Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jupik wrote:No też uważam, że spora kwota, sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale chyba jednak wywalilabym tą kasę, żeby jednak sprawdzić czy wszystko ok. Niestety spora sumka za spokój ducha
Kupujesz jednak wózek podwójny? Który, ten Graco? Jak będziesz mieć konkretny model podeślij linka plis.
Ja właśnie mam dylemat.. czy kupowac podwójny, czy dostawke jakaś -
Emikey nie wściekaj sie juz bo tym szkodzisz sobie i dziecku, odzałuj tą kasę, na wózek i łóżko zdążysz odłożyć pieniadze jeszcze masz czas, a tak ciagle bedziesz w stresie bo nie sprawdzili gamonie.
-
Graco Stadium Duo. Mąż niechętnie do tego podchodzi. On myśli, że 1,9 dziecko będzie zapindalac na nogach. A ja wiem, że nie bedzie. On nie chodzi z nim na spacery więc nie wie jak on się zachowuje na dworze. Ostatnio wypalił, że przecież jego mogę mieć w wózku a drugie ciągnąć za sobą na 3 kolowym rowerku na lince. Tak się zna. Tak na prawdę to raczej myślę, że tata mi go kupi. Kupił nasze wszystkie wózki. Najpierw ten 2w1. Mąż nie chciał "dopłacać" za kolor i kupić najzwyklejszy na rynku. A ja nie chciałam szarego, czarnego, bezowego czy czerwonego które proponował. Tata wyłożył kasę i kupiłam mietowy jaki chciałam. Potem tata kupił mi składana Rive do samolotu. Teraz mama kupi mi parasolke bo mąż też mówi "po co ci". On nie lata z brzuchem z małym co 4 tyg. 8kg wózek też już jest za ciężki. Chcę taki 3kg który zarzuce na ramię. Nosidełko też tata mi kupił. I wrappa. Mąż ogólnie ma w dupie mój komfort. Bo on nie wychodzi z dzieckiem. Nie ma zielonego pojęcia jak to jest samej.Jupik wrote:No też uważam, że spora kwota, sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale chyba jednak wywalilabym tą kasę, żeby jednak sprawdzić czy wszystko ok. Niestety spora sumka za spokój ducha
Kupujesz jednak wózek podwójny? Który, ten Graco? Jak będziesz mieć konkretny model podeślij linka plis.
-
Ej, dziewczyny, skrobię tu codziennie, chociaż dwa zdania
tylko moze mnie nie zauważacie, bo zmieniłam avatar kilka dni temu... dziękuję Wam za troskę.
Pisałam, że denerwuję się genetycznymi, przez tą toxoplazmozę i że dopóki nie zobaczę, że jest dobrze to się nie uspokoję. Ale moje wiadomości pozostały bez odpowiedzi, zaginęły tu w gąszczu innych
co jest zupełnie normalne
sunshine03 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
No mamy iść w ten weekend. Mąż mówi, że prywatnie zrobia i tak Dokładniej bo NHS to patrzy tylko żeby odhaczyc i do przodu. I jeszcze te głupie testy że jak jestem Niecierpliwa to mogę iść prywatnie. Być Niecierpliwa... Najpierw wysyłają broszurki o chorobach a potem olewaja i nazywają człowieka Niecierpliwa bo człowiek nie chce czekać do porodu z wiedzą czy urodzi np dziecko z syndrome. Downa.Kotecki wrote:Emikey nie wściekaj sie juz bo tym szkodzisz sobie i dziecku, odzałuj tą kasę, na wózek i łóżko zdążysz odłożyć pieniadze jeszcze masz czas, a tak ciagle bedziesz w stresie bo nie sprawdzili gamonie.
Kotecki lubi tę wiadomość
-
Nie macie się co martwić myślę. Bo ostatni miesiąc trzeciego trymestru to czas, gdzie dziecko potraja statystycznie swoją długość na prenatalnych na pewno będzie ok
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnykkkaaarrr jednak zmieniam zdanie na temat wczorajszego usg w medicover. Dzisiaj byłam prywatnie i było o wiele dokładniejsze. To z wtorku mam wrażenie, że niewiele warte. Sprawdzone tylko nt, kość nosowa, mózg i czy serce ma 2 komory i 2 przedsionki.
Dzisiaj miałam badane przepływy w tętnicach macicznych, przepływy przez serce u bobasa, aortę, obecność zastawki. Ile naczyn w pepowinie, ilosc palcy u stop i u rak, obecność podniebienia twardego i kilka innych rzeczy
Najprawdopodobniej chłopiec.
Niestety ryzyko z pappy pośrednie, więc mam wskazanie do testu z krwi i zwiększoną dawkę acardu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 18:53
Dominika32, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wiem, że większość z was ma mdłości i raczej chudnie bądź ma wstręt do jedzenia ale czy jest tu któraś co ma taki wilczy apetyt, co chwilę coś muszę jeść.... A dopiero zaczął się 11 tydzień, aż się boję co to będzie później.
Może dziecko teraz potrzebuje więcej kalorii? Nie mam pojęcia czemu tak jest
-
CodziennoscM wrote:Kochana, moja fobia co do wagi wynika z dwóch powodów mój egoizm to jedno, ale przede wszystkim moje tycie nie będzie dobre dla dziecka. Cały czas też kontroluje glukoze.
To zmienia postać rzeczy ale uwierz mi, chudnięcie od wymiotów i ciągłych nudności też nie jest fajne.
-
Ja jak nie wstawałam w nocy siku to cały dzien miałam okropne skurcze, krzyżowo-nerkowe, bolało bardzo, bałam się najgorszego. Kilka dni temu to było. Trzeba siusiac czesto, lepiej się tego trzymać. Zwłaszcza w nocy. Nawet jak kołderka taka ciepła...Kiniorek91 wrote:Dziewczyny, czy tez tak macie ze jak dlugo nie robicie siusiu to was boli podbrzusze? Takie lekkie skurcze?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni kurcze ja nie umialam nic znalezc dlatego sie martwilam :* dobrze ze jestes :*
No wlasnie mnie podbrzusze lapie jak na okres i chyba wlasnie dlatego ze nie sikalam przez 1.5godz... i zakupy z noodym zrobilam i chyba nie byly lekkie na to wychodzi. A ja przyzwyczajona do noszenia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 19:02
moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mamuśki co mają małe dzieci. Jak Wasze nosy reagują na zapach kupy. Dziś jak z nocnika wywalalam do WC w końcu nie wytrzymałam i był haft. Generalnie codziennie walczę jak z nocnika wyrzucam ledwo bo ledwo, a dziś apogeum. Jak stoję w mięsnym to mam ochotę wyjść.
-
Zimri wrote:Mamuśki co mają małe dzieci. Jak Wasze nosy reagują na zapach kupy. Dziś jak z nocnika wywalalam do WC w końcu nie wytrzymałam i był haft. Generalnie codziennie walczę jak z nocnika wyrzucam ledwo bo ledwo, a dziś apogeum. Jak stoję w mięsnym to mam ochotę wyjść.
Mam odruch wymiotny, na jedno i drugie.
Co do wizyty: z maluszkiem dobrze, ma 2,69 cm. Dostałam skierowanie na prenatalne, jutro będę to załatwiać.
Jestem wymeczona po całym dniu.
Kookosowa lubi tę wiadomość
udzielam się mało, ale czytam na bieżąco 
