X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teściowie..poszli z Kinia na spacer. Oczywiście oni siedzą w bloku 25st, okna nigdy nie otworzą (bo przeciąg i się przeziebisz), a my z Kinia w kamienicy i preferuję zimny chów. I 5 min dyskusji, że na spacer mam dać czapeczkę :-/ (na dworzu 18 stopni). Nawet wyszłam, bo mówią, że zimno, wieje itd. wychodzę, jak dla mnie ok, wiatru nie ma.. to tak a propos czapeczek i dziadków, bo była ostatnio dyskusja na ten temat.. postawiłam na swoim, ale mina teściowej bezcenna..

    moni05, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jutro zaczyna się malowanie. Jak to ogarnę powoli zaczynam się brać za wyprawkę i reorganizację pokoju.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Teściowie..poszli z Kinia na spacer. Oczywiście oni siedzą w bloku 25st, okna nigdy nie otworzą (bo przeciąg i się przeziebisz), a my z Kinia w kamienicy i preferuję zimny chów. I 5 min dyskusji, że na spacer mam dać czapeczkę :-/ (na dworzu 18 stopni). Nawet wyszłam, bo mówią, że zimno, wieje itd. wychodzę, jak dla mnie ok, wiatru nie ma.. to tak a propos czapeczek i dziadków, bo była ostatnio dyskusja na ten temat.. postawiłam na swoim, ale mina teściowej bezcenna..
    Haha, mam nadzieję, że na trasie spacerowej nie ma jakiegoś sklepu gdzie można kupić czapeczkę, bo na bank by wstąpili :D

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine- też prasowania nie znoszę. Jak trzeba, to najczęściej mąż to robi😉
    Wiecie, od leżenia to boki bolą😉 Ciężko tak nic nie robić. No ale na pewno będę się ograniczać i nie będę ganiala z robotą cały dzień. Tylko powoli powoli- na ile sił wystarczy.

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Moni te rozmiary ciuszków to w cały świat są :D
    ja posegreguję po praniu ciuszki po prostu od najmniejszego do największego i tyle :D


    Powoli kończę wyprawkę :) :) :) dzisiaj kupiłam wanienkę, zamówiłam łóżeczko-dostawkę, a w sobotę jadę po fotelik :D
    zostały tylko jakieś drobnostki do dokupienia :D no i pranie i najgorsze - prasowanie...

    Sunshine, ja tez dzisiaj zamówiłam dostawkę, jednak się zdecydowałam na używaną, bo jak obejrzałam w smyku te wszystkie modele to stwierdziłam, że na pewno chce nowszy model chicco, a kosztował dość dużo. Jaką kupiłaś wanienkę?

    mam takie może głupie 2 pytania.
    1. w jakiej temperaturze wyprać ubranka? a pieluchy?
    2. Czy te ciuszki trzeba prasować? Czy są ku temu jakieś powody oprócz estetycznych? Pytam bo ja nie używam żelazka w ogóle w domu i nie wiem czy teraz czas to zmienić.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Haha, mam nadzieję, że na trasie spacerowej nie ma jakiegoś sklepu gdzie można kupić czapeczkę, bo na bank by wstąpili :D

    Idę o zakład, że tylko wyszli z bramy i kaptur Kini od bluzy wylądował na jej głowie.. dodam, że tak chowali mojego męża że jako dziecko w kółko chorował i odporność zero. Do tej pory ma traumę..

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adella1 wrote:
    Sunshine- też prasowania nie znoszę. Jak trzeba, to najczęściej mąż to robi😉
    Wiecie, od leżenia to boki bolą😉 Ciężko tak nic nie robić. No ale na pewno będę się ograniczać i nie będę ganiala z robotą cały dzień. Tylko powoli powoli- na ile sił wystarczy.

    Adella dokładnie, ja jak leżę to się od razu czuję jakaś taka bardziej apatyczna i bez sił. Mam wielką nadzieję, że mi lekarka jutro na wizycie nadal pozwoli na spacery. Póki co powiedziała, że mogę chodzić ile chcę, tylko żeby się nie doprowadzać do stanu zmęczenia i bólu brzucha. I tego zalecenia się trzymam, jak mam gorszą formę, to się kładę. I zauważyłam, że na raz nie mogę przejść dużo, ale jak sobie robię częste przerwy to spokojnie 5-8 km dziennie nawet i jest ok. Ale to na urlopie, na co dzień chodzę mniej, bo pracuję jeszcze na cały etat więc tyle co po pracy jakiś spacer.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Sunshine, ja tez dzisiaj zamówiłam dostawkę, jednak się zdecydowałam na używaną, bo jak obejrzałam w smyku te wszystkie modele to stwierdziłam, że na pewno chce nowszy model chicco, a kosztował dość dużo. Jaką kupiłaś wanienkę?

