Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za inf. Ja dawałam na boki ale teraz już nie będę. Za to pod materac dam książki.Cabrera wrote:Na płasko, a główkę ma obrocona w jedna lub w druga stronę. My mamy pod materacem taki specjalny mały klin, ale to ze względu na ulewanie (to nasza zmora
). Można równie dobrze podłożyć książki pod łóżeczko po stronie główki 
Na bok kładę tylko podczas spania „pod moim okiem” np. w ciągu dnia.
Spanie na boku odradził nam tez ortopeda se względu na bioderka...
-
nick nieaktualny
-
My mamy Lennylamb AZURYT. ta z linku tylko mam rozmiar M i drugiego gatunku:aga_ni wrote:Emiliaa a jaka masz chustę? Możesz jakaś polecić?
https://pl.lennylamb.com/web_page/17334
Doradca, która u nas była też na takiej uczy, bo podobno jako pierwsza chusta do nauki jest spoko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 12:32
aga_ni lubi tę wiadomość
-
Ja mimo poprzednio karmienia dostałam okres równo po 6tygodniach ( wściekłość na maksa :p jeszcze z synem w szpitalu byłam wtedy,masakra) potem było już normalnie i regularnie.moni05 wrote:Chciałam zacytować. Nieprawda kochana to, że dziecko ma silny odruch ssania nie oznacza, że brakuje mu bliskości tylko samego ssania właśnie. Mój smoczka w buzi nie ma praktycznie tylko w nocy... a to tez czasem trzeba mu instalować nie wmawiaj sobie takich rzeczy! Jesteś dobra mama właśnie dlatego, że te smoczki mu dajesz jak ich potrzebuje. Gorzej by było na sile zabierać.
Kurczę, dziewczyny, ja się boje. Moje krwawienie jest strasznie mocne, większość to żywa krew, z małymi skrzepami. Wszędzie czytam, u mamyginekolog tez, że okres nie powinien się rozpocząć w trakcie połogu. A w sumie dopiero dzisiaj mi się połóg skończył, czyli de facto nadal w czwartek w nim byłam. No i norma to jest ok. 6 tygodni od zakończenia karmienia (choć wiem, że to sprawa indywidualna...) lub tak szybko u kobiet, które wcale nie karmiły. Napisałam do gin. Bo nigdy w nocy w czasie okresu nie musiałam wymieniać podpasek/tamponów (ale teraz nie używam) więcej niż raz, z czystego przekonania higienicznego, a dzisiaj to się leje ze mnie strasznie, jak zmienię przed karmieniem to po zaśnięciu młodego (40 minut) było już na granicy przesiąknięcia...
moni05 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Ja 3 i pół tyg potem z 2 tygodnie wkładki, kilka dni spokoju a dziś znowu krew - na szczęście tylko wkladkawiktoriaa wrote:Dziewczyny po cc ile czasu krwawiłyście? Wczoraj minęło 4tygodnie A ze mnie ciągle leci, nie ma tego dużo ale ciągle jest
-
Moze lepiej,że leci niż jak u mnie po 10 dniach już nic. Położna kazała iść do gina, że niby macica się nie obkurczyła i antybiotyk. Gin kazał dwa razy nawet przyjść na usg, w międzyczasie coś tam zaczęło lecieć 2-3 dni i niby już o.k. Ale stres miałam,że coś jest nie tak. Także jak nie dużo leci to chyba jest o.k. i wszystko się jeszcze czyści.wiktoriaa wrote:Dziewczyny po cc ile czasu krwawiłyście? Wczoraj minęło 4tygodnie A ze mnie ciągle leci, nie ma tego dużo ale ciągle jest
-
To pewnie faktycznie okres i to zupełnie „normalny”. Ech. Zero wytchnienia 😋🤷🏻♀️
A moja córka zrobiła synkowi odznakę... 😅🤦🏻♀️
eemmiilliiaa, _nova, Cabrera, sandrina22, adella1, nuśka91, przedszkolanka:), Jupik, Kinga82, ammarylis, Monalisa88 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
wiktoriaa wrote:Dziewczyny po cc ile czasu krwawiłyście? Wczoraj minęło 4tygodnie A ze mnie ciągle leci, nie ma tego dużo ale ciągle jest
4 tygodnie to zupełnie ok. U mnie 3 tyg i 3 dni i nadal krwawię.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dziewczyny! Nie chce zapeszać bo dopiero 19:30 ale dzis pierwszy raz Władek nie darł się w niebogłosy po południu! Ubrałam go w tulik😍😍😍 jeśli to będzie działać codziennie a nie tylko dzisiaj, będę przeszczęśliwa!
moni05, Cabrera, Jupik, eemmiilliiaa, sandrina22, wiktoriaa, nuśka91, Monalisa88 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Cabrera, ja mam Caboo Close, przy starszej córze przydało się dosłownie parę razy (do dziś nie lubi być w nic owijana, pakowana -śpiwór to wróg, a nawet przytulana-chyba że sama się przytuli), za to Feli już widzę, że ma odwrotnie i lubi być opatulony i już go parę razy włożyłam w Caboo. Przy Kini trochę żałowałam wydanej kasy (kupiłam nowe), ale teraz może się bardziej przyda.
