Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!
Ja wczoraj w ciągu godziny wymiotowałam 3 razyto była jakas masakra! No ale na życzenie. Pofolgowałam sobie z ciężkim obiadem i miałam. Apetyt był, mdłosci brak i dałam czadu. Wieczorem byłam wrakiem. Bałam się ze to zaszkodzi małemu ale przecież nie powinno.
Miłego dzionka! U nas niestety deszczowo.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
Aguuula;2525 wrote:Dzień dobry!
Ja wczoraj w ciągu godziny wymiotowałam 3 razyto była jakas masakra! No ale na życzenie. Pofolgowałam sobie z ciężkim obiadem i miałam. Apetyt był, mdłosci brak i dałam czadu. Wieczorem byłam wrakiem. Bałam się ze to zaszkodzi małemu ale przecież nie powinno.
Miłego dzionka! U nas niestety deszczowo.
U nas póki co słońce pięknie, ale zapowiadali deszcz. Miłego dnia -
Gratuluje wszystkich pozytywnych wizyt.
I wspolczuje strasznie mdłości. Mnie łaskawie ominęły w obu ciążach.
Plecy mnie tez czasem bola, szczególnie jak syn spi z nami.
Wczoraj skoczył/ tak bardziej usiadł mi na brzuch. Co prawda tak bardziej z boku i wyżej niż jest dziecko ale cały czas się martwię , ze coś mogło się stać. Czy któraś tez tak może miała?moni05 lubi tę wiadomość
-
Paulina, spokojnie. Dzidziuś jest dobrze chroniony
miłego i słonecznego dnia mamusie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 08:20
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Heja, wczoraj mnie nie było, bo dużo załatwialiśmy-Chrziny, zakupy itp.
W temacie wakacji- ja też źle znoszę upały, nie cierpię pełni lata, gdzie żar się leje z nieba, mój organizm się gotuje (dokładnie odwrotnie jest u mojego męża gdzie im wyższa temp.tym lepiej), poza tym my też nie plażowicze tylko aktywni. Dlatego my też wstępnie zaplanowalismy wypad w czerwcu, ale nie za granicę- może i mówią, jakie to loty bezpieczne, może i kupa kobiet lata w ciąży i jest ok, ale ja nie jestem przekonana. Dla mnie lot to zawsze stres, i sam lot, i podróż jako taka, a potem jeszcze siedzieć w obcym kraju i niechby coś się stało..nie wyobrażam sobie. Wolę się nie stresować, i mieć komfort psych. My uwielbiamy podróże, przed Kinia też dużo lataliśmy, z Kinia byliśmy już na Kanarach, ale i z nią w ciąży odpuściliśmy i teraz też odpuszczamy. Polska też jest piękna i wprawdzie uwielbiam krajobrazy egzotyczne, ale nie uciekną i spacery w otoczeniu polskich lasów/jezior czy morza też będą supermeerici, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Jupik ja z zagranicznych widokow to czechy i Bialorus
no i NL. Cale zycie i swiat przed nami
nie bylo nas jako tako stac na cos bardziej zagranicznego. Wybieralismy gory. I raz morze. Licze, ze maz sie przekona, zeby jechac gdzies dalej
Mnie plecy przeszly. Maly fajnie szalal wieczorem w brzuszkuokolo godziny czulam fajne rozciaganie i stukanie
tata kupil rano na sniadanie drozdzowki, wiec moze za chwile znowu sie rozrusza
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ja dziś po USG genetycznym, które totalnie nie wyszło. Próbujemy za tydzień. Dziecko za małe i tak się ustawilo, a i moja macica ma dziwny ksztalt ,że nic nie mogliśmy stwierdzić oprócz tego ma mózg w odpowiedniej formie na ten tydzien i bije serduszko. Tak więc kolejny tydzień oczekiwania.
mia4444 lubi tę wiadomość
Insta: @CodziennoscM
-
nick nieaktualny
-
Cześć, a ja się muszę pochwalić, wczoraj zostałam siostrą, 25 lat starsza. Haha
Niestety wcześniaczek, nie przybieral na wadze, 1635g . Ale oddycha sam. Oby nasze ciążę trwały 40 tygodni.
Miłego dnia. Ja zabieram się za sprzatanieprzedszkolanka:), Aguuula;2525, moni05, japonka, CodziennoscM, mia4444, meerici, Jupik, Zimri, Goemi, emikey, _nova, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Paulina099 wrote:Gratuluje wszystkich pozytywnych wizyt.
I wspolczuje strasznie mdłości. Mnie łaskawie ominęły w obu ciążach.
Plecy mnie tez czasem bola, szczególnie jak syn spi z nami.
Wczoraj skoczył/ tak bardziej usiadł mi na brzuch. Co prawda tak bardziej z boku i wyżej niż jest dziecko ale cały czas się martwię , ze coś mogło się stać. Czy któraś tez tak może miała?
Mi jakiś tydzień temu mała usiadła tak mocno centralnie na macice, ale myślę, że nic się nie stało. Dzieciaczki są jeszcze malutkie i na pewno dobrze chronione.
Gratuluję udanych wizyt i zazdroszczę, że już lepiej się większość z was czuje. U mnie to chyba coraz gorzej. Codziennie walczę z odruchami wymiotnymi i zrobiłam się strasznie wrażliwa na zapachy. Od paru dni miewam też skurcze macicy więc zaczęłam brać magnez. Czekam na ten drugi trymestr jak na zbawienie, mam nadzieję, że będzie lepiej. -
Maniam gratulacje
ja wróciłam z zakupów, kupiłam sobie dresy i większy stanik. I witaminy bo mi się kończą. Miałam kupić vitaminer ale wzięłam doppel Herz mama premium z dha.
Teraz siedzimy rodzinnie i mamy mini imprezkę urodzinowa córki.
Miłego dnia
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
ManiaM, dużo zdrowia dla maluszka!
Dziewczyny, jecie normalnie wędliny? Np krakowska sucha czy jakieś szynki? Ja jem normalnie, ale oczywiście jak weszłam w internet to nagle się okazuje że nic nie można.