WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jupik spokojnie kochana. Ja tez nie rozumiem dlaczego lekarska Cię tak nastraszyli, skoro z szyjka jest wszystko w porządku i się nie otwiera ani nic. Przecież „nisko” to już na tym etapie dziecko przebywa, a nisko nie oznacza od razu w kanale rodnym... fantazja ją poniosła z tymi wodami też trochę. Ale może w taki sposób chciała wymusić na Tobie częstsze odpoczywanie i już na dobre zwolnienie tempa do rozwiązania.
Ja stwierdzam, że jestem tępa dzida a mój mózg to świątynia nieogaru. Przeniosłam sobie numer, kurier przyniósł mi właśnie telefon, umowę, przenieść można 120 dni przed końcem umowy u starego operatora, ale. Wychodzi mi w połowie września jakoś, dostałam jakaś kartę SIM z plusa (bo zmieniam z play na plusa), nie wiem kiedy to to będzie aktywowane, jest na niej jakiś numer tymczasowy, w swistkach zapis, że jeśli chce zachować swój dotychczasowy numer to mam zadzwonić pod jakiś tam numer wtf? Myślałam ze na tym polega przeniesienie numeru żeby go zachować 😂 i tak muszę zadzwonić i się dowiedzieć wszystkiego 🤷🏻♀️
Jupik lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Hmm... to ma sens 😂😂😂KasiaP wrote:Moni, bedziesz mieć stary numer po zakończeniu umowy z Play, a do tego czasu masz ten drugi tymczasowy
jakoś tak to działa
KasiaP lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Dziewczyny jestem w drodze na ip. Zadzwoniłam do mojego lekarza i kazał mi jechać... Powiedział że prawdopodobnie mnie zostawią, bo nikt nie określi w kilkanaście minut czy wszystko jest ok. Ja oczywiście morze łez, bo myślałam że tylko mnie ktoś zbada i tyle. Ale nic nie poradzę, trzeba swoje potrzeby odsunąć na dalszy plan, dzidziuś jest teraz ważniejszy...
-
Nuśka kciuki! ✊🏻✊🏻❤️ Na pewno wszystko będzie dobrze, ale lepiej się upewnić. Daj znać jak będziesz mogła.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
No i ma to sens..do mnie trzeba jak krowie na rowie,wprost i dosadnie. Dziękuję Ci:*kkkaaarrr wrote:jak rozumiem niepokoi cię stosunkowo duży wymiar dwuciemieniowy (BDP). Ale! Zastanówmy się co on oznacza w kontekście innych wymiarów. HC, czyli obwód główki jest na 31+5, co już nie razi vs pozostale wymiary. A zatem, glowa wcale nie jest jakas olbrzymia, ona po prostu jest 'szersza niz dłuższa', co na tym etapie absolutnie nie ma znaczenia, bo te kosci sa jeszcze jak plastelina i w trakcie porodu i tak sie beda przemieszczac.
Rozumiem,ze do wagi nie ma to znaczenia?Moje szczęścia
-
Adela udanej zabawy i smaczej wyźerki😀
Agaa oj moj to tak wypycha sie,że aź czasem się boje,źe sie przebije😂
Sandrina powodzenia na wizycie,daj znac!
Nuśka haha usmialam sie 😀 no tez nie polecali tego zawodu ;p
Co do ruchow to moj lapie np.2-3 dni lenia,najczesciej weekend. Poki coś sie rusza to spokojnie,staraj sie w chwili ciszy podokuczac tez.
Edit: jak bedziesz spokojniejsza to jedz,Wy najwazniejsi i Twoj spokoj!
Aga ni ,lekarz uznal wrecz ze sie pięknie rozwija. Niepotrzebnie sama wyczytalam w tym zdjeciu haha bo tak to bym nie marudzila;p
Jupik ale to jeszcze normalne,ze sie przekręcaja,jeszcze mają czas ustawic sie do porodu
A ja mandat oplacilam,papiery załatwione, leki wykupione,zjadłam obiad i za godzine pierwsze mierzenie cukru;o
Jupik, aga_ni lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Pewnosci nie mam, ale waga szacowana jest chyba z HC,AC i FLprzedszkolanka:) wrote:No i ma to sens..do mnie trzeba jak krowie na rowie,wprost i dosadnie. Dziękuję Ci:*
Rozumiem,ze do wagi nie ma to znaczenia?
Edit: sprawdziłam, algorytm Hadlock (chyba najpopularniejszy i z najmniejszych odchyleniem standardowym) wykorzystuje wlaśnie te 3 zmienne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 15:03
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Nuska trzymam kciuki żeby na strachu się tylko skończyło. A mnie maz zaskoczył.
Mówi chodź, wezmę Cię na coś dobrego ;p i wziął do cukierni gdzie sprzedają ciacha bez cukru :p wybrałam sobie i wracamy do domu bo w domu jakoś lepiej się czuje niż na zewnątrz :p
Kasper zły bo mieliśmy jechać na ten wodny plac zabaw. A znajoma po 3 nockach się nie odezwała. Poszedł na boisko ale goraco i wrócił po 1.5godz. Zobaczymy. Może się zbiorę jeszcze z nim i córka "siostry" żeby chwilę się popluskali.
-
aga_ni wrote:Kurczę, nie rozumiem, czemu Cię tak nastraszyła ta lekarka. Szyjka w porządku, dziecko się wierci i kręci, to chyba normalnie. Po co miałabyś leżeć w szpitalu? Czemu od razu mowa od odejściu wód??? Kiedy masz następną wizytę?
