Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam oliwkę z Johnson'a dla dzieci, jak się kąpię to dolewam ją też do wanny żeby się już potem nie nacierać i oleju kokosowego naturalnego tez używam na brzuch i po nim jest skora duzo bardziej miękka i nawilżona jakby znacznie lepiej i głębiej sie wchłaniał niz oliwka. Ale swędzieć i tak swędzi.
-
sunshine03 wrote:Robię listę rzeczy do kupienia i pojawiają się różne dylematy, więc mam pytania do doświadczonych już mam
póki co 3, ale pewnie z czasem pytań będzie coraz więcej
1. w czym prałyście ubranka dla noworodka? proszek/płyn? na co zwrócić uwagę?
2. ile podkładów poporodowych trzeba kupić?
3. ile wkładek laktacyjnych trzeba kupić?
pewnie 2 i 3 to kwestia indywidualna, ale w ileś trzeba się na początek zaopatrzyć, żeby od razu nie biegać po sklepach
2. Zdaje sie, ze jedna paczka. Osoboscie polecam takie, ktore maja pasek kleju i sa cienkie, canpol takie robi, moze ktos jeszcze, nie wiem. Te najpopularniejsze belli to dla mnie nieporozumienie, wielkie to, grube, samo sie przesuwa
3. U mnie byl potop, wiec ilosci szly hurtowe i uzywalam ponad rok.. mimo to nie polecam kupowania wiecej niz 1 paczki, bo nie wiesz czy beda ci potrzebne. Z racji na hurtowe zuzycie uzywalam tych babydream z rossmana, choc sa troche grube i maja mniej kleju niz te drozsze.sunshine03 lubi tę wiadomość
-
japonka wrote:zastanawianie się czy będę musiała się zmagać z laktacją (poronienia ciąży od 16 tygodnia podobno już mogą dołożyć ten problem)
-
ja tez na poczatku lubilam kopertowe body, przy pierwszym dziecku jak jeszcze nie ogarniasz tak dobrze, a dziecko takie wiotkie, na samym poczatku mi to ulatwialo sprawe, potem juz obojetnie, chociaz czasem faktycznie maz mial klopot, zeby to pospinac. Pajacyki swietne sa, ale tez trzeba patrzec jak zapinane, kiedys pamietam, ze kupilam, bo napis mi sie podobal, a byl jakos dziwienie wciagany przez glowe i zapinane z tylu- badziew totalny. Pajacyki lubilam na zamek blyskawiczny, szybko i sprawnie, bo czasem pozapinac te napy od nozki i potem w kroku masakra, a jk teraz bedzie podwodjnie- no way.
ja tez sie jeszcze nie smaruje, po pierwszej ciazy nie mam pamiatek, ale chyba wypadaloby zaczac. Nie mam pojecia czym, nie wiem czy cena balsamu ma znaczenie, nic sobie jeszcze nie sprawidlam, musze poczytac.
-
kkkaaarrr wrote:Ja po pierwszym, tym nieszczesliwym porodzie musialam brac tabletki na wstrzymanie laktacji, bo mleko lecialo tylko nie bylo dla kogo... mimo to, za drugim razem mialam morze mleka, blizniaki bym wykarmila. Dodam, ze mam biust w rozmiarze małe A. Także, tym tematem zupelnie sie nie przejmuj, 'mleko jest w glowie', jesli chcesz karmic to bedziesz i inaczej nawet nie mysl
u nas było wiadomo, że rokowania są żadne więc przebolałam z czasem. Nie wzięłam też wtedy macierzyńskiego, poszłam na miesiąc L4 i wróciłam do pracy.
-
adella1 wrote:Popieram co piszesz
Ani razu swojej dwójce kaftanika nie załozyłam. I te kopertowe body to jakaś porażka wg. mnie. Co do półśpiochów- pamiętam że te z h&m miały przy stopach gumki (nie wiem czy dalej są w sprzedaży), było to niewygodne, a poza tym np. stopy moich dzieci tam nie wchodziły.
-
Kiniorek91 wrote:Jestem w domu.
Mam dopegyt brać. I ten isoptin odstawić skoro nic nie daje. I codziennie mierzyć.
Mały ma 365gram! Ptyś kochany
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/54ac278a4368.jpgpOla34 lubi tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
My też kaftanikow żadnych, u nas głównie pajacyki, body i polspiochy, body raczej przez głowę, mała szybko przywykła, a my szybko się nauczyliśmy je zakładać. Jeszcze w ciąży kupiłam śliczną sukieneczkę jeansową 62-zalozylam raz. W praktyce wychodzi co jest tylko ladne a co oprócz tego wygodne.
