Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sandrina - Gratulację!!! 😊
U nas Julka ma jakby dwie twarze 😂 raz dziecko do rany przełóż.
Weźmie zabawke i się pobawi. Lubi lalki i wózki, klocki i modeline. Teraz na topie basen i huśtawka. Czasami za to szczypie, kłóci się, zabiera wszystko. Ogólnie jest małym samolubem 😏
Z mowa u niej raczej slabo. Coś tam zaczyna powtarzać, ale bez rewelacji jakos.
My już raczej po urlopach, teraz tylko działka i basen. We wrześniu planujemy jeszcze do Chorwacji lecieć 😊 -
U nas chyba zaczął się bunt dwulatka. Do tej pory była raczej grzeczna a teraz piszczy jak jest zła, a zła potrafi być często. Widać że ma potrzebę samostanowienia. Też widać jak bardzo się zmienia ostatnio z bobasa w takie zwykłe małe dziecko. Ok miesiąca temu udało nam się odpieluchowac, całkiem szybko i gładko. Na noc jeszcze pielucha ale budzi się i woła siusiu i wstajemy na sikanie więc w większości pielucha sucha. Ok 2 tygodni temu "oddała" swoje smoczki dzidzi która się urodziła w rodzinie. Poszło też nie tak strasznie jak zakładałam że będzie. Mówi chyba przeciętnie choć dużo osób mówi że całkiem sporo i wyraznie. Też codziennie powtarza coś nowego. No i cały poranek potrafi sobie zorganizować zabawę, co jest dla mnie totalną nowością. Włosów Hania ma nadal bardzo mało, ale codziennie muszę ją czesac w kitka albo dwa bo chce i lubi. A na wakacjach właśnie jesteśmy 1,5 tyg nad morzem.
Dreamer moja też potrafi wpadać w takie histerie. Też nie wiem co mam wtedy robić i czuje się najgorszą matką na osiedlu 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 23:33
-
sandrina22 wrote:Hej urodziłam wczoraj😁 jednak pojechałam do innego szpitala i mój wywoływany poród trwał 40 minut 🤯 Od razu lepiej bez brzucha, a Adusia taka sama jak Heniuś duża 😂
A ja zostałam ciocią 7lipca moja siostra urodziła, pierwsz porod , 3h od odejścia wód i po wszystkimkasia1518
-
A Gabrysia... brak mi słów... taka żywiołowa, energiczna , draniowata nieostrożna A zarazem słodka. Od 2 tyg gada jak najęta- składa już po 2-3 wyrazy , najlepsze jest jak na jedynym wydechu mówi " Tata bzidki ja piekna" 😉 kłóci się , bije , gryzie, szczypie Zosie i nic żadne argumenty ze nie wolno tak, do niej nie trafiają. Od 4 dni jesteśmy na majteczkach, siku wola pięknie ( zdarzy się wpadka jak się zabawi), za to kupę wali w majtki - zawola mama kupa, siądzie na nakładkę... zrobi bobka, mówi że już. I za minutę kupa w majtkach . Myslalam ze pójdzie Od września z pampersami do przedszkola , bo na początku czerwca pidvhidzilam do tematu odpieluchpwania i to była katastrofa , pytało się jej czy chce siku mówiła że nue, a za sekundę zasikala majtki. A teraz tak z dnia na dzień zaczela wołać... leci do łazienki i krzyczy na cały dom... mama siku sibko 😁 też potrafi się sobą zająć, teraz lalki , wózki i kuchnia ba topie - robi jedzonko , karmi, chodzi z wózkiem do sklepu - ostatnio przyszła i mówi że idzie po mleko i chlebek 😎
I hit nad hity na ostatnim szczepieniu- pierwszy raz nue płakała, no chyba dlatego że już ostatnie fo 5 toku życia. Doktor ją osłuchuje na klatce piersiowej a Gabrysia di niej mówi "plecki ", doktor się zaczela śmiać, potem gardło- otworzyła, ładnie powiedziała aaaa i po chwili dodała takim spokojnym tonem "zdlowa" 😂😂😂 myslalam że się tam we 3 posikamy ze śmiechu ( ja , diktot i pielęgniarka) 😂😂😂aga90, wiktoriaa lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Myśmy dzisiaj też były się szczepić i jak w domu była cwaniara że Pani zrobi pik i Badu Badu tak w ośrodku jak zobaczyła Pania dr tak się rozwyła że ledwie ją zbadała, tak ją biła rękami. Do szczepienia żeśmy razem z mężem trzymali A i tak wiła się i darła okropnie. W domu znowu cwaniak pytam czy idziemy na szczepienie A ta mówi ehe!
aga90 lubi tę wiadomość
-
Hej
Dawno mnie nie było.