    mam takie może głupie 2 pytania.
    1. w jakiej temperaturze wyprać ubranka? a pieluchy?
    2. Czy te ciuszki trzeba prasować? Czy są ku temu jakieś powody oprócz estetycznych? Pytam bo ja nie używam żelazka w ogóle w domu i nie wiem czy teraz czas to zmienić.
    Kupiłam najzwyklejszą wanienkę tega baby. Wcześniej mocno się zastanawiałam nad stokke flexi bath, ale ostatecznie uznałam, że szkoda mi na nią pieniędzy i najwyżej do dziadków kupimy drugą wanienkę, dwadziescia pare zl to nie majatek :)

    Ubranka dla noworodka powinno sie uprasowac, zeby niby wybic bakterie i zmiekczyc je troche :) wiekszosc mam prasuje tylko 1x cala wyprawke przed narodzinami noworodka, a potem juz nie.

    Ubranka bede prala wg wskazan na metce. Na wiekszosci mam 40st., na czesci 60st. Pieluchy tetrowe, reczniki raczej w 60 st.

    Wszystko to, co bylo w szpitalu po powrocie do domu trzeba wyprac w 90st.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 13:58

    moni05, aga_ni lubią tę wiadomość

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:-)
    Ja jestem mistrzynią przegrzewania dzieci. Mi zawsze jest zimno wiec niby dzieciom tez. Jak oglądam teraz zdjecia z ich okresu bobasow to im wspolczuje. Zawsze bodziak, na to pojacyk i jeszcze kocem przykryte a to w domu:-). No nic taka moja schiza:-). Może z małym bedzie lepiej.

    Ale moja 8 latka nigdy antybiotyku nie miała, druga z 2 razy. Wogole mi nie chorują. Wiec to nie zawsze się łączy że zimny chow to i dzieci nie chorują a przegrzewanie tak.

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:-)
    Ja jestem mistrzynią przegrzewania dzieci. Mi zawsze jest zimno wiec niby dzieciom tez. Jak oglądam teraz zdjecia z ich okresu bobasow to im wspolczuje. Zawsze bodziak, na to pojacyk i jeszcze kocem przykryte a to w domu:-). No nic taka moja schiza:-). Może z małym bedzie lepiej.

    Ale moja 8 latka nigdy antybiotyku nie miała, druga z 2 razy. Wogole mi nie chorują. Wiec to nie zawsze się łączy że zimny chow to i dzieci nie chorują a przegrzewanie tak.

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Wszystko to, co bylo w szpitalu po powrocie do domu trzeba wyprac w 90st.
    Pranie w tak wysokiej temperaturze nie zawsze jest konieczne. Celem jest wybicie szpitalnych zarazków, a to można osiągnąć innymi sposobami. Wiele tekstyliów nie przetrwa prania w 90 stopniach.
    W mojej pralce jest na przykład funkcja ActiveOxygen, tj. "pranie" w aktywnym tlenie, który usuwa 99,99% zarazków. Alternatywą może być upranie w vanishu z aktywnym tlenem na niskiej temperaturze a potem upranie jeszcze raz w normalnym proszku dziecięcym.

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu a co lekarze mowią? Mało przyrasta ale chyba lepiej że nadal jest w środku? Do kiedy chcą by był w brzuszku?

  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Hej:-)
    Ja jestem mistrzynią przegrzewania dzieci. Mi zawsze jest zimno wiec niby dzieciom tez. Jak oglądam teraz zdjecia z ich okresu bobasow to im wspolczuje. Zawsze bodziak, na to pojacyk i jeszcze kocem przykryte a to w domu:-). No nic taka moja schiza:-). Może z małym bedzie lepiej.

    Ale moja 8 latka nigdy antybiotyku nie miała, druga z 2 razy. Wogole mi nie chorują. Wiec to nie zawsze się łączy że zimny chow to i dzieci nie chorują a przegrzewanie tak.

    Jak tak myślę o synu, urodzonym w maju i o tym jak go ubieralam, to dziwię się że on to dobrze zniósł jednak😉 Zachorował pierwszy raz jak poszedł do przedszkola. Za to córka, urodzona w lutym non stop coś lapala, jak miała 3-4 tygodnie to z potężnym katarem walczyliśmy. Nie przegrzewalam jej raczej, no ale ogrzewanie plus to co lapala od nas i starszego brata robiło swoje.

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byłam dziś na fitnesie dla ciężarnych. O rety działo sie na maxa. Myslalam ze to beda takie zajecia dla staruszek a tu normalnie dali popalic. Pot się ze mnie lał na maxa. Mam formę do dupy normalnie. Powinnam była wcześniej sie zapisać ale wszystkie zajecia były w godzinach pracy co mnie strasznie wnerwiało.

