Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzis tzn już wczoraj prawie się zabiłam... córka raczkując zostawiła packe na muchy na podłodze w kuchni A że packa i podłoga szara to nie zauważyłam i się na niej poślizgnełam. Nogi mi się rozjechaly do przodu i tylu - łapałam się czego mogłam i przez to przyjęłam pozycje gwałtownego wygięcia do tyłu- cała blizna mnie boli i czuje że mocno tam sobie to naciągnełam. Córką się rusza ładnie więc spoko. Po tej sytuacji pojawiły mi się białe grudki w pochwie- dziś na wizycie powiedziała że jest ok, nie ma żadnej infejcji- zresztą nic mnie nie piecze i nie swędzi- dziwne to - co to może być? Mogę sobie jakoś złagodzić ból tego naciągniecia? Męczy mnie tak że spać nie mogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 01:38
kasia1518
-
Kasiu o matko, trzeba uważać na każdym kroku.. ja się narobiłam wczoraj i boki(wiezadła) mega tez bolaly jak naciągnięte:/
Z zzo ja na 99% nie chce . Zobaczymy co poród pokaże.
Akcja desperacja-wstaję i jadę zajmowac kolejke pod przychodnią przed wizytą 🙈 prosze o kciuki 😊moni05 lubi tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Japonka, na tym etapie na pessar to jiz raczej za pozno, przynajmniej w szpitalu gdzie pracuje moj gin.
Konieczynka, ja planuje rodzin sn bez zzo, chyba, ze zmienie zdanie w trakcie, ale licze na szybka akcje jak poprzednio, a igla w kregoslup mnoe przeraza...teraz też tym jestem przerażona i druga rzecz że mnie uśpia i A mąż zejdzie mi na zawał i B przez te 10sekund zanim zasnę będę pewna że umrę C oprócz bólu po cięciu będzie mnie gardło boleć
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnynuśka91 wrote:Dziewczyny przez Was patrzę na ten H&M eeehhh 😛 mogłam żyć ze świadomością że wczoraj się ta promocja skończyła 😉 ale w sumie dziwne mają rzeczy. Tzn śpiochów w ogóle nie ma, pajace występują pod tajemniczą nazwą "kombinezon" i są w cenach 50-70 zł za sztukę 😮 koszulek zwykłych białych (takich na pierwszą warstwę) też nie ma tylko jakieś "topy" nierozpinane... Gdyby ktoś kompletował wyprawkę tylko w H&M to dziecko miałoby zadziwiający styl 😉
Śpiochy są bardzo niepraktyczne, więc nie mam ani jednego, poza tym oprocz firmy pinokio, gdzie ciuszki są dość drogie, to dla mnie osobiście śpiochy są po prostu paskudne(ale to już kwestia subiektywna).
Jak widziałam na olxie paczki z ciuchami, gdzie ktoś ma śpiochy to aż mnie odrzucało :p
Pajace są w dziale piżamki i za 70zl sa 3sztuki. Kombinezon w h&m to jest po prostu kombinezon, a nie pajac.
Body są normalne kopertowe, moim zdaniem na 1.warstwę super, bo przez głowę przekładać nie trzeba. T-shirty dla noworodka raczej nieprzydatne. A body przez głowę przynajmniej na początku nie wyobrażam sobie przekładać, bo nie mam żadnego doświadczenia w ubieraniu noworodka.
Są tez i polspiochy i spodenki, więc to raczej standardowe rzeczy
Ciuszki z h&mu mają dobrą jakość i dla mnie fajny design (nie ma żadnej pstrokacizny), a na promkach i wyprzedażach spoko cenę.
Także nie wiem, gdzie tu jakiś "zadziwiający styl" 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 07:16
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny.
Wczoraj miałam dzień wyjęty z życiorysu, chyba popcorn mi zaszkodził. Cały dzień przelezalam, wieczorem doszły wymioty. Dziś jest lepiej, poza osłabieniem nic mi nie jest. Jem suchary i popijam wodą. Dobrze że dzieci są na wakacjach u dziadków, bo w tym stanie ubranie się i umycie jest wyczynem.
-
Dzień dobry
Przedszkolanka kciuki
Dla nas śpiochy najlepsze co może być. Body plus śpiochy i z głowy. Judka była chudzielcem i pół śpiochy to jakaś masakra. nałożyłam jej może dwa razy i tylko mnie brało że ciągle jej to spada. A od 68 przeszliśmy na body plus spodnie i rampersy więc i z Bartkiem tak zrobimy.przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Spirit wrote:Ja to się właśnie tej igły bardziej bałam niż porodu :p okazało się przy cięciu że nawet nie wiem kiedy to zrobili
teraz też tym jestem przerażona i druga rzecz że mnie uśpia i A mąż zejdzie mi na zawał i B przez te 10sekund zanim zasnę będę pewna że umrę C oprócz bólu po cięciu będzie mnie gardło boleć
-
nick nieaktualnyMi w Katowicach w 26 tc jak lezalam w szpitalu tez powiedzieli ze odchodza od szwu i pessarow. W pon na kontroli lekarz powiedzial, ze lejek jest nadal a szyjki zostalo 2 cm. Kazal jeszczze 2 tyg sie oszczedzac, nic nie mowil o szpitalu ani krazku bo to jest za pozno juz. Nie panikowal
-
Ja się witam już z pełnego zwolnienia 😁
Do pierwszego porodu też jechałam, że nie chce zzo, ale jak od 12 do 19 rozwarcie dalej wynosiło 3cm to sama położna była za podaniem i w ciągu 2h od podania już miałam skurcze parte, także w moim przypadku znieczulenie przyspieszyło 😉
Teraz pewnie wszystko się okaże,jeśli nie będzie za późno to też bierzemy znieczulenie 😉Cabrera, moni05, emikey, meerici lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😘
Kasiu, jak po „wypadku”, boli mniej? 😞 uważać trzeba na siebie non stop.
