X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Przedszkolanka, kciuki :) Basiu, z każdym dniem będzie lepiej :* Kasia, może umów się wcześniej na wizytę?
    A ja sobie przypomniałam, że jeszcze kilka tygodni temu rozpaczałam, że się budzę o 6 tak jak do pracy. Oświadczam, że te czasy już minęły :D teraz zwlec się z łóżka przed 9 graniczy z cudem :D
    Dziewczyny, a czy wy też macie tak mało powietrza? Obudziłam się w nocy i nie mogłam oddychać. No znaczy się mogłam ale bardzo mało tego powietrza wpada. I ani na jednym boku, ani na drugim, nic nie pomagało. Chyba tak się Mała ułożyła.. w każdym razie kilka godzin nie mogłam spać z tego powodu. Ehh

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiap tak czasem mam nawet w dzień. Poprostu rozłoży się i uciśnie mi tętnice.
    Ja mam teraz powrót do pierwszego trymestru. O 21 już mogę iść spać. Wstać o 8 to masakra. A za tydzień zaczyna się przedszkole więc będę musiała na 8 odstawić córkę do placówki. Więc koniec spania po oporach. A i ona i ja lubimy sobie pospać.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rodziłam 17 h siłami natury. Odpłyneły mi wody i po pół godzinie pojawiły sie już skurcze.. lekarze chcieli wstrzymywać żeby dać im jeszcze choć troche czasu - to był największy ból jakiego w zyciu doswiadczyłam. Zadna z kroplowek nic nie dała. Po 13h bylam doslownie nie przytomna. Maluchy sie pchaly..zycie uratował mi anestezjolog znieczulenie to cud naszych czasow! Maluchy maja 2200 i 2600 a wiec nie są aż takie małe co daje im duże szanse.. leza w inkubatorach i ten widok to koszmar ☹ ogólnie jak donosicie i zdazycie poprosić o znieczulenie to naprawde nie jest źle.. 🙂

    Kookosowa, japonka, kasia1518, Atyde, kkkaaarrr, KasiaP, Milanka, meerici, Jupik, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość

  • kalcia Autorytet
    Postów: 529 682

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry , ja dopiero się budzę :D wczoraj szwagier z dziewczyna- moja kuzynka do nas na piwko przyjechali i do 2 w nocy siedzieliśmy, moja Kosia dostała od nich wypasiony zestaw z Barbie, na która zbiera do skarbonki :) przeszczęśliwa była, bo to Jej pierwsza.

    Powodzenia na wizytach :)

    Basiu cudnie was widzieć :) uważaj na siebie, ja po porodzie w domu tez byłam osłabiona i w nocy idąc do toalety dwa razy zemdlałam. Na szczęście mąż był czujny.

    Cabrera mam dla ciebie dobra wiadomość :) :P wczoraj odnalazłam sposób z tej książki na obrócenie się dziecka, który w twojej sytuacji myśle nie zagrozi. Jak leżysz na kanapie to kilka poduszek pod miednice, żeby pupa była wyżej, sposób z latarka tez jest przez położne podawany :)

    Cabrera, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    hchy43r8jppec09d.png
    l22ne6yd6rygrh0v.png
    i1vregz2ti2cyxol.png
    10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
    24 lata
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Dziewczyny rodziłam 17 h siłami natury. Odpłyneły mi wody i po pół godzinie pojawiły sie już skurcze.. lekarze chcieli wstrzymywać żeby dać im jeszcze choć troche czasu - to był największy ból jakiego w zyciu doswiadczyłam. Zadna z kroplowek nic nie dała. Po 13h bylam doslownie nie przytomna. Maluchy sie pchaly..zycie uratował mi anestezjolog znieczulenie to cud naszych czasow! Maluchy maja 2200 i 2600 a wiec nie są aż takie małe co daje im duże szanse.. leza w inkubatorach i ten widok to koszmar ☹ ogólnie jak donosicie i zdazycie poprosić o znieczulenie to naprawde nie jest źle.. 🙂

    Super, że się odezwałaś z relacją :) Oczywiście, że mają wielkie szanse! Przecież ciąże bliźniacze trwają dużo krócej, prawie je donosilaś :) ich waga jest bardzo dobra jak na bliźniaki, moje dwie koleżanki urodziły donoszone dzieci, które ważyły 2,5 kg. Bardzo współczuję Ci bolesnego porodu :(

    Jak długo maluchy zostaną w szpitalu? W jakim są stanie?

