Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie widać tego chociaż nie wiem , bo Zosia sie zalatwia do kibelka. Juz chyba 3 pediatrow mi mówiło ze raz w roku powinno się dziecko odrobaczyć. Rok temu gdzies w lipcu, Zosia nie miała apetytu i w nocy strasznie się rzucała, spala niespokojnie i bez żadnych badań kału , ja odrobaczyłam- kupiłam cos w aptece i kuracja 7dni i pomogło- apetyt wrocil i przestala sie w nocy rzucać. A teraz te dziwne wymioty i brak apetytu. Tez przestała wymiotować i apetyt wrocil , jedynie jakas kupa biegunkowa - pierwszego dnia aż 5 razy, jak podałam elektrolity , to już tylko raz czasami 2 dziennie ale też biegunkow. Dziś mamy 4 dzień brania tego. U nas już piach od zeszłego tygodnia wiec Gabrysię też odrobaczam, tym bardziej że ma tendencje pchania go do buziDreamer wrote:U nas się zaczęła zabawa w piasku wiec spodziewam się ze robaki się niedługo pojawia. Czy widać je w kupie ? Ja jako dziecko to pamietam ze miałam owsiki. Czy teraz coś innego się łapie ? Jak się to leczy ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2021, 21:05
kasia1518
-
Również życzye Spokojnych, Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych 🥚🐣🐤🐥🐑🐰
Julka w piachu bawi się tak naprawdę od tamtych wakacji, w sumie nie
Odrobaczalam ani jej ani Jaśka nigdy, w sumie nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów, ale może warto tak profilaktycznie 🤔
-
Dziewczyny, a może któraś z Was miała taką sytuację.
Julka wolała siku ok 2 tygodni, chodziłam w pampersie, ale całe dnie
Był suchy, bo wolała na nocnik, był nawet noce,że w nocy wolała.
Zamówiłam jej majteczki i odkąd chodzi w majtkach to sika praktycznie
Za kazdym razem z majteczki 🤷
Jak jej założę pampersa znowu wola 🤷
-
U mnie bylo tak z Zosią na początku, ale kupiłam majtki z myszka Miki i pepa i mówiłam ze beda płakać jak je zasika - i pomogło. Zdarzały się jeszcze wpadki, wtedy Zosia płakała w pralni nad miską że zasikala Miki, ale to też szybko minęło.Karooo93 wrote:Dziewczyny, a może któraś z Was miała taką sytuację.
Julka wolała siku ok 2 tygodni, chodziłam w pampersie, ale całe dnie
Był suchy, bo wolała na nocnik, był nawet noce,że w nocy wolała.
Zamówiłam jej majteczki i odkąd chodzi w majtkach to sika praktycznie
Za kazdym razem z majteczki 🤷
Jak jej założę pampersa znowu wola 🤷
U Gabrysi póki co nie widać chęci wołania. Wysadzam po spaniu i drzemce, często wola jak juz zrobi siku. Ale w czerwcu planuje zabrać pampersa, bo od września juz bym chciała dać do przedszkola odpieluszkowanąkasia1518
-
Tak, idzie ba 100% , już złożyłam kartę zgłoszeniowa. Przedszkole jest takie ze wezmą nawet z pampersem , ale wolałabym tego uniknąć, chociaż Zosia tak na 100% załapała o co chodzi w okolicy 2 urodzin , wcześniej wolała siku , a kupę robiła w majtki , później bylo odwrotnie sikała w majtki a wolała kupę i w końcu na koniec lipca połączyła jedno z drugim ( jest z początku sierpnia )Karooo93 wrote:Jasio miał podobnie tylko,że w nocy. Tydzień pampers suchy, zdjęłam i pościel w nocy mokra 🙈
Kasia , a to Gabrysia od września idzie do przedszkola ?kasia1518
-
Hej. Ja zamówiłam nocnik ale wezmę się za to jak będzie cieplej, póki co nic na siłę. Kupę wiem kiedy robi ale siku bym nie złapała.
Konieczynka co u Ciebie? Już się zaszczepiłaś? Mój tata się zapisał i w żaden sposób nie dał się przekonać do zmiany decyzji.
-
U mnie rodzice i teście zaszczepieni. Dostałam cynka ze w jednym z lubelskich szpitali szczepia pfizarem wszystkich chętnych. Zadzwoniłam, ale pani mowi ze jeszcze tak młodych roczników nie szczepia, bo maja chętnych starszych , ale żebym zadzwoniła po 12 kwietnia, to może się uda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 13:39
kasia1518
-
Zmusza nas do szczepień wcześniej czy później bo założą paszporty medyczne. I nie wyjedziemy z kraju.
A ja już dostaje kręćka w domu. Nie dość ze nigdzie nie jeździmy to jeszcze od dwóch lat nie chodzę do pracy.
Kiedy naszym maluchom będą wychodzić piątki ? My mamy 16 zębów od dłuższego czasu i się zastanawiam kiedy nas jakiś kolejny zaszczyci.
