Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nuśka - rzeczywiście sytuacja nieciekawa. Po prostu trzeba to przeczekać i wytrzymać te dwa miesiące!
Jupik - obserwuj, jeśli nadal coś się będzie działo to na Ip. Będziesz spokojniejsza!
Ja ubrania "ciążowe" zamierzam kupić w lumpkach 😂 szkoda mi kasy za coś co założę w ciąży, a ceny są kosmiczne ...
-
Dziewczyny, ale dużo piszecie, nie nadążam czytać
Nuśka, okropna sytuacja. Przykro mi, że musisz przechodzić takie sytuacje z szefem. Na szczęście jeszcze tylko 2 miesiące. U mnie też z szefem nie za ciekawie, usłyszałam na początku że już żadnej kobiety nie zatrudni i że gdyby wiedział, że tak szybko znajdę w ciążę (po roku) to byśmy w ogóle nie zaczynali współpracy. Potem się jeszcze dowiedziałam, że za moimi plecami gadał że powinnam się lepiej zabezpieczać i że księgowej pytał, czy można wprowadzić do umowy klauzulę z zakazem zachodzenia w ciążę przez 3 lata od zatrudnienia... Teraz już się uspokoiło i jest w miarę normalnie, ale co się nadenerwowałam to moje. Też do końca lipca pracuję więc już niedługo.
Co do wagi poszło mi do przodu 4,2kg. Jestem w szoku głębokim bo do 15+0 było 0,2 na plusie a teraz 17+4 i jest plus 4,2😱😱😱 Zdecydowanie czas ogarnąć ten wilczy apetyt który mnie dopadł
Pozdrawiam wszystkich:) -
KasiaP co za palant. Jak słucham że są tacy ludzie i oni naprawdę takie rzeczy mówią to nóż się otwiera w kieszeni. Tyle tragedii, ciąż poronionych, nie można zajść w ciążę. Komuś się uda a jeszcze piachem po oczach.
Chyba w prawie nie może takiej umowy stworzyć bo to dyskryminacja kobiet.
Co do wagi to mam podobnie. I ten sam tydzień. Ale u mnie może jeszcze spaść bo tarczyca dużo robi .
Olala lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Wychodzi na to, że to znowu była jednorazowa sprawa, taki ślad na papierze. Od wieczora, w nocy (3 razy siku wstawałamDreamer wrote:Obserwuj czy plamienie się nasila. Jeśli będzie się utrzymywać to izba przyjęć. Zrobią usg i się uspokoisz. Ważne ze tętno ok. To znaczy ze z dzidzia wszystko dobrze.
) i dzisiaj nic, może się przeforsowałam, a może jakieś naczynko pękło. Mam wrażenie że to nie jest u mnie z macicy w ogóle bo nie ma z czego, może szyjka nadwrażliwa, może to po 1,5 miesiąca brania progesteronu. No nic, czekam jak będzie.
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
A jaki zawód wykonujesz? W mojej branży hmmm no cóż wszystko już widziałamnuśka91 wrote:Spirit cała sytuacja jest trudna do wyjaśnienia.
W grudniu rozwiązaliśmy umowę, żebym mogła opłacać składki w swojej firmie za to za co byłabym opłacana jako pracownik. Potem dowiedziałam się o ciąży i z czasem stwierdziłam, że jednak dobrze byłoby mieć tą umowę.
Pracodawca zgodził się, że przywróci mi umowę, ale będzie dalej tak jakbym jej nie miała, czyli 0 urlopu, zapłacę sobie sama wszystkie składki w tym 33 dni jak pójdę na L4 i zrzekne się jeszcze urlopu który będzie się naliczał przez czas l4 i macierzyńskiego (tzn podpisze że go miałam a nie będę go mieć). Ale za to miałabym normalnie płatne L4 i macierzyński ze względu na umowę.
Potem spuścił z tonu i powiedział, że normalnie mi przywraca umowę ze wszystkimi prawami pracownika. A teraz znowu zmienił zdanie i niby mam wszystkie prawa ale chciał mieć to podpisane wypowiedzenie bez daty, żeby go użyć po urodzeniu dziecka jeżeli współpraca nie będzie się nam układać, żeby nie naliczał mi się urlop.
Wiem, że to jest trudne do zrozumienia ale tak to właśnie wygląda...
-
Kurde. Tak się zastanawiam. Podejrzewam że będę duża w sierpniu na to drugie wesele. A jakbym poszła w luźnych spodniach eleganckich i bluzce takiej lejącej? Bo kurcze znaleźć na mnie coś co będzie pasować graniczy z cudem. A może takie coś to się przyda i na chrzciny... Sama nie wiem...