Tak sobie myślę, że jakby naprawdę było coś nie tak, to by Cię położyła do szpitala niezależnie od tego czy masz w domu małe dziecko czy nie. A tak może tylko chciała Cię nastraszyć, żebyś naprawdę odpoczywała.
No doszłam do wniosku, że ta babka przesadza i woli dmuchać na zimne i bez potrzeby.. niemniej przystopuje, ban na seks i pójdę na prywatne usg jeszcze za ok.2-3 tyg. I mam spać na lewym boku, hmm. Mąż już mi też kazał spakować walizkę (co faktycznie zrobię, bo już widzę jak on mi dowozi rzeczy..) i że mam się nie martwić o córę, bo w razie co weźmie zwolnienie i się nią zajmie i tyle. Tak więc czuję się uspokojona
moni05, Cabrera, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Nuska, też trzymam kciuki
Notabene w poprzedniej ciąży ta sama lekarka chciała mnie wysłać do szpitala, bo miałam..za mały brzuch. No fakt, był mały, bo startowalam z niskiej wagi, a mam szerokie biodra i mi się jakoś rozlewało i brzucha widać nie było koniec końców tak mnie przeraziła wizja szpitala, że prosto z jej gabinetu poszłam na prywatne usg z przepływami itd.zeby ocenili wielkość małej itd.i okazało się, że wszystko w normie- szpital okazał się zbędny
-
Jak dobrze, ze ja nie spotykam takich lekarzy... jestem zbyt duża panikarą i dałabym się ponieść tym nerwom... 😬Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyJupik masz stalowe nerwy, że nadal chodzisz do tej samej lekarki.
Gdyby naprawdę coś było nie tak, to do szpitala by Cię wysłała, a nie gadała, że może Cię wyśle.
A z tym brzuchem to komedia, przecież to chyba wszyscy wiedzą, że rozmiar brzucha, a rozmiar dziecka zdecydowanie w parze nie idą i nie raz jest mały brzuch, a dziecko duże i na odwrót...
Kookosowa lubi tę wiadomość
-
Hej byłam dziś na zakupach, kupiłam płyn Lovela bo promocja w Lidlu i W sklepie dziecięcym materac do gondoli. Wczoraj zamówiłam wanienke z ikei A dziś już przyszła. W szoku byłam.
Bratowa mi wczoraj przywiozła 3 wory ciuchów po małej. Jednym słowem masakra, przejrzałam dwa mniejsze i się załamałam 🤦♀️ dobrze że nowych sobie dość kupiłam, a ciągle tylko słyszę tego nie kupuj, tamtego nie kupuj, to dostaniesz. Boże większość ciuchów ma jakieś żółte plamy, niektóre widziały chyba czasy prlu, a te co miała nowe to nie wiem w jakiej temp prała bo większość skurczone 🙈 jeszcze mi dziś pisze czy ja bardzo nie klnęłam za te rzeczy. Boże jak można było tego nie sprawdzić i dać coś takiego nawet w rodzinie. Masakra. Dobrze że zamówiłam pieluszki bo białe tetry od niej to się nawet na szmaty nie nadają. Masakra jakaś.
Nuśka, kciuki żeby wszystko było w porządku!
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Wiktoria ja chyba bym sie zapadła pod ziemię gdybym miała dać coś poplamionego. Jak wybierałam koleżance ubranka to 3 razy sprawdzałam czy na pewno plam nie mają.
Co do brzucha to mi się Kasper wczoraj przyglądał i stwierdził że mój brzuch jest mało ciążowy, że niektóre Panie jak widzi to mają wielkie a ja mam piłeczkę słodziak :p
wiktoriaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wiktoriaa wrote:Hej byłam dziś na zakupach, kupiłam płyn Lovela bo promocja w Lidlu i W sklepie dziecięcym materac do gondoli. Wczoraj zamówiłam wanienke z ikei A dziś już przyszła. W szoku byłam.
Bratowa mi wczoraj przywiozła 3 wory ciuchów po małej. Jednym słowem masakra, przejrzałam dwa mniejsze i się załamałam 🤦♀️ dobrze że nowych sobie dość kupiłam, a ciągle tylko słyszę tego nie kupuj, tamtego nie kupuj, to dostaniesz. Boże większość ciuchów ma jakieś żółte plamy, niektóre widziały chyba czasy prlu, a te co miała nowe to nie wiem w jakiej temp prała bo większość skurczone 🙈 jeszcze mi dziś pisze czy ja bardzo nie klnęłam za te rzeczy. Boże jak można było tego nie sprawdzić i dać coś takiego nawet w rodzinie. Masakra. Dobrze że zamówiłam pieluszki bo białe tetry od niej to się nawet na szmaty nie nadają. Masakra jakaś.
Nuśka, kciuki żeby wszystko było w porządku!
Wiktoria ja też w kółko słyszę, tego nie kupuj tamtego nie kupuj bo przecież wszystko dostaniesz. Ale zaraz 8 miesiąc nie mam praktycznie nic i chyba jednak sama się będę zaopatrywać żeby nie zostać potem na lodzie. Więc w przyszłym tygodniu jadę po wanienkę i przewijak. Dokupię sobie tetr i tym podobne.
moni05 lubi tę wiadomość
-
No teraz mi się nie opłaca już zmieniać, ale szczerze mówiąc przy kolejnej ciąży (abstrakcja- na dwójce chce poprzestać) wzięłabym już lekarza, który ma usg w gabinecie i co wizyta sam może sprawdzać czy jest ok czy nie, bo takie łażenie do enel medu, gdzie ona ma tylko detektor (też mam) jest właśnie stresujące, bo jakakolwiek wątpliwość to muszę lecieć na usg prywatnie, albo może mnie skierować do szpitala.