Gratulacje Sandrina!
U nas raz lepiej raz gorzej.
Lidia malutko słów mówi, za to papla cały czas. Do odpieluchowania daleka droga.
Nadal śpi z nami w sypialni, teraz jeszcze dwójką mi się pochorowała. Lidia wczoraj z gorączka 39,4. Syn od niedzieli i właściwie nic więcej się nie dzieje.
Poza tym słabo u mnie ostatnio. Wiele spraw na głowie i wiele stresujących sytuacji. -
Witajcie dziewczyny. Miło Was widzieć.
Gratulacje dla Bartka. Niech robi chłopak postępy.
Konieczynka u mnie tez dużo problemów. Ciezki okres ogólnie. Ale trzeba jakoś dawać radę. Moj młody teraz się rozgadał. I to tak z dnia na dzień. Ale jest strasznie ruchliwy. Nie daje rady przy nim. Nie ma zupełnie litości nade mną. Nerwy mi puszczają jak muszę go co chwile ścigać z lady kuchennej. Nawet nie potrafi zjeść siedząc na tyłku tylko cały czas biega a z krzesełka wyskakuje. Już dawno musiałam skrócić nogi żeby miał bliżej do ziemi jak w końcu wypadnie.
Sandrina jak sobie radzicie ?Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Hej hello
My mamy haos totalny🙈
Dziś Henio po przerwie wakacyjnej w końcu do żłobka poszedł i stary dopiero po niego pojechał. Oby obyło się bez histerii.
Mamy bunt 2latka na całego, wszystko na nie albo wszystko co on chce. Niepokoi mnie, że nie mówi prawie wcale. Na plus, że wszystko rozumie ( z wyjątkiem "nie Wolno"). No i niestety leje mnie i małą.
Także póki co miłości między rodzeństwem nie ma.
Dziewczyny a jak wasze dzieci reagują na inne na placu zabaw?
Nasz nie chce wchodzić w interakcje, mówi nie i się oddala. Nie wiem czy to normalne, czy podpinać pod nasze sensoryczne zaburzenia
Dreamer jak się czujesz? Wszystko już masz uszykowane dla nowego członka rodziny?
My krzesełko do karmienia wynieśliśmy do piwnicy.
Kokosowa super, że Bartek prze do przodu!!
A mam pytanie do Ciebie. Bartek miał Vsd ? Czy coś pomyliłam? Jak to się skończyło, bo już nie pamiętam ( a u malutkiej też wyszło).
Koniczynka oby się naprostowało wszystko u ciebie. U nas też temat odpieluchowania nie istnieje póki co. Pełna pielucha nie stanowi problemu dla co niektórych 😂
Tylko stary się wścieka coraz bardziej, że musi tyle tego wynosić 😂
Aga - rodziłam w miejskim w Bydgoszczy. Sam poród i opiekę pediatryczną oceniam bardzo wysoko. Nie myślałam, że poród można ze śmiechem wspominać 🤯 warunki na salach też lepsze niż w naszym szpitalu.
Także gdybyś kiedyś się zastanawiała nad porodem tam, to polecam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 15:01
Kookosowa, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Sandrina mieliśmy Avsd ( takie palczenie asd i vsd) i Dorv. U nas operacja w krążeniu pozaustrojowym w 3 miesiacu życia. Według profesora serce bylo do renowacji. Nawet zastawki nie były ok. Długo dochodzil na oiomie do siebie. Teraz mamy lekkie przecieki jeszcze które same sie maja zahamować i niedomykalność zastawek. Mamy leki i kontrole. Narazie zostaje nam obserwacja i jesli da sobie rade serce to juz nie bedzie potrzebna kolejna operacja.
Dużo dzieci z vsd nie wymaga zabiegukasia1518 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
sandrina22 wrote:Hej hello
My mamy haos totalny🙈
Dziś Henio po przerwie wakacyjnej w końcu do żłobka poszedł i stary dopiero po niego pojechał. Oby obyło się bez histerii.
Mamy bunt 2latka na całego, wszystko na nie albo wszystko co on chce. Niepokoi mnie, że nie mówi prawie wcale. Na plus, że wszystko rozumie ( z wyjątkiem "nie Wolno"). No i niestety leje mnie i małą.
Także póki co miłości między rodzeństwem nie ma.
Dziewczyny a jak wasze dzieci reagują na inne na placu zabaw?
Nasz nie chce wchodzić w interakcje, mówi nie i się oddala. Nie wiem czy to normalne, czy podpinać pod nasze sensoryczne zaburzenia
Dreamer jak się czujesz? Wszystko już masz uszykowane dla nowego członka rodziny?
My krzesełko do karmienia wynieśliśmy do piwnicy.