Cabrera lubi tę wiadomość
-
To są jakieś techniki przekładania dziecka na brzuch? 😲🙉
Ja tam biorę i przekładam. W ogóle przy drugim dziecku fajne jest to, że już człowiek się z niczym nie czai, bo nie ma na to czasu i możliwości 😛
Karooo93, moni05, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Ja krawilam równe 6tyg i zaczynałam już bardzo panikować ale jak skończył się 6tydzien to w ten sam dzień przestałam krwawić więc nie masz się czym martwic.wiktoriaa wrote:Dziewczyny po cc ile czasu krwawiłyście? Wczoraj minęło 4tygodnie A ze mnie ciągle leci, nie ma tego dużo ale ciągle jest
-
Są techniki na różne 'rzeczy do robienia' przy maluchach odkładanie, podnoszenie, przekazywanie sobie wzajemnie, przewracanie na brzuch i plecy, zmianę pieluchy itp zawitkowski ma fajną książkę notabene polecona mi na tym forum plus ma całą serię filmików szczególnie przydatne właśnie komuś z pierwszym dzieckiem i bez doświadczenia albo tym, co malenstwa płaczą przy codziennej pielegnacji a wszytko inne zawodzi. U mnie się sprawdziło a potem samo wchodzi w krew
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 20:26
-
To prawda, człowiek przy pierwszym to się boi przełożyć rękę przez body, żeby nie złamać 😂 a dzisiaj jak zobaczyłam jak partnerka teścia odkłada małego z ramienia na mate na brzuszek bez trzymania mu główki to myślałam, że zawału dostanę 😱 może przy drugim mi przejdzie ten strach o wszystko 😅Jupik wrote:To są jakieś techniki przekładania dziecka na brzuch? 😲🙉
Ja tam biorę i przekładam. W ogóle przy drugim dziecku fajne jest to, że już człowiek się z niczym nie czai, bo nie ma na to czasu i możliwości 😛12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
Olliiii wrote:To prawda, człowiek przy pierwszym to się boi przełożyć rękę przez body, żeby nie złamać 😂 a dzisiaj jak zobaczyłam jak partnerka teścia odkłada małego z ramienia na mate na brzuszek bez trzymania mu główki to myślałam, że zawału dostanę 😱 może przy drugim mi przejdzie ten strach o wszystko 😅
Ollliii tak przy drugim bedziesz trzymac na rekach malucha i jeszcze obiema rekami cos robic. Serio. z Judka tez sie balam ze jak zle odloze to tragedia.
Emilia Zawitkowski uczyl mi Bartka odruchu ssania po operacji. Bardzo fajny i cierpliwy facet.
nuśka91, eemmiilliiaa, Jupik lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
U nas ewidentnie skok rozwojowy - trzy dni niejedzenia!! (mogę na palcach jednej ręki zliczyć takie porządne posiłki kiedy opróżnił mi całą pierś) dziś już trochę więcej zjadł, co więcej rozpoczęła się faza ssania na całego, cały czas chciałby przy piersi wisieć, sutki bolą mnie już prawie jak na początku. Z pozytywnych obserwacji - zaczęło się piszczenie z radości, głużenie i odkrył też, że to co mu majta przed oczami to jego rączki (oczywiście z uwielbieniem pcha je do buzi). Co za ulga, że to nie żadne choróbsko.
ManiaM, nuśka91, Cabrera, KasiaP lubią tę wiadomość
-
To ja jeszcze wtrące pytanie o ten espumisan- przepraszam że truje
Kupiłam espumisan 100 , mała ma 5 tyg. Jak dawkowac? 5 kropelek wystarczy? Dajecie do/Przed każdym karmieniem? Do butelki z mleczkiem można czy trzeba na łyżeczkę i bezpośrednio przed ?
-
Mania ja daję ok 5 kropli do butelki z mlekiem 2-3 razy dziennie. Kiedyś w chwili kryzysu podałam z łyżeczki między karmienia mi i też było ok.
Moja bestia wyspała się w dzień i teraz ogłosiła bunt na rożek. Zamknęłam w dostawke i przykryłam kocem. Teraz noc nam z głowy, dzieciak się rzuca po łóżeczku jak poparzony, a ja mam wizje zaplatania w kocyk.
Chyba będę go na noc grubiej ubierać i będzie spal na samym prześcieradle niczym nie okryty....
Kur... Jaka wściekła jestem nooooo😤😠😤😠😤😠😠
Edit: jeszcze stary mnie wkurzył, bo ja taka bezradna już się go pytam, czy ma jakiś pomysł na to spanie to mi powiedział, że nic nie poradzi i poszedł spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 00:35
