Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
paulina2811 wrote:U mnie ta sama sytuacja. Chodzę do hematologa i on nie napisze mi, że mam wskazanie do cc chociaż mam, tylko ginekolog musi to zrobić u nas
Paulinko, a Tobie Tomaszewski nie może napisać? Czy Ty już w ogóle z niego w ciąży zrezygnowałaś?
Po ostatnich wizytach i adnotacjach specjalistów wątpię że któraś z prywatnych klinik mnie zechcea muszę pokazać dokumenty....
-
Dominika ja właśnie mam traumę z CC i chciałam sn no ale niestety, wszystko się potoczyło inaczej.
Szorowalam ta wanienkę... Wyparzylam no i do wyrzuceniateściowa od siebie już zamówiła nowa... Ta mimo wyparzania, szorowania płynami i znowu wyparzania - śmierdziała piwnica...
No cóż, nie lubię wyrzucać rzeczy, które są teoretycznie dobre, ale nienawidzę jak coś śmierdzi... Tym sposobem będzie miał nowa a ja spokojny nos
-
Kiniorek91 wrote:Dominika ja właśnie mam traumę z CC i chciałam sn no ale niestety, wszystko się potoczyło inaczej.
Szorowalam ta wanienkę... Wyparzylam no i do wyrzuceniateściowa od siebie już zamówiła nowa... Ta mimo wyparzania, szorowania płynami i znowu wyparzania - śmierdziała piwnica...
No cóż, nie lubię wyrzucać rzeczy, które są teoretycznie dobre, ale nienawidzę jak coś śmierdzi... Tym sposobem będzie miał nowa a ja spokojny nos
Kiniorek plastik przejął zapach. Wyrzuć na balkon czy do nieuczeszczanego pokoju z otwartym oknem, niech postoi i nabierze nowego zapachu, a potem dopiero wyparz i umyj.
Mam wózek z prlu też miał zapach strychowo-piwniczny, postal sobie, wywietrzyl się, został umyty, na słoneczku postal i wysechl i jak nówka sztuka -
Wiecie bo to wszystko te zmiany przepisów. Chyba ktoś kto to zmienia nigdy nie rodził i prawdopodobnie jest facetem. Z góry wiadomo że po pierwszym CC drugi e powinno być z marszu. Nie ważne ile lat. Bo skoro było to CC to z jakiegoś powodu. A to brak postępu ( tu mama może mieć traumę że znowu dzidzia może być zagrożona) albo z przyczyn zdrowotnych.
Można wybrać sn ale to powinien być świadomy wybór kobiety a nie że jest zmuszona. Ja osobiście chciałam sn po CC ale boje się pęknięcia mimo chęci. Wkoncu blizna jest. Macica już nie taka samaDominika32 lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
moni05 wrote:Wczoraj zamówiłam te ubrania z H&M, dzisiaj przyszły. Także fajnie. Ale nie mam pojęcia, co oni porobili z rozmiarami. Zawsze wszystko wypadało mniejsze albo takie, ze rozmiar się zgadza. Wzięłam 134, który młoda nosi i prawie wszystko muszę oddać. Tzn bluzki, podkoszulki i sweterki
mój liliput w tym pływa. Toż to za rok może będzie dobre. Tylko legginsy i t-shirt się nadadzą. No i cieplejsza czapeczka dla młodego. Ale mi zle, bo za taka cenę już nie wymienię na mniejsze, promocja do wczoraj
moni05 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
nuśka91 wrote:A mi mama i babcia mówiły, że jak dziecko się nie obróci to w szpitalu położna siada na Tobie okrakiem i tak brzuchem wywija aż dziecko się obróci xD a z tą latarką to też musi być coś prawdy, bo wtedy jak mi się dzidziuś mało ruszał to mu świeciłam i to go trochę wkurzało 😉
nuśka91 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Milanka wrote:Paulinko, a Tobie Tomaszewski nie może napisać? Czy Ty już w ogóle z niego w ciąży zrezygnowałaś?
Po ostatnich wizytach i adnotacjach specjalistów wątpię że któraś z prywatnych klinik mnie zechcea muszę pokazać dokumenty....
Paulina -
Dzięki dziewczyny! Lepiej mi już zdecydowanie 😁 wczoraj musiałam zle spojrzeć i myślałam, ze to ostatni dzień. 🤦🏻♀️
I właśnie o takich przypadkach jak Twój, Dominika, mówiłam, ze chciałabym żeby każdy miał wybór. Bo po co i w imię czego dziewczyna ma się stresować teraz i denerwować?
