Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyaga_ni wrote:Super, dzięki za podpowiedź. U nas sprawa nie taka oczywista bo wrzaski są co prawda przy kp ale raczej wynikają z gazów/bólu brzucha. A przy mm wczoraj żadnych wrzasków nie było. Ale pare godzin później rekordowe wrzaski przez kilka godzin, już sama nie wiem z czego wynikały, ze wyjątkowo zły dzień czy opóźniona jednak zła reakcja na mm
u nas najgorzej bylo przez bolesne baki i tak ok. godzine przed kupą, po kupie już luzik (i tak 3x dziennie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 11:33
-
sunshine 03 v.2.0 wrote:mowiac szczerze to też czasem nie wiedziałam, czy wrzaski przez brzuch, kp czy mm. Ale odkąd jesteśmy tylko na mm to zero wrzasków i ryku przez np.2h tak, jak wcześniej. Z drugiej strony po 3miesiacu zazwyczaj przechodza kolki i inne niemowlece przypadlosci, wiec to pewnie tez dlatego jest juz lepiej
u nas najgorzej bylo przez bolesne baki i tak ok. godzine przed kupą, po kupie już luzik (i tak 3x dziennie)
O, to u nas podobnie, bolesne bąki. Tylko jakieś 10 razy dziennie. W nocy tez nie budzi go głód tylko te bąki. A 3 mce już minęły. Potestuję to mm jeszcze i zobaczymy.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
wiktoriaa wrote:Dziewczyny a wy podajcie dzieciom probiotyk? Bo ja dawałam dicoflor do 3 miesiąca, a bratowa mi powiedziała że powinnam to robić dłużej bo ona prawie do roku podawałaPaulina
-
wiktoriaa wrote:Dziewczyny a wy podajcie dzieciom probiotyk? Bo ja dawałam dicoflor do 3 miesiąca, a bratowa mi powiedziała że powinnam to robić dłużej bo ona prawie do roku podawała
Ja podawałam biogaie- pomoc lepsze niż dicoflor przy problemach z brzuchem a czy to prawda to nie wiem. Ale już nie podaje bo młody i tak zawsze to wypluwał. Ale moje koleżanki podają cały czas tj dzieciom w wieku 3 i 4 lata nadal podają.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
My też mieliśmy bolesne baki. Brzmi jak nowa jednostka chorobowa, jeszcze trochę a któraś firma farmaceutyczna wypuści lek na bolesne bąki 😉
U nas przeszło z czasem, 2miesiace były straszne. 3ci taki przejściowy a w 4tym już raczej nie ma problemu -
A co do kp to ilość pobudek absolutnie nie świadczy o najedzeniu. Mój mały waży 8800, przybiera bardzo dużo a w nocy budzi się minimalnie 4 razy a maksymalnie spimy tylko godzinę bo całą noc sobie ssie. Patrzymy na pobudki tylko do ukończenia miesiąca. Pozniej to już charakter dziecka.Paulina
-
Aaga wrote:Konieczynka u nas to samo. Maz w nocy jest kompletnie nieprzytomny I nawet najwieksze placze go nie budza.
Aga_ni a podajecie cos na brzuszek? U nas byly mega problemy po karmieniu, prezyla sie wyginala itd dalismy kilka razy kolzym przed samym karmieniem I regularnie probiotyk dicoflor I jest ok.
Po cwiczeniach u fizjo nie potrafilam jej przystawic bo tak sie darla ale naszczescie bylo to jednorazowe.
Ja daje regularnie espumisan - pomaga. A ostatnio sab simplex. Dawałam tez probiotyk i delicol ale jakoś nie widziałam poprawy. I tak mam dicoflor kupiony to chyba teraz zacznę podawać na próbę.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Konieczynka wrote:My też mieliśmy bolesne baki. Brzmi jak nowa jednostka chorobowa, jeszcze trochę a któraś firma farmaceutyczna wypuści lek na bolesne bąki 😉
U nas przeszło z czasem, 2miesiace były straszne. 3ci taki przejściowy a w 4tym już raczej nie ma problemu
😍 czekam wiec na 4 miesiące! Czekałam na 3 miesiąc no ale znacznej poprawy nie ma wiec stawiam sobie kolejny termin kiedy musi już być lepiej!Konieczynka lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
No ja już też tylko samą Wit D daje, ten dicoflor też mi wypluwała. Dawałam do 3 miesiąca też esputikon niby lepszy dla niemowląt niż espumisan ale koleżanka pracująca w aptece mnie zjechała żeby to już odstawić bo młoda się przyzwyczai jak będę regularnie podawać więc odstawiłam
-
Ja nie daje nic poza Wit D. Po biogai to mam wrażenie, że bardziej mu brzuszek doskwierał.
