X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra, tak. Czasem jak stoję to jak kamień. Strasznie spięty i twardy, nawet bez skurczy. Wręcz ciągnie na dół i mam wrażenie jakby miał pęknąć.
    Pytałam lekarza o to to stwierdził, ze bez warstwy tłuszczu to nie ma się co spodziewać czegoś innego... 🤷🏻‍♀️ Ale dziwne to dla mnie mimo wszystko, ale zrzucam na karb mojego przewrażliwienia już.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokoosowa, ważne, ze jesteście nieco uspokojeni ❤️
    Ta trisomia może rzeczywiście mieć bardzo rożny przebieg, często bywają bardzo lekkie jej odmiany. Ważne, że będziecie pod dobra opieka, ze udało się Bartka szybko zdiagnozować i dzięki temu lekarze będą przygotowani na operacje!
    Trzymajcie się dalej tak dzielnie ❤️

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Japonka tak wyszła trisomia. Zespół Downa
    Ale jak mój lekarz stwierdził że być może to translokacyjny bo nic poza tą dwunastnica nie daje obrazu tej wady. I ogólnie pogłaskał brzuch i mówi do niego że chłopie wyłaz zdrowy i że on w cuda wierzy bo już parę widział więc mnie tak rozbawił że humor lepszy odrazu.

    No i uspokoił mnie że operacja nas czeka dwunastnicy na pewno ale tą wada serca jest bardzo łagodna i że nie powinna komplikować tej plastyki jelit.
    Kookosowa tak na prawdę okaże się wszystko po porodzie, współczuję, bo przechodzilam przez podobną sytuację.
    Polecam Ci do przeglądnięcia instagrama cudownej kobiety, która pokazuje jak dzieci z ZD potrafią być cudowne i kochane
    https://www.instagram.com/dzieciaki_cudaki/
    A myślę, że może się okazać, że nie będzie tej wady, cuda się zdarzają i to często także wierzyć trzeba. Słyszałam już o takim przypadku, gdzie wyszła ZD a dziecko rodzilo się zdrowe.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam mega twardy brzuch chyba przez większość dnia. Czasami popuszcza, ale bardzo często jest twardy. No i przez to czuję dyskomfort. Dodatkowo naciskanie na pęcherz ehhh 😑

    Kokosowa dobrze, że masz takiego super lekarza. Ja też jestem zdania, że badania nie wszystko przesądzają. Znam mnóstwo historii, które zapowiadały się źle a skończyło się dobrze. Wierzę, że u Was też tak będzie ❤️

    Dzięki za opinie o chustach i nosidłach 👍 czyli wychodzi na to, że jak nie chce używać chusty to z nosidłem muszę się wstrzymać aż dzidziuś będzie siedział. Wszystko jasne ☺️

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra nie zespół Downa jest stwierdzony. Ale lekarz mi zwrócił uwagę że są różne. Od łagodnych po mocne. Że skoro wcześniej nic nie dawało takich oznak to że być może nie kazdy gen jest obciążony. On to jakos nazwał i to stwierdza się po porodzie. Wtedy część genów jest zdrowa i np wogole po dziecku nie widać. Buzia normalna, mózg w normie a tylko niektóre geny są obciążone. I np w życiu codziennym nie widać tego zespołu. A Bartek jak z nim gadałam jest dorodny, buzia ładna, język w buzi i mały, mózg jak orzech napięcie mięśniowe też czuję że ok to ta wada może być lekka


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra ja jak długo chodzę lub stoję to mam strasznie twardy brzuch, żadnych boli, ale ciągnie stasznie ku dołowi. Jak trochę posiedzę to to mija :)

