Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
_nova wrote:Sarrra bardzo się cieszę, że zaczyna się układać
zobaczysz, że teraz już będzie tylko lepiej. Odcięcie się od teściowej to najrozsądniejsze wyjście. Musisz jeszcze i niej zostawiać Małego, czy obejdziecie się bez pomocy?
teścowa jest dobrą babcią i ja to rozdzielam. Potrafie mężowi powiedzieć, ze coś fajnie wyszło u teściowej z małym.Potrafie się śmiać jak mąż mówi, ze mały teściowej uciekał z kupą przy pupie. Nauczyłam się to rozdzielać ponieważ mam do wyboru albo ona te 3 dni się nim opiekuje albo musze nianię załatwiać. Jako, że nie ma tutaj obecnie jakiś parodii myślę, że nie ma co jej dziecka odbierać skoro na prawde jest to dla nas łatwiej, zawieźć do niej i na dwa dni do mojej mamy. Jak kiedyś usłyszę, ze mi dziecko wychowała do jej dam w mordę i tyle
:P:P a tak na parwdę mały idzie do żóobka we wrześniu i będę ją mieć w dupie. Ograniczymy się tylko do ewnetualnej opieki gdy juz na prawdę będzie trzeba.
Nowe dziecko n cóż teściowa sobie sama naważyła piwa bo z Wojtusiem co 2 tyg co tydzień przyjeżdzłąa do mnie ot tak żeb go zobaczyć. Zawsze pytała czy moze. Wtedy albo zostawałam w domu i cos tam sobie robiłam albo załatwiałam swoje sprawy.
Teraz nie wybrażam sobie, ze ona przyjeżdza kiedy ja jestem sama w domu . No niestety mojej małej Liliany nie będzie tak widywać jak Wojtusia conajmniej na czas, gdy będę go karmiła a o zostawieniu dziecka na noc nie wspomnę. Pół roku będzie ją widzieć na obiady gdy maż tam raz na jakis czas pojedzie. Ostatni raz był hmmmm pierwszy tydzień marca więc często tam nie jeździ w celach towarzyskich i ona chyba juz to odczuwa .
_nova lubi tę wiadomość
-
Moni05, CodziennoscM – dziewczyny, trzymam za was kciuki, musi być dobrze.
Sarra, olewka na teściową, ważne że mąż juz podziela Twoje zdanie.
Pozałatwiałam juz sporo spraw "na mieście", a teraz przez ból brzucha mam ochote wyciągnąć nózki i spać obok Młodego. Ale obiad sie sam nie zrobi..
moni05 lubi tę wiadomość
-
Sarrrra wrote:dziewczyny, ktróe zaszły do roku od porodu. Jakie są Wasze brzuchy? bo ja mimo, ze mam rozmiar M to mój brzuch jest wieeelki na maska w porównaniu do tamtej ciąży. W tamtej ciaży nic nie było jeszcze widac do 20 tygodnia .
U mnie jakoś bardzo nie widać- jakbym była po dobrym obiedzie. Co się martwisz w kolejnych ciazach brzuszek ponoć szybciej się pojawia.kasia1518
-
Dziewczyny, wiec amniopunkcja ma tylko, lub aż, stwierdzić, czy dziecko jest zakażone toksoplazmoza. Czyli czy będzie miało toksoplazmozę wrodzona. Jedyne postępowanie jakie wtedy się wdraża to prócz rovamycyny inne leki - nie są już bezpieczne dla dziecka, a na mnie działają jak chemia, ponoć. Wyniszczające. I tu się zatrzymam, bo ja nawet nie wiem. Czym się objawia toksoplazmoza wrodzona, co ona powoduje? Czy widać te wady na usg? Przecież dwudziestotygodniowej ciąży i tak nie usune (przepraszam, wg mnie między innymi dlatego robi się prenetalne) ani nie przygotuje się bo nie wiem na co. Nikt nie powiedział mi o co w tym chodzi. DIecko po porodzie i tak będzie zbadane. A wcześniej? Co mu grozi? O co kaman? Nie mam pojęcia... nawet w internecie brak rzetelnej opinii.
Znalazłam tylko tyle, ze gdy do zakażenia dochodzi na początku czyli w pierwszym trymestrze to zazwyczaj płód po prostu obumiera. Moje żyje, rośnie i ma się dobrze. Obawiam się, ze raczej zrezygnuje z badania.
Jupik lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dominika32, jak twój brzuch? Bo u mnie nic się nie zmieniło, twardy, obolały i ogólnie tkliwy, problem ze zmienianie pozycji itp. Czuje się jakby był wielkosci piłki lekarskiej A nie jest. Zaczynam się zastanawiać czy to jest normalne. Może faktycznie przy tylozgięciu to boli jak macica się prostuje itp. Sama nie wiem.
-
Jupik, moja ciąża jest dla mnie najlepszym co mnie w życiu spotkało, nawet do teraz nie raz zdarza mi się płakać ze szczęścia, a w pełni rozumiem problem depresji poporodowej. Nawet ja nie wiem czy mnie to nie spotka, w końcu to są hormony, nad tym nie panujemy. Najważniejsze jest wtedy wsparcie osób bliskich i mam nadzieję, że jeśli mi się to przytrafi to nie zostane z tym sama. Nie raz o tym myślałam, bo np mój mąż nie jest w stanie zrozumieć jak można mieć depresję skoro tak bardzo się czekało na dziecko. Wytłumaczyłam mu o co chodzi i mam nadzieję, że to do niego trafiło.
