Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co, dużo dziewczyn na FB kupuje na potęgę ciuszki, wyprawki itp. ja sobie dzisiaj w końcu z tej torby wyciągnęłam na 56 i 62 cm żeby zobaczyć co mam po młodym a co później ewentualnie dokupić. A mój zamiast powiedziec dobre słowo albo się zamknac to mi powiedział, że mam nie przesadzać bo nigdy nie wiadomo co się stanie i za wcześnie na układnie tego s komodzie...
A mnie się najzwyczajniej w świecie przykro zrobiło
bo się cieszyłam że mogę sobie to poukładać, popatrzeć że takie malutkie będzie itp... a ten mi zapał zgasił
-
przedszkolanka:) wrote:Kiniorek ja u koleżanki zaklepałam na stówe ciuchów to mój tylko skomentował "ale poczekaj do czwartku"😂- na potwierdzenie chlopaka
a chłop jak to chłop,każdy na swoj sposób przezywa..
Wiesz co przykro mi się zrobiło, jakby zlowrozyl ze coś się złego stanie. I już się nie cieszę że to poukladane, bo może rzeczywiście za wczas -
Kiniorek u mnie w pierwszej też ciągle słyszałam,że za szybko ( od mamy, meza) a później mi mąż dziękował,że tak to zorganizowałam bo byśmy w ostatnim miesiącu z kasą nie wyrobili. Co prawda ja teraz też jeszcze tak spokojnie ,ale Ty masz to w domu a to co innego.. wiem,że Ci przykro ale nie denerwuj się. Ciesz się ciążą póki jest,bo później urodzisz (a przeleci szybko meeega!) i będziesz zła,że nie cieszyłaś się kazdą jej chwilą
-
Faceci to jednak jakiś inny gatunek... Chociaż akurat mój mąż potrafi okazywać uczucia, jest wylewny. W przeciwieństwie do mnie😑
Ładne macie już brzuszki, dziewczyny🙂 U mnie nic nie widać, no chyba żeby ktoś bardzo chciał wypatrzyc😉 Waga stoi w miejscu, ale spodnie musiałam wymienić, bo w pasie cisną. -
Kokosowa widziałam właśnie tvn24... mój ulubiony zabytek, zawsze chciałam zwiedzić
A tu moje dzisiejsze układanki..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ebf28728050.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3eefe8d058e6.jpg
brunetka91 lubi tę wiadomość
-
Aguuula, trzymaj się... Ja tego nie miałam ale koleżankę trafiło zaraz przed ciążą, mówiła że masakra... Będą coś robić z tym?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mi chyba mentalnie bliżej zatem do facetów
ja tez boje się czegokolwiek kupować czy zamawiać...jeszcze naprawdę nic nie kupiłam
A jak ostatnio dostałam pierwszy mały prezent, śliczne malutkie białe body w rozmiarze 56, to się popłakałam ze wzruszeniachyba te długie starania tak mi w głowie poprzestawiały, ze nie mogę uwierzyć, ze się udało... Mam nadzieje, ze jakoś po 20 tygodniu mi przejdzie, bo nie chciałabym wszystkiego na ostatnia chwile zostawić
-
Ja sama tez nic nie kupiłam jeszcze
po ślubie, jak już będę wiedziała, ze nie mam innych wydatków
i ze nic nie wyskoczy, np z restauracja etc. Wiec w czerwcu ruszam z wyprawka, dopiero
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyJa tak naprawdę kupiłam kilka ciuszków i mój zapał zakupowy został zaspokojony
póki co dalszych zakupów nie planuję
jeśli będą jakieś promki fajne na dzień dziecka to kupię pewnie część rzeczy z listy, ale jeśli promocji żadnych szałowych nie będzie to pewnie dopiero w wakacje będę zamawiaćmoni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cabrera wrote:Dziewczyny, mi chyba mentalnie bliżej zatem do facetów
ja tez boje się czegokolwiek kupować czy zamawiać...jeszcze naprawdę nic nie kupiłam
A jak ostatnio dostałam pierwszy mały prezent, śliczne malutkie białe body w rozmiarze 56, to się popłakałam ze wzruszeniachyba te długie starania tak mi w głowie poprzestawiały, ze nie mogę uwierzyć, ze się udało... Mam nadzieje, ze jakoś po 20 tygodniu mi przejdzie, bo nie chciałabym wszystkiego na ostatnia chwile zostawić