To, ze matka natura wymyśliła rodzenie tak, a nie inaczej i jesteśmy do tego stworzone totalnie do mnie nie trafia...
co z tego, ze ja chce kolejny raz SN bo boje się cc, ale ja nie mam traumy. Zupełnie dwa różne przeżycia. Boli w uj, ale ja np. po dobrze się czułam dość szybko itd. Mnie bardziej przeraża to, że lekarze nie patrzą na to, w jakim stanie psychicznym jest kobieta i ze serio się boi, bo to nie jest wskazaniem do cięcia, a kilka tysięcy euro w kopercie już owszem...Dominika32 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
kkkaaarrr wrote:Dla dziewczyn z Warszawy:
w szpitalu na Żelaznej jest realizowane badanie naukowe, które ma na celu wykrycie płodów o małej masie urodzeniowej w populacji niskiego ryzyka. Uczestnictwo w badaniu polega na zgodzie na wykonanie darmowego szczegółowego USG w 36-37tc. Więcej szczegółów tutaj: https://przychodnia.szpitalzelazna.pl/badanie-naukowe/
Moim zdaniem warto, darmowy i porządny podgląd malucha, a to wszystko ku chwale nauki
Ja wysłałam zapytanie wczoraj, a dziś dostałam już odpowiedź, że jestem zakwalifikowana do udziału w badaniu i mam czekać na tel celem umówienia konkretnego terminu badania.
Też już wysłałam 😁 -
paulina2811 wrote:Zrezygnowałam z niego 1,5 miesiąca temu jak się upewnilam, że musze rodzic w USK. I ja i on uznaliśmy, że nie ma sensu to. Bo ja potrzebuje lekarza z USK do którego zadzwonię i powiem, że rodze i mi pomoże. A Tomaszewski może mi pomóc tylko w swojej klinice. A tam od razu powiedział, że nie ma szans żebym rodziła bo dla mnie to może być niebezpieczne. 2 września mam wizytę prywatna to się dowiem od nowej ginekolog jak będzie wyglądał poród
To Ty chodzisz do tej samej lekarki na fundusz do szpitala i do prywatnego Gabinetu? -
Milanka wrote:To Ty chodzisz do tej samej lekarki na fundusz do szpitala i do prywatnego Gabinetu?Paulina
-
Wszystko super jak zaczynasz z nfz i prywatnie, wtedy na nfz możesz wziąć lekarza jakiego chcesz z poradni. A my jak zaczęliśmy w 6 miesiącu to już niestety kor możesz za bardzo szarżować, bo czeka się po 2 mc na wizytę. Swoją drogą to też chore, że nie ma w gabinetach usg tylko normalnie musisz iść do drugiej kolejki do znowu innego lekarza, który Cię widzi pierwszy raz na oczyPaulina
-
Konieczynka wrote:Cześć dziewczyny
Gratulacje Basiu i Kate88. Mam nadzieję że maluszki czują się dobrze. A jak Wy się czujecie?
Mój mąż wczoraj wrócił. Ręką złamana w ortezie. Polska służba zdrowia pożal się Boże. W Rumunii szybciej go zbadano. Nas z pogotowia odesłano bo za godzinę mieli otworzyć poradnie. I miał 36nr. Na szczęście lekarz poproszony przez Babe w ciąży zlitowal się w wziął nas bez kolejki. Potem tylko dostaliśmy opieprz że to nie świeża sprawa bo w końcu zdarzył przejechać z nią 1500km.
A mnie dłonie i nadgarstki nasuwają. Ciesn nadgarstka się pogłębia, palce mi mrowieja, ciężko coś ukroic, odkręcenie butelki z wodą graniczy z cudem.
Macie jakiś patent na to? Jakieś ćwiczenia?
Teraz w domu ja i mąż - dwie kaleki plus dziecko. A o 16 mamy gości. Z tym że na kawę wpadają to nic szczególnego nie będę szykować.
W nocy chodzę po 5 razy na siku. Dziś miałam farta i byłam tylko 2.
Z rękoma mam to samo, szczególnie prawą więc czuje się jak kaleka. Trzymanie widelca podczas obiadu jest ciężkie i zmirnuam6na lewa rękę, ale nie zawsze do buzi trafiam 😋 najgorsze, że przechodzi mi na lewą dłoń też. Rano nie jestem prawą dłonią ruszyć, zgiac nic utrzymać w niej, a ból i mrowienie mam caky czas.
-
Milanka wrote:Konieczynko, mi na nadgarstek pomagał amol. Za dużego wyboru nie masz, bo żele i maści stricte ortopedyczne w ciąży odpadają (choć niby w 3 trymestrze coraz więcej leków i preparatów można).
Na pewno można altacet, lub jego zamiennik - uzarin, opcja w żelu. Możesz spróbować też zimnych okladow.
