Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zawsze chciałam mieć 3 lata roznicy między dziećmi. Prwnie jakbyśmy byli w Polsce tak by było. Teraz i tak czekaliśmy do ostatniego momentu z ciaza. Gdyby nie ciazs musiałabym wracać do Polski z małym a meza zostawić tu. No i wolę rodzic w UK niz w Polsce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 12:10
-
Ja się cieszę, że moja ma już 7 lat, z jednej strony, właśnie idzie do szkoły, rodzeństwo życzyła sobie co roku na urodziny odkad skończyla 4 lata, wszystko bardzo rozumie, chce pomagac, czeka na siostre lub brata
Fajnie tak, byle jej się nie odmienilo
A tak poza tym czas się zacząć obkładać poduszkami w nocy, krzyż i żebra bolą mnie tak niesamowicie, że boli nawet głęboki wdech, nie mowiac o poruszaniu sięWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 12:29
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni to widze ze sa nas dwie ze starszakamk
Kasper tez stwierdzil ze bddzie pomagac, ale jak to wyjdzie zobaczymy, bedzie fajnym starszym bratem.
Chce tez brata ale i tak sie ucieszy ze bedzie rodzenstwo. Ja czekam na poduszke jeszcze 1.5tyg. ma mi tata od bratowej przywiezc.moni05 lubi tę wiadomość
-
A ja zawsze mówiłam że Judka skończy 3 lata i robimy drugie. A tu udało się 3 miesiące wcześniej ale zaplanowane. Ja i mąż mamy braci więc nie wyobrażam sobie żeby ona była sama. Zresztą mój mąż jest ode mnie dużo starszy ja nie chciałam rodzić po 30 dzieci więc nasz ostatni gwizdek żeby było drugie.
U mnie mdłości jak z córką przeszły w 9 tyg. Teraz mnie łapią jak głodna jestem albo jak zjem coś tłustego albo niezdrowego. I cieszę się tym że mogę normalnie funkcjonować. Wcale się tym nie martwię. Zresztą co ja mogę natura wie co robi. Nie wygram z nią na siłę nawet jakbym chciała.
Co do mycia to raz na wieczór i nie czuję potrzeby więcej. Jak pot mnie męczy w pracy to dezodorant i jakoś przetrwać. W domu zmieniam ciuchy bo po żłobku inaczej się nie da.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
emikey wrote:To ja mam trochę inaczej. Ja nie mam czasu myśleć o ciąży zbytnio. Syn zapewnia mi zajęcie. Czuję się fatalnie więc wiem, że jestem W ciąży ale jest inaczej niż z Gaba. Wtedy myślałam co tam dzidzia robi, czy jak się schyle to będzie ok. Mąż się ostatnio pytał czy gadam do brzucha. No nie gadam. Bo gadam do syna. Nie myślę co będzie na usg. Będzie co będzie. Nic nie zmienię i tak. Czasem myślę, że może to krzywdzące dla tego nowego dziecka ale ono sobie tam świetnie daje rade a ja muszę ogarnąć wszystko w kolo. Może też inaczej do tego podchodzę bo nigdy nie straciłam ciąży i nigdy nie miałam problemu z zajściem w ciążę. Decyzja, szybka piłka i 2 kreski. Na dzień dzisiejszy jak myślę o porodzie to myślę, że będę musiała zostawić syna. On jeszcze nigdy nie był beze mnie. Nie wiem czy mamy ktore już mają dziecko, zwłaszcza malutkie tak mają, czy coś ze mną jest nie tak.
I ja dołączam do klubu - widzę że nas sporo , ale chyba się tak nie da, szczególnie jak się ma małe dziecko które jeszcze nie powie o co mu chodzi . Do tego momentu to w pierwszej ciąży byłam już 3 razy na wizycie , był czas na przeżywanie wszystkiego, zresztą my się 1.5 roku o Zosie staraliśmy więc była wyczekana. Teraz zupełnie inaczej to się przeżywa, nawet mąż do mnie mówi że to już co innego. Zosia pochłania mój cały dzień, nie mam kiedy myśleć o ciąży- sama mi przypomina mdlosciami i wymiotami ☺ I stwierdziłam że nie będę kupować detektora- że mogę wpaść w paranoję na późniejszym etapie jak już się zaczną ruchy ( bo Zosia mi się zaczęła dusić i dlatego miałam CC w 32tc).Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 13:00
kasia1518
-
A ja nie chciałam dużej różnicy wieku. Mam 2 siostry- 5 i 7 lat starsze. Jako dziecko nie miałam z nimi za dużo kontaktu, może trochę się ze mną bawiły, ale tylko weszły w wiek dojrzewania ja poszłam w odstawkę. One sobie, ja sobie. Kontakt dobry złapalysmy już chyba po mojej 20. Mąż ma siostrę 12 lat młodszą, i rodzice zrobili go 2 tatą- odbierz z przedszkola, pobaw się, pomóż w lekcjach. Na dłuższą metę skutek taki, że zamiast spotkań z rówieśnikami, imprez czy czegokolwiek- tatusiowal, a potem zaczął sobie odbijać i ze mną do własnych dzieci w ogóle mu się nie spieszyło
