Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kkkaaarrr wrote:W kwestii 'lokalizowania się' w Warszawie, któraś z was może jest z Woli?
W kwestii brzucha, ja się już czuję jak kulka do turlania, choć osoby, które mnie znają mówią, że nic nie widać, ale to chyba, aby mnie pocieszyć. Jestem przerażona wagą, już 3kg z hakiem na plusie. Myślę, że w poprzedniej ciąży byłam w takim stanie chyba dopiero za 1/2. Ok, zaczynałam z jakiejś wagi najniższej w historii, ale mimo wszystko boję się, że tym razem nie wyjdę z porodówki w rurkach sprzed ciąży
W kwestii smaków, to mi kwaśne bardzo podchodzi. Kupiłam kapustę kiszoną jak złapało mnie przeziębienie (dużo wit C) i zaczęła gościć regularnie jako wieczorna przekąska. Poza tym, chyba mi dobrze robi na jelita, bo żelazo już zaczęło mnie zatykać, a kapucha jakoś przepycha kiszki
W kwestii mówienia rodzeństwu to my powiedzieliśmy dość szybko, chciałam, aby Borys jak najszybciej wiedział czemu trzeba uważać na mamy brzuch. Poza tym to takie fajne jak pytam gdzie dzidzia, a on głaszcze brzuch, albo jak coś rozdaje (ostatnio naklejki) to jest dla mamy, dla taty i dla brzuszka -
japonka wrote:Ja pracuję niedaleko (Rondo Daszynskiego), bo nadal pracuję i czekam aż mi energia w 2 trymestrze powróci, na razie śpię na biurku
-
Cześć dziewczyny! Długo mnie tu nie było, ale najpierw szpital przez problemy z serduchem, później sporo urzędowych spraw. Starałam się was podczytywać, ale na pisanie już chwili nie mialam. Młody teraz bardzo pilnuje mamusi
Ogólnie trochę się stresuję, bo chciałabym już czuć ruchy maleństwa, a tu nic... -
Agu1 wrote:Dobra dziewczyny przyzac sie jakie macie smaczki
Ja wczoraj grzybki marynowanr z kawa, potem chleb z papryka marynoeana i toffife, a dzisiaj papryka marynowana z kawa :o masakra i kurczak z rozna za mna chodzi jak nie wiem...
wyszłam z biura dzisiaj i poszłam po frytki do burgerowni :p -
Kiniorek91 wrote:No u nas 13 lat razem 8 po ślubie
Mój maz jest mało wylewny. On rzadko sam powie komplement. No cóż. Taki typ.
Co do smaczków to w sumie nie mam konkretnych. Wczoraj mi się sushi zachciało no ale kupę kasy kosztuje więc ostatecznie wzięłam kebab ale zalowalam, bo brzuch mnie bolal cały wieczór...co nie oznacza, że nie czuje jego miłości
ale nie dowiem się nic na temat jego uczuć czy emocji.
Insta: @CodziennoscM
-
Agu1 wrote:Nie przejnuj sie ! Jestes piekna, ciaza i kg to twoja kobiecpsc nie wstydz sie tego !!!Insta: @CodziennoscM
-
Agu1 wrote:Dobra dziewczyny przyzac sie jakie macie smaczki
Ja wczoraj grzybki marynowanr z kawa, potem chleb z papryka marynoeana i toffife, a dzisiaj papryka marynowana z kawa :o masakra i kurczak z rozna za mna chodzi jak nie wiem...Insta: @CodziennoscM
-
Kiniorek91 wrote:Kuźwa... Zrobiłam gulasz z serduszek i było pół łyżeczki papryki ostrej... Masakra jak nam wypaliło języki...
lubię ostro ale nie tak xD
ja mam ochotę na zupę
a przed chwilą pisałam, że nie mam zachcianek
Insta: @CodziennoscM
-
CodziennoscM wrote:Dobre na przemianę materii
ja mam ochotę na zupę
a przed chwilą pisałam, że nie mam zachcianek
Hahaha przyda się bo od wczoraj zajadam się suszonymi morelami i nic :p może teraz ruszy.
A malego coraz częściej czuję jak puka od środka. Wiecie najbardziej na to czekałam, teraz czekam aż będzie mógł mój pod ręką poczuc i młodya później z górki.
-
Kiniorek91 wrote:Hahaha przyda się bo od wczoraj zajadam się suszonymi morelami i nic :p może teraz ruszy.
A malego coraz częściej czuję jak puka od środka. Wiecie najbardziej na to czekałam, teraz czekam aż będzie mógł mój pod ręką poczuc i młodya później z górki.
niektóre z nas dopiero genetyczne, a inne czekają na połówkowe
Insta: @CodziennoscM
-
mia4444 wrote:Kochane Ktore już mają baby, kiedy mówicie że u mamusi w brzusiu ktoś mieszka ;*?
Ja też d początku mojej córce mówię. Ona sobie wsadza misia pod bluzkę. Wcześniej jakby nie słyszała. Ogólnie jest jeszcze mała dla niej to abstrakcja póki brzucha nie widać duzegomia4444 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
-
CodziennoscM wrote:Ech. Zazdroszczę wam tych ruchów. Niesamowite, że niby rodzimy w tym samym miesiącu, a różnica w tygodniach może być taka duża
niektóre z nas dopiero genetyczne, a inne czekają na połówkowe
U mnie tak wczasy dlatego że nie rodzę pierwszy raz. Ale dziewczyny które rodzą pierwszy raz to trochę później czują więc cierpliwości -
brunetka91 wrote:A ja jestem po dzisiejszej wizycie związanymi z wynikami Pappa. Wszystko ok, wolna B-hCG trochę wyższa od normy, ale Pani dr mówiła, że nie mam się tym martwić, że to prawdopodobnie wyższe od Euthyrox, który biorę na tarczyce.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/34dc530fbe81.jpg
Polowkowe 6 czerwca, poproszę o wpisanie na listę 🙂Ciekawa jestem czy u mnie też będzie podwyższone bo też biorę eutyrox
Insta: @CodziennoscM