Mnie ponad tydzień bardzo boli łopatka i smaruje altacetem 2x dziennie i szczerze to nic nie pomaga... Teściowa pielęgniarka mówi że to jest za słabe żeby mogło pomóc. O amolu i maści vic muszę poczytać czy coś zdziała. Ale basen jest zalecany. Chodziłam w 6 miesiącu, potem mąż wyjechał i nie miałam z kim chodzić ale teraz wrócę 😊 -
paulina2811 wrote:Wszystko super jak zaczynasz z nfz i prywatnie, wtedy na nfz możesz wziąć lekarza jakiego chcesz z poradni. A my jak zaczęliśmy w 6 miesiącu to już niestety kor możesz za bardzo szarżować, bo czeka się po 2 mc na wizytę. Swoją drogą to też chore, że nie ma w gabinetach usg tylko normalnie musisz iść do drugiej kolejki do znowu innego lekarza, który Cię widzi pierwszy raz na oczy
Z tym laudanskim głupio wyszło, on chyba przeszedł do arciszewskich. Ja to w ogóle, jak nie z tej bajki urwana, co trzeba. W rodzinie małych dzieci nie ma, nie ma kogo popytać (nawet nie chodzi o szpital, lekarza, poród ale o rzeczy wyprawkowe). Koleżanki w większości prywatnie i to chwala swoją klinikę, a negują konkurencję. A już szczyt wszystkiego, że chwalą np. Za to że wanienki nie trzeba kupować tylko dostają w prezencie, kurcze wanienka zajebisty koszt 30zl! Albo że na wypis nie trzeba ubranka, bo z logo dostają i widać gdzie urodzone.
A kto jest teraz szefem za laudanskiego, lemancewicz? Bo na stronie szpitala nie ma zmian.
-
nuśka91 wrote:Mnie ponad tydzień bardzo boli łopatka i smaruje altacetem 2x dziennie i szczerze to nic nie pomaga... Teściowa pielęgniarka mówi że to jest za słabe żeby mogło pomóc. O amolu i maści vic muszę poczytać czy coś zdziała. Ale basen jest zalecany. Chodziłam w 6 miesiącu, potem mąż wyjechał i nie miałam z kim chodzić ale teraz wrócę 😊
Amol stosuję, bo ginekolog, rodzinna, ortopeda i neurolog powiedzieli ze można. Stosuję na ból głowy, pleców, nóg. Jak miałam problem nadgarstkiem również, tylko ja nie mialam ciesni. Pewnego dnia się obudziłam i nie dałam rady się ubrać, wziąć kubka, w ogóle ruszyć. Na rtg się nie zgodziłam i po miesiącu przeszło, ale nie wiemy co to bylo:-/ -
Milanka wrote:Z tym laudanskim głupio wyszło, on chyba przeszedł do arciszewskich. Ja to w ogóle, jak nie z tej bajki urwana, co trzeba. W rodzinie małych dzieci nie ma, nie ma kogo popytać (nawet nie chodzi o szpital, lekarza, poród ale o rzeczy wyprawkowe). Koleżanki w większości prywatnie i to chwala swoją klinikę, a negują konkurencję. A już szczyt wszystkiego, że chwalą np. Za to że wanienki nie trzeba kupować tylko dostają w prezencie, kurcze wanienka zajebisty koszt 30zl! Albo że na wypis nie trzeba ubranka, bo z logo dostają i widać gdzie urodzone.
A kto jest teraz szefem za laudanskiego, lemancewicz? Bo na stronie szpitala nie ma zmian.ale żadna sobie nie zdawała sprawy, że w razie nagłej sytuacji zabierają jej maluszkani wioza do szpitala a ona zostaje w prywatnej klinice. Nie wiem jak Ty, ale ja się bardzo boję porodu.. Boję się chyba tej opieki lekarzy i położnych. Obstawiam się już z każdej możliwej strony ale znając życie to jeszcze pewnie coś mnie zaskoczy
Paulina -
nick nieaktualnyPola a czułaś ta akrobacje, bo chyba musiało to być średnio przyjemne....😏
Pytanie w kwestii pieluch tetrowych/muslinowych/bambusowych...:
Jakie polecacie??
Bo powiem tak: po praniu i prasowaniu 1) otulacz Lulalove jest super 2) pieluszka muślinowa Pink No more jest Ok 3) tetry od mamyginekolog są Ok, ale
Muslinowe pieluszki ze smyka to jakiś dramat - po praniu w 40 stopniach i prasowaniu wyglądają jak szmatki 😤
Dokupilabym chętnie jakieś ładne (raczej ze wzorkami) pieluchy średniej wielkości...a nie chce się juz naciąć...jakie macie typy????