U nas pobudka o 5 znów. Jakk się obudziłam o 7 ponownie, to wpadłam w panikę, że go w dostawce nie ma. Patrzę a on przecież u mnie w łożu sobie smacznie śpi🤦 zapomniałam, że go przeniosłam.
-
Nam biogaia akurat służy, kupki jak w zegarki, codziennie mniej więcej w gej samej porze. Odstawiamy tez bobotic forte powoli, ale mam wrażenie, że bez tego to mleko jest potwornie spienione i powoduje gazy właśnie (a dajemy już jedna kropelkę tylko do trzech karmien: popołudniowego, wieczornego i w nocy, żeby go nie męczyło), wiec to mało, ale z ta kropla mleko nie jest wcale spienione, a bez to nawet nie widać ile wypił tak naprawdę...
Dziś mamy 4 miesiące.
Wybaczcie mi proszę nieobecność, tzn jestem w 100% na bieżąco, ale ledwo wyszłam z zapalenia płuc i już ferie, z dwójka tak świetnie sobie nie radzę jak bym chciała... 😪Cabrera lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
U nas była noc straszna. Przed spaniem nie wypił nic. Obudził sie za godzine, wypił, pospał pół godziny i wrzask. Kolejna pobudka. Preżył się. Mąż go uspał..za 2h pobudka -wrzask. Wypił mleko i zasnął. Za 1.5 h pobudka nie wiadomo czemu. Zasnął po bujaniu na piłce (25minut) po czym za godzine znow pobudka... masakra po prostu. W dzien słabo je. Ma humorki.
Podajemy cały czas sab simplex. Przerwalismy wczesniej i widac było jak bolał go brzuch. Tez chciałabym odstawic albo dawac czasami a tak podawac probiotyk tylko. Juz nie wiem co robic. Obstawiam skok a co do brzuszka to kolki mogą zdarzac sie nawet do roku 😱Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
aga_ni wrote:Mia i dajesz raz dziennie mm? Kiedy dokładnie? Poza tym bez problemu nadal karmisz? Ja oczywiście miałam wyrzuty sumienia ze podałam i nie wiem teraz czy podawać czy nie. Doradź coś.
To pokarm.mi.najdzie i na.noc starczy ,
Tak mały dalej chce cyca...
Też mam.wyrzuty ale widzę że mały po mleku mm jest inny radosny najedzony, w środę będę lekarza sie pytać co robić bo walczę o.pokarm pije slod jeczmienmy , herbatki , .
A Ty jak uważasz ?też masz mało pokarmu ?
I mi przy moim kp się w.dzien kręci wyje ,wywala cycunia, ale w nocy ok nie wiem.czemu .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 20:43
❤❤❤.
-
Mam pediatra też kazała po trzecim miesiącu schidzux z sab simplex i delicolu- argumentowała że jelita się przyzwyczaja i same sobie nie będą radzić. 2 tyg dawałam na zmianę sab simplex i delicol po 5 kropli , i ostatnie 2 tyg sam delicol co drugie karmienie - widzę że sab simplex dużo dawał bo się nie prężyla już wcale, teraz ma dni że bardzo się napina- szczególnie jak nie zrobi kupy danego dnia, a raczej mamy kupę codziennie- rzadko się zdarza żeby nie było.
U nas dziś gorsza noc... właśnie przez to że wcxueaj kupy nie było, od 3 pobudki co godzinę. Ale rano kupa poszła i inne dziecko, dziś na wieczór druga kupa więc liczę że ta noc będzie lepsza .kasia1518
-
Aguuula;2525 wrote:U nas była noc straszna. Przed spaniem nie wypił nic. Obudził sie za godzine, wypił, pospał pół godziny i wrzask. Kolejna pobudka. Preżył się. Mąż go uspał..za 2h pobudka -wrzask. Wypił mleko i zasnął. Za 1.5 h pobudka nie wiadomo czemu. Zasnął po bujaniu na piłce (25minut) po czym za godzine znow pobudka... masakra po prostu. W dzien słabo je. Ma humorki.
Podajemy cały czas sab simplex. Przerwalismy wczesniej i widac było jak bolał go brzuch. Tez chciałabym odstawic albo dawac czasami a tak podawac probiotyk tylko. Juz nie wiem co robic. Obstawiam skok a co do brzuszka to kolki mogą zdarzac sie nawet do roku 😱
Nawet nie mow takich rzeczy, ja właśnie jeżdżę po kuchni wózkiem, pod okapem. I tak od dwóch godzin... jak to ma trwać jeszcze miesiące to masakratez podaje cały czas espumisan, niestety
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dzięki konieczynka za miłe słowa
Póki mam mleko to na pewno nie chce Mlodwgo całkiem odstawić, Ew czasem dokarmić. Tylko właśnie żeby nie popaść w błędne koło i się nie zrobiło mniej pokarmu. W razie czego jest jeszcze laktator. Czasem mam dość ale widzę więcej korzyści jednak w moim mleku. I żeby nie było ponownie napisze ze nie kp za wszelka cenę.
