X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Fajnie ze u was kolki minęły. Sama nie wiem, może profilaktycznie przejść na dietę i zobaczyć co się stanie. Nie wiem jak długo mogą trwać te kolki ale czytałam ze aż do 5 mca.
    Czytałam dziś na forum na fb właśnie, że u dziewczyny się kolki zaczęły w 5 miesiącu dopiero, także są ewenementy 😱

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do chusteczek to naprawdę polecam zwykła wodę i płatki kosmetyczne. Wiadomo, że nie uczuli skóry przynajmniej, mniej pracy bo woda z kranu. U nas chusteczki po porodzie w szpitalu zrobiły odparzenie. Polecam też pampersy z huggies, są fajne do noszenia. My weszliśmy w dada 4+. Huggies 4 za małe a 5 za duże

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zostałam sama z Laurą na tydzień. Mąż z synem pojechali na obóz sportowy w góry. Tęskno mi i smutno. Oby chociaż Laura była spokojna w miarę bo inaczej chyba załapię deprechę.

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Co do chusteczek to naprawdę polecam zwykła wodę i płatki kosmetyczne. Wiadomo, że nie uczuli skóry przynajmniej, mniej pracy bo woda z kranu. U nas chusteczki po porodzie w szpitalu zrobiły odparzenie. Polecam też pampersy z huggies, są fajne do noszenia. My weszliśmy w dada 4+. Huggies 4 za małe a 5 za duże
    U nas woda z kranu ma tyle kamienia i śmierdzi chlorem że jak używałam płatków i wody to tylko przegotowana. Dlatego używam waterwipes raz tylko miała tyłek lekko czerwony, nawet niczym jej nie smaruje. Testowałem chusteczki te z wody z biedronki dla mnie porażka i pampers ale najlepiej nam te podchodzą chodź bardzo mokre i trochę drogie. Jak będzie starsza przerzucimy się na te wodne pampers

    syy26iye928jhyb7.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było ale postaram się do Was wrócić ☺️ Czasami podczytywałam, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać.

    U nas chrzest był 29 grudnia. Też bałam się jak to będzie, bo w końcu to już nie taki maluch a na pewno nie ciągle leżące dziecko. Ale ostatecznie mały tylko na początku mszy coś zapłakał, potem trochę trzeba było go ponosić i jakoś magicznie mi zasnął i przespłał do końca. Było super ☺️

    Poza tym dzień po chrzcie złapał jakieś przeziębienie i mieliśmy przesunięte szczepienie i będzie teraz we wtorek.

    Mój chłopczyk za dwa dni kończy cztery miesiące 🎉 we wtorek dowiem się ile waży, obstawiam koło 9 kg 😀 ubranka 80 czasem nawet 86. Dalej tylko i wyłącznie kp 💪 problem jest tylko taki że dalej je w dzień co 2h. Noce przesypia, budzi się na jedzenie co 3-4h, czasem sobie robi dłuższą przerwę. Idzie spać ok 23:00 a wstaje ok 9:00. Sporo mówi głównie agyy i agee oraz samogłoski. A ostatnio doszło dużo krzyków i pisków ☺️ ze trzy razy mu się wyrwało "mama" ale to chyba przypadkiem ☺️ śmieje się na głos 😍 ładnie chwyta zabawki, czasem się przekręca z pleców na brzuch ale trochę czasu mu to zajmuje. Bardzo się ślini i je ręce. W dzień potrafi zabawić się na macie w zależności jaki ma humor, czasem jest to 10 min a czasem nawet godzina. Często rano daje mate do łazienki i idę pod prysznic a on się bawi ☺️ ze spacerami zrobił się problem, bo nie będzie już leżał w wózku i bierzemy go codziennie na rękach koło domu ale za długo tak się nie da, bo ręce opadają, wiec jest ok 15-20 min max. Problem mam też z jego drzemkami w ciągu dnia, bo ja musze leżeć przy nim, najlepiej przyciskać czoło do jego czoła, żeby spał. Jak odsune się na centymetr to po spaniu i potem marudzi. I tym sposobem ciężko cokolwiek zrobić w ciągu dnia, dlatego że nawet drzemki muszę z nim spędzać.

    Oprócz tego uzależniłam się od spania z nim w nocy ❤️ mąż już narzeka że powinnam dawać go do łóżeczka a ja nie umiem. Jest mi wygodnie przy kp w nocy mieć go przy sobie i na pewno się nie obudzi przez przenoszenie. Poza tym czasem trzeba mu dać smoczek albo chwycić za rączkę to ciekawe kto będzie wstawał do łóżeczka (nie mamy dostawki). A tak w ogóle to lubię patrzeć jak śpi koło mnie taki słodziaczek ☺️

    Ja obecnie ważę jakieś 2 kg mniej niż przed ciążą, ale ciało jest takie sobie. Poza tym wszystko w miarę ok. Na diecie białkowej zdarza mi się trochę grzeszyć, ale mały nie odczuwa mocno.

