Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
silent wrote:To były takie rytmiczne ruchy rączką lub nóżka, jakby była czkawka w rączce lub nóżce. Tylko że to było jak płakał, na jawie, i to jest nieprawidłowe. W czasie snu to podobno normalne. Nie ustępowały też pod wpływem dotyku, przytrzymania ręką, a powinny. Taki rozhisteryzowany noworodek w ogóle cały się rusza, kopie, więc tak bardzo się to nie rzucalo w oczy, ale coś mnie tknęło i powodzialam pediatrze. Pierwsza pediatra widziała akurat te drgawki i nawet nie podniosła alarmu, kazała tylko obserwować. Wieczorem zobaczył je na żywo drugi lekarz i już mu się nie spodobały. Ech. Przy czym dobre jest to, że wydawał się świadomy, nie było utraty świadomości.
-
moni05 wrote:A nie macie bilansu noworodka? My jutro idziemy do pediatry 😊 starsza tez ma bilans pierwszoklasisty. Będzie wesoło 😬
Ach, te posty w trakcie nocnych karmień 😅
My już byliśmy na bilansie. Zmierzony, zważony, obmacany. Pediatra kazała mi przejsc na dietę, ale jak usłyszałam, że mam nie jeść owoców i nabiału, to wewnętrznie smiechlam. No i już mamy termin na szczepienia wyznaczony.
Nie wiem czy szczepić zwykłymi czy skojarzoną. Jak wy robicie? Kasa znaczenia nie ma, ale jak jedyna różnica w krztuścu tylko to nie wiem czy jest sens brać płatne.
Pielęgniarka mówiła, że to jedyna różnica aczkolwiek powołała się też na argument, że skojarzone są refundowane np dla wcześniaków, więc może lepsze.
Nie wiem co robić
Na rota i meningo zamierzam też zaszczepić.moni05 lubi tę wiadomość
-
Sandrina my córke szczepimy zwyklymi i Bartka też planuje chyba że lekarz zdecyduje inaczej. Skojarzone dla wcześniaków jest zalecany bo jest jeden bol a nie trzy. Ze podobno one maja nizszy próg bolowy. Ale jaka prawda to nie wiem. Jesli nie widać roznicy to te pieniądze lepiej mozna wydac. Na meningokoki chociażby:)
sandrina22 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Sandrina nie mow hop. Niektore te rozdarciuchy sa u lekarza spokojne. Moja tez się darla juz jak wjezdzala na parking pod przychodnia. Potem jeszcze z pol godziny po az zasnela ze zmeczenia. Bartek tez sie drze jak pobieraja krew ale chwile i przestaje.
sandrina22 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualnykasia1518 wrote:U nas atak był ok 18 do 19, zjadła i poszła spać- myślę sobie o to jednak pośpię tej nocy... niestety, obudziła się 22.50 i znowu płacz, ból brzucha i całą reszta. Po jedzeniu jak brałam do odbicia to mi usypiala i każda próba odłożenia to znowu ryk w nieboglosy. Spałam na siedząco trzymając ja na rękach prawie całą noc. Jedynie 3.15 do 5 udało mi się ja odłożyć. Zastanawiam się czy to kolka ? Szukam już każdej ewentualności. Jeszcze jakaś bardziej luzna kupa jest i wydaje mi się że ze śluzem.
Dziewczyny A czy nietolerancja laktozy różni się czymś szczególnym od kolki ?
Czesć my mieliśmy to samo 😊 próbowaliśmy róznych cudow delicol, espoticon, sab simplex a w efekcie masujemy brzuszek przed kąpielą dobre pół godziny i jak juz kończą jeść na brzuszek wędruje Mr.B - on ratuje nam ztcie i dzięki niemu trochę śpimy:) -
nick nieaktualnykkkaaarrr wrote:Kurcze, piszecie o kolce, to coś czego strasznie sie boję. Borys nie miał i Nina póki co też nie. I tak się zastanawiam kiedy można zacząć się cieszyć, jak późno moze sie kolka pojawić (bo tak ksiazkowo to chyba 2/3 tydzień się pojawia)? Macie jakieś doswiadczenia, albo wiedzę na ten temat?
U nas kolka pojawiła sie w 5 tygodniu wraz ze zmianą kupek 😑 i walczymy juz 3.5 tygodnia -
sandrina22 wrote:A i poszukuje lampki nocnej dającej delikatne światło. Możecie coś polecić?
