X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 7 marca 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bartek narazie je degustacyjnie. W ogóle szok jak zje a nie wypluje w rekaw. Mleka je tyle co kot naplakal. Jak wkoncu osiągniemy jakis centyl wagowy to bedzie szok


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 7 marca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr mój też je każdą ilość... Aż nie wiem jaka porcja jest do spróbowania a ile zjadłby jako osobny posiłek. Mojemu daje tak z 10 łyżeczek i opóźnia to mleko tylko trochę. Czasem 20-30 min po zupce już chce mleko. Woda mu nie smakuje ale chyba jest coraz lepiej. Z 3 lyczki zrobi. Ja daje z butelki.

    A mój na spacerach też jest ostatnio śmieszny, jak go włożę do wózka tak zastyga w bezruchu, tylko oczami mruga. Jak ręka zostanie w górze to cały spacer będzie w górze 😂 to samo w foteliku w aucie 😏 ale to na pewno przejściowa faza.

    Dziewczyny jakie ubranka spacerowe planujecie na wiosnę? I mam jeszcze pytanie: co zrobić jak mój maluch potrzebuje już kolejnego fotelika ale jeszcze sam nie siedzi? Z łupiny powoli zaczyna wystawać głową i nogami...

    Oliii współczuję tego płaczu, mam nadzieję że z czasem będzie lepiej. Mi się akurat trafiło mało płaczące dziecko więc tym bardziej podziwiam i trzymam kciuki za poprawę.

    Olliiii lubi tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 7 marca 2020, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ;) no szybki po siostrze, kombinuje nieżle-niech ćwiczy;)

    U nas rozszerzanie to mamy tak:marchew,ziemniak,dynia,brokuły. W zupce groszek,cukinia,kalafior. Z owoców jabłka i banany (były zielone kupy,do sprawdzenia go mam bo wtedy zjadłam budyń na krowim) i od wczoraj kleik kukurydziany. Teraz sprawdzimy znowu banana,później dam chyba ciut manny i dopiero gruszka. Tak myślę;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przeciwnie, rodzice i teściowie mówią, że nie ma co się spieszyć z jedzeniem i lepiej swoje gotować niż słoiczki. Plus noszą tylko tak jak można, absolutnie nie sadzają małego, nie podciągają za ręce. Sami mówią, że jeśli coś robi sam to znaczy, że jej można a jeśli nie to tylko można uszkodzić kręgosłup. U mojej siostry mała była w chodziku od 6 miesiąca. Obecnie ponad 2 lata i dziecko pochodzikowe. Rehabilitacje co tydzień bo już problemy z kręgosłupem. Ale nie stawiala wcake na rozwój umysłowy, nie czytala jej, nie rozmawiała. I efekt taki, że ledwo mówi mama i tata gdzie w jej wieku dzieci mówią wierszyki i składają zdania.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 8 marca 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    U mnie przeciwnie, rodzice i teściowie mówią, że nie ma co się spieszyć z jedzeniem i lepiej swoje gotować niż słoiczki. Plus noszą tylko tak jak można, absolutnie nie sadzają małego, nie podciągają za ręce. Sami mówią, że jeśli coś robi sam to znaczy, że jej można a jeśli nie to tylko można uszkodzić kręgosłup. U mojej siostry mała była w chodziku od 6 miesiąca. Obecnie ponad 2 lata i dziecko pochodzikowe. Rehabilitacje co tydzień bo już problemy z kręgosłupem. Ale nie stawiala wcake na rozwój umysłowy, nie czytala jej, nie rozmawiała. I efekt taki, że ledwo mówi mama i tata gdzie w jej wieku dzieci mówią wierszyki i składają zdania.
    Absolutnie zgadzam sie z czescia, ze nie mozna nic na sileni nie nalezy przyspieszac rozwoju maluchow.
    Natomiast co do 2giej kwestii zwiazanej z mowieniem, to dziecko moze zaczac mowic dopiero w wieku 3 lat i jest to w szerokiej normie. Wazne, aby dziecko rozwijalo mowe bierna, rozumialo polecenia itd, a samo moze zaczac wokalizowac zdecydowanie później. Moj starszak zaczal gadac dopiero po 3cich urodzinach, wczesniej bylismy u kilku logopedow i lazdy uspokajal, ze ma czas. Rozumie wszystko i to sie liczy, a ze ja tez zaczelam pozno mowic to widac to u nas genetyczne.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 8 marca 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn też zaczął mówić po 2,5roku.wczesniej coś tam po swojemu mówił, ja wiedziałam o co chodzi, ale już dziadek nie 🤷‍♀️
    A dużo do niego mówiłam, śpiewałam. Czytamy książki na dobranoc od zawsze mam wrażenie. Choć był moment że czytałam mu grę o tron na dobranoc - nie ważne było co bo i tak nie słuchał 🤦‍♀️ ale szybko się poprawiłam na kici kocie 🤪