    3uqruv0.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Kasiap tak czasem mam nawet w dzień. Poprostu rozłoży się i uciśnie mi tętnice.
    Ja mam teraz powrót do pierwszego trymestru. O 21 już mogę iść spać. Wstać o 8 to masakra. A za tydzień zaczyna się przedszkole więc będę musiała na 8 odstawić córkę do placówki. Więc koniec spania po oporach. A i ona i ja lubimy sobie pospać.
    To to dzieci kiedyś długo śpią??? Mój nawet gdy pójdzie spać o 22 to wstaje o 6, 7. W nocy obecnie jest źle ciągle poplakuje. To kukus, to woda, to ząbek :(maz do niego wstaje.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate88 super,że sie odezwałaś 😊 a waga maluchów piękna ja i na ten tydzień i na ciaze bliźniacza! Super,że dałaś radę! 💪
    Czyli rodzilas sn ?
    Zdrówka i szybkiego powrotu do domku 🤗

    Japonka i jak u Ciebie sytuacja?

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ale dlaczego piszesz o pełnej narkozie? A nie wewnatrzoponowej?
    No w sensie jak daja w kręgosłup ale coś im nie wyjdzie to na szybko robią uśpienie i tego się boję :/

    Sarrrra lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, jesteś mega dzielna! ❤️ Ukłony dla Ciebie.
    Ja myślałam, ze na tym etapie nie można rodzic SN, ze główki nie są jeszcze twarde dosyc. Nie wiem skad mi się to wzięło. Wagowo bardzo ładnie! Zwłaszcza, ze to bliźniaki. Na pewno wszystko będzie teraz dobrze ✊🏻✊🏻

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Dziewczyny rodziłam 17 h siłami natury. Odpłyneły mi wody i po pół godzinie pojawiły sie już skurcze.. lekarze chcieli wstrzymywać żeby dać im jeszcze choć troche czasu - to był największy ból jakiego w zyciu doswiadczyłam. Zadna z kroplowek nic nie dała. Po 13h bylam doslownie nie przytomna. Maluchy sie pchaly..zycie uratował mi anestezjolog znieczulenie to cud naszych czasow! Maluchy maja 2200 i 2600 a wiec nie są aż takie małe co daje im duże szanse.. leza w inkubatorach i ten widok to koszmar ☹ ogólnie jak donosicie i zdazycie poprosić o znieczulenie to naprawde nie jest źle.. 🙂
    Tez uważam, że zzo to błogosławieństwo.

    Wybraliscie imiona?

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • ammarylis Autorytet
    Postów: 504 326

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 88 dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Jeszcze raz wielkie gratulacje. Moni05 uważaj z tym ciśnieniem ! Może zadzwoń do swojego gina. Moja bratowa leżała pod koniec w szpitalu z lekkim nadciśnienie. Dziecko urodziło się z hipotrofuą z powodu niewydolności łożyska i ono było przyczyną tego nadciśnienia. Szczegół że nikt tej hipotrofii nie widziała wcześniej na usg. Więc trzymaj rękę na pulsie.

  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Nova a teraz gdzie idziesz rodzic/?

    Teraz planuję rodzić w szpitalu miejskim w Żorach. Szczerze mówiąc, to chętnie wróciłabym rodzić na Ligotę, bo byłam zadowolona z opieki, a do tego kusi ta wyremontowana porodówka ;p ale przeważyła kwestia dojazdu. Do pobliskiego szpitala mam 7 minut spokojnej jazdy samochodem. Do Katowic niby też nie dużo, bo 35 minut, ale teraz są takie rozkopy na wjazdach do miasta, że chyba zdążyłabym urodzić w aucie :) i też nie chcę, żeby mąż marnował czas na dojazdy. Wolę, żeby był w tym czasie z synkiem, a nie w trasie :)
    Sarrrra wrote:
    Chodzi o to że pierwszy stopień jest dla donoszonej ciąży

    Wstyd się przyznać, ale tego też nie wiedziałam ;) Dzięki za odpowiedź
    nuśka91 wrote:
    Nova 10 ruchów nie ma być w ciągu godziny, bo dzidziuś może po prostu spać w tej godzinie w której zaplanowałaś liczenie 😉

    Mi tłumaczyła lekarka w szpitalu jak liczyć ruchy. Jeżeli chcesz sprawdzić czy wszystko ok to codziennie od kiedy się obudzisz musisz liczyć do której godziny będzie 10 ruchów i to zapisywać. I jak np zawsze 10 ruchów będziesz miała do godziny 11:00 a zdarzy się dzień że o 17:00 nie będzie nawet 10 to znaczy że coś się może dziać. Oczywiście może a nie musi bo dzidziuś może mieć po prostu dzień leniuszka ale wtedy lepiej sprawdzić 😉

