Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja sprawdzonych rzeczy nie mam, ale z dziecięcych gadżetów na pewno planuję kupić łóżeczko dostawne
Widziałam, że w weekend był temat wózkowyja póki co oglądam wózki w necie. Spodobał mi się jako nr 1 Cybex Balios S (wydaje się, że ma spoko spacerówkę), ale też Baby Design Husky i Espiro Next
ostatnio też na spacerze gapiłam się ludziom na wózki, jakie mająsporo właśnie było tych espiro next
w weekend może pojedziemy poogladać jakieś wózki na żywo, bo jesteśmy zieloni w tym temacie
niestety takie mydelniczki z plastikową gondolą w ogóle mi się nie podobają, a takich wózków jest masa -
Mój lekarz prowadzący pracuje w szpitalu, wziął moją grupę krwi z poprzedniej ciąży (2016r) i przypiął mi do karty ciąży. Grupy nie kazał powtarzać, on asię nie zmiania (nie licząć szczególnych sytuacji związanych z masywną transfuzją, przeszczepem itd.), natomiast przeciwciała powtarza się w każdym trymestrze, bo te możemy zacząć produkować 'przeciwko' dziecku i dlatego trzeba to sprawdzać częściej, w szczególności przy różnych Rh u matki i ojca.
-
Muszę podpytać. Bo mi przy ARh+ a mojego starego ABRh+ nie kazał powtarzać niczego... Dopięte mam z grudnia, wtedy robiłam świeże przed operacją, ale tam też świeżego wyniku nie wymagali, po prostu zgubiłam gdzieś. I przy wypisie mi dopięli do karty informacyjnej.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Muszę podpytać. Bo mi przy ARh+ a mojego starego ABRh+ nie kazał powtarzać niczego... Dopięte mam z grudnia, wtedy robiłam świeże przed operacją, ale tam też świeżego wyniku nie wymagali, po prostu zgubiłam gdzieś. I przy wypisie mi dopięli do karty informacyjnej.
zagrożenie jest, jak matka ma Rh- -
sunshine03 wrote:ja sprawdzonych rzeczy nie mam, ale z dziecięcych gadżetów na pewno planuję kupić łóżeczko dostawne
Widziałam, że w weekend był temat wózkowyja póki co oglądam wózki w necie. Spodobał mi się jako nr 1 Cybex Balios S (wydaje się, że ma spoko spacerówkę), ale też Baby Design Husky i Espiro Next
ostatnio też na spacerze gapiłam się ludziom na wózki, jakie mająsporo właśnie było tych espiro next
w weekend może pojedziemy poogladać jakieś wózki na żywo, bo jesteśmy zieloni w tym temacie
niestety takie mydelniczki z plastikową gondolą w ogóle mi się nie podobają, a takich wózków jest masa
My mamy Baby Design Dotty (limited edition) i podobały mi się właśnie te wózki co Tobie (i nie podobały mydelnice). I jesteśmy super zadowoleni z wózka, super się spisuje, a trafiliśmy też w promo z zestawem zimowym (takim co dają do Husky), więc cenowo wyszło nas sporo taniej niż Husky/Espiro Next. Nie żałujemy zakupu. Dziewczyna z kwiatniowek ma Espiro Next i też sobie bardzo chwali.sunshine03 lubi tę wiadomość
-
U nas jest konflikt, ja 0Rh-, mąż BRh+, po poronieniu dostałam immunoglobulinę, teraz wyszło że przeciwciał brak póki co.
No u Was naprawdę brzuszki wyskoczyły, mój to jeszcze taki większy obiad -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sunshine03 wrote:moni nie grozi Ci raczej konflikt serologiczny skoro masz Rh+
zagrożenie jest, jak matka ma Rh-
Nie mniej jednak, występują też konflikty serologiczne w układzie AB0, są one mniej dotkliwe, ale również wymagają diagnostyki i mogą przyczynić się do problemów po porodzie.
Na przykładzie moni, jeśli ma ona grupę ARh+ a tata ABRh+, to dziecko może mieć grupę B i może się zdarzyć, że matka zacznie produkować przeciwciała.