    Wszystkiego najlepszego kobietki. Niech Wam dni lekko płyną a noce przespane będą. 🤩

    Mój mąż się dziś popisał i kupił czekoladki mleczne milka. Super jak dla matki karmiącej na diecie bezmlecznej. Już wczoraj widziałam paragon i mu mówię że ta milka to nie dla mnie. Bo kupił kilka dla babć i cioc. Ale dziś i tak ja dostałam. Przykro mi i taki wkurw mnie dopadł. Mogę sobie na nią popatrzeć i pomyśleć jaka byłaby smaczna gdybym ja zjadła... Mąż do tego wkurzony bo przecież się postarał. Czy przesadzam????

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Absolutnie zgadzam sie z czescia, ze nie mozna nic na sileni nie nalezy przyspieszac rozwoju maluchow.
    Natomiast co do 2giej kwestii zwiazanej z mowieniem, to dziecko moze zaczac mowic dopiero w wieku 3 lat i jest to w szerokiej normie. Wazne, aby dziecko rozwijalo mowe bierna, rozumialo polecenia itd, a samo moze zaczac wokalizowac zdecydowanie później. Moj starszak zaczal gadac dopiero po 3cich urodzinach, wczesniej bylismy u kilku logopedow i lazdy uspokajal, ze ma czas. Rozumie wszystko i to sie liczy, a ze ja tez zaczelam pozno mowic to widac to u nas genetyczne.
    Ale u niej mała nie rozumie poleceń. Zadnych. Jak zapytają czy chce pić to nie kiwnie nawet głową. Nie zna żadnych słów. Nie wiem czy problem nie jest głębszy akurat u nich. W każdym bądź razie sadzanie dziecka półrocznego przez telewizor to nie był dobry pomysł.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 8 marca 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego dobrego dziewczyny!

    Mąż przyniósł bukiet kwiatów, tata też i brat też A reszta życzenia także nie narzekam 😉

    Moja majka jak ja noszę tyłem do siebie to też ciągnie już do siadania i nie wiem co z nią robić bo to za wcześnie. Jak leży w wózku to też się podnosi jakby usiąść chciała. Ogólnie strasznie ciekawa świata, głowa chodzi wkoło wszystko musi widzieć. Gada, Guga, piszczy. Jest pociecha. Tylko uśpić wieczorem to masakra ale grunt że spanie w dzień zamiast na rękach to ogarnęłam w wózku. Tyle lżej 🤗

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 8 marca 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- małe i duże, wszystkiego najlepszego!🌼🌼
    Od męża dostałam bon podarunkowy. Wie że jestem na diecie😉 10 kg mniej w 3 miesiące.

    aga_ni, Kookosowa, moni05 lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 8 marca 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też zjadłaby każda ilość, daje póki co po pół słoiczka i warzyw i owoców- Z reguły około 1.5h po mleku i 1.5 przed kolejna porcja mleka. Czasami jak chce przeciągnąć żeby np mleko zjadła godzinę później niż jej wypada ( bo je co 3h) to daje cały słoik- staram się żeby wypadło karmienie po g. 20 na kąpaniu.