    A i jeszcze wczoraj pierwszy raz w życiu nasz maluch miał prawdziwą kolkę 🙁 wieczorem zaczął strasznie płakać aż miał takie spazmy z płaczu... Nie dało się go NICZYM uspokoić przez godzinę a nie przedstawał ani na chwilę. Potem miał pół h przerwy i dałam espunisan, który zwymiotował i znowu godzina ciągłego płaczu 😑 to było straszne, chciałam płakać razem z nim... Stwierdziliśmy, że to mogło być też od antybiotyku, który akurat tego dnia zaczęłam brać (duracef, bo prawdopodobnie mam gronkowca...). Oczywiście już więcej nie wzięłam antybiotyku, bo się boję... Któraś z Was miała taką reakcje na lek? Dodam, że wg lekarza i ulotki lek bezpieczny przy karmieniu.

    Mam nadzieję, że u Was i maluchów wszystko dobrze ❤️

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie miałam pisac czy mogę brać małego na dwór na rękach żeby pochodzić po ogrodzie :D nuśka, a jak go wtedy ubierasz? Ja na spacer w wózku ubieram pajac taki polarowy i na to koc i zakładam tą przykrywkę na wózek. I teraz mam dylemat jak bym go miała ubierać jak ma być na rękach.

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    A właśnie miałam pisac czy mogę brać małego na dwór na rękach żeby pochodzić po ogrodzie :D nuśka, a jak go wtedy ubierasz? Ja na spacer w wózku ubieram pajac taki polarowy i na to koc i zakładam tą przykrywkę na wózek. I teraz mam dylemat jak bym go miała ubierać jak ma być na rękach.
    U nas na rękach miał body spodenki kombinezon polarowy i kocyk na nogi plus czapla :)

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nuśka91 wrote:
    Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było ale postaram się do Was wrócić ☺️ Czasami podczytywałam, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać.

    U nas chrzest był 29 grudnia. Też bałam się jak to będzie, bo w końcu to już nie taki maluch a na pewno nie ciągle leżące dziecko. Ale ostatecznie mały tylko na początku mszy coś zapłakał, potem trochę trzeba było go ponosić i jakoś magicznie mi zasnął i przespłał do końca. Było super ☺️

    Poza tym dzień po chrzcie złapał jakieś przeziębienie i mieliśmy przesunięte szczepienie i będzie teraz we wtorek.

    Mój chłopczyk za dwa dni kończy cztery miesiące 🎉 we wtorek dowiem się ile waży, obstawiam koło 9 kg 😀 ubranka 80 czasem nawet 86. Dalej tylko i wyłącznie kp 💪 problem jest tylko taki że dalej je w dzień co 2h. Noce przesypia, budzi się na jedzenie co 3-4h, czasem sobie robi dłuższą przerwę. Idzie spać ok 23:00 a wstaje ok 9:00. Sporo mówi głównie agyy i agee oraz samogłoski. A ostatnio doszło dużo krzyków i pisków ☺️ ze trzy razy mu się wyrwało "mama" ale to chyba przypadkiem ☺️ śmieje się na głos 😍 ładnie chwyta zabawki, czasem się przekręca z pleców na brzuch ale trochę czasu mu to zajmuje. Bardzo się ślini i je ręce. W dzień potrafi zabawić się na macie w zależności jaki ma humor, czasem jest to 10 min a czasem nawet godzina. Często rano daje mate do łazienki i idę pod prysznic a on się bawi ☺️ ze spacerami zrobił się problem, bo nie będzie już leżał w wózku i bierzemy go codziennie na rękach koło domu ale za długo tak się nie da, bo ręce opadają, wiec jest ok 15-20 min max. Problem mam też z jego drzemkami w ciągu dnia, bo ja musze leżeć przy nim, najlepiej przyciskać czoło do jego czoła, żeby spał. Jak odsune się na centymetr to po spaniu i potem marudzi. I tym sposobem ciężko cokolwiek zrobić w ciągu dnia, dlatego że nawet drzemki muszę z nim spędzać.

    Oprócz tego uzależniłam się od spania z nim w nocy ❤️ mąż już narzeka że powinnam dawać go do łóżeczka a ja nie umiem. Jest mi wygodnie przy kp w nocy mieć go przy sobie i na pewno się nie obudzi przez przenoszenie. Poza tym czasem trzeba mu dać smoczek albo chwycić za rączkę to ciekawe kto będzie wstawał do łóżeczka (nie mamy dostawki). A tak w ogóle to lubię patrzeć jak śpi koło mnie taki słodziaczek ☺️

    Ja obecnie ważę jakieś 2 kg mniej niż przed ciążą, ale ciało jest takie sobie. Poza tym wszystko w miarę ok. Na diecie białkowej zdarza mi się trochę grzeszyć, ale mały nie odczuwa mocno.