    Mimo wszystko rozumiem Cię, bo też pojechałam na ip jak mały się mniej niż zazwyczaj ruszał. Na szczęście zareagował tak jak Twój 😉

    W sumie to Twój sposób liczenia jest bardziej logiczny. Jak mój będzie takim śpiochem jak mama, to się wcale nie dziwię, że nie miał ochoty się poruszać w czasie drzemki :p Wychodzi na to, że nasze dzieci lubią wycieczki po szpitalach, skoro tak żwawo na nie reagują :)


    Kate88 super, że dostałaś zzo. Coraz bardziej się przekonuję do tego, żeby jednak przy tym porodzie walczyć o znieczulenie :)

    Aaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate88 jesteś moja Bohaterka ❤️ Bliźniaki maja super wagę i jeszcze SN, toz to dwa porody 😱

    tez jestem ciekawa imion 😉??

    Ps. Ja dziś randkuje dalej z żelazkiem oglądając Przyjaciół (serie, kiedy Rachel jest w ciąży), wiecc pochłaniam przy tym prasowaniu dobrych kilka odcinków 😁
    I widzę światełku w tunelu z praniem...jeszcze ze dwie pralki tylko 😊

    silent, moni05, japonka, sunshine03, meerici, Jupik lubią tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    To to dzieci kiedyś długo śpią??? Mój nawet gdy pójdzie spać o 22 to wstaje o 6, 7. W nocy obecnie jest źle ciągle poplakuje. To kukus, to woda, to ząbek :(maz do niego wstaje.

    Sarra moja lubi spać. Od kiedy skończyła 1.5 roku to nie ma drzemek w dzień bo nie chciała. Był bunt i krzyk więc odpuściłam. I dzięki temu ona cały dzień biega w super humorze wstaje między 7-8 ale i do 9 potrafi spać. A idzie spać o 20. Wstaje tylko na siku i to na śpiocha. No i ok 5 na picie. Ale to też tylko wsadzę w paszcze butelkę napije się i śpi dalej.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate lajk za poród. Jesteś mega dzielna. Waga bardzo ładna jak na bliźniaki. W inkubatorze czasem i donoszone dzieci są i zaraz wychodzą zdrowe. pochwal się imionami ;)
    Zdrówka dla waszej trójki


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ammarylis, trzymam. Już się kontaktowałam. Mam brać ten dopegyt 3x1 jak zalecił tamten lekarz, bo faktycznie w pełni działa po 3-4 dniach. W poniedziałek mam zrobić badanie moczu żeby wykluczyć gestoze.

    ammarylis lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neroli wrote:
    Mi w Katowicach w 26 tc jak lezalam w szpitalu tez powiedzieli ze odchodza od szwu i pessarow. W pon na kontroli lekarz powiedzial, ze lejek jest nadal a szyjki zostalo 2 cm. Kazal jeszczze 2 tyg sie oszczedzac, nic nie mowil o szpitalu ani krazku bo to jest za pozno juz. Nie panikowal :)
    Hej no właśnie u mnie też w końcu nic nie założyli, aż sam ordynator mnie konsultował (zaszczyt, hehe) i powiedział to samo plus że założenie zwiększy ryzyko infekcji i przedwczesnego porodu, więc... Lejek podobno też jest dość mały, mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć, luteinę podbili mi dawkę z 200 dziennie na 600. I tyle. Oby jak najdłużej się udało. Młody 1800 g, wody nadal AFI 27, szyjka 2,1, na ktg brak skurczy. I jakoś mogę oddychać dzisiaj! Nie wiem czy nerwy czy inne ułożenie synka ale jest różnica.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 13:49

    moni05, Dominika32, Neroli, meerici, przedszkolanka:), nuśka91 lubią tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japonka, wiedza co robią. U nas tez się odchodzi od ingerowania w szyjkę. Sumiennie teraz prosimy leżeć i wypoczywać 😊 a puścili Cię do domu?

    japonka lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • adella1 Autorytet
    Postów: 760 580

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kookosowa wrote:
    Sarra moja lubi spać. Od kiedy skończyła 1.5 roku to nie ma drzemek w dzień bo nie chciała. Był bunt i krzyk więc odpuściłam. I dzięki temu ona cały dzień biega w super humorze wstaje między 7-8 ale i do 9 potrafi spać. A idzie spać o 20. Wstaje tylko na siku i to na śpiocha. No i ok 5 na picie. Ale to też tylko wsadzę w paszcze butelkę napije się i śpi dalej.

    Nasz synek może kilka razy w swoim życiu spał do 7. Bywały