Muszę niestety mieć coś zapalonego w nocy, żeby tego mojego ulewacza kontrolować
sandrina22 lubi tę wiadomość
-
Hej
U nas wczoraj wieczór bez kolki (no dwa razy brzuszek zabolał i był bąk). Ale cycoh wyczail,że wieczorem wisi na cycku i spi w nocy że mną;p dzisiaj czekamy na barierke do lozeczka,ala dostawke bym go miała obok ale w łóżeczku . Wieczorem spał w kokonie jak już zasnął to udało mi się poćwiczyć i poszewki zrobić;p ale muszę powalczyć z tymi wieczorami bo nic zrobić nie można z nim na cycku A łóżeczko od 19 parzy🙈 a smoczek wtedy gryzie 😂😂 -
Antoś godz 6.05, 4290 gram i 58 cm. Porod sn, o 1.30 obudzil mnie ból brzucha. Maly urodził sie z rączką kolo buzki
KasiaP, przedszkolanka:), Spirit, Konieczynka, silent, Aaga, sandrina22, Karooo93, kkkaaarrr, paulina2811, moni05, ammarylis, kalcia, Cabrera, Kookosowa, Monalisa88, Niezapominajka2, Klaudia2016, .Aleksandra., Jupik, kasia1518, Cecylia, sunshine03, Goemi, meerici, wiktoriaa lubią tę wiadomość
-
lena198808 wrote:Antoś godz 6.05, 4290 gram i 58 cm. Porod sn, o 1.30 obudzil mnie ból brzucha. Maly urodził sie z rączką kolo buzki
Lena gratulacje!!! Ale duży chłopak!jak się czujecie?
A ja mówiłam ze nie rodzę! to się nigdy nie wydarzy 🤦♀️ już mi się odechciało zupełnie tego porodu naturalnego, nie zależy mi wcale. Miałam ktg znowu półtorej godziny, w nocy tętno zanikało ciagle a potem skakało do jakichś wielkich wartości prawie 300. Lekarz się przejął, ciagle przychodził. Byłam pewna ze mi zrobi cesarkę w nocy. No ale ostatecznie powiedział ze ok że to sie zaczęło bo mam duże skurcze i że coś się zaczyna dziać, zbadał mnie, powiedział ze na opuszek palca i poszłam spać.
I last minute news: zjadłam właśnie bułkę, kiedy weszła pielęgniarka i powiedziała ze lekarz dzwonił i prosił żebym nie jadła bo jednak się zastanawiają nad cesarka dzisiaj. Już mnie to stresujetrzymajcie kciuki żeby się wszystko dobrze skończyło!
przedszkolanka:), Aaga, sandrina22, moni05, Kookosowa, Niezapominajka2, Jupik, Monalisa88, lena198808, Klaudia2016, wiktoriaa lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
sandrina22 wrote:My już byliśmy na bilansie. Zmierzony, zważony, obmacany. Pediatra kazała mi przejsc na dietę, ale jak usłyszałam, że mam nie jeść owoców i nabiału, to wewnętrznie smiechlam. No i już mamy termin na szczepienia wyznaczony.
Nie wiem czy szczepić zwykłymi czy skojarzoną. Jak wy robicie? Kasa znaczenia nie ma, ale jak jedyna różnica w krztuścu tylko to nie wiem czy jest sens brać płatne.
Pielęgniarka mówiła, że to jedyna różnica aczkolwiek powołała się też na argument, że skojarzone są refundowane np dla wcześniaków, więc może lepsze.
Nie wiem co robić
Na rota i meningo zamierzam też zaszczepić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 09:00
sandrina22 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Spirit wrote:Ja też doszłam do takiego wniosku przy synku,że te 5w1są dja wcześniakow więc może są lepsze. Tylko że 5 akurat nigdzie w hurtowniach nie było długi czas więc wzięliśmy 6w1
Szczepimy wg.kalendarza tylko kupujemy jednak pneumo. -
Aga trzymam kciuki. Teraz to ty dostarczasz emocji. Ostatnio tak na poród Moni czekałam jak teraz na Twój.
Lena Gratulacje. Duży chłopak. I skoro rodził się z rączka to pewnie lekko nie było. Napisz w wolnej chwili.
Czy ja się wczoraj pochwalilam całkiem dobrymi nocami? Odwołuje to! Dzisiejsza noc i wczorajszy wieczór do bani. Do tego dziś syna musiałam zawieźć do przedszkola i zabrać Lidie ze sobą bo mąż wyjechał na dwa dni. Teściowa miała pomoc, wczoraj odebrała syna z przedszkola i znowu z landrynkiem w buzi przyjechał. Miałam ochotę się na nią wydrzec.moni05, lena198808 lubią tę wiadomość
-
Kate_88 wrote:U nas kolka pojawiła sie w 5 tygodniu wraz ze zmianą kupek 😑 i walczymy juz 3.5 tygodnia
-
moni05 wrote:A nie macie bilansu noworodka? My jutro idziemy do pediatry 😊 starsza tez ma bilans pierwszoklasisty. Będzie wesoło 😬
Ach, te posty w trakcie nocnych karmień 😅
Powodzenia bą bilansachWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 09:46
-
Lenka gratulacje, Twoj porpd musial buc prawdziwym wyzwaniem
Kate I to oba maluszki maja kolki?
Kurde dziewczyny jak ja sie z Julka gdzies mam rano wybrac to 2 godziny wczesniej sie juz szykujemy, bo tu pielucha tu karmienie zaraz placz wiec znowu karmienie, ogarnac siebie, spakowac wszystko, odciagnac a co dopiero jeszcze ogarnac drugie dziecko. Podziwiam Was!lena198808 lubi tę wiadomość