X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    To mi z om wychodzi 3.10. W sumie 27.09 jest niemożliwy bo musiało by być Niepokalane poczęcie ale na wszystkich usg od samego początku wychodzi 6 dni wcześniej więc już przywyklam, że to wrzesień a nie październik.

    Ja mimo wszystko jakas zdezorientowana jestem. A ze dwa porody miala przed terminem to na 27 wrzesnia chce miec w razie czego torbe gotowa. :)

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam gdzie ja chodzę połówkowe robią między 18 a 23+6 tygodniem ciąży

    syy26iye928jhyb7.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa88 wrote:
    Ja mimo wszystko jakas zdezorientowana jestem. A ze dwa porody miala przed terminem to na 27 wrzesnia chce miec w razie czego torbe gotowa. :)

    U mnie w dwóch ciążach termin z usg do 12 tygodnia był wcześniejszy niż ten z om, ale dzieci i tak wybierały swój ;) Oczywiście późniejszy. Ciekawe czy trzecie też takie będzie.

  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    U mnie w dwóch ciążach termin z usg do 12 tygodnia był wcześniejszy niż ten z om, ale dzieci i tak wybierały swój ;) Oczywiście późniejszy. Ciekawe czy trzecie też takie będzie.

    No ja mam nadzieje ze moje trzecie tez wyjdzie ciut przed terminem a nie np bede sie martwic ze ciaze przenosze i wywolywanie... Tego bym nie chciala
    Pierwsza core rodzilam w 38tc druga w 39tc. No czas pokaze.

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa88 wrote:
    No ja mam nadzieje ze moje trzecie tez wyjdzie ciut przed terminem a nie np bede sie martwic ze ciaze przenosze i wywolywanie... Tego bym nie chciala
    Pierwsza core rodzilam w 38tc druga w 39tc. No czas pokaze.

    U mnie synek miał być już wywoływany, ale w ostatniej chwili wyszedł sam :P On jest z 42 tygodnia, córka z 41.

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój urodził się doklanje 40+0. Chociaż miałam Nadzieję, że się trochę spóźni I urodzi w styczniu (ze względu na szkole)

    A jak się czujecie myśląc, że to już 3 dziecko? My mieliśmy ogólnie miec 2 max 3. 3 to taki limit. Ale gdyby była parka to byśmy skończyli produkcję na 2. Teraz maz chce spróbować 3 raz jeszcze za jakieś 2 latam. Ale to by znaczyło 3 dzieci poniżej 4 roku życia. Ta myśl trochę mnie przeraża. Zwłaszcza, że my lubimy podróżować a z 3 raczej trzeba będzie to ograniczyć do minimum.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na znieczulenie też nalegała położna, bo rozwarcie stało w miejscu, od przyjęcia na oddział 14.30 do 22 cały czas 3cm. A znieczulenie pomaga podobno też na rozwarcie 😉
    Brunetka - mnie też coraz coś pobolewa, ale to już chyba normalne w naszym stanie.
    Kasiula - pewnie,że kupuj jak okazja 😁
    Ja na połówkowych będę maila już 22 tydzień i się zastanawiam czy nie pójść w 20 gdzieś jeszcze 🤔

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    U mnie synek miał być już wywoływany, ale w ostatniej chwili wyszedł sam :P On jest z 42 tygodnia, córka z 41.