    Powiem Wam że ona już 7kg waży ( no może 6800 bo dążyli ja na szczepieniu w pampersie i body) i mnie przeraża, bo Zosia 19 m-cy i nie ma jeszcze 10kg - nie jest gruba, ale ciężko mi już ja lulac.

    A wczoraj od g. 19 złapał ja jakiś atak płaczu... Nie mogłam uspokoić, nawet mleka nie chciała po 20. Dałam jej wczoraj banana pierwszy raz , ale myślę że jakby to brzuszek bolał to by się prężyla, a nic takiego nie było. I myślę sobie że to może zęby bo pcha palce ciągle i jak na wieczór posmarowałam dziąsła żelem to się uspokila po 30min.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U nas też zjadłaby każda ilość, daje póki co po pół słoiczka i warzyw i owoców- Z reguły około 1.5h po mleku i 1.5 przed kolejna porcja mleka. Czasami jak chce przeciągnąć żeby np mleko zjadła godzinę później niż jej wypada ( bo je co 3h) to daje cały słoik- staram się żeby wypadło karmienie po g. 20 na kąpaniu.

    Powiem Wam że ona już 7kg waży ( no może 6800 bo dążyli ja na szczepieniu w pampersie i body) i mnie przeraża, bo Zosia 19 m-cy i nie ma jeszcze 10kg - nie jest gruba, ale ciężko mi już ja lulac.

    A wczoraj od g. 19 złapał ja jakiś atak płaczu... Nie mogłam uspokoić, nawet mleka nie chciała po 20. Dałam jej wczoraj banana pierwszy raz , ale myślę że jakby to brzuszek bolał to by się prężyla, a nic takiego nie było. I myślę sobie że to może zęby bo pcha palce ciągle i jak na wieczór posmarowałam dziąsła żelem to się uspokila po 30min.
    U nas 5mc i 9.5 kg było tydzień temu więc wiem jak to ciężko, zwłaszcza, że śpi w dzień na rękach :)

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 marca 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dzisiaj synek zrobil prezent na dzień kobiet i zjadł to co ugotowałam 💪🏻 z kwaśną miną, bo był to brokuł z cukinią, ale zjadł 😂

    aga_ni, Kookosowa lubią tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 marca 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Mój syn też zaczął mówić po 2,5roku.wczesniej coś tam po swojemu mówił, ja wiedziałam o co chodzi, ale już dziadek nie 🤷‍♀️
    A dużo do niego mówiłam, śpiewałam. Czytamy książki na dobranoc od zawsze mam wrażenie. Choć był moment że czytałam mu grę o tron na dobranoc - nie ważne było co bo i tak nie słuchał 🤦‍♀️ ale szybko się poprawiłam na kici kocie 🤪

    Wszystkiego najlepszego kobietki. Niech Wam dni lekko płyną a noce przespane będą. 🤩

    Mój mąż się dziś popisał i kupił czekoladki mleczne milka. Super jak dla matki karmiącej na diecie bezmlecznej. Już wczoraj widziałam paragon i mu mówię że ta milka to nie dla mnie. Bo kupił kilka dla babć i cioc. Ale dziś i tak ja dostałam. Przykro mi i taki wkurw mnie dopadł. Mogę sobie na nią popatrzeć i pomyśleć jaka byłaby smaczna gdybym ja zjadła... Mąż do tego wkurzony bo przecież się postarał. Czy przesadzam????

    Konieczynka, zamordowalabym! Tez jestem na takiej diecie i jakby mi mąż cokolwiek kupił z mlekiem to bym się wkurzyła, a co dopiero w prezencie! A ze słodyczy bezmlecznych póki co odkryłam: ciastka marmoladki (lidl i żabka) oreo, czekolada wawel z masłem orzechowym i ciasteczka owsiane z lidla. Tak sobie radze z tęsknota za Milką ;) chyba bym na Twoim miejscu zamówiła od męża słodycze bezmleczne i niech się wykaże i znajdzie takie.

