Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiniorek91 wrote:Lena spokojnie, będziesz się jeszcze cieszyć
będzie dobrze :*
Meerici Ty masz na kiedy termin? 27.09?
Ja liczę że razem zaczniemy rodzici :p tzn w odpowiednim terminie :*
Ogólnie poprawilyscie mi humor swoimi typami kto będzie pierwszy na porodowce. Bo jak zaczęłam się ubierać na to wyjście to mi się wlaczyl płacz i wycie że wyglądam strasznie jak kula... Stanęło na dresowej sukience i pod spód spodenki żeby mnie nie obcieraly uda.
Mam nadzieję że kotleciki smakują i będą smakowaćdajcie znać
Ja jestem po drugiej i ostatniej dawcę sterydu, wywaliło mi takie wypieki na twarzy, uderzenia gorąca i okropny ból głowy 😕 ale dobrze, że płucka maluszka zabezpieczone, od razu mi lepiej.🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
ManiaM, Kiniorek91, sandrina22, Kookosowa, Spirit, Aaga, kalcia, moni05, Cabrera, Dominika32, KasiaP, brunetka91, kasia1518, meerici, wiktoriaa, nuśka91 lubią tę wiadomość
-
Przedszkolana śliczna
Myślę, że u nas też część "październikówek" zostanie wrześniówkami"Ale niech żadna nie próbuje wychodzić przed szereg i szarpać się na sierpień!
Jak szpitalne mamy się trzymają? Dajecie jakoś radę?przedszkolanka:), Karooo93 lubią tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Przedszkolanka dzisiaj robiłam pulpety z tej samej książki w sosie pomidorowym
też dobre. Jak zaczelam gotować z tych przepisów to Kasper zaczal zjadać praktycznie całe obiady
-
Przedszkolanka no ja staram się jak najmniej stać. Ale chyba w tym tyg pojadę zupy w ruch. Mam ochotę na kapuśniak pomidorowy. Albo kartoflankę ale to może wywalić cukier znowu. Teraz sezon na cukinię to może zrobię placuszki z cukini i marchewki :p
Warto zainstalować sobie aplikacje PRZEPISY JOLIJa biorę przepisy stąd albo z książki Od śniadania do Kolacji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 19:54
-
placki z cukini bym zjadła,ale moi nie lubią a robić dwa obiady teraz to nie ma mowy haha
zupami się nie najadamy,więc u nas musi być "grubszy" obiad
ale wymyślam sprawdzone i na szybko najczęściej bo teraz to już w ogóle ,zwłaszcza że i bez tego jestem cały dzień na nogach..leżę dopiero od 20:00..
-
Przedszkolanka torba wyyyypas. A skąd brałaą wykroj?dlugo ją szyłas? Szyłaś rożki itd dla malucha? Ja sie zastanawiam. Ale ponieważ ja dopiero zaczynam to zajmie mi to wieki:-) no ale sprawi dużo radości:-)jak długo juz szyjesz? Bo rozumiem że nie robisz tego zawodowo?
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Uwemhe nie jestem z zawodu krawcową,jestem samoukiem - mam swoją firmę od 2 lat, szyję całe wyprawki (od 4 lat jakoś,zaraz po porodzie z Polą zaczęłam)
typu minky,velvet, bawełna itp.
oczywiście moje dzieci obszyte są haha, nie kupowałam nic od lat z tych rzeczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 20:55
moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny polecam Wam, jak będziecie kupować fotelik pojechać do dobrego sklepu, gdzie fotelik przymierzą Wam do auta.
Sprawdzą kąt nachylenia fotelika i czy fotelik da się zamontować.
Ja byłam nastawiona, że kupimy sam fotelik na pasy bez bazy, a okazało się, że pasy bezpieczeństwa w naszym aucie są za krótkie i żadnego fotelika bez bazy nie dało się zamontować.
Nie było innego wyjścia tylko dobrać fotelik z bazą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 21:14
moni05, Cabrera lubią tę wiadomość
-
lena198808 wrote:Cześć dziewczyny nie udzielam się bo rzadko też czytam forum. W poprzedniej ciazy czytajac forum nakrecalam sie czesto ze tez mi cos jest itp. A poza tym ciężko w ogóle Was nadrobic
Widzialam że temat szyjki był... Boje sie strasznie że zacznie sie skracać.
Co prawda ja jestem obstawiona lekami od samego początku przyjmuje Acard, clexane, duphaston, luteine.. Od ok miesiaca mam zwiększoną luteine 2x2.. Porażka, ale jesli to ma pomoc szyjce to bede ja brać do końca ciazy.