-
Kiniorek91 wrote:Kurde. Tak się zastanawiam. Podejrzewam że będę duża w sierpniu na to drugie wesele. A jakbym poszła w luźnych spodniach eleganckich i bluzce takiej lejącej? Bo kurcze znaleźć na mnie coś co będzie pasować graniczy z cudem. A może takie coś to się przyda i na chrzciny... Sama nie wiem...
Hej. To zależy kiedy będziecie chrzcic. To raczej jesień/ zima będzie? Więc nie wiem czy sukienka z sierpnia będzie wtedy dobra. -
Witam się w 18 TC
Właśnie wracam do Polski z mega przeziębieniem.
Ruchy czuje sporadycznie czasem co 2 dni,czasem kilka razy na dzień.
Co do ubrań, kupiłam wygodną bluzę z kapturem i chyba wyskocze już w tę spodnie ciążowe z Lidla.
I wybraliśmy imię, jeśli lekarz na 100 % potwierdzi 24 maja czyli w połowie że to dziewczynka to na imię będzie miała Michalina:)
Kookosowa, Kotecki, nuśka91, moni05, brunetka91, japonka, Jupik, mia4444, CodziennoscM lubią tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Witam się w 18 TC
Właśnie wracam do Polski z mega przeziębieniem.
Ruchy czuje sporadycznie czasem co 2 dni,czasem kilka razy na dzień.
Co do ubrań, kupiłam wygodną bluzę z kapturem i chyba wyskocze już w tę spodnie ciążowe z Lidla.
I wybraliśmy imię, jeśli lekarz na 100 % potwierdzi 24 maja czyli w połowie że to dziewczynka to na imię będzie miała Michalina:)
A gdzie byłaś??
Piękne imię. Moja druga chrześnica tak ma
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Najpierw byłam u mamy w Holandii przez tydzień w Hadze a później zabrałam mamę do siostry do Belgii na dwa dni do Harelbeke i teraz wracamy w 3 Bo mama jedzie na tydzień. Pomoże mi z przeprowadzką do domu z powrotem i posprzątać mieszkanie bo stoi puste.
CodziennoscM lubi tę wiadomość
-
Japonka dobrze, że plamienie tylko jednorazowe, uf.
Sarrrra jestem fotografem,na codzień pracuje w studiu.
KasiaP no z tymi tekstami to ostro przegiął gość... Dobrze, że już niedługo i też nie będziesz go musiała oglądać. Mój szef jak mu powiedziałam to przynajmniej tyle, że naprawdę się cieszył, gratulował itp.
A z tym byciem dobrym i nie dawaniem się wykorzystywać... Dziewczyny na prawdę musiałabyście znać całą sytuację. To jest mała firma, głównie pracuje tylko ja albo czasami jest ktoś drugi. Znamy się już kilka lat. On poszedł mi bardzo na rękę przywracając mi umowę, mógł tego nie zrobić. Rozumiem, że Wy nie macie skrupułów w dużych firmach, ale u mnie jest inna sytuacja. Ja biorę pod uwagę kilka czynników które mi zaszkodzą jeśli pójdę od razu na l4. Przede wszystkim myślę o swojej firmie i o tym, że mam te dwa miesiące żeby ją ogarnąć i żeby też z niej dostawać pieniądze i nie stracić dotacji. Poza tym w czerwcu robię 4 zlecenia i tak nie mogę być wtedy na L4. Byłoby super gdybym była tylko na etacie w jakimś korpo i od razu po pozytywnym teście mogłabym rzucić l4 ale u mnie jest troszkę inaczej. -
Ja dzisiaj 18+0 wiec wchodzimy jutro w 19 tydzień ✊🏻 Tak się cieszę, tyle obaw, lęku... nie powiem, że ich już nie ma, ale z każdym kolejnym tygodniem, przynajmniej pod względem medycznym, tracą na zasadności. Zostaje typowa panika matki, przez całe życie.
Mnie okazale już wywaliło:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eb37201e089f.jpg
Wizyta we wtorek, pojutrze. Już nie mogę się doczekać ❤️
Jak się czujecie kochane w tę pogodę? 😘
Kookosowa, brunetka91, nuśka91, przedszkolanka:), mia4444, Cabrera lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni ja też we wtorek. Mocno się zastanawiam czy zrobi mi już połówkowe czy tylko zwykła wizytę. Już będzie 18 tydzień.
Czuję normalnie tylko że czuje łono i nie mogę się ułożyć.
moni05 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