Adella, mierz koniecznie ciśnienie. U mnie wymioty były objawem podwyższonego, który początkowo olałam. I od wczoraj jestem na lekach.
Ktoś wie kiedy faktycznie zaczynaja działać te tabletki? Puls mi zjechał do 85 ze 105-120, ale ciśnienie nadal podwyższone lub pograniczne.
Trzymam kciuki Przedszkolanko za wizytę, no i za resztę dziewczyn, która się jeszcze nie przyznała, ze wizytuje 😋✊🏻✊🏻
Japonko ✊🏻✊🏻😊kasia1518, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Basiu musisz teraz na siebie bardzo uważać. Świeżo po cesarce, stres związany z Filipkiem i pewnie dieta szpitalna też nie jest rewelacyjna więc oszczędzaj się jeszcze.
Co do zzo ja nie planuję, ale zobaczymy jak wyjdzie. Zresztą ja dalej nie wiem czy nie będzie wskazania do cc mimo, że bardzo bym nie chciała, ale co zrobić jak będzie trzeba. Generalnie właśnie mam wrażenie, że w Polsce to większość ma robioną cesarkę, a SN to rzadkość. Ostatnio na 4 moje koleżanki, które rodziły w tym roku tylko jedna miała SN.
-
nick nieaktualnyJaponka, V to pewnie ten lejek przy wewnętrznym ujściu szyjki. U mnie to wewnętrzne rozwarcie ma ponad 1 cm, a lekarz nie kazał się nawet oszczędzać za bardzo, tylko polegiwać i trochę zwolnić tempo 😂
Ale może będziesz czuła się bezpieczniej w szpitalu...lepiej dmuchać na zimne ✊
Basiu cuudowne zdjęcie, oboje jesteście tacy dzielni 😍😍
Mój lekarz mnie ostatnio uspokoił i wyraził zgodę na zzo, jeśli mój mały uparciuch się obróci w ogóle. Nie nastawiam się na 100% (bo wiem, ze trzeba trafić z akcja w odpowiedni moment, tj. rozwarcie musi być odpowiednie, anestezjolog mysi być na miejscu etc.), ale cieszę się, ze nie ma u nas przeciwwskazań 😊
Sunshine ja tez uwielbiam H&m, fajna jakość i kolorystyka. Brakuje mi tylko pajaców ze stopkami (choć ostatnio się jakieś pojawiły). Mi się udało upolować kilka fajnych pajacyków z Pinokio na promocji z okazji chyba dnia ojca (kosztowały Ok 25-30 pln)
-
nick nieaktualnyAaa, Kasia...ja tak fiklam pod prysznicem jakiś czas temu...nogi mi się bardzo rozjechały, bolało mnie całe krocze i więzadła jak cholera, ale na następny dzień przeszło...
Obserwuj się dokładnie teraz i jakby cokolwiek cię zaniepokoiło, to pewnie lepiej byłoby to skontrolować...oby to nie było jednak konieczne ✊✊
Kciuki za wizyty ❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 09:44
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Neroli wrote:Mi w Katowicach w 26 tc jak lezalam w szpitalu tez powiedzieli ze odchodza od szwu i pessarow. W pon na kontroli lekarz powiedzial, ze lejek jest nadal a szyjki zostalo 2 cm. Kazal jeszczze 2 tyg sie oszczedzac, nic nie mowil o szpitalu ani krazku bo to jest za pozno juz. Nie panikowal
Neroli lubi tę wiadomość
kasia1518
-
moni05 wrote:Dzień dobry 😘
Kasiu, jak po „wypadku”, boli mniej? 😞 uważać trzeba na siebie non stop.
Adella, mierz koniecznie ciśnienie. U mnie wymioty były objawem podwyższonego, który początkowo olałam. I od wczoraj jestem na lekach.
Ktoś wie kiedy faktycznie zaczynaja działać te tabletki? Puls mi zjechał do 85 ze 105-120, ale ciśnienie nadal podwyższone lub pograniczne.
Trzymam kciuki Przedszkolanko za wizytę, no i za resztę dziewczyn, która się jeszcze nie przyznała, ze wizytuje 😋✊🏻✊🏻
Japonko ✊🏻✊🏻😊kasia1518
-
kasia1518 wrote:Niestety dalej boli - musiałam tam sobie wszystko dobrze naciągnąć. Na szczęście w przyszłym tyg w środę mam jeszcze usg w luxmedzie w ramach abonamentu, to powiem lekarzowi żeby spojrzał na blizne czy się mocno nie rozeszła.
ale jeśli do jutra nie przejdzie to może jedz szybciej? Trochę to groźne.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019