(Będąc raz z Borysem w szpitalu mieliśmy w pokoju mamę z 3msc maluszkiem właśnie z konfliktem serologicznym. Ona sama była pielęgniarką i dużo o tym rozmawiałyśmy ORAZ mój Borys niby ma popularną krew A+, ale właśnie z przeciwciałami i bardzo mocno drążyłam ten temat w trakcie pobytów w szpitalu gdy miał przetaczaną krew. W ogóle ta hematologia to mega ciekawa dziedzina i im bardziej się w to wchodzi tym ciekawsza i bardziej somplikowana) -
Co do zbędnych wydatków to u nas
- kosz Mojżesza. Mały był spory i służył mu może z 2 miesiące. Cena nie warta tych 2m.
- kokon
- karuzelka - jak się nią zainteresował to trzeba było ściągać bo był w stanie ściągnąć ja sobie na głowę
- podgrzewacz do mleka. Zre tyle prądu, że szok
- rożek. Nigdy w nim nie był. Służy jako koc na plażę
- wszelkie kaftaniki
- śpiworek do spania. Wkurzal go. Nigdy by w nim nie zasnal
-
Popełniła straszny błąd dziś. Od wczoraj wieczór jest mi strasznie niedobrze. Nawet po słodyczach, które do tej pory działały. Pepsi też nie pomogła. Pomyślalm, że może zmienię smak i zjadłam dwa ogórki kiszone mimo, że w tej ciąży kwas mi nie wchodzi. No i o dziwo weszły bez odruchu bekania. Tyle, że po 5 min tak mnie zemdlilo że chętnie przytulił bym tron a nie mogę. Ani w jedną ani w drugą
najgorsze co może być to tkwić w takim zawieszeniu :'(
-
Mi się przydało,co prawda trochę później zawieszka do smoczka do smoczka i do zabawek w wózku i miarka ma mleko z podziałem na porcje. No i laktator,najlepiej mieć od razu bo w większości przypadków się przydaje A tak to człowiek goni męża i szuka ma szybko czegokolwiek. Aczkolwiek zanim się nie wypróbuję to i tak się nie wie jaki jest dobry :p2017 #1
2019 #2
-
U nas zbędne na pewno smoczki byly😂😂
Karuzelka budzila u nas zainteresowanie akurat. Co do pradu to pamietam jak wyparzałam na indukcji butelki i 500 zl.doplaty do pradu przyszlo- zastanowie sie teraz nad wyparzaczem.
Co do rozka to chyba uszyję ale do szpitala,w domu raczej nie uzyje jak poprzednio.
No i mis szumis-szkoda 100 zl;) -
Ja mam elektroniczny laktator aventu. Mały przez 1 miesiąc nie chciał ciągnąć cyca. Miałam pożyczony od bratowej męża ręczny Pigeon ale po 2 dniach miałam tak dość ręcznego odciagania, że mąż w te pędy leciał kupować elektroniczny. Chociaż więcej mleka sciagalam tym silikonowym odciagaczem mleka który odkryłam dużo później. Ten tylko zasysalam i robiłam co chciałam. Avent musiałam trzymać pod odpowiednim katem.
-
A ja bym laktatora nie polecała kupować z wyprzedzeniem. Co innego zrobić research i wybrać model, bo na pewno po porodzie na to nie będzie czasu, ale z kupnem warto się wstrzymać. Ja laktatora pierwszy raz użyłam jak Borys jadł już kaszki i robiłam mu na swoim mleku, a zrobiłam to tylko dlatego, że laktator dostałam i szukałam dla niego zastosowania. Gdybym laktatora nie miała to jadłby tę kaszkę na mm. Moje mleko z cyca jadł do półtora roku, więc ta kaszka na moim mleku to było raczej widzi mi się, a nie jakaś konieczność.
-
.Aleksandra. wrote:a jakie stosujecie kosmetyki pielegnacyjne zalecane dla koobiet w ciazy ?
Z Pola mialam sexy mame i lirene jakos tak,obylo sie bez rozstepów. Teraz przy pepku mam dwa male juź..