Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My zrezygnowaliśmy z przedszkola z opcją powrotu od czerwca. Ale właśnie tylko opieka i byłoby 4 dzieci bo mała sala. Bez zajęć i spacerów. Czyli wsadzili by 4 chłopców (akutar sami faceci) do ciasnego pokoiku i bawcie się. Rozważałam powrót ale to bez sensu. Teraz próbuje umówić się z mamą ulubionego kolegi syna żeby do nas przyjechali ale zawsze coś nie pasuje, tak już 2 tygodnie...
Dziś mam taki podły dzień. Noc koszmar. Spała tylko z cyckiem w buzi, nawet nie jadła tylko aby trzymać. Smoczkiem pluła.
A od rana walczę z mrówkami w salonie. Myje podłogi. Odsuwałam kanapę, wszystko szoruje. A te dziadostwo gdzieś przez okno się przedostaje i akurat tam gdzie mata Lidii tam mają swoją ścieżkę. Wrrrr środek na mrówki kupiony a w domu wszystko w cynamonie 🤦♀️🤣
Myślę że sam jogurt jako posiłek jest ok. Można dołączyć płatki lub manne albo owoc. Brzuszek ma mała pojemność więc za dużo się nie mieści na raz. Oby nie dosladzac niczym i nie solić.
Kkkaaarrrr mam nadzieję że z płotu nie będę jej ściągać. Ale już na schody dziś się wpakowała - masakra. Chyba zazdroszczę tym mamom którym maluchy tylko leżą 😝
Wiktoria dziękuję za artykuł. Puder mam wrażenie że pomógł, stosowałam tydzień i jest lepiej ale do ideału daleko.
Ja już nie wiem co myśleć. Lekarze upierają się nad AZS ale natłuszczanie nic nie wniosło. Po kąpieli w emolient ach jest jakby gorzej. Ona to drapie. Szczególnie nocą. Mchyba zacznę jej skarpetki na dłonie na noc zakładać.
Jestem rozgoryczona, wściekła, zła na cały świat.
#zalpost
Przepraszam, nie miało tak być... -
Aaga, u nas wlasnie wprowadzilam jogurtna sniadanie. Za jakis czas,mysle ze jak juz ja przesadze z lezaczka do normalnego krzes3lka o jedzenia, zacznie do tego dostawac pieczywo do reki.
Konieczynka, a placicie za przedszkole? Bo my i tak musielibysmy placic. Poslalismy Borysa na probe i widze, ze on sie cieszy ze moze sie z innymi dziecmi pobawic. Jak masz opcje to moze posylaj starszaka na chociaz 2-3h dziennie, noecj sie wybawi z kolegami
Oraz, z opisu waszych problemow skornych to ja bym obstawiala ŁZS - a to wlasnie trzeba wysuszac a noe natluszczac, emolienty ppgarszaja sprawe. -
Sama nie wiem na ile ten puder pomaga i jak powinno to wyglądać. Może któraś z was jest w stanie to porównać do swojego przypadku. Karo ty masz łzs u dzieci.
Pierwsza fotka przed smarowaniem. Kolejna z pudrem, wczoraj zmylam bo mieliśmy 60tke mego taty i nie chciałam iść z nią taka usmarowana jak bałwanek. I dziś wygląda to tak jak na ostatnim zdjęciu. Na noc wypudrowalam. Oczywiście sterydy pomagają ale już nie stosuje.
Kkkaaarrr ja musiałam zapłacić 450zl za kwiecień bo był to okres wypowiedzenia. Za maj już nie płaciłam. A u nas dopiero w tym tygodniu otwierają,to prywatne więc inaczej. Normalnie czesne 630zl miesięcznie a jeśli gospodarka ruszy moralnie to wolę np go na basen zabrać.
Choć ogólnie jestem bardzo za przedszkolem. Byłam zadowolona ze chodzi tylko teraz te cyrki. Bez podwórka, cały czas w sali która ma 12m. Ale fakt brakuje mu innych dzieci.