    O kurcze synek wyczul moment:)

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karooo93 wrote:
    U mnie na znieczulenie też nalegała położna, bo rozwarcie stało w miejscu, od przyjęcia na oddział 14.30 do 22 cały czas 3cm. A znieczulenie pomaga podobno też na rozwarcie 😉
    Brunetka - mnie też coraz coś pobolewa, ale to już chyba normalne w naszym stanie.
    Kasiula - pewnie,że kupuj jak okazja 😁
    Ja na połówkowych będę maila już 22 tydzień i się zastanawiam czy nie pójść w 20 gdzieś jeszcze 🤔
    U mnie rozwarcie szlo jak krew z nosa. Urodzenie syna zajęło 2,5 dnia :P dopiero po 2 dniach miałam 4cm. Przy 4 dali mi zzo i oksytocyne i w ciągu 2h zrobiło się z 4 już 10.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Monalisa88 Autorytet
    Postów: 471 286

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Mój urodził się doklanje 40+0. Chociaż miałam Nadzieję, że się trochę spóźni I urodzi w styczniu (ze względu na szkole)

    A jak się czujecie myśląc, że to już 3 dziecko? My mieliśmy ogólnie miec 2 max 3. 3 to taki limit. Ale gdyby była parka to byśmy skończyli produkcję na 2. Teraz maz chce spróbować 3 raz jeszcze za jakieś 2 latam. Ale to by znaczyło 3 dzieci poniżej 4 roku życia. Ta myśl trochę mnie przeraża. Zwłaszcza, że my lubimy podróżować a z 3 raczej trzeba będzie to ograniczyć do minimum.

    U nas od poczatku bylo ze na dwojce koniec. Szczegolnie ze drugi porod rodzilam sama przez co zle go wspominam mimo ze szlo ekspresem. Jakos w polowie zeszlego roku maz zaczal temat ze chcialby bysmy starali sie o trzecie i moze w koncu synek by byl. Nie chcialam sie dac przekonac. Po nowym roku mnie naszlo ze jednak czuje sie gotowa na trzecie wiec od razu starania i udany 1 cykl staran. :)
    Bardzo sie ciesze na trzecie. Corki sa dosc duze (jesienia 7 i 10 lat) wiec mysle ze troszke pomoga nawet:) jedynie troche obawiam sie ze beda zazdrosne. Ale mysle ze uda nam sie ewentualnie ta zazdrosc pokonac:) ja to miewam pomysly ze moze potem czwarte by najmlodsze mialo sie z kim bawic... ;) bo dziewczyny jednak duzo starsze bade. No ale to pewnie okaze sie z czasem czy bede chciala. :)

    Karolina 10.10.2019💞
    Lena 8.11.2012💞
    Samantha 27.10.2009💞

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa88 wrote:
    U nas od poczatku bylo ze na dwojce koniec. Szczegolnie ze drugi porod rodzilam sama przez co zle go wspominam mimo ze szlo ekspresem. Jakos w polowie zeszlego roku maz zaczal temat ze chcialby bysmy starali sie o trzecie i moze w koncu synek by byl. Nie chcialam sie dac przekonac. Po nowym roku mnie naszlo ze jednak czuje sie gotowa na trzecie wiec od razu starania i udany 1 cykl staran. :)
    Bardzo sie ciesze na trzecie. Corki sa dosc duze (jesienia 7 i 10 lat) wiec mysle ze troszke pomoga nawet:) jedynie troche obawiam sie ze beda zazdrosne. Ale mysle ze uda nam sie ewentualnie ta zazdrosc pokonac:) ja to miewam pomysly ze moze potem czwarte by najmlodsze mialo sie z kim bawic... ;) bo dziewczyny jednak duzo starsze bade. No ale to pewnie okaze sie z czasem czy bede chciala. :)
    To u mnie były by wszystkie małe. Ale trochę się boję że były by bliźniaki i miała bym 4 :P a u mojego taty w rodzinie są bliźniaki...

    Jeszcze nie wiecie czy chłopiec czy trzecia dziewczynka?

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Mój urodził się doklanje 40+0. Chociaż miałam Nadzieję, że się trochę spóźni I urodzi w styczniu (ze względu na szkole)

    A jak się czujecie myśląc, że to już 3 dziecko? My mieliśmy ogólnie miec 2 max 3. 3 to taki limit. Ale gdyby była parka to byśmy skończyli produkcję na 2. Teraz maz chce spróbować 3 raz jeszcze za jakieś 2 latam. Ale to by znaczyło 3 dzieci poniżej 4 roku życia. Ta myśl trochę mnie przeraża. Zwłaszcza, że my lubimy podróżować a z 3 raczej trzeba będzie to ograniczyć do minimum.

    My 3 planowaliśmy. I chcieliśmy mieć maluchy z małą różnicą wieku. Chociaż wiadomo- na początku było trudno. Jak córka przyszła na świat to mały miał rok i dziewięć. Ale teraz potrafią się ze sobą bawić, przytulać. I kłócić, jak to rodzeństwo :P Na razie to zastanawiamy się nad kupnem większego samochodu. I mieszkania, ale to w przyszłości.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że 19+4 i 19+5 jest ok na połówkowe :)

    Ja wczoraj miałam taką zwykłą wizytę i lekarz był zdziwiony, że jeszcze nie poszłam na połówkowe, a wczoraj było u mnie 19+3 ;)

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie kupowania praktycznych rzeczy... czy któraś z mam używała takiego cuda?
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70f30927f93d.jpg
    To takie w sumie 3 w jednym, bo przewijak, który się rozkłada i składa na bok tak jakby, wtedy jest wanienka a pod spodem półki, na których można poukładać w organizerach pieluchy, kosmetyki itd. Dość sprytne, nie powiem, jedyne co to wodę trzeba spuszczać wężykiem chyba. Pierwsze widzę 🤷🏻‍♀️

    Moja córka tez wywoływana, urodziła się w 42tc... jakoś w połowie. Chciałabym teraz obyć się bez tej oksytocyny i w ogóle, bo lali ja we mnie 4 dni zanim coś podziałała... ale no, zobaczymy. Urodzić i tak trzeba, ważny efekt 🥰

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    My 3 planowaliśmy. I chcieliśmy mieć maluchy z małą różnicą wieku. Chociaż wiadomo- na początku było trudno. Jak córka przyszła na świat to mały miał rok i dziewięć. Ale teraz potrafią się ze sobą bawić, przytulać. I kłócić, jak to rodzeństwo :P Na razie to zastanawiamy się nad kupnem większego samochodu. I mieszkania, ale to w przyszłości.
    No u mnie będzie też 1,9 i oba chłopaki. Mam nadzieję, że się nie zabija o resoraki :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 10 maja 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    No u mnie będzie też 1,9 i oba chłopaki. Mam nadzieję, że się nie zabija o resoraki :P

    U mnie się kłócą o resoraki, hahaha :D

  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 10 maja 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien Dobry
    Przedszkolanka kciuki:-)
    Kasiunia ja jakbym miala okazje kupic taki ktory mi sie podoba za ta cene to napewno bym kupila.

    Ja syna urodzilam w 41/3,tetno malego 140 czyli bylo ok. Przez caly dzien lezalam pod kroplowkami,robili wszystko zeby wywolac porod,jakies czopki,masaze itd... Nic nie dawalo rady,az wreszcie nastapila zmiana warty i lekarz ktory przyszedl na nocna zmiane zdecydowal ze bedzie cesarka...CAŁE SZCZESCIE wyciagneli malego juz zielonych wod,w zamartwicy,nawet nie płakał bo nie miał sily...dostał 5 punktow
    Całe szczescie szybko doszedl do siebie ale nie wiem czy wytrzymałby w brzuchu kolejne godziny...

    A obok mnie na porodowce jak lezalam pod tymi kroplowkami,rodzila dziewczyna,tak sie darła,tak sie męczyła...jak mnie tam zawiezli o 8 rano to ona juz rodziła,ok godz 19 dopiero zaczeła wychodzić główka i nagle przyszedl lekarz ktory stwierdzil ze dziecko jest za duze i nie wyjdzie,normalnie wepchneli głowke spowrotem i szybko na cesarke...

    Dla mnie to było traumatyczne przezycie,takze sn nie wchodzi u mnie w gre.