    A i jeszcze wczoraj pierwszy raz w życiu nasz maluch miał prawdziwą kolkę 🙁 wieczorem zaczął strasznie płakać aż miał takie spazmy z płaczu... Nie dało się go NICZYM uspokoić przez godzinę a nie przedstawał ani na chwilę. Potem miał pół h przerwy i dałam espunisan, który zwymiotował i znowu godzina ciągłego płaczu 😑 to było straszne, chciałam płakać razem z nim... Stwierdziliśmy, że to mogło być też od antybiotyku, który akurat tego dnia zaczęłam brać (duracef, bo prawdopodobnie mam gronkowca...). Oczywiście już więcej nie wzięłam antybiotyku, bo się boję... Któraś z Was miała taką reakcje na lek? Dodam, że wg lekarza i ulotki lek bezpieczny przy karmieniu.

    Mam nadzieję, że u Was i maluchów wszystko dobrze ❤️
    Ooo to mały klocek u Was :) u nas 4 miesiące przedwczoraj i 8500,ubranka 80, 86 dobre body tylko bo ma krótkie nóżki i zawsze musimy skarpetki zakldadc :) i też śpimy z małym. Wygoda niesamowita. Tylko wyjmuje w nocy cyca i śpi. Nie wstaje wcale już ani razu. Uspokajam od razu Oli śpimy dalej

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Co do chusteczek to naprawdę polecam zwykła wodę i płatki kosmetyczne. Wiadomo, że nie uczuli skóry przynajmniej, mniej pracy bo woda z kranu. U nas chusteczki po porodzie w szpitalu zrobiły odparzenie. Polecam też pampersy z huggies, są fajne do noszenia. My weszliśmy w dada 4+. Huggies 4 za małe a 5 za duże

    Corce czasem kupowalam huggiesy. Sa bardzo fajne.
    A z chusteczek to nivea nam pasuja i z happy.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka, fajnie że u was wszystko dobrze. Jaki duży już wasz maluch! No i wyobraź sobie ze nasz synek ma kolki codziennie od urodzenia i nigdy nie wiadomo czy będą od 18 czy np od 8 rano.

    Jakoś do tej pory było to dla mnie znośne ale w ten weekend mam mega kryzys. Mój mąż go cały czas ogarnia bo ja juz nie mogę znieść tego krzyku. Zaczęłam się martwić ze tk za długo trwa i ze coś mu jest. I jeszcze wczoraj byliśmy u kuzynki, której synek ma 11mcy i chyba jeszcze nigdy nie płakał. Serio, oni się nie bardzo nim zajmują w ogóle, a dziecko w ogóle nie marudzi. A Władek nie płakał chyba z 30 min z całej wizyty. Masakra, wymęczylismy się wszyscy. #zalpost

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, najgorzej jak się napatrzysz u kogoś kto ma grzeczne dziecko, a potem patrzysz na swoje i zastanawiasz się co poszło nie tak 😄 oczywiscie kocham mojego synka najmocniej na świecie, ale no czasami zastanawiam się nad kupnem biletu lotniczego dla jednej osoby 🙈 moja kuzynka ma synka, który nigdy nie płakał. A jak już mu się czasem zdarzyło to wystarczyło chwilkę poklepać po pupce i nagle zasypiał. Jak miał 4 miesiące to całe dnie spędzał na macie i sam się bawił. A ona w tym czasie sobie wychodziła na taras na papierosa 🤷🏻‍♀️

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, najgorzej jak się napatrzysz u kogoś kto ma grzeczne dziecko, a potem patrzysz na swoje i zastanawiasz się co poszło nie tak 😄 oczywiscie kocham mojego synka najmocniej na świecie, ale no czasami zastanawiam się nad kupnem biletu lotniczego dla jednej osoby 🙈 moja kuzynka ma synka, który nigdy nie płakał. A jak już mu się czasem zdarzyło to wystarczyło chwilkę poklepać po pupce i nagle zasypiał. Jak miał 4 miesiące to całe dnie spędzał na macie i sam się bawił. A ona w tym czasie sobie wychodziła na taras na papierosa 🤷🏻‍♀️
    Pociesze Cię, że u nas nienawidzi maty, wózka, nosidelka. Od razu płacz. Śpi w dzień 4 razy po około 50 minut i to wszystko u mnie na rękach. Nie odkładam go bo płacz. W nocy śpi przytulony do mnie. Jak się oderwę na centymetr to płacz. Bawi się z kimś chętnie ale musi krzyknąć, ja coś powiem i jak wie, że jestem to bawi się dalej. Rozśmieszyć się da ale tylko mi bo lord jest taki, że żarty innych go nie bawią 😂

