Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiniorek91 wrote:Ja jeszcze nad laktatorem rozmyslam. W sumie chce karmic piersia ale jak gdzie wyjde i zostawie malego z babcia albo mezem to by sie przydal chyba.
Z Kasptem mialam ale taki apteczny xD byl szklany, na koncu byla gruszka i ta gruszke sie naciskalo i ona pompowala mleko z piersi do takiego lejka, dokladnie taki jak na fotoile ja sie naplakalam zeby tym odciagnac
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0ee863f6391.png
Mialam identyczny:)
-
Do tych badań, które wymieniłyście mega ważna jest cytomegalia, CMV IgG i IgM. Cytomegalia w ciąży jest bardziej groźna niż toxoplazmoza ponoć.
A i podstawa to grupa krwi jeśli nie ma starego wyniku.
No glukoza, tsh to podstawa do 10 tyg ciazy. Bo to może maluchowi zaszkodzic. Na karcie ciazy mam wypisane zalecane badania w każdym przedziale tygodni. Jak chcecie to Wam wrzucę, w ramach ciekawostki.
Mnie martwi waga. Nie mialam nadwagi przed ciążą, moje bmi moze w górnej, ale było w granicy normy. Teraz już nie wymiotuję (mdłości mam, ale bez zwracania) a wciąż tracę na wadze. Razem już 4,3kg. Szybko dosyć. Lekarz każe się nie martwic, bo dużo piję, odwodniona nie jestem, a dziecko niby czerpie z "zapasów" jeśli jem sobie tyle, na ile mam ochotę... Któraś już straciła tyle?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
wiktoriaa wrote:A jeśli chodzi o badania to mój lekarz zlecił mi tylko
Morfologia
Mocz
TSH
HBsAg
Anty-HCV
Anty-HIV
WR
Toxo IgG
Toxo IgM
Wizyta dopiero 5 kwietnia
Wiktoria to zrób jeszcze glukoze na czczo- to ważne bo jak wyjdzie za wysoka to wtedy robi się krzywa cukrowa i ewentualnie jak coś nietak to dieta cukrzycowa.
Cytomegali też Ci nie zlecił, ale tu to zależy od lekarza - dużo jej nie zleca bo i tak z tym nic nie można zrobić jeśli jest aktywna- ale może mieć wpływ na prawidłowy rozwój płodu, więc ja chyba też bym zrobiła żebyś wiedziała czy przeszlas to czy nie .kasia1518
-
kasia1518 wrote:Wiktoria to zrób jeszcze glukoze na czczo- to ważne bo jak wyjdzie za wysoka to wtedy robi się krzywa cukrowa i ewentualnie jak coś nietak to dieta cukrzycowa.
Cytomegali też Ci nie zlecił, ale tu to zależy od lekarza - dużo jej nie zleca bo i tak z tym nic nie można zrobić jeśli jest aktywna- ale może mieć wpływ na prawidłowy rozwój płodu, więc ja chyba też bym zrobiła żebyś wiedziała czy przeszlas to czy nie .
Grupę krwi mam bo musiałam przed laparoskopia zrobić -
Co do rzeczy które mi się mega przeszły to
najbardziej silikonowy odciagacz pokarmu. Gaba nie lubił puzzli piankowych, leżaczek złożył krótko bo on szybko zaczął się przemieszczać i nie chciał w tym siedzieć. Teraz planuje kupić ten tiny love 3w1 że względu na kolyske. Laktator to tylko elektroniczny. Mój syn nienawidził chusty. Zaakceptował nosidełko ale to po jakimś 8m dopiero. -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/354a9b4bcf41.jpg
Przybrałam juź na wadze od ostatnich spadków,lekarz się ucieszy ;pmia4444, Matka30+, moni05, emikey, wiktoriaa, sunshine03, brunetka91, Cabrera, Kookosowa, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Kiniorek, mi się sprawdził kosz mojżesza. Nie miałam możliwości tachania wózka na poziom mieszkania. Chodziliśmy tak na taras, na obiad, czy nawet na imprezy rodzinne. Bardzo przydatny był też leżaczek-bujaczek, ale przekonał się do tego nieco pozniej.
-
W kwestii puzzli piankowych to dla mnie było mega ważne z czego one są zrobione. Takie maluchy na tym leżą, często dotykają gołą skórą, nierzadko liżą, gryzą itd. W życiu nie kupiłabym jakiejś chińszczyzny za kilkadziesiąt złotych z supermarketu, która w składzie ma substancje rakotwórcze czy powodujące alergie inne problemy. Moim zdaniem nie warto na tym oszczędzać!
-
wiktoriaa wrote:Chyba faktycznie dużo od lekarza zależy moja bratowa np miała hiv dopiero w 3 trymestrze ciąży, a kuzynka nie robiła tego badania w ogóle.