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Sarra nie zespół Downa jest stwierdzony. Ale lekarz mi zwrócił uwagę że są różne. Od łagodnych po mocne. Że skoro wcześniej nic nie dawało takich oznak to że być może nie kazdy gen jest obciążony. On to jakos nazwał i to stwierdza się po porodzie. Wtedy część genów jest zdrowa i np wogole po dziecku nie widać. Buzia normalna, mózg w normie a tylko niektóre geny są obciążone. I np w życiu codziennym nie widać tego zespołu. A Bartek jak z nim gadałam jest dorodny, buzia ładna, język w buzi i mały, mózg jak orzech napięcie mięśniowe też czuję że ok to ta wada może być lekka
    Tak, są różne natężenia. Oprócz typowo medycznych przypadłości reszta zależy głównie od stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Są dzieci które np spokojnie w dorosłym życiu mogą pracować,wiadomo w zakładach chronionych bo warunki muszą być odpowiednie ale są samodzielne,biorą śluby np :) jedyne co to bardzo Ci współczuję że dowiedzieli s cię się tak późno bo macie mniej czasu na czytanie o tym itp. Ogólnie jestem pedagogiem specjalnym i wydaje mi się że jeśli lekarz mówił np o tym języku to faktycznie dziecko będzie z górnej granicy :)

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Sarra nie zespół Downa jest stwierdzony. Ale lekarz mi zwrócił uwagę że są różne. Od łagodnych po mocne. Że skoro wcześniej nic nie dawało takich oznak to że być może nie kazdy gen jest obciążony. On to jakos nazwał i to stwierdza się po porodzie. Wtedy część genów jest zdrowa i np wogole po dziecku nie widać. Buzia normalna, mózg w normie a tylko niektóre geny są obciążone. I np w życiu codziennym nie widać tego zespołu. A Bartek jak z nim gadałam jest dorodny, buzia ładna, język w buzi i mały, mózg jak orzech napięcie mięśniowe też czuję że ok to ta wada może być lekka
    Czyli zespół downa może się objawiać przez obciążenie niektórych tylko organow? Że np nie ma opóźnienia umysłowego?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Tak, są różne natężenia. Oprócz typowo medycznych przypadłości reszta zależy głównie od stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Są dzieci które np spokojnie w dorosłym życiu mogą pracować,wiadomo w zakładach chronionych bo warunki muszą być odpowiednie ale są samodzielne,biorą śluby np :) jedyne co to bardzo Ci współczuję że dowiedzieli s cię się tak późno bo macie mniej czasu na czytanie o tym itp. Ogólnie jestem pedagogiem specjalnym i wydaje mi się że jeśli lekarz mówił np o tym języku to faktycznie dziecko będzie z górnej granicy :)

    Spirit tak wiem :) no też jestem pedagogiem i też szukałam w tych USG jakiegokolwiek znaku na potwierdzenie i dlatego wynik też mnie zdziwił.
    Co do czytania to napewno coś fachowego poszukamy. Ale i ja i mąż obcowalismy już w tym środowisku. Mąż ma niepełnosprawnego brata i różne pielgrzymki, wspolnoty, ośrodki z tymi dziećmi zna z autopsji.

    Sarra dzieci z zespołem wolniej przyswajają wszystko w porównaniu z rówieśnikami. I nie musi wystąpić mocne upośledzenie umysłowe. Może mieć poprostu trudności. U tych dzieci 80 procent rozwoju to rodzice i nauczyciele. Więc im więcej pracy tym lepsze efekty. Jeśli wada będzie lekka to dziecko ma szansę być samodzielne.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa w tym wszystkim to są bardzo dobre wieści. Oby faktycznie tak było. Wspaniałe podejście lekarza i cudowne jest to że wspieracie się z mężem.
    Moje dziewczynki chodziły z dzieciaczkami z ZD do przedszkola. I dzieciaki były w roznych grupach a wszystkie miały w sobie tyle miłości. Każdego dnia tuliły się do każdego rodzica:-). Cały czas je wspominam bo tą miłością rozczulały na.maxa.