W weekend wszyscy przechodziliśmy jelitówką i tylko najmłodszego ominęło: może tutaj właśnie kp spełniło swoją role.
My podajemy tylko witaminę D. -
mia4444 wrote:Mam kupione w saszetkach mleko i daje koło 19 raz dziennie .
To pokarm.mi.najdzie i na.noc starczy ,
Tak mały dalej chce cyca...
Też mam.wyrzuty ale widzę że mały po mleku mm jest inny radosny najedzony, w środę będę lekarza sie pytać co robić bo walczę o.pokarm pije slod jeczmienmy , herbatki , .
A Ty jak uważasz ?też masz mało pokarmu ?
I mi przy moim kp się w.dzien kręci wyje ,wywala cycunia, ale w nocy ok nie wiem.czemu .
Daj znać proszę koniecznie co ci pediatra powie! U mnie tak samo, w nocy super a w dzień awantury. Do tej pory myślałam ze nie mam mało mleka bo czuje ze mam dużo i nawet jak karmienie co 2h to wydaje mi się ze jest wystarczająco i wypływa z tej drugiej piersi. No ale może się mylę, może to dla niego za mało, bo z jakiegoś powodu je tylko kilka minut i potem dramat. Nic nie pije na lepsza laktację bo właśnie mi się wydawało ze jest ok i laktatorem potrafię ściągnąć porcje jak trzeba. Tylko ja nie jestem pewna czy ten płacz jest z głodu, powiedziałabym raczej ze z bolu brzucha, bo ma taki bardzo twardy brzuch wtedy. I dlatego aż się zaczynam zastanawiać czy mu to moje mleko nie szkodzi. No bez sensu to brzmi ale już sama nie wiem co robić. Moze ma alergie na coś co jem?
A u Was jesteś pewna ze to z głodu?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUIICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dziewczyny u nas też zwiększyła się częstotliwość karmień. Kiedyś mały pierwsze nocne spanie miał nawet 6h a teraz max 3h. I czym bliżej rana tym częściej je. Potem śpi 2h a potem już co 1,5h che jeść 😮 W dzień je co 2h. Raczej to nie ma związku z ilością mleka, chyba znowu dzieciom się zmienia. Albo to jest ten regres snu ok 4 miesiąca. Poza tym przy przeziębieniu może się faktycznie zmniejszyć ilość mleka a potem wróci do normy.
I kupy u nas też od kilku dni wyglądają tak, że mały płacze zanim zrobi, pręży się, muszę mu trzymać podkulone nóżki żeby pomóc. I tak z pół godziny to trwa a potem wali taką wielką kupę, że cały jest do przebrania i najlepiej od razu do umycia w zalewie 🙈💩 i do tego to jest rzadka kupa. Robi na dzień z 3-5 kup z czego 2 są takie wielkie. Wcześniej tak normalnie robił kupy, bez wysiłku a przecież nie może to być wina mojego mleka, bo nawet w jedzeniu nic nie zmieniłam. Albo połyka więcej powietrza, albo układ trawienny przechodzi jakiś etap rozwoju.
Powiem Wam, że strasznie boję się tego rozszerzenia diety. Jeszcze nic nie dałam a już myślę, że coś zrobię źle, że za wolno nam to pójdzie i nie będę umiała w późniejszych miesiącach zastąpić małemu posiłków mlecznych tymi z pokarmów stałych itp. Moja mama cały czas mi gada żebym dała słoiczek a ja jej mówię, że nie chce bo wystarczy ugotować ziemniaka czy marchewkę, po co od razu przetworzoną żywność dawać. A ona na to "no ciekawe ile czasu będzie Ci się chciało tak gotować". Masakra. Zamiast wsparcia to ciągle trzeba bronić swoich wyborów nawet tych racjonalnych i dobrych dla dziecka.
Mnie czekają w lutym i marcu 3-4 takie dni że nie będzie mnie w domu po 10-12h i muszę już zacząć mrozić mleko. Mam nadzieję, że zdążę bo nie wiem czy mój maluch w ogóle będzie chciał w razie czego mm i czy to nie wpłynie źle na jego brzuch. Poza tym chciałam karmić do tego 6 miesiąca i tyle, ale lubię to i czuje że ciężko będzie z zakończeniem. A jak powiedziałam ostatnio mężowi, że może będę dłużej karmić to krzywo na mnie popatrzył, że niby po co takie duże dziecko będę jeszcze karmić. No z każdej strony ściana 😑