Adella kciuki za Was. Oby wszystko było dobrze i sprawnie poszło. Dużo zdrowia dla Czarka i sił mamie.
Edit:
Dziewczyny jest promoszka w Lidlu. Kupiłam śniegowce Lidce za 8zl. 😊 I parę innych rzeczy. Wzięłam rozmiar 21 bo syn około 1,5 roku taki nosił. Jak nie trafiłam to trudno, za taką kwotę 😉 kuzynka w ciąży, koleżanką z ulicy. Obie z córeczkami więc będzie komu oddać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 22:58
-
Konieczynka, ja pozwalam małemu stać i opierac sie o meble itp. Nie mam wyjscia bo po prostu jest ryk. Musi i koniec. W nocy potrafi się przebudzić i staje na nogach bo akurat musi.
Mamy 2 pobudki na mleko, no i ta druga to byc albo nie być. Jesli się rozbudzi to wypije i nie zaśnie. Musi godzinę poraczkować itp. I dopiero próbuję go ubujać do spania, albo zaśnie ale to juz jest sen do 6 taki ze sie wierci przez 2 godziny i mam pospane...
Wiktoriaa, my ostatnio bylismy u moich rodziców na godzinkę. Na ogrodzie było ok. Nie bał się ich, ale jak poszlismy do domu to była histeria ale nawet raczej nie z powodu nich a otoczenia. Rozglądał się i płakał strasznie. Teraz jest tylko w domu. Zna pomieszczenia a nagle cos innego i chyba płakał tak z 10 minut.
Masakra przez tego wirusa😤Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Cześć dziewczyny
Adele trzymam mocno kciuki za was i mocno ściamam. Długo tam będziecie?.
Basiu czy czytasz nas czasami? Czy u was i Filipka wszystko ok? Odezwij sie kiedyą proszę.
W środę mamy szczepienie. Idziemy tokiem 6 w 1. I teraz pytanie czy łączyłyście tego dnia meningo 2 rodzaje? Bo teraz najlepiej jak najrzadziej sie pojawiać w przychodniach. A zostały nam już to plus pneumokoki. -
Karooo93 wrote:Zimir - Julia też się nie przekręca, raz jej się udało przypadkiem 🙈
Ale kręci się w ogóle własnej osi i tak się przemieszcza...
Przekręca się często
Jest śmieszni bo samo przekrecanie sprawia jej frajdę, a nie efekt tego działania 😉 więc przekreci się jest fajnie, zaraz ryk bo przecież nie lubi na brzuchu leżeć.
-
Aguuula;2525 wrote:
Wiktoriaa, my ostatnio bylismy u moich rodziców na godzinkę. Na ogrodzie było ok. Nie bał się ich, ale jak poszlismy do domu to była histeria ale nawet raczej nie z powodu nich a otoczenia. Rozglądał się i płakał strasznie. Teraz jest tylko w domu. Zna pomieszczenia a nagle cos innego i chyba płakał tak z 10 minut.
Masakra przez tego wirusa😤
-
Nie chce mi nic jeść, zmieniam miejsca, do fotelika ją nawet dawałam, różne miski, łyżeczki, 3 razy buzię otworzy i tyle. Dziś jej kaszę zrobiłam rano to raz buzię otworzyła A potem jak mi się na pierś rzuciła jakby nic z życiu nie jadła. Nie wiem jak ją zachęcić
-
To chyba te tesciowe tak działają. U nas młody np moją babcię uwielbia, śmieje się do niej ciągle. A przyjedzie moja teściowa i masakra, nie może nawet na niego patrzeć, bo ryk 😂
-
Olliiii wrote:To chyba te tesciowe tak działają. U nas młody np moją babcię uwielbia, śmieje się do niej ciągle. A przyjedzie moja teściowa i masakra, nie może nawet na niego patrzeć, bo ryk 😂
-
Konieczynka wrote:
Sama nie wiem na ile ten puder pomaga i jak powinno to wyglądać. Może któraś z was jest w stanie to porównać do swojego przypadku. Karo ty masz łzs u dzieci.