    Są osoby z trisomią ktore wspaniale funkcjonują. Jakiś czas temu był program 2 o aktorce z UK ktora zrobiła doktorat:-). Wypowiadała sie i była wspaniała. Kochana moja będzie dobrze.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś złożyłam zamówienie z Gemini oraz z allegro wszystko prawie czego nie miałam. Nadal jesteśmy w Mikołajkach i ja poleguje. A mąż ogarnia dziewczyny
    Dziś byli na kajakach. Kurcze smutno mi że mnie to omija
    Ale nie ma.co ryzykować powtorki skurczy. Jutro spotykamy się z znajomymi i ja się nie cieszę mam.ich poznać dopiero bo mąż z nimi pracuje i taki rodzinny wypad a ja toczę się jak kaczka, wyglądam jak.słonica, sapię jak czołg. Pocę jak chłop:-). Normalnie nie mam dużo wspolnego z człowiekiem. Mąż mowi o mnie w kategoriach słodka. Czyli słodka jak bobas itd. Nie ma we mnie seksapilu itd. Ahhhh posmęciłam trochę. Moj mąż wygląda swietnie, biega i trenuje a ja?.chciałabym na tydzień się zamienić.
    Ja ogółem nie lubię stanu ciąży. Efekt końcowy czyli dziecko jest wspaniały ale proces słaby:-(. A to moja 3 ciąża i zdania nie zmieniłam.

  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Spirit tak wiem :) no też jestem pedagogiem i też szukałam w tych USG jakiegokolwiek znaku na potwierdzenie i dlatego wynik też mnie zdziwił.
    Co do czytania to napewno coś fachowego poszukamy. Ale i ja i mąż obcowalismy już w tym środowisku. Mąż ma niepełnosprawnego brata i różne pielgrzymki, wspolnoty, ośrodki z tymi dziećmi zna z autopsji.

    Sarra dzieci z zespołem wolniej przyswajają wszystko w porównaniu z rówieśnikami. I nie musi wystąpić mocne upośledzenie umysłowe. Może mieć poprostu trudności. U tych dzieci 80 procent rozwoju to rodzice i nauczyciele. Więc im więcej pracy tym lepsze efekty. Jeśli wada będzie lekka to dziecko ma szansę być samodzielne.
    A to super (jakkolwiek dziwnie to brzmi) że macie jakieś doświadczenie no i masz też wiedzę. myślę że najgorzej jest jak ktoś ma doczynienia z jakąś chorobą czy zaburzeniem pierwszy raz bo natłok informacji jest taki "że niewiadomo w co ręce włożyć". A tak to sobie to wszystkie spokojnie poukładacię. Jedyne co to nie wiem gdzie mieszkacie albo czy macie znajomych z dziećmi ale uważam od super jest jeśli dziecko ma kontakt z rówieśnikami od początku (u Was wiadomo po operacji itp) bo wtedy "ciągnie"w górę w każdym wieku :)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podziwiam kobiety które dają rade i chcą mieć więcej niż 2 dzieci.

    Dla mnie czas ciąży to katorga może dlatego że jest to ciąża patologiczna tak jak pierwsza.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam koleżankę która niedawno urodziła bliźniaki i jedno z zd. Mimo, że widać po buzi to chłopiec rozwija sie tak samo jak siostra. Przynajmniej narazie.

    W Polsce w życiu dorosłym te dzieci są jeszcze trochę dyskryminowane, w UK to norma że pracują i mają stosunkowo normalne życie. Ale przed Bartkiem jeszcze z 20 lat do dorosłości, świat i mentalność w Polsce na pewno się też zmieni.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa ale masz super lekarza - na pewno ma rację. Zobaczysz że nie będzie tak źle.

