Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do siusiania to tez czesto chodze. Zarowno w ciagu dnia i w nocy te 2-3 razy wstajem malo kiedy tylko raz. W sumie w dzien zdarza sie ze czuje parcie na pecherz ide do toalety i cisza nic nie leci😋Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
AAAAA Kokosowa te buraki i kaszanka mnie przerazily, rozumiem, ze to troche z przymruzeniem oka, ale gdybys chciala, to tu jest fajnie o diecie bogatej w zelazo napisane. Nie wiem czemu wszyscy o tych burakach, lacznie z moja mama , ktora mi chce jekies soki kisic
; nie jest to warzywo z najwieksza jego zawartoscia, oczywiscie jak najbardziej zdrowe i to zelazo ma, ale nie jest jedyne.
Wklejam, moze komus sie przyda jeszcze, w sumie wszystkie powiynnyśmy ja stosowac.
https://www.mp.pl/pacjent/dieta/diety/diety_w_chorobach/123404,dieta-w-niedokrwistosci-z-niedoboru-zelaza
KasiaP, moni05, Kookosowa lubią tę wiadomość
-
pOla34 wrote:To prawda, ze ta opieka medyczna w Polsce nie jest taka zła, mimo, ze wszyscy narzekaja .
pOla34, Kotecki lubią tę wiadomość
-
Ja w kazdej ciazy chodze do gin na nfz. W 1 ciazy mialam faceta ktory mial usg ale nie mial drukarki do zdjec wiec szlam raz do niego do gabinetu prywatnie ze wzgledu na choc jedno zdjecie:) ale ciaze prowadzil dobrze:)
W drugiej ciazy takze na nfz do kobiety poleconej i do tej samej chodze teraz. Raczej nie mam powodu do narzekania:)pOla34 lubi tę wiadomość
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Pytałam o szyjkę, bo w poprzedniej ciąży lekarka mi tylko mierzyła przy zwykłym badaniu (nie ma usg w gabinecie) i zawsze wpisywała 2.5 cm i nigdy nie przywiązywałam do tego wagi. Może teraz na połówkowym poproszę, żeby mi usg zmierzył, bo jakoś nie wiem jak bez USG można stwierdzić długość.
Uwemhe, ja Cię dobrze rozumiem, najważniejsze, że masz spokój ducha. Musi być dobrze -
Co do glaskania brzucha, mi niemal każdy lekarz zwracał uwagę, że mam nie głaskać (w 1 ciąży dużo głaskalam) i faktycznie zaczęłam zwracać na to uwagę, bo generalnie miałam tendencję, że mi macica twardniala. Jak ktoś nie ma takich tendencji to może sobie głaskać, jak mu twardnieje to nie powinien.
-
Jupik wrote:Pytałam o szyjkę, bo w poprzedniej ciąży lekarka mi tylko mierzyła przy zwykłym badaniu (nie ma usg w gabinecie) i zawsze wpisywała 2.5 cm i nigdy nie przywiązywałam do tego wagi. Może teraz na połówkowym poproszę, żeby mi usg zmierzył, bo jakoś nie wiem jak bez USG można stwierdzić długość.
nie mozna zmierzyć dokladnie szyjki inaczej niz usg przezpochwowym, w badaniu ginekologicznym mozna sprawdzic konsystencje i czy jest zamknieta i mniej wiecej czy prawidlowej dlugosci czy skrocona, ale to bardzo "gruba" metodaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 11:21
-
Też bardzo chciałabym wiedzieć ile ma moja szyjka. Mam nadzieje że mi na połówkowych sprawdza, co prawda tutaj na badanie nie ma co liczyć ani na przezpochwowe usg ale moze na tym przez brzusio chociaz sprawdzą.
Ja do toalety wstawałam dzisiaj w nocy chyba z 8 razy ale też w ciagu dnia piłam jak szalona więc nie dziwota
Czy którąś z was boli pępęk? Mnie ciągnie od wewnątrz i jak smaruje brzuch też go tak nieprzyjemnie czuje. -
Ja sama nie wiem... Mnie mierzył lekarz w szpitalu na palec przy badaniu :p
Właśnie sobie zjadłam miskę płatków musli. Chyba to złoty środek na moje zaparcia.