Pierwsza fotka przed smarowaniem. Kolejna z pudrem, wczoraj zmylam bo mieliśmy 60tke mego taty i nie chciałam iść z nią taka usmarowana jak bałwanek. I dziś wygląda to tak jak na ostatnim zdjęciu. Na noc wypudrowalam. Oczywiście sterydy pomagają ale już nie stosuje.
Kkkaaarrr ja musiałam zapłacić 450zl za kwiecień bo był to okres wypowiedzenia. Za maj już nie płaciłam. A u nas dopiero w tym tygodniu otwierają,to prywatne więc inaczej. Normalnie czesne 630zl miesięcznie a jeśli gospodarka ruszy moralnie to wolę np go na basen zabrać.
Choć ogólnie jestem bardzo za przedszkolem. Byłam zadowolona ze chodzi tylko teraz te cyrki. Bez podwórka, cały czas w sali która ma 12m. Ale fakt brakuje mu innych dzieci.
Adella kciuki za Was. Oby wszystko było dobrze i sprawnie poszło. Dużo zdrowia dla Czarka i sił mamie.
Edit:
Dziewczyny jest promoszka w Lidlu. Kupiłam śniegowce Lidce za 8zl. 😊 I parę innych rzeczy. Wzięłam rozmiar 21 bo syn około 1,5 roku taki nosił. Jak nie trafiłam to trudno, za taką kwotę 😉 kuzynka w ciąży, koleżanką z ulicy. Obie z córeczkami więc będzie komu oddać.
A nie jest to czasem skaza białkowa ?
Ma tylko to na buźce czy na innych częściach ciała również ? I jak u niej z wyproznianiem? Śluzowy jest kał, czy są zaparcia lub biegunka ?
Zastosowałabym na te zmiany Dermaveel. -
Aleksandra tak skaza jest. Ja jestem na diecie praktycznie od początku, już 7 miesiecy. Jak zaczęły się problemy z brzuszkiem w 2 tygodniu, kolki, potem doszły skórne objawy. Nie jem krowy, kury, miodu, orzechów, soji... Kupy ok, może teraz trochę za twarde ale rozszerzenie diety i mało wody wypitej robi swoje.
Ale ona ma coś jeszcze, albo coś więcej ja uczula, albo to dodatkowo łzs. Dermavel pogorszył sprawę. Albo nałożyło się coś jeszcze, już nie wiem. 😩
Wiktoria a może zmień taktykę. Nie wiem do końca jak robisz. Ale może spróbować dawac jej jedzenie jak ty jesz z mężem. Niech się nim bawi, sprawdza. Nie oczekuj że zje. Niech poznaje, poliże, a nóż coś trafi do brzucha. Tak przy każdym posiłku, nie zmieniając KP. Np gotujesz kasz, ryż, ziemniaki do obiadu, przed końcem gotowania Odloz jej trochę, sobie posól, jej rozgotuj bardziej. Spisz te porcje na straty. Albo daj pasek awokado, mango, marchewkę z zupy. Niech nią strzela, niech rozgniata. Wiem że bałagan będzie ale niech sobie poznaje rozne rzeczy. Bez pakowania jej do buzi ale z obserwowaniem czy nie wpakowała jakoś strasznie dużo na raz.
-
Konieczynka wrote:Aleksandra tak skaza jest. Ja jestem na diecie praktycznie od początku, już 7 miesiecy. Jak zaczęły się problemy z brzuszkiem w 2 tygodniu, kolki, potem doszły skórne objawy. Nie jem krowy, kury, miodu, orzechów, soji... Kupy ok, może teraz trochę za twarde ale rozszerzenie diety i mało wody wypitej robi swoje.