    Konieczynka lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 marca 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    U mnie przeciwnie, rodzice i teściowie mówią, że nie ma co się spieszyć z jedzeniem i lepiej swoje gotować niż słoiczki. Plus noszą tylko tak jak można, absolutnie nie sadzają małego, nie podciągają za ręce. Sami mówią, że jeśli coś robi sam to znaczy, że jej można a jeśli nie to tylko można uszkodzić kręgosłup. U mojej siostry mała była w chodziku od 6 miesiąca. Obecnie ponad 2 lata i dziecko pochodzikowe. Rehabilitacje co tydzień bo już problemy z kręgosłupem. Ale nie stawiala wcake na rozwój umysłowy, nie czytala jej, nie rozmawiała. I efekt taki, że ledwo mówi mama i tata gdzie w jej wieku dzieci mówią wierszyki i składają zdania.

    Paulina, ja chyba jestem trochę ignorantka bo nie wiedziałam ze nie można sadzać tzn chyba nie wiem o czym mówimy. Czego konkretnie nie wolno? Bo ja go tak nosze „na krzesełko” i sadzam tyłem do siebie tak ze jego plecy się opierają o mój brzuch. To tak wolno czy nie? Będę wdzięczna za podpowiedzi.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 8 marca 2020, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni jezeli dobrze rozumiem (dziecko opiera sie o Was plecami, jedna reka asekurujecie trzymajac brzuszek a druga pod zgieciem kolan) to mozna u nas nawet zalecana przez fizjo zeby tak miednice mocno przyciagac z nozkami do brzuszka zeby nie robila przeprostow. Chyba chodzi o sadzanie takie np na kanapie I tylko asekurowanie przed przerwotka. Wtedy kregoslup jest mocno obciazony

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Paulina, ja chyba jestem trochę ignorantka bo nie wiedziałam ze nie można sadzać tzn chyba nie wiem o czym mówimy. Czego konkretnie nie wolno? Bo ja go tak nosze „na krzesełko” i sadzam tyłem do siebie tak ze jego plecy się opierają o mój brzuch. To tak wolno czy nie? Będę wdzięczna za podpowiedzi.
    Tak tak wolno jak najbardziej :) chodzi o to, że sadzają normalnie jak do siadu i dziecko obłożone poduszkami żeby się nie przewracało. Mimo, że samo nie siedzi to coś go sztucznie podtrzymuje

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Albo sadzanie na kanapie i tylko z tyłu poduszka za dzieckiem. Wtedy kręgosłup jest przeciążony.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,ma któras z Was Thermomix, albo tą podróbkę z Lidla? Zastanawiam się czy kupić, może trochę by mi było łatwiej gotować przy małym, ale nie wiem czy warto 🤔

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Dziewczyny,ma któras z Was Thermomix, albo tą podróbkę z Lidla? Zastanawiam się czy kupić, może trochę by mi było łatwiej gotować przy małym, ale nie wiem czy warto 🤔
    Mam thermomixa. Co prawda jeszxze przy małym nie próbowałam ale do jedzenia dla nas się przydaje jak najbardziej. Nawet można ogarnąć cały obiad dla 3 osób.

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Mam thermomixa. Co prawda jeszxze przy małym nie próbowałam ale do jedzenia dla nas się przydaje jak najbardziej. Nawet można ogarnąć cały obiad dla 3 osób.
    Bardziej mi chodziło czy czasowo by lepiej wyszło niż normalne gotowanie, bo przy Ignasiu nawet ciężko do toalety iść, a gdzie tu mowa o gotowaniu 😄 trzeba przy tym stać i pilnować czy po prostu się wrzuca co trzeba i robi swoje?

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
‹‹ 1571 1572 1573 1574 1575 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