Powiedzcie mi, też wam tak serc galopuje jak idziecie gdzieś? Wyjście na głupie zakupy to jak bieg w maratonie... -
nick nieaktualnyCzyli póki jest dobrze, to będę sobie głaskała mój brzuszek
Kurcze, zaczynają śmieszyć mnie te ruchy Maluszka. Jak siedzę w pracy (przy biurku i na przykład troszkę niewygodnie usiądę, to zaraz mnie coś tam łaskocze
Chyba jednak Maluchowi podoba się w pracy
Sunshine , w chwili wolnej możesz zapisać mi wizytę zwykłą u swojego Gina 27.05. i połówkowe 29.05 (chciałam wcześniej, ale Profesor woli oglądać większe Maluszki)
Czyli teraz rozpoczyna się dłuuugie oczekiwanie (prawie 3 tygodnie, choć to i tak nie dużo jak czytam o 8 tygodniach)
moni05 lubi tę wiadomość
-
pOla34 wrote:AAAAA Kokosowa te buraki i kaszanka mnie przerazily, rozumiem, ze to troche z przymruzeniem oka, ale gdybys chciala, to tu jest fajnie o diecie bogatej w zelazo napisane. Nie wiem czemu wszyscy o tych burakach, lacznie z moja mama , ktora mi chce jekies soki kisic
; nie jest to warzywo z najwieksza jego zawartoscia, oczywiscie jak najbardziej zdrowe i to zelazo ma, ale nie jest jedyne.
Wklejam, moze komus sie przyda jeszcze, w sumie wszystkie powiynnyśmy ja stosowac.
https://www.mp.pl/pacjent/dieta/diety/diety_w_chorobach/123404,dieta-w-niedokrwistosci-z-niedoboru-zelaza
Pola chętnie poczytam dzięki
Buraki i kaszanka to część co mi polecił. Wątróbki nie wezmę do buzi, szpinak mnie odrzucił w pierwszej ciąży.pOla34 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dziewczyny, miała któraś z Was doczynienia z wózkiem Kinderkraft prime 2w1? Zastanawiam się nad nim, cenowo jest ok, ale na wózkach w ogóle się nie znam
ManiaM lubi tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Ja sama nie wiem... Mnie mierzył lekarz w szpitalu na palec przy badaniu :p
Właśnie sobie zjadłam miskę płatków musli. Chyba to złoty środek na moje zaparcia.
Powiedzcie mi, też wam tak serc galopuje jak idziecie gdzieś? Wyjście na głupie zakupy to jak bieg w maratonie...
Normalnie nie, ale dziś masakra. Jestem na spacerze z Kingą, wlazlam do CH i musiałam usiąść bo się czuję, jakbym miała zemdleć i spociłam się jak mops.. ale to pierwszy raz mi się zdarzyło, nie wiem o co kaman, ale kupiłam sobie sok i siedzę.. -
Kookosowa wrote:Pola chętnie poczytam dzięki
Buraki i kaszanka to część co mi polecił. Wątróbki nie wezmę do buzi, szpinak mnie odrzucił w pierwszej ciąży..
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Gadałam z mężem, zaangażujemy teściową, żebym mogła chodzić na zajęcia aqua mama. Muszę coś zacząć ćwiczyć do porodu, przy 1 ciąży to był błąd, że nic nie robiłam żeby zwiększyć aktywność fiz.,a potem poród ledwo przeżyłam. Dla tych co nie rodziły, a będą rodzić naturalnie- pomyslcie o jakiś zajęciach dla ciężarnych, naprawdę, jak nie w jakimś klubie /na basenie to w domu, serio.
-
Kiniorek91 wrote:Jupik u mnie ten isoptin nic nie działa. Jak puls powyżej 90 tak dalej mam między 95 a 100... Aż się boje ile jak chodzę...
U mnie odwrotnie, ja jestem niskocisnieniowiec i dziś czuję jakby mnie ktoś patelnią w łeb trzasnął. Normalnie chyba kawę powinnam wypić, ale czytałam że w ciąży jednak niekoniecznie (no niby jakaś dawkę kofeiny można, ale i tak działa na malucha).