X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro zrobię próbę z tym samodzielnym jedzonkiem.Ona się wręcz wyrywa, żeby sama coś zjeść, ale ja jestem bojąca w tym temacie..No nic będziemy próbować od warzywek rozgotowanych😁 Konieczynka powodzenia z tujami. My też sadziliśmy 40 w kwietniu i będziemy jeszcze dosadzać z drugiej strony jak zrobimy wreszcie kostkę na podjeździe.Też się zastanawiałam co zamiast tuj innego posadzić, ale powiem Ci, że na razie nie żałuję wyboru.

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też wszystko do rączki. Na początku w ogóle mu nie szło, już chciałam zrezygnować i dawać tylko papki, ale po kilku dniach już szło coraz lepiej, a teraz to wchodzi wszystko. Placki, naleśniki, owoce, mieso, makarony. I minęła już faza rozrzucania i je ładnie wszystko co dostaje na talerzu. Ale oczywiście zawsze trochę musi oddać pieskom 😁

    Dziewczyny, te których maluchy płakały na widok innych ludzi, minęło już to? U nas dalej płacz na wszystkich oprócz mojej babci. Nikt się nie może do niego odezwać, bo zaraz płacz. Chyba że w ogóle ktos nie zwraca na niego uwagi to jest ok. Zastanawiam się kiedy to w końcu minie😟

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Zimri Autorytet
    Postów: 327 338

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dalej płacz. Dziś moja mama była to jak ja bujała bo szykowałam się do wyjścia to kucała 😂 mówię jej wstań normalnie, wy hylua głowę i zobaczyła blond czuprynę w płacz 🤦‍♀️

    tb738ribhpbf794l.png
    lprkcwa1ivv4h570.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas płacz tylko w domu u teściowej i to przez cały pobyt. Muszę przywieźć babę do nas i zobaczyć czy to konkretnie chodzi o nią czy coś z jej domu jest nie tak. Bo póki co tylko u niej taki cyrk urządza

    syy26iye928jhyb7.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina, chyba musi być coś, co sklei i zetnie konsystencje tych placków... w przypadku słodkich sprawdza się banan, ale wytrawnie to nie mam pojęcia... na pewno jakoś się da. Weganie przecież jedzą placki 🤷🏼‍♀️

    sandrina22 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • aga90 Autorytet
    Postów: 252 162

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pomału się oswaja ale większość ludzi nie rozumie żeby nie wpatrywać się i nie odzywać bezposrednio na dzień dobry i wtedy jest płacz. Jak już Hania się poprzygląda sama i widzę że się wyluzowuje to ta osoba która chciała ja wziąć bierze ale tyłem do siebie i na dodatek odwracamy uwagę jakąś fajną rzeczą i jak młoda się poprzygląda to zazwyczaj akceptuje ta osobę. Czasem jednak jej się przypomina że się bała i wtedy płacz.

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    My tylko na papkach (ale ryż czy kasza w całości). Mały nie może ogarnąć, że jedzenie z rączki trzeba włożyć do buzi. Jak mu dam chrupka czy banana, to nadal patrzy jakbym go chciała otruć. Za to ziemię z kwiatów czy paprochy z podłogi to bez problemu ładuje do paszczy. Naszym jedzeniem też niezainteresowany.
    Ale z łyżeczki zje wszystko co mu dam, o ile jest papką lub kaszką.

    Zmieniłam też bboxa na akuku kubek ze słomką - póki co lepiej się sprawdza, bo łatwiej woda leci.

    I mały ma alergię na jajo.
    Moni myślisz, że te placki mogłyby bez jaja się udać?

    Ja używałam przepiorczych. Ale ostatnio doszłam do wniosku że też Lidie uczulają. Ale nie powodują tak silnej reakcji jak jajko kurze.
    Do placków z cukini dałam ostatnio aquafabe ale jak pisałam, szału nie było. Tylko piekalm je w piekarniku, może smażone bardziej by się trzymały.
    Kiedyś robiłam kopytka to użyłam zaparzone siemię lniane. W smaku niewyczuwalne, ale widać było ciemne kropki.

    Tu zamienniki jajka
    ead153e5d208.jpg

    Tuje posadzone. Tujki ch**ki jak gdzieś przeczytałam...

    sandrina22 lubi tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka ja znam wersję" gdy sąsiedzi chu...e trzeba sadzić tuje"😉

    Konieczynka, Karooo93 lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja przybijam piątkę z marudami 😊 u nas to po szczepieniu- bo dzień był stan podgorączkowy i zęby, już widzę lewą jedynkę więc chwila i będzie pierwszy ząbek 🙂

    U nas papki i jedzenie łyżeczka z małymi kawałkami... ryż, makaron, marchewka, jajecznica... radzi sobie fajnie.