    Polecam dziewczyny cwiczenia tym co mogą:-)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, również przypominam, ze oprócz wagi liczy się dojrzałość...każdy dzień/tydzień jest dla Filipka na wagę złota. A Ty jesteś naprawdę dzielna i jestem pewna, ze synek ci to wynagrodzi ❤️

    U mnie tez dziś gorszy dzień, młody id wczoraj bardzo slabo się rusza i jeśli do wieczora się to nie zmieni, to pierwszy raz zawitam na izbie chyba :/

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 16 lipca 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Sunshine, ja tez dzisiaj zamówiłam dostawkę, jednak się zdecydowałam na używaną, bo jak obejrzałam w smyku te wszystkie modele to stwierdziłam, że na pewno chce nowszy model chicco, a kosztował dość dużo. Jaką kupiłaś wanienkę?

    mam takie może głupie 2 pytania.
    1. w jakiej temperaturze wyprać ubranka? a pieluchy?
    2. Czy te ciuszki trzeba prasować? Czy są ku temu jakieś powody oprócz estetycznych? Pytam bo ja nie używam żelazka w ogóle w domu i nie wiem czy teraz czas to zmienić.

    1. Początkowo prałam w 60 st, nawet jak na metce było 40- stąd ważne, jakie się ciuszki kupuje, bo niektóre po tych 60 mogą wyglądać słabo. Niemniej te 60 to tylko przez miesiąc, dwa, już ta temp.wybija większość syfow, myślę że w 90 nie ma sensu. Teraz piorę w 40/50 zależy od stopnia wybrudzenia.
    2. No właśnie ja prasowalam tylko wyprawkę. Jak słyszę, że ludzie 4latkom prasują majtki i rajtuzki to wymiekam. Dla mnie też żelazko mogłoby nie istnieć, kupiłam lepsze właśnie przed narodzinami Kingi, ale używam tak samo jak kiedyś-prawie nigdy. Jak spytałam kiedyś siory (4 dzieci) czy prasuje coś dzieciakom to się śmiać zaczęła.. no ale niektórzy lubią mieć takie wymuskane, wygładzone, no ok. Mnie i mężowi (styl sportowy) w ogóle to różnicy nie robi. A jak się pierze noworodkowi w tych 60 to i myślę, że prasowanie można olać.

    aga_ni lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 16 lipca 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Sunshine, ja tez dzisiaj zamówiłam dostawkę, jednak się zdecydowałam na używaną, bo jak obejrzałam w smyku te wszystkie modele to stwierdziłam, że na pewno chce nowszy model chicco, a kosztował dość dużo. Jaką kupiłaś wanienkę?

    mam takie może głupie 2 pytania.
    1. w jakiej temperaturze wyprać ubranka? a pieluchy?
    2. Czy te ciuszki trzeba prasować? Czy są ku temu jakieś powody oprócz estetycznych? Pytam bo ja nie używam żelazka w ogóle w domu i nie wiem czy teraz czas to zmienić.

    Ubranka pierzemy jak na metce. Żeby się nie zniszczyły. A prasuje tylko raz potem już nie prasowalam córce. Szkoda czasu bo możesz nałożyć a za pięć minut kupa albo uleje i przebrać trzeba. Teraz też prasuje jej tylko bluzki bo są pogniecione. A resztę nie. Wyjdzie na godzinę na plac zabaw i jest cała brudna więc szkoda mojego czasu i prądu. :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 16 lipca 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prałam i prasowałam chyba z miesiąc ciuszki. Przy pierwszej corce dluzej troche a chodziło o to by wybić zarazki. Swoją drogą nie jestem pewna czy to nie jest zwyczaj polski:-)

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 16 lipca 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznynka :) powiem Ci że sama nie jesteś. Chociaż jakby mój mąż zrobiłby mi liste co mam w domu porobić to bym mu chyba wiatrak z dupy zrobiła :p ale owszem roboty w mieszkaniu nie brakuje

    Cabrera mnie też dziś mały zaskoczył. Wczoraj szalał a dzisiaj właśnie taki spokojny. Ale rusza się więc się nie nakręcam. Bardziej mnie to kłucie przy chodzeniu martwi.

    Jedziemy po lovele i płyn do płukania. Teściowi po wino na urodziny i Krzysiek sobie coś na urodziny wybierze :)

    I chyba zaczynam prac powolutku :)

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 16 lipca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę 3 razy na spacery z Córką ok godzina półtorej. W pracy jak byłam to też ciągle na nogach. Z dzieckiem nie posiedzisz. I czuję że brzuch się buntuje ale mimo to chodzę bo jak bym tak siadła to bym bardziej obolała wstała.
    Właśnie wróciłam z córką z Lidla. Do Lidla mam całkiem duży kawałek. Córką 3 lata ale daje radę na nogach bez jęczenia. I nadal ma siłę :)

    moni05 lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
‹‹ 784 785 786 787 788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