :-)

    Moja mama dziś była. Odkupiła grzechy. Zrobiła pomidorową, poszłyśmy razem z dziećmi na spacer. Powiedziała, że się przyzwyczai i że będzie mówić Feliś. I na spokoju jeszcze wytłumaczyłam, że dzisiaj to normalne imię i na pewno nie będzie się go wstydził. I dałam przykład innych imion, które jej się wydają normalne (np.Mariusz) a są mniej popularne od Feliksa.
    Za to teściowa wczoraj dzwoniła do męża (oczywiście miał mi nic nie mówić) i mu truła, żeby jeszcze się zastanowić, żeby na mnie wpłynął (jakby to była tylko moja decyzja), i że są lepsze imiona, i że Feliks Dzierżyński był komunistą itd. Mąż powiedział krótko, że sprawa zamknięta, a jak chce niech wrzuci sobie na Wikipedii ile jeszcze jest sławnych Feliksów na świecie i nie przytacza jednego Dzierżyńskiego. No cóż.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
‹‹ 1351 1352 1353 1354 1355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