Mnie często brzuch boli, właściwie to nic nie moge robic ale jak tu nie robic jak mam prawie 18 miesięczną corke a mąż za granicą pracuję i co 3 tyg jest na 1 tydzien w domu..
Zmieniłam ogolnie lekarza prowadzącego, tak jak prowadzil moja poprzednią ciążę nie mialam zastrzeżeń tak teraz.. Poszlam na wizytę tydzien po polowkowych i wizyta polegala na wypisaniu recept i sprawdzil tylko czynność serca. Cala przyjemność mnie kosztowala 250 zl. Zapominal mi tez dac skierowania na badania. Teraz jestem zadowolona. W czwartek akurat mialam 2 wizyte u nowego dr i maluszek - Antoś prawdopodobnie- mial 1170 gram. Szyjka 3.67cm. Ale w zaleceniach mam żeby jak najwięcej odpoczywać.
Ostatnio zamówiłam sobie Panią i pomyla mi okna, do sprzątania jakoś nikt sie nie garnie zeby mi pomoc wiec raczej tez bede musiała komus placic za sprzatanie. Właściwie to nikt mi sie nie pyta pomóc ci w czyms itp. Przykre ale dam radę. Byle do 37 tyg.
Z wyprawka leżę, kupilam 2 paczki ciuszkow dla chlopca, po corce wybralam tez jakies uniwersalne rzeczy, wózek po córce mam, mamy X-landera x-move. Ogolnie fajny wózek nadal spacerowke corka uzytkuje. Jedyny minus tego wozka to ze trzeba spacerowke rozbierać na 2 czesci, stelaz osobno i siedzisko osobno. Na wyjazdy, do zapakowania w auto kupilismy tez xlandera x-go. Testuje na raziefotelik, nosidlo mam, wanienke tez.. Ale te wszystkie kosmetyczne rzeczy leżą nie moge sie zebrac w sobie i kupić. W ogole jakos nie mam weny na zakupy dla syna. Dla corki non stop cos zamawiam z ciuchów a dla malego nie...
I teraz jak mozecie wypowiedzcie. 10 sierpnia mamy zaproszenie na wesele, 300 km trasy. Slub bierze kolega męża z pracy. Na początku bylam nastawiona na tak pojedziemy, 60 km do morza to nad morze skoczymy na pare dni.. I tak po tej wizycie czwartkowej u lekarza jak mu sie zapytalam o wyjazd byl niechetny.. Da mi zielone swiatlo na wyjazd jesli szyjka bedzie taka sama na usg 3 trymestru, ktore mam 31 lipca. Troche mnie nastraszyl ze jazda tyle km, opieka na weselu nad córka bo pewnie ja bede za nia latac bo mąż wypije i dupka do tanca bedzie mu lecieć.
W poprzedniej ciazy w 32 tyg skrocila mi sie szyjka na 2.3cm mialam nakaz lezenia.
Teraz jak sie skroci co ja zrobię male dziecko w domu mąż daleko.. Jestem na nie na ten wyjazd. Mąż oczywiście juz fochy ze wymyslam ze najlepiej jakbym sie polozyla i nic nie robila.. Ciezki temat, nie rozumie mnie, w domu mam malego diabla, wrecz terroryste czasami, czesto czuje brzuch.. Facet powinien byc chociaz 1 tydz w ciazy moze wtedy by nas zrozumial.
Mowie mu żeby pojechał sam jak chcę też problem. Dla mnie jednak jest wazniejsze zeby donosic ciaze do bezpiecznego momentu i nie pozwolic na lezenie.
Jakos nie cieszy mnie ta ciąża, bo jest mi czasami naprawde bardzo ciężko. Moze za wczesnie sie zdecydowalismy, ale jak to sie mowi nigdy nie ma dobrego momentu. Za pare lat bede sie cieszyc, że mam 2 dzieci odchowane i taka mala roznica wieku więc moze będą bardzo za soba.
byle do pazdziernika albo koncowki wrzesnia zeby chłopak byl silny i zdrowy -
Przedszkolanka czyli twoja firma czyli ty zajmuje sie szyciem wyprawek dla dzieci? O rety. A masz strone internetową? Wrzuć
z checią pooglądamy:-). A chodziłas na kursy jakies czy z neta? Ja uwielbiam szyc mocno mnie to odpreza. Ale przez brak czasu i checi ostatnio prawie wogole do maszyny nie zasiadam.