    Co do obcych, jest poprawa. Już może ktoś obok niej usiąść, pogadać, złapać za rączkę, ale oczywiście jak mama jest w pobliżu. Dziś ciocia wzięła, odwróciła uwagę i mogłam spokojnie rizwiwsic pranie i zrobić kawę, oczywiście nosiła tak żeby mnie Gabrysia nie widziała, bo jak już przyuważyla to był płacz. Ale jest już naprawdę dużo lepiej , przynajmniej u nas w domu. Nie sprawdzałam od 2 tyg jak poza domem. Jedziemy we wtorek na pomorze do moich rodziców to się okaże 🙂 ma jeszcze fazy płaczu nawet w domu, zależy chyba od humoru, bo potrafi płakać jak wyjdę do łazienki.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimir - też byłyśmy u fizjo. Pokazała nam kilka ćwiczeń na naukę siadania i czworakowania, a na obrotach za mocno nie kazała się skupiać 🤷
    Ja ćwiczę jednak z nią te przewrotny, do siadania i czworakowania ma jeszcze czas. I już fajnie się zaczyna przekręcać, nie jakoś super, ale poprawa jest 😊

    U nas Julia to mała śmieszka 🥰 Do wszystkich się uśmiecha kto do niej mówi. Na ręce też raczej idzie do wszystkich, czasami z nietego mina 😂
    Ale nie ma jednak problemu. Za to jak tatusiowi czasami potrafi wyć to ręce opadają 🙈😳

    Julia też dostaję do rączki jedzonko, najlepiej jej idzie siedząc u mnie na kolanach i podkradajac mi jedzenie z talerza 🙈
    Ale jadłam już chyba wszystko. Nabiał, jajko, mięsko, placki, kaszki.

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi się pomysł spodobał że musiałam zamówić mężowi 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 21:43

    moni05, wiktoriaa, ammarylis, Kookosowa lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nadal papki grane. Juz ma odruch mielenia w buzi ale nadal mam lęk nad czyms twardym. Ziemniaka pomieli. Banana tez. Ale chrupka czy bule jeszcze nie sądzę.

    My mamy zum. Do tego Bartek dostał alergii na zinnat. Jest jakas paranoja z tym kretynizmem koronnym. Lekarze badaja przez telefon. Teraz matka jest nawet lekarzem. On z racji operacji ma ulgi i wzieli nas na wizytę w przychodni ale juz na świąteczna pomoc na zmiane leków to tylko teleporada. Niedługo beda operować przez mesendzera.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy pierwszego 🦷 dolna lewa jedynka się przebiła 😁

    moni05, wiktoriaa, sandrina22, Kookosowa, ammarylis, Aaga lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy tylko mój taki mutant, że już 5 ząb wychodzi? 😂

    Dziewczyny, wiecie moze czy witaminę D dawkuje się do wagi czy do wieku? Daje młodemu wit D 600, a pediatra stwierdziła, że 800 powinnam dawać. Mąż był więc nie spytał czemu tak dużo .

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh moje dziecko jeszcze nie ma zębów, a chwilami taka niedobra że już szczeka powinna być kompletna 😂
    Ja dawałam jedną krople devikap i pediatra kazała zwiększyć do dwóch

    Aaga lubi tę wiadomość

    syy26iye928jhyb7.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli, dobrze mówi, po pół roku i my dajemy 800. Mniej więcej. Bo mamy vigantol? Który ma 500j., wiec dajemy co drugi dzień dwie krople.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1265 1230

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktoria u nas to samo! Noce I mymranie takie ze juz powinny stale zeby isc :D co do wit D my mamy 400j. I lekarka powiedziala ze zwiekszymy na jesien bo teraz jest sloneczko I maluch bedzie tez tak nabywal witaminy D.

    Dolaczam do osob ktore kombinuja z odgradzaniem sie. U nas nie tuje a rozne krzewy I drzewka zobaczyny co wyjdzie. Od strony sasiadow puscimy cos pnacego po ogrodzeniu.

    ammarylis lubi tę wiadomość

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninie w piatek przebia dziąslo 4 jedynka, ale jak sprawdzalam to starszak w tym wieku mial juz komplet jedynek i dwojek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 10:14

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :)

    U nas zębów brak, w nocy jęczenie takie ze masakra ale obawiam się, ze to nie zęby a AZS. Młody sie potrafi do krwi rozdrapać :/

    Co do diety, Władek wciąga duże porcje ale tylko karmiony łyżeczka. Mysle ze to moja sprawka bo się boje mu dawać kawałki i daje na tyle rzadko ze on nie wie co z nimi robić - w ogóle ich noe wkłada do buzi🤷🏻‍♀️ A powiedzcie, kontrolujecie jak duże kęsy bierze dziecko? Np dzisiaj dałam mu plaster banana i się bałam ze weźmie cały do ust. Zdarza się ze dziecko bierze za dużo? Samo wypluje czy interweniujecie?

    Ammarylis? Podałaś jedzenie do reki? Jak poszło?

    I jeszcze w temacie diety: ile wasze dzieci maja posiłków? Przy KP trudno mi wprowadzić trzeci, bo już i tak tylko raz dziennie karmie piersią (oraz nadrabia w nocy niestety) i czy podajecie zwykły jogurt albo ser biały?

    Dzięki za porade dot bboxa, moje dziecko załapało pd pierwszego użycia! Polecam :)

    Jakby któraś była zainteresowana to dzisiaj na fb Małgorzata Jackowska, 12:00 o BLW. Będzie potem na yt. Wydała tez ebooki z przepisami - te same dania w wariancie dla dorosłych i dla dzieci. Nie czytałam, tylko dostałam newsletter z inf.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, Ignaś potrafi wpakować do buzi całą garść jedzenia i dokładać do tego kolejną 😄 nigdy nie interweniuje, jak ma za dużo to wypluje lub odkrztusi.
    U nas 2 posiłki i powoli wprowadzam 3. Podaje normalnie jogurt, twaróg itp.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
‹‹ 1621 1622 1623 1624 1625 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