Ale ona ma coś jeszcze, albo coś więcej ja uczula, albo to dodatkowo łzs. Dermavel pogorszył sprawę. Albo nałożyło się coś jeszcze, już nie wiem. 😩
Wiktoria a może zmień taktykę. Nie wiem do końca jak robisz. Ale może spróbować dawac jej jedzenie jak ty jesz z mężem. Niech się nim bawi, sprawdza. Nie oczekuj że zje. Niech poznaje, poliże, a nóż coś trafi do brzucha. Tak przy każdym posiłku, nie zmieniając KP. Np gotujesz kasz, ryż, ziemniaki do obiadu, przed końcem gotowania Odloz jej trochę, sobie posól, jej rozgotuj bardziej. Spisz te porcje na straty. Albo daj pasek awokado, mango, marchewkę z zupy. Niech nią strzela, niech rozgniata. Wiem że bałagan będzie ale niech sobie poznaje rozne rzeczy. Bez pakowania jej do buzi ale z obserwowaniem czy nie wpakowała jakoś strasznie dużo na raz.
A jak byś zrobiła sobie Lotio Zinci i codziennie jej to smarowała ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 11:06
-
Zjadła prawie cały słoiczek 🙈 ma jeden ulubiony krem z jasnych warzyw z kurczakiem, ale przecież nie będę dawać jej tego codziennie. No nic zobaczymy może zrobię jak radzisz Konieczynko. Siadają mi na psychikę głupie komentarze że ona już powinna dużo więcej jeść A nie tylko moja pierś 🤦♀️
Konieczynka A w czym ją kompiesz? -
Wiktoria nie martw sie corka od szwagierki nic praktycznie nie chciala jesc oprocz piersi do 10-11 miesiaca. Jedyne co tolerowala to batat I dynie. A potem chyba dorosla do tego I wcina teraz wszystko chetnie mysle ze trzeba dac maluchom czas na wszystko.
Ja z powodu zatwardzenia probuje jakos wmuszac plyny, juz dodalam soku z jablka do wody zeby ja zachecic ale kilka lykow i koniec. Mam wrazenie ze ona nie wie co ma z tym zrobic, ale jak jej moje mleko podaje lyzeczka to ladnie pije... kupie bidon moze to zalapie😓 -
Aaga wrote:Wiktoria nie martw sie corka od szwagierki nic praktycznie nie chciala jesc oprocz piersi do 10-11 miesiaca. Jedyne co tolerowala to batat I dynie. A potem chyba dorosla do tego I wcina teraz wszystko chetnie mysle ze trzeba dac maluchom czas na wszystko.
Ja z powodu zatwardzenia probuje jakos wmuszac plyny, juz dodalam soku z jablka do wody zeby ja zachecic ale kilka lykow i koniec. Mam wrazenie ze ona nie wie co ma z tym zrobic, ale jak jej moje mleko podaje lyzeczka to ladnie pije... kupie bidon moze to zalapie😓 -
Aaga wrote:Kokosowa jak robisz zupke pomidorowa? Ja chce wprowadzic trzeci posilek I nie wiem za co sie zabrac. Teraz mamy kaszke z owocami jako ieden a jako drugi warzywka np z indykiem. Czy np sam jogurt zastepuje posilek?
Ja jeszcze nie daje pomidorowki. Ale Judycie robilam bulion z mieska wloszczyzne i pomidorki z puszki. Blendowalam z ryżem.
Bartek je rano kleik ryżowy z owocami, potem miesko z warzywami a potem owoce. Jogurt jak najbardziej jest posiłkiem. Mozna do jogurtu dodac owocki. Mozna tez zrobic owocki z biszkoptem. Albo jabłuszko z ryżem. Mozna zrobic budyń na mleku modyfikowanym jeśli juz je jajko.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku