Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi położna powiedziała żeby skonsultować to z lekarzem bo za szybkie spalanie cukru. Lekarz właściwie tego wogóle nie skomentował. Ja niestety taka szczuplutka nie jestem i od początku ciąży przytyłam już 7 kg i to mnie też strasznie irytuje wiem że dzidziuś najważniejszy ale te kg nie dają mi spokojumeerici wrote:Moja krzywa to 71 na czczo, po godzinie 80, po dwóch 81 i nikt nie mówił, że za niskie. Pielęgniarka tylko skomentowała, że nie ma się dziwić, że taka chudzina skoro tak szybko spala cukier.
-
Aaga dokładnie mam taką samą sytuację w pracy. Też w lutym powiedziałam o ciąży, w maju poinformowałam że będę pracować max do końca lipca. Raz w tygodniu mam pytanie czy może jednak do września bym została. Czuję że wywierają na mnie straszną presję. Często słyszę, że przecież siedzę przy biurku to nie jest mi tak ciężko. W
Lipcu mam mieć jeszcze zastępstwo za koleżankę bo ona na urlopie więc będą dwa stanowiska do ogarnięcia, na moje miejsce też póki co nikogo nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 18:45
-
Mi wręcz cukier na krzywej między ciążami spadał drastycznie, bo mam hiperinsulinemie, czyli insuliny za dużo wyrzucam, wiec nie mam szczerze pojęcia co będzie teraz, skoro w ciąży tego się nie bada. 🤷🏻♀️
Co do list wyprawkowych, zwłaszcza kosmetyczna wyglada strasznie ogólnikowo, ta moja. Nie jestem zdecydowana na konkretne firmy, wiec mam tylko takie hasła-klucze. Nawet emolient mam, bo młoda używa latem, skóra jej się przesusza latem właśnie, paradoksalnie. Wiec chyba nikomu nie pomogę...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Cześć
Ja również po wizycie , Michasia waży już 730g . Nadal żołądeczek trochę przyduży ale w piątek mam podskoczyć przed pacjentami to jeszcze raz na niego spojrzy. Poza tym wszystko w normie.
Dziewczyny, ile średnio przybieracie na wadze w ciągu miesiąca? Mi lekarz dziś uświadomił że powinnam Max 1,5 kg 😱
Na poprzedniej wizycie miałam 53,9 kg A dziś 54,7kg , mówił że mam się nie spieszyć z ta wagą. Ogólnie startowałam z 50 kg. Jem tylko ciemne pieczywo, czasem jakiś fast food jak najbardziej też zjem, jakiś lód też, ale ogólnie słodkie to staram się jeść raz w tyg .
Nie wiem czy się przejąć i zacząć dbać o dietę czy lekarz przesadza. Jak myślicie?
mia4444 lubi tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Cześć
Ja również po wizycie , Michasia waży już 730g . Nadal żołądeczek trochę przyduży ale w piątek mam podskoczyć przed pacjentami to jeszcze raz na niego spojrzy. Poza tym wszystko w normie.
Dziewczyny, ile średnio przybieracie na wadze w ciągu miesiąca? Mi lekarz dziś uświadomił że powinnam Max 1,5 kg 😱
Na poprzedniej wizycie miałam 53,9 kg A dziś 54,7kg , mówił że mam się nie spieszyć z ta wagą. Ogólnie startowałam z 50 kg. Jem tylko ciemne pieczywo, czasem jakiś fast food jak najbardziej też zjem, jakiś lód też, ale ogólnie słodkie to staram się jeść raz w tyg .
Nie wiem czy się przejąć i zacząć dbać o dietę czy lekarz przesadza. Jak myślicie?
U mnie jest trochę większy przyrost wagi i lekarka mówi, że jest ok - też ok. 5kg od początku.
ManiaM lubi tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Cześć
Ja również po wizycie , Michasia waży już 730g . Nadal żołądeczek trochę przyduży ale w piątek mam podskoczyć przed pacjentami to jeszcze raz na niego spojrzy. Poza tym wszystko w normie.
Dziewczyny, ile średnio przybieracie na wadze w ciągu miesiąca? Mi lekarz dziś uświadomił że powinnam Max 1,5 kg 😱
Na poprzedniej wizycie miałam 53,9 kg A dziś 54,7kg , mówił że mam się nie spieszyć z ta wagą. Ogólnie startowałam z 50 kg. Jem tylko ciemne pieczywo, czasem jakiś fast food jak najbardziej też zjem, jakiś lód też, ale ogólnie słodkie to staram się jeść raz w tyg .
Nie wiem czy się przejąć i zacząć dbać o dietę czy lekarz przesadza. Jak myślicie?
No bez przesady. Jesteś w 25 tygodniu i przytylas niecałe 5 kg. To w porządku według mnie.