Mały zaczyna się rozgadywać. Dalej szału nie ma ale już powtarza pojedyncze słowa- jajo, kawa, tamto, cześć, pan, nunu. Także coś ruszył. Już nie ma tylko mama i tata. No i jest ‚nie’ na tapecie.
Cały czas kiepsko je. Lubi tylko rzeczy. Nie chce próbować nowości. Boi się ze go otruje chyba. -
Hej dziewczyny😀 Dawno mnie tu nie było,ale odkąd wróciłam do pracy w laboratorium czasu jakby mniej na wszystko☹️U nas wszystko dobrze. Laura dużo rozumie, gada po swojemu ma spory apetyt i jest bardzo wesoła.Niestety choroby nas też nie ominęły w marcu miała równocześnie zapalenie dróg moczowych i dziąseł więc był armagedon ze spaniem, jedzeniem i ogolnie wszystkim. No i pierwszy raz antybiotyk musiała dostać ale na szczęście szybko zadziałał i obyło się bez szpitala.Ja już jestem od stycznia zaszczepiona i bardzo się z tego cieszę bo mój szpital jest teraz szpitalem Covidowym więc czuję się chociaż trochę bezpieczniej.Gratuluje kolejnych ciąż dziewczyny 😀 Duzo zdrówka i sił dla Was.
-
Zazdroszczę już wszystkich zębów. U nas piątki szły w okolicy 2.5 roku, ale bezobjawowo i ekspresowo.Dreamer wrote:Zmusza nas do szczepień wcześniej czy później bo założą paszporty medyczne. I nie wyjedziemy z kraju.
A ja już dostaje kręćka w domu. Nie dość ze nigdzie nie jeździmy to jeszcze od dwóch lat nie chodzę do pracy.
Kiedy naszym maluchom będą wychodzić piątki ? My mamy 16 zębów od dłuższego czasu i się zastanawiam kiedy nas jakiś kolejny zaszczyci.
Mały zaczyna się rozgadywać. Dalej szału nie ma ale już powtarza pojedyncze słowa- jajo, kawa, tamto, cześć, pan, nunu. Także coś ruszył. Już nie ma tylko mama i tata. No i jest ‚nie’ na tapecie.
Cały czas kiepsko je. Lubi tylko rzeczy. Nie chce próbować nowości. Boi się ze go otruje chyba.
Niestety, nie pociesze z tym siedzeniem w domu, później jest tylko gorzej. Ja miałam przerwę 3lata w pracy, a jak wróciłam, to czuje ze żyje 🙂 i da się wszystko ogarnąć... gotowanie, dom.
U nas też juz gada spro , po Wielkanocy to jajo jest jedym z ulubionych słów. Mówi duzo wyrazów całych, ale większość to pierwsze sylaby ... Ja już tak się dogadywałam że starsza ,bo też tak zaczynała mówić, więc teraz nie ma problemu. Na szczęście wszystko rozumie. Drzemka bez smoka, usypianie na wieczór też... niestety jak się przebudzi w nocy, to jedyne co jest ja w stanie szybko uspokoić to smok, więc na noc jeszcze smoka ma dorywczo. I jeszcze czasami w kościele jest to ratunek zeby nie była glosniesza od organisty 😄 noce różne, jedt tak że śpi całe, a jest tak że się budzi na 1.5 do 2.5 h i nie chce spać. Mleko dostaje raz , razem z Zosią... tak między 5 a 6 jak wstaje do pracy. Trójkę mamy 1, więc sue jeszcze omęcze z tematem zębów, no i temat odpieluchowania zostaje. Póki co wola jak już zrobi. Zawsze jak ją przebieram to tłumaczę że trzeba wołać , Mama kupa/mama siku, ale średnio działa. Przy kupie jak zrobi to tak fajnie przeciąga i wola Maaamaaa i wtedy wiem że zribilaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2021, 13:45
kasia1518
-
Wiktoria ja za 2 tygodnie będę się szczepić Phizerem. W końcu się namyśliłam ale przekonana nie jestem. Zapisałam też swoich rodziców. Jedziemy wszyscy razem na wycieczkę na szczepienie.
To lekka hipokryzja z mojej strony, ale jestem w trakcie szkolenia z szczepień. Jutro mam część praktyczna na UMB. Nie ma pojęcia jak to będzie wyglądało, ale farmaceuci mają szczepić.
Obawiam się jutrzejszego dnia, mam lekkie opory przed przebiciem cudzych powłok ciala 🙈💉💉💉
Lidia nie gada za wiele, raczej nadal głównie krzyczy. Pojawiło się hau - hau i nunu. Slowko Nie, na porządku dziennym. Ogólnie jest straszny łobuz. Syn byl grzeczniejszy. A ona tylko patrzy co by tu zadziałać i jaka to reakcje otoczenia wywoła. Uwielbia wchodzić na stół i tańczyć. Nie wiem jak jej wyperswadowac żeby tego nie robiła.Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