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Aga_ni, najgorzej jak się napatrzysz u kogoś kto ma grzeczne dziecko, a potem patrzysz na swoje i zastanawiasz się co poszło nie tak 😄 oczywiscie kocham mojego synka najmocniej na świecie, ale no czasami zastanawiam się nad kupnem biletu lotniczego dla jednej osoby 🙈 moja kuzynka ma synka, który nigdy nie płakał. A jak już mu się czasem zdarzyło to wystarczyło chwilkę poklepać po pupce i nagle zasypiał. Jak miał 4 miesiące to całe dnie spędzał na macie i sam się bawił. A ona w tym czasie sobie wychodziła na taras na papierosa 🤷🏻‍♀️

    🤦‍♀️ Chyba mamy tę samą kuzynkę ;)

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, rozumiem Cię... moj mały dzis pospał w sumie niecałe 2h. Z czego 40 minut na spacerze. Apropo- wózka nienawidzi. Jak mam z nim isc na spacer to mam dość ale musze go na powietrze troszke wynosić. ostatnio własnie dostał kolki na spacerze! I wczoraj w nocy... ogólnie jest lepiej ale jeszcze sie zdarzają. Kiedyś myślałam że popadne w depresję. Serio.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to sie tak tylko wydaje. Dzieci czuja obca osobe i inaczej sie zachowują niz w domu z mama. Moj Bartek ciagle chwalony ze taki grzeczny tylko leży i patrzy. A w domu tez potrafi pokazac. I wymuszacz mu sie włączy. Córka w przedszkolu aniołek a w domu nadrabia. Wszystkie dzieci maja różny temperament ale kazde daje czadu matce :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa, zgadzam się. Ostatnio partnerka teścia zaproponowała, że zajmie się małym, a my mamy jechać sobie do kina. No więc wczoraj pojechaliśmy, w kinie co chwilę sprawdzałam godzinę ile jeszcze do końca, do domu wracałam cała spocona, bo wiem jak Ignaś potrafi się zachowywać w domu. A tu się okazało , że przez całe 5 godzin zapłakał tylko raz, bo był głodny. A w domu musi mieć 24h na dobę smoczka w buzi, bo inaczej ciągle płacze. Wyszłam na wariatke, która tylko narzeka jakiego to ma syna wymagającego 🤷🏻‍♀️

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak mam czesto. Mloda czasem marudzi od samego rana. Zale sie mezowi ze dzis dramat, ten wraca a mloda nagle usmiech od ucha do ucha I radosna. Wiec tak juz chyba jest z tymi maluchami :)

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jak po chrzcinach? Udane?;)

    Ja Wam powiem,że każde dziecko inne. U mnie zupełnie dwie różne osobowości póki co ;) I to Olek jest tym co polezy, cieszy się dużo,spi A marudzi jak głodny i śpiący. Lubi wózek i auto,wynagradza mi wszystko :D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak najedzony i wyspany to sam trochę poleży. Ostatnio trochę bardziej wymagający, i mam wrażenie ze ciagle głodny. Albo to już moja obsesja na punkcie jedzenia. W piątek mamy szczepienie to zobaczę czy jakoś sensownie przybrał.
    Drzemki tez Ok 3 w ciągu dnia po 15-40 minut 😢
    Zimri jak wizyta doradcy laktacyknego? Co Cie niepokoiło ze ja wzywałas?

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Jesteście super wsparciem. Tak sobie teraz mysle ze może przesadzam, że przecież nie płacze non stop, wózek lubi, w samochodzie lubi jeździć, na macie sam poleży, rano grzecznie czeka sobie jak się obudzę, ręce sobie ogląda i się śmieje. Tylko jak ma te ataki to mi się czasem wydaje że wyje kilka godzin a to w rzeczywistości np 15min. Najgorzej jak się nastawie ze no teraz poszedł spać w wielkiej histerii to pośpi z godzinę a on się budzi z krzykiem po 5 minutach. Albo jak już wszystkiego użyje: espumisan, bujanie na piłce, szimiś i wszystko co mi przyjdzie do głowy i noe umiem go uspokoić. W każdym razie mam postanowienie że się nie będę użalać nad sobą jutro i ze będzie ok!

    Aguuula, dajesz nadzieje ze u was coraz lepiej! Chociaż j tak długo to u was trwa.

    Nasz synek w gościach zwykle gorzej niż w domu. A najlepiej mu u nas w domh z moją teściową. To cudowna kobieta i babcia tez jest zajebista i naprawdę przy niej właściwie nie płacze. Nie wiem jak to działa.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
‹‹ 1524 1525 1526 1527 1528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