Podkłady Canpol były dla mnie super, też jak Kkaaarrr długo krwawilam i te z Belli osobiście uważam za porażkę, choć dużo dziewczyn je chwali, ale może nie te z naprawdę obfitym krwawieniem, bo na to się nie nadają. -
Jupik wrote:My też kaftanikow żadnych, u nas głównie pajacyki, body i polspiochy, body raczej przez głowę, mała szybko przywykła, a my szybko się nauczyliśmy je zakładać. Jeszcze w ciąży kupiłam śliczną sukieneczkę jeansową 62-zalozylam raz. W praktyce wychodzi co jest tylko ladne a co oprócz tego wygodne.
Podkłady Canpol były dla mnie super, też jak Kkaaarrr długo krwawilam i te z Belli osobiście uważam za porażkę, choć dużo dziewczyn je chwali, ale może nie te z naprawdę obfitym krwawieniem, bo na to się nie nadają.
Widzisz, ja krwawiłam długo i obficie i te podkłady z belli mnie ratowały. Także, co kobieta, to opinia -
Aaga, opis pasuje do bólu spojenia łonowego. Boli okrutnie ponoć (ja nie miałam) i trzeba leżeć. Skonsultuj to z lekarzem koniecznie.
Matko, połowa... 😱 jak to brzmi... jak sen, nadal.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cb96476698d.jpg
My też już po wizyciewszystko w porządku, waga 200g czyli kostka masła
już nie był taki ruchliwy jak na ostatnim usg, pewnie już ma mniej miejsca. Dowód męskości też widziałam, więc będzie Ignaś. Jedyne co to łożysko mam nisko, więc póki co ostrożnie z wysiłkiem i współżyciem, cokolwiek to znaczy.
japonka, Jupik, brunetka91, Kookosowa, przedszkolanka:), basia1987, ManiaM, pOla34, Kotecki, ammarylis, moni05, Kasiulina, adella1, wiktoriaa, CodziennoscM, Karooo93, kasia1518, meerici, Cabrera, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Fajna ta kostka
i gratuluję synka, mój przybija mu piątkę
Olliiii lubi tę wiadomość
-
Ja po łyżeczkowaniu dostałam w szpitalu takie mega grube, duże wkładki. I powiem szczerze ze dla mnie dużo lepsze niż np podpaski z always, które maja jakaś sztuczna gumę i dla mnie okropnie niewygodne. Zawsze jak zakładałam alwaysa to się zastanawiałam jak małe dzieci wytrzymują w pieluchach cały dzień. A te grube przynajmniej oddychające a to ze bylo je czuć podczas chodzenia to mi nie przeszkadzało. A były takie wielkie ze się nie przesuwały bo nawet nie miałby gdzie. Także faktycznie co człowiek to opinia.
Z wpisów o ubrankach przynajmniej jedno wszystkie potwierdzicie. Żadnych kaftaników. I tak na logikę nawet to faktycznie niezbyt to funkcjonalne. Napewno nie kupię. -
Brunetka ja też mam nerwa. Może to na dziewuchy
A tak w ogóle dzień dobry. Niech ten dzień się kończy bo to jakaś masakra.
U nas z ubranek sprawdziły się body plus śpiochy na dzień i pajacyk jako piżamka. I teraz tak samo kupuje na 56 i 62 po 7 sztuk wszystkiego plus kombinezonik polarowy. Stosuje zimny wychów więc u nas jedna warstwa ubranek w domu. A zimą dopiero coś pod kurtkę.
Zamówiłam jeszcze dwie bawełniane czapeczki bo to jesień jednak i skarpetki do szpitala na łapki.
Super wieści z wizyt. Gratulacje dziewczyny
Moje jegomości w brzuchu daje czadu. Wie że mame to pociesza na wszystkie nerwy
U mnie termin porodu też pokrywa się ze strata ostatniej ciąży. 25 października miałam zabieg. Myślę że poprostu jegomości chciał być dłużej w brzuchu. A że nie jestem słoniem to musiał poczekać w kolejceWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 18:47
japonka, brunetka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Jak czytam o tych ubrankach i wszystkim to dla mnie to czarna magia
w całym życiu miałam doczynienia z jednym dzieckiem, więc nie wiem nic. Muszę sobie screeny zacząć robić waszych postów, żeby wiedzieć co kupować
moni05 lubi tę wiadomość