ManiaM lubi tę wiadomość
-
Goemi wrote:Aaga dokładnie mam taką samą sytuację w pracy. Też w lutym powiedziałam o ciąży, w maju poinformowałam że będę pracować max do końca lipca. Raz w tygodniu mam pytanie czy może jednak do września bym została. Czuję że wywierają na mnie straszną presję. Często słyszę, że przecież siedzę przy biurku to nie jest mi tak ciężko. W
Lipcu mam mieć jeszcze zastępstwo za koleżankę bo ona na urlopie więc będą dwa stanowiska do ogarnięcia, na moje miejsce też póki co nikogo nie ma.
Ja i ta w końcu wzięłam pracę zdalną, ale już powoli męczy mnie ta sytuacja i mam nadzieję, że w lipcu już się to wyjaśni i będę mogła spokojnie odpocząć w domu. Do kiedy planujesz pracować? -
No cóż, ja już rodziłam i do porodu mi zupełnie nie spieszno.. wręcz przeraża mnie perspektywa ponownych skurczy i całego bólu, który przeżyłam. Im później to się stanie tym lepiej
No ale rozumiem wasz entuzjazm. Dopóki się tego nie przeżyje to człowiek nie ma pojęcia o czym mowa. Niby wiadomo, że boli, ale ponieważ nigdy się nie miało do czynienia z takim bólem to ciężko to sobie wyobrazić. W ogóle kwietniowki pod tym względem były pechowe- dużo ciężkich i bolesnych porodów. Oby na naszym październikh poszło lepiej
-
Wzajemnie, bardzo poruszyla mnie twoja historia. U nas troche czasu juz minelo, zdarzylam to wszystko sobie w glowie poukladac, ale sa chwile gdy te trudne emocje wracaja i pewnie juz zawsze beda. Ale powiedzialam sobie, ze bede Olge wspominac z tych rafosnych chwil, z tych kopniakow, radosci oczekiwania na nia, a wszystko co stalo sie potem, coz.. stalo sie i nic tego nie zmieni, zapomniec nie zapomne, ale wstalam, pozbieralam sie i trzeba zyc dalej. To, ze teraz, w sumie bardzo szybko po waszej tragedii tez jestes w ciazy odczytuje jako bardzo podobna postawe do mojej. Chyba tak trzeba, zycie toczy sie dalejAtyde wrote:Kkkaaarrr ci faceci dziwne trochę myślenie mają. Złego zamiaru nie miał, ale już wytłumaczył am że nie ma takiej opcji. Nie wiem czy ci już pisałam, ale współczuję ogromnie tragedii która przeżyłaś
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
To jakies nietypowe zalecenie. Wedlug wszystkich wskazan i kalkulatorow, w 6msc tyc 'powinno' sie najwiecej. Podaja zazwyczaj ok 500g na tydzien a nie rzadko nawet 600g. Ozywiscie mowie o osobach z niskim BMI, a takoe zapewne masz startujac z wagi 50kg. Tu jest bardzo fajny i dokladny kalkulator: https://www.calkoo.com/pl/przyrost-wagi-w-ciazyManiaM wrote:Cześć
Ja również po wizycie , Michasia waży już 730g . Nadal żołądeczek trochę przyduży ale w piątek mam podskoczyć przed pacjentami to jeszcze raz na niego spojrzy. Poza tym wszystko w normie.
Dziewczyny, ile średnio przybieracie na wadze w ciągu miesiąca? Mi lekarz dziś uświadomił że powinnam Max 1,5 kg 😱
Na poprzedniej wizycie miałam 53,9 kg A dziś 54,7kg , mówił że mam się nie spieszyć z ta wagą. Ogólnie startowałam z 50 kg. Jem tylko ciemne pieczywo, czasem jakiś fast food jak najbardziej też zjem, jakiś lód też, ale ogólnie słodkie to staram się jeść raz w tyg .
Nie wiem czy się przejąć i zacząć dbać o dietę czy lekarz przesadza. Jak myślicie?
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Jupik, ja tez rodziłam SN, około 18h. Ale zamknęłam się na tamte doświadczenia. Czekam na nowe, choć faktycznie - wiem jak będzie... nic przyjemnego, zwłaszcza, ze u nas nie dają nawet znieczuleń. Po prostu chciałabym żeby młody był po drugiej stronie brzucha już - oczywiście donoszony i zdrowy
Najbardziej boje się cc, bo nie chciałabym takiej ingerencji. Mimo tego jak boli poród SN bez znieczulenia...
Oboje z mężem jesteśmy po nowotworach. Ja szyjki macicy, wiec „w środku”, za to on powłok brzusznych. Ma bliznę od pępka do pleców. Byłam z nim jak się męczył, nie mógł spać, robiłam mu zastrzyki, jak go to ciągnęło z każdej strony... minęło 1,5 roku a nadal go pobolewa, o zrostach nie mówiąc... także tak. Boje się, ale to nie osłabia mojego chcenia „już” 😁
Krejzi, aj noł. 🤷🏻♀️Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
U mnie nie , było usg genetyczne, połówkowe i pewnie będzie III trymestru. A tak to tylko zagląda i patrzy na serduszko i u mnie szyjka dopochwowo sprawdzana praktycznie od początku. I na każdej wizycie badanie na fotelu.silent wrote:Dziewczyny, u Was robią pomiary z oszacowaniem wagi na każdej wizycie? U mnie tylko przykłada sondę na 3 sekundy, żeby sprawdzić pracę serca.kasia1518
-
nick nieaktualnyMania nie wiem, ile masz wzrostu, ale ja przed ciążą ważyłam 51-52kg, także podobnie i spokojnie przez całą ciążę możemy przytyć 11-16kg i to będzie nadal norma.ManiaM wrote:Cześć
Ja również po wizycie , Michasia waży już 730g . Nadal żołądeczek trochę przyduży ale w piątek mam podskoczyć przed pacjentami to jeszcze raz na niego spojrzy. Poza tym wszystko w normie.
Dziewczyny, ile średnio przybieracie na wadze w ciągu miesiąca? Mi lekarz dziś uświadomił że powinnam Max 1,5 kg 😱
Na poprzedniej wizycie miałam 53,9 kg A dziś 54,7kg , mówił że mam się nie spieszyć z ta wagą. Ogólnie startowałam z 50 kg. Jem tylko ciemne pieczywo, czasem jakiś fast food jak najbardziej też zjem, jakiś lód też, ale ogólnie słodkie to staram się jeść raz w tyg .
Nie wiem czy się przejąć i zacząć dbać o dietę czy lekarz przesadza. Jak myślicie?
Ja póki co miałam jakieś +5kg, a teraz po urlopie myślę, że przybędzie mi sporo
Mi lekarz mówił, że można do 2,5kg na miesiąc przytyć
Ja bym się nie przejmowała wagą nie zaczynałysmy z otyłości, a 5 czy 6 kg to nie jest dużo, jak na ponad połowę ciąży.
ManiaM lubi tę wiadomość
-
Witajcie. Gratuluje udanych wizyt.
U mnie kiepsko. Siedzę w ciemnicy, bolą oczy, głowa... już sama nie wiem co mi dolega. Lekarz tez nie. I psychicznie tez jakoś nienajlepiej. Ale gdzieś czytałam ze 6 miesiąc to taki ciężki dla psychiki.
Ja biorę prenatal duo. Wszystko co trzeba jest. Tylko dużo żelaza. Jak ktoś zle toleruje to odradzam. Ale jak macie kiepska morfologię to będzie ok. Do tego dużo magnezu. Ja muszę wyciszać skurcze. Nospe spokojnie można. Lepiej wziąć niż mieć skurcze macicy.
Ja z wyprawka dalejnie szaleje. Dla mnie przedwczesny poród tonie argument na tym etapie. Nawet gdyby cos się odpukać wydarzyło to maluch i tak szybko z wyprawki nie skorzysta. Ale bliżej 30 tc to już trzeba działać. -
kkkaaarrr wrote:To jakies nietypowe zalecenie. Wedlug wszystkich wskazan i kalkulatorow, w 6msc tyc 'powinno' sie najwiecej. Podaja zazwyczaj ok 500g na tydzien a nie rzadko nawet 600g. Ozywiscie mowie o osobach z niskim BMI, a takoe zapewne masz startujac z wagi 50kg. Tu jest bardzo fajny i dokladny kalkulator: https://www.calkoo.com/pl/przyrost-wagi-w-ciazy
Wg tego kalkulatora powinnam min przytyć ok 8 kg. Więc chyba jest ok. Ale tak czy inaczej odstawiam lody, fast foody i czipsy - które czasem pochłaniam 🤭 wyjdzie mi to i dziecku na dobre A może przy okazji nie utyje do następnej wizyty aż tyle i mój ginekolog będzie zadowolony haha
-
sunshine03 wrote:Mania nie wiem, ile masz wzrostu, ale ja przed ciążą ważyłam 51-52kg, także podobnie i spokojnie przez całą ciążę możemy przytyć 11-16kg i to będzie nadal norma.
Ja póki co miałam jakieś +5kg, a teraz po urlopie myślę, że przybędzie mi sporo
Mi lekarz mówił, że można do 2,5kg na miesiąc przytyć
Ja bym się nie przejmowała wagą nie zaczynałysmy z otyłości, a 5 czy 6 kg to nie jest dużo, jak na ponad połowę ciąży.
Mam 164 cm. też tak myślę że nie ma tragedii jak na początek 25 tyg. Te niecałe 5kg
-
nick nieaktualnyA i Mania u mnie też lekarz marudził, że za dużo przytyłam, bo poszłam na wizytę najedzona i napita różnica w wadze z rana i z popoludnia (ważyłam się też w domu) to były 2kg, więc wyszło na wizycie jakbym przytyła ponad 3kg przez miesiąc
Zdrowe jedzenie zawsze będzie ok, ale przy niskiej wadze początkowej nie ma co przesadzać z dietą, maluszek swoje musi dostać, żeby urosnąć ładnie