Kokosowa super, że Bartek prze do przodu!!
A mam pytanie do Ciebie. Bartek miał Vsd ? Czy coś pomyliłam? Jak to się skończyło, bo już nie pamiętam ( a u malutkiej też wyszło).
Koniczynka oby się naprostowało wszystko u ciebie. U nas też temat odpieluchowania nie istnieje póki co. Pełna pielucha nie stanowi problemu dla co niektórych 😂
Tylko stary się wścieka coraz bardziej, że musi tyle tego wynosić 😂
Aga - rodziłam w miejskim w Bydgoszczy. Sam poród i opiekę pediatryczną oceniam bardzo wysoko. Nie myślałam, że poród można ze śmiechem wspominać 🤯 warunki na salach też lepsze niż w naszym szpitalu.
Także gdybyś kiedyś się zastanawiała nad porodem tam, to polecam.
Tak chyba jestem gotowa. Spakowalam wczoraj torbę do szpitala. Mam termin cc na 2/09. To tydzień przed terminem wiec trochę mało.
Chciałam spróbować małego odpieluchowac. Ale ciężko. Nie bardzo chce. Ale umie już utrzymać mocZ. Bo jak go wkładam do wanny to od razu sika i jest dumny. Jak mu podłoże pieluchę żeby nie sikał do wody to automatycznie przestaje. Wiec wiem ze panuje nad tym. I mamy etap mamozy. Plus taki ze jak skądś wychodzimy to wystarczy ze wstanę i od razu za mną biegnie. A wcześniej były afery i ciągniecie go na sile.
-
Hej dziewczyny, nie bylo mnie tu tysiac lat! Nie nadrobie wszystkiego ale z tego co widze to czesc z nas juz kolejne maluchy gosci na swiecie nie pisalam bo mamy strasznie malo czasu. Ja chodze do pracy, Julka do zlobka a do tego mamy wwr i neurologopede. Ogolnie Julka jest przeslodka ale daje tez czasem popalic, ostatnio wspina sie doslownie na wszystko wiec trzeba miec oczy dookola glowy. Slow u nas poki co malo ale paplania po swojemu to non stop. Kloci sie, tuli, caluje, ale tez do odpielichowania dziela nas kata swietlne Od jakiegos czasu myslimy z mezem o drugim dziecku ale nie ukrywam ze jest to dla mnie trudna decyzja po pierwszym przedwczesnym porodzie. Sciskam Was strasznie mocno!
Kamilka, Kookosowa, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny!
Kokosowa super ze Bartek tak świetnie sobie radzi.
Sandrina to potrzeba czasu - muszą się dotrzeć. U nas się biją non stop ale żyć bez siebie nie mogą. Ogólnie to teraz mamy etap ze obie chcą się bawić w jndnym czasie tym samym.
Dreamer doskonale Cię rozumiem- mam to samo z Gabrysia. Ostatnio nawet w kościele nos rozwaliła. Czasami ręce opadają i brakuje sił.
Gabrysia na majteczkach juz jakiś czas. Siku super wola a kupę od 4 dni - tak samo z siebie przyszło.
30-31 sierpnia mamy adaptacje w przedszkolu a od 1 września ma być 8h. Jedyne co mnie przeraża to to, że kiedyś miwila "ja bic dzieci nie" a teraz mówi "mama ja bic dzieci trochę " 🙈 także może być ciekawie bo Zosie gryzie, szczypie , bije.
Sklada już po 3-4 słowa, ale coraz bardziej jestem przekonana że to wynika z tego że musiała się jakoś z Zosią dogadać. Zosia w jej wieku tyle nie gadałaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 23:00
Kookosowa lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Jutro już pierwsze drugie urodziny u nas na forum
Basiu daj znać co u naszego Bohatera ?
U nas ze składaniem zdań to kiepsko. Słowa to już większość powtarza. I ładnie odmienia. Nie wiem jak się tego nauczył. Jak pytam kto cię kocha najbardziej ? To odpowiada MAMA. A jak pytam kogo ty kochasz ? To mówi MAMĘ. Dziwi mnie to ze tak to sam ogarnął. Ale zupełnie nie łączy słów w zdania. Tylko pojedyncze wyrazy. Ale widzę ze mądrzeje mi z dnia na dzień. -
Dziewczyny, kto dziś zaczyna rok szkolny ? U nas Gabrysia od poniedziałku w przedszkolu, najpierw 3, 4h, a dzis 8h. I jestem pełna podziwu... zero płaczu, wola siku, bawi się, jedynie średnio je, ale je... to wszystko zasługa starszej siostry. Zosia opiekunka na medal - każdy w przedszkolu chwali . Gdyby jej tam nie było to byłaby katastrofa.kasia1518