    Kookosowa lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    A to super (jakkolwiek dziwnie to brzmi) że macie jakieś doświadczenie no i masz też wiedzę. myślę że najgorzej jest jak ktoś ma doczynienia z jakąś chorobą czy zaburzeniem pierwszy raz bo natłok informacji jest taki "że niewiadomo w co ręce włożyć". A tak to sobie to wszystkie spokojnie poukładacię. Jedyne co to nie wiem gdzie mieszkacie albo czy macie znajomych z dziećmi ale uważam od super jest jeśli dziecko ma kontakt z rówieśnikami od początku (u Was wiadomo po operacji itp) bo wtedy "ciągnie"w górę w każdym wieku :)

    Mamy dzieci. Mój brat ma syna ( będzie rok różnicy między Bartkiem a Łukaszem), przyjaciółka ma córkę. No i wiadomo że planów nie zmienię. Chce normalnie pracować. Znajdziemy żłobek i przedszkole z oddziałami integracyjnymi. Żeby Bartek obcował z dziećmi. Nie wyobrażam sobie zamknąć się w domu. Na szczęście to nie te czasy gdzie taką wada to był koniec świata i matka z dzieckiem nie wychodzili z domu bo co sąsiedzi powiedzą.
    Brat mojego męża ma 40 lat. Ma swój ośrodek do którego sam chodzi. Mają tam zajęcia, wycieczki, olimpiady, i inne. Całymi dniami coś robią z opiekunami. Jak przedszkole dla dorosłych. Więc wiem że są takie miejsca. I napewno pomagają. Ja jestem z Warszawy więc mam tu lepiej niz ktoś z mniejszych miejscowości. Więcej takich miejsc napewno znajdziemy.

    Jupik, Spirit, kalcia lubią tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja podziwiam kobiety które dają rade i chcą mieć więcej niż 2 dzieci.

    Dla mnie czas ciąży to katorga może dlatego że jest to ciąża patologiczna tak jak pierwsza.
    Sara mam to samo ... ciąża to dla mnie męka- chyba bardziej psychiczna. Pierwsza miałam od początku z kłopotami i skończyła się CC w 32tc. Teraz jest póki co wszystko ok , ale ja czuje się jak w pierwszej ciąży... po prostu nie lubię tego stanu. A za 3-4 lata chciałbym jeszcze jedno dziecko- już mnie stan ciąży przeraża- dla mnie za długo to trwa - ja się mecze.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pisałyście coś o pudełkach do odciągania pokarmu?. Jak tego szukać bo ani na allegro ani Gemini nie widziałam
    Moje dziewczyny karmiłam 9 i 10 miesiecy. Pokarmu miałam bardzo dużo i były tylko.na cycku
    Teraz chce by mały umiał pić z butli raz dziennie. Wiec trzeba będzie odciągać no i mam jakąś blokadę. O ile przystawienie do.piersi jest naturalne, zabawa piersiami podczas pieszczot to jak myślę o odciąganiu to mnie odrzuca:-(
    Wiec te kubki byłyby może alternatywą? Pewnie gdybym musiała walczyć o mleko to laktator bym.postrzegała jako narzedzie do pomocy. Podacie prosze nazwe tych kubeczkow? Bo.one zasysają się i leci pokarm z drugiej piersi tak? Bez robienia niczego?

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu jutro trzymamy mocno kciuki za Was!!
    Kokosowa fajnie,że lekarz poprawił Ci humor. W gruncie rzeczy to dobre wiadomości . I widzę,że z mężem jesteście bardzo mądrymi i świadomymi osobami i poradzicie sobie ze wszystkimi przeszkodami a synek będzie miał najwspanialszych rodziców na świecie :)

    Ja po badaniach dzisiaj, wszystko jest ok . To teraz czekam na piątek :)

    Kookosowa, moni05 lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 20 sierpnia 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie. Jeżeli dziecko zwalnia ruchy, są leniwe, to martwic się? Dzisiaj tak łagodniej je czuję... Jak się przekręcam z boku na bok to nic to nie daje... Są mniej intensywne. Liczyć je jakoś? Pewnie jak się położę na plecach to go trochę powkurzam ale na razie na bokach probuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 21:01

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
‹‹ 973 974 975 976 977 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