Jupik lubi tę wiadomość
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
Dziewczyny, które robią hybrydy. Czy wam też się w ogóle nie trzymają? Jak zazwyczaj zrobiłam to na spokojnie miesiąc z nimi chodziłam, a teraz odchodzą mi płatami po tygodniu
Cabrera lubi tę wiadomość
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
nick nieaktualnyOlliiii wrote:Dziewczyny, które robią hybrydy. Czy wam też się w ogóle nie trzymają? Jak zazwyczaj zrobiłam to na spokojnie miesiąc z nimi chodziłam, a teraz odchodzą mi płatami po tygodniu
Mi tez trzymają się słabiej (co jakiś czas jakiś odprysk, czego nigdy nie było
) ciekawe dlaczego ??
-
A i jeszcze. Jak zrobię amino w 20tc to nie wiem czy czasem nie jest tak, ze nawet jak wyjdzie ona dobrze to dziecko chyba wciąż może się zarazić. Stad antybiotyki do końca ciąży. Czy to ma sens?
Objawów toksoplazmozy wrodzonej się naczytałam, niektóre mogą się ujawnić nawet po 10 latach...
Mega żałuje, ze nie ma tutaj i nie było dziewczyny z takim problemem. LUPKE przeszukałam pod każdym kątem.
Coraz bardziej się nakręcam, panikuje i nie wiem. W poprzednim poście napisałam, ze prawdopodobnie nie zrobię amino i już znów nie wiem czy ja zrobię. Wiem, ze decyzja jest moja ale ja czuje po prostu ze toc lekarze się na mnie wypieli. Po co przeprowadzają mi ta diagnostykę prenatalna, skoro nie są w stanie wytłumaczyć co i jak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 14:04
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Mnie już to dobija totalnie. Odchodzę od zmysłów. A Ty czułaś brzuch bez względu na pozycję? Jak dokładnie u Ciebie się te bóle objawiają?Dominika32 wrote:Mania ja dzisiaj nie mam bóli,pierwszy dzień po dokładnie 9 dniach. Pewnie zamartwialabym się tym gdyby Noe to że już jakiś czas temu tak miałam,tydzień bóli kilka dni przerwy,teraz znowu...
-
No wiesz,tak naprawde to nie umiem tego dokladnie opisać.Podobnie do okresowych ale tak jakby bardziej ból rozlewal się ma jajniki..ten ból był taki raczej staly do tego jeszcze klucia jajnikow i jakby w szyjce,czasem jak szarpanie to aż w odbycie to czuje.Lezenie i odpoczynek wygluszal ten ból ale ciagle był...jedyne co mi ulge przynosi to cieply prysznic
-
Olliiii wrote:Dziewczyny, które robią hybrydy. Czy wam też się w ogóle nie trzymają? Jak zazwyczaj zrobiłam to na spokojnie miesiąc z nimi chodziłam, a teraz odchodzą mi płatami po tygodniu
Nie zauważyłam zmian. Pracuje w rękawiczkach, wodzie więc one trzymają się 2-3 tygodnie zawsze. Zmieniam co 2 bo denerwuje mnie odrost.
Może trzeba przerwę zrobić. Paznokcie są w słabszej kondycji i zafunduj sobie jakąś dobrą odżywkę i manicure japoński
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Ciężki temat. Wydaje mi się, że nie wszystkie z możliwych konsekwencji zakażenia płodu wyjdą na usg i tylko amnio jest pewnym sposobem, żeby to sprawdzić i w przypadku pozytywnego wyniku leczyć jeszcze w ciąży, co z kolei może zmniejszyć ryzyko że coś będzie nie tak... Boisz się ryzyka poronienia czy po prostu nie chcesz robić tego badania bo uważasz że nie ma sensu?moni05 wrote:A i jeszcze. Jak zrobię amino w 20tc to nie wiem czy czasem nie jest tak, ze nawet jak wyjdzie ona dobrze to dziecko chyba wciąż może się zarazić. Stad antybiotyki do końca ciąży. Czy to ma sens?
Objawów toksoplazmozy wrodzonej się naczytałam, niektóre mogą się ujawnić nawet po 10 latach...
Mega żałuje, ze nie ma tutaj i nie było dziewczyny z takim problemem. LUPKE przeszukałam pod każdym kątem.
Coraz bardziej się nakręcam, panikuje i nie wiem. W poprzednim poście napisałam, ze prawdopodobnie nie zrobię amino i już znów nie wiem czy ja zrobię. Wiem, ze decyzja jest moja ale ja czuje po prostu ze toc lekarze się na mnie wypieli. Po co przeprowadzają mi ta diagnostykę prenatalna, skoro nie są w stanie wytłumaczyć co i jak...
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Konsultowalas to z lekarzem?Dominika32 wrote:No wiesz,tak naprawde to nie umiem tego dokladnie opisać.Podobnie do okresowych ale tak jakby bardziej ból rozlewal się ma jajniki..ten ból był taki raczej staly do tego jeszcze klucia jajnikow i jakby w szyjce,czasem jak szarpanie to aż w odbycie to czuje.Lezenie i odpoczynek wygluszal ten ból ale ciagle był...jedyne co mi ulge przynosi to cieply prysznic
-
Ja już po ekspresowej wizycie. Lekarz tylko powiedział, że wynik TSH jest ok. Zrobił USG (mały akurat szalał) i kazał przyjść za miesiąc. Tyle.
Mój brzuchol prezentuje się tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf45e0bf6bbc.jpg
Kiniorek91 spróbuj odpocząć. Może po prostu Twój organizm się buntuje, bo znając Ciebie, znowu szalejesz przed świętami i zdążyłaś już wysprzątać dom, pomysł okna i upiec pięć ciast :p
Dominika32, Cabrera, Kasiulina, Kookosowa, mia4444, Dreamer, brunetka91, Kotecki, meerici, Jupik, Zimri lubią tę wiadomość