Grupę krwi mam bo musiałam przed laparoskopia zrobićkasia1518
-
kasia1518 wrote:Ja miałam grupę krwi z czerwca 2018 to mi teraz kazała powtórzyć, powiedziała ze ważne ze względu na przeciwciała- zdziwiło mnie to
-
Co do przydatnych rzeczy to u nas bardzo się sprawdziło: laktator elektryczny, niania wideo, monitor oddechu, mata edukacyjna , pojemnik na mm taki z podziałem na porcje, Bujak choć późno zaczęłam używać ale póki nie siedzi stabilnie to ja w tym karmię i lampka nocna z Ikei za 25zl - taka granatowa gwiazdka- do dziś jest przymocowana w łóżeczku i świeci się cała noc - jak tylko się coś dzieje podniose głowę i wszystko widzę, a że ciemny kolor to mocnego światła nie daje.
A to na co pieniądze zostały niepotrzebnie wydane to kokon, karuzela nad łóżeczko- w ogóle jej nie interesuje i rożek- co prawda przywiozłam w nim ze szpitala ale mała to ograniczało i po tygodniu zaczęła mi się z niego wysuwać w nocy.
Opisałam takie "grubsze" rzeczy bo jeszcze wiele drobnych też się przydało np. Katarek ☺kasia1518
-
Dominika, Młody ma prawie 22 miesiace.
Możliwe, że pogoda też ma na to wpływ, a może mieszkanie "na zadupiu" (za przeproszeniem), co czasem jest plusem, ale teraz niekoniecznie...
Kasia, mi lekarz mówił, ze w ciaży powinno się robić dwa razy grupe krwi, właśnie ze względu na przeciwciała. Chociaż ja robiłam raz i teraz też zrobie raz (ustalone z lekarzem), bo ojciec dziecka ma taką samą grupe krwi co ja. Ale jakby zalecił kolejny raz, to dla mnie nie ma problemu. -
nick nieaktualny
-
Moje must have:
1.laktator (elektryczny), karmiłam piersią, ale raz dziennie ściągam pokarm, najpierw jak miałam nawały (dzięki temu mąż brał Kinie na długie spacery z butlą z moim mlekiem), potem w nocy (Kinga przesypiala noce i jej nie budziłam), służył mi niemal pół roku
2.kamerka (czyli niania z podglądem) dostałam od siostry, kładłam przy łóżeczku i po mleku Kinia spać a ja out z pokoju i z salonu patrzyliśmy czy śpi i czy wszystko ok- też nam długo służyła. U nas bardzo przydatna bo my nie bujalismy jej tudzież nie odstawialismy, żadnych guseł żeby ją uśpić, tylko szła sru do łóżeczka i sama zasypiała, więc dzięki kamerce widzieliśmy kiedy zasnęła i czy nie płacze czy coś się nie dzieje.
3.lezaczek (bez opcji bujania), krócej służył, bo jak tylko nauczyła się przekręcać to wygibasy robiła i musieliśmy zdemontować
4.matka piankowa puzzle, służy do teraz. Z allegro, gruba 1.5 cm.
Mamy też chustonosidlo Caboo ale u nas tak sobie się przydało. Nosidło mieliśmy kupić jeszcze, ale na razie nie było potrzeby.
-
Co do grupy krwi. Najlepiej mieć zbadaną dwa razy i tak też wymagają do porodu. Chodzi o pewność, że w razie transfuzji wleją dobrą krew, przy jednym wyniku muszą powtórzyć badanie, żeby potwierdzić. Antyciała chyba wystarczy zrobić raz.
Sunshine, w sumie nawet o tym nie pomyślalam, ale pewnie każe ci je mieć przy sobie właśnie w razie jakby się coś stało, bo jak szpital ma dwa wyniki, to od razu mogą działać, bez konieczności ponownego badania.
W sumie książeczke ciąży noszę przy sobie, chyba włożę tam badania grupy krwi. -
nick nieaktualnyJupik wrote:Co do grupy krwi. Najlepiej mieć zbadaną dwa razy i tak też wymagają do porodu. Chodzi o pewność, że w razie transfuzji wleją dobrą krew, przy jednym wyniku muszą powtórzyć badanie, żeby potwierdzić. Antyciała chyba wystarczy zrobić raz.
Sunshine, w sumie nawet o tym nie pomyślalam, ale pewnie każe ci je mieć przy sobie właśnie w razie jakby się coś stało, bo jak szpital ma dwa wyniki, to od razu mogą działać, bez konieczności ponownego badania.
W sumie książeczke ciąży noszę przy sobie, chyba włożę tam badania grupy krwi.Jupik lubi tę wiadomość