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 10 maja 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika32 wrote:
    Dzien Dobry
    Przedszkolanka kciuki:-)
    Kasiunia ja jakbym miala okazje kupic taki ktory mi sie podoba za ta cene to napewno bym kupila.

    Ja syna urodzilam w 41/3,tetno malego 140 czyli bylo ok. Przez caly dzien lezalam pod kroplowkami,robili wszystko zeby wywolac porod,jakies czopki,masaze itd... Nic nie dawalo rady,az wreszcie nastapila zmiana warty i lekarz ktory przyszedl na nocna zmiane zdecydowal ze bedzie cesarka...CAŁE SZCZESCIE wyciagneli malego juz zielonych wod,w zamartwicy,nawet nie płakał bo nie miał sily...dostał 5 punktow
    Całe szczescie szybko doszedl do siebie ale nie wiem czy wytrzymałby w brzuchu kolejne godziny...

    A obok mnie na porodowce jak lezalam pod tymi kroplowkami,rodzila dziewczyna,tak sie darła,tak sie męczyła...jak mnie tam zawiezli o 8 rano to ona juz rodziła,ok godz 19 dopiero zaczeła wychodzić główka i nagle przyszedl lekarz ktory stwierdzil ze dziecko jest za duze i nie wyjdzie,normalnie wepchneli głowke spowrotem i szybko na cesarke...

    Dla mnie to było traumatyczne przezycie,takze sn nie wchodzi u mnie w gre.
    A syn urodził się w Niemczech czy Polsce?

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 10 maja 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry w kolejny pochmurny dzien
    My nie myslelismy o trzecim, tzn nie mielismy zdania, starania o drugie dziecko zajely prawie dwa lata, planowalam kolo maja czerwca zrezygnowac juz zupelnie, a gdzie tam trzecie, z reszta juz starzy jetsesmy; a tu w lutym pozytywny test ciazowy i dwa serduszka, po wstepnym szoku ;) mysl "sa dwa bierzemy dwa :P" Jak sie urodza chlopaki, synek bedzie miał 4,5 roku, bardzo sie ciesze, ze bedziemy miec duza rodzine i nie wyobrazam sobie, zeby byl teraz jeden. Nadal sie boje tych wszystkich powiklan, ktore sie wiaza z ciaza jednokosmowkowa, ale jakos ostatnio zaczelam wierzyc, ze to wszystko moze sie udac.
    Adelle a trzeci tez bedzie chlopczyk, czy dziewczynka? Jaka bedziecie miec teraz roznica wieku ?
    Dominika doskonale Cie rozumiem, ja tez mam traume, i nawet jakby byla pojedyncza ciaza dazylabym do cc.
    Moni dzisaj robie drugi raz salatke- bardzo mi smakuje.
    Myslalam o tym przewijaku z wanienka w pierwszej ciazy, ale w sumie ostatecznie sie na niago nie zdecydowalam, kupilam taki polkowy przewijak z klupś chyba, bardzo praktycznie, na gorze przewijak a ponizej połki na pieluszki, kosmetyki i wszystko co potrzebne, a wanienke juz taka wieksza (bo ta z tego zestawu raczej na krotko starcza) na stelazu i to sie sprawdzalo.
    Nuśka no szkoda bardzo, minelysmy sie doslowanie o pare godzin, ale mam nadzieje, ze uda Ci sie to odsprzedac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 10:29

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 10 maja 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dziecko już ma 400 gram to myśle ze smialo można robić połówkowe.

    Jaka jest dla Was idealna różnica wieku między dziećmi? Ja bym chyba chciala jedno po drugim. Ale jak wyjdzie to czas pokaże. W życiu ciężko cokolwiek zaplanować. Już się o tym przekonałam.

    Ja dalej ostrożnie z zakupami. Dlatego nie szukam żadnych okazyjnych ofert żeby mi żal nie było.

‹‹ 504 505 506 507 508 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