Więc oboje chcielismy, jeśli miałaby być dwójka, to z małą różnicą wieku, choć że będzie tylko półtora roku nam się nie śniło.. na pewno będzie trudno. Kinia będzie w trudnym okresie, jeszcze nie zrozumie do końca co i jak i dlaczego. Ale o tyle jestem spokojna, że właśnie ze swoim tatą ma świetny kontakt, więc liczę na to, że jak ja początkowo będę ogarniać noworodka od się zajmie Kingą i potem stopniowo ją przyzwyczaimy, że mama ma drugiego dzidziusia. Jakoś damy radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 13:12
-
emikey wrote:Tez nie wyobrażam sobie, żeby syn był jedynakiem. Robimy to dla niego, żeby nie był sam a nie dla własnego kaprysu. Ale jednak trochę mi go szkoda bo jest za mały żeby teraz zrozumiec co się dzieje. Mam nadzieję, że kiedyś doceni
Doceni -
My też chcieliśmy mała różnicę wieku, ja mam 3 rodzeństwa i każde równo co 4 lata - kontakt średni bo siostra szła na dyskotekę A mnie miała gdzieś... dopiero właśnie ok 20 roku życia te relacje się zaczęły budować. Wiem że to często życie weryfikuje bo można sobie chcieć mieć jedno za drugim A czasmi o to drugie człowiek musi się starać i starać, dlatego my zaczęliśmy działać 6mcy po urodzeniu Zosi ☺kasia1518
-
Mi też zależało na małej różnicy wieku, szkoda że ta sierpniowa ciąża nie wypaliła, bo już na Wielkanoc bym rodziła. Ale to tylko pół roku, mała nie będzie miała jeszcze trzech lat skończonych. No i może do października uporamy się z buntem dwulatka, bo teraz bywa różnie, a jakby jeszcze doszedł dzidziuś to nie wiem. Chociaż to mądra dziewczynka, to może jakoś podzieli się mamą
-
Cześć Wszystkim! Nie nadrobię Was nigdy w życiu...
Kiepsko ostatnio u mnie z czasem, mój pierworodny do pkola nie chodzi a jak siedzi w domu to wymaga 100% uwagi. Chyba przez pkole nie umie bawić się sam. Przeważnie jak on śpi to ja też śpię, w dzień też ucinam drzemki bo nie daję rady, mogłabym spać 20/24.
Unie też wzmożone siku, w nocy wstaje średnio 3 razy a w dzień to już co godzinę.
Poza tym wszystkim chyba w porządkuczekam z niecierpliwością na wizytę i dzisiaj zaczynam 12 tc. Przytyć jeszcze nie przytyłam ale jak zakładam swoje dopasowane sukienki to uwydatnia mi się brzuszek
Paolka _25 -
Aleksandra zapytaj sie czy na nfz Ci zleci
ja mam prenatalne w poniedzialek. Troche sie boje i troche doczekac nie moge
Zyskalam miano ujowej pani domu... Zmiskowalam kapuste z kubeczkiem do syropu... Dobrze ze przy 3garsci sie skapnelam to mialam malo do wybierania. A i tak cala mase z miesa przebralam 3 razy....Aleksandra. lubi tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Aleksandra zapytaj sie czy na nfz Ci zleci
ja mam prenatalne w poniedzialek. Troche sie boje i troche doczekac nie moge
W pon mam wiz u mojego lekarza prowadzacego to zapytam bo to juz chyba ostatni dzwonek zeby sie zglosic na badanie.
Cala ciaza to niestety strach o nasze dzieci ale musimy byc silne -
Hej. Widzę, że 28.10 jeszcze macie pusty, więc proszę o wpisanie
To mój termin z OM. Spodziewam się bliźniaków dwujajowych. Z USG mam dwa różne terminy: 1.11 i 4.11, bo pomiędzy maluszkami są 3 dni różnicy. Ale przy bliźniakach i tak do listopada nie dociągniemy
także jeżeli mogę to zostanę z Wami.
Ostatnie USG miałam 12.03 - były dwa serduszka. Następną wizytę mam 26.03.przedszkolanka:), moni05, borsuk, nuśka91, Jupik, emikey, sunshine03, Kookosowa, brunetka91, Dominika32, kasia1518, Cabrera, Paolka_25 lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
U nas będą 3 lata różnicy. I wydaje mi się,że to będzie dobra różnica. Wcześniej to choćby mi doplacali to bym drugiego dziecka nie chciała. Tak bam dała Ala popalić,że wyparalam pierwsze pół roku po jej urodzeniu. generalnie trafił nam się typowy Hnb. Nikomu nie życzę takiego dziecka. Choc już teraz jest super dziewczynką,początki były bardzo trudne. Teraz cieszę,się że wpadliśmy bo gdyby nie to,to nigdy nie zdecydowalibysmy się na drugie dziecko
. Ciesze sie,że ktoś podjął decyzję za nas
-
APrzybylska, dobrze Cię tu widzieć
APrzybylska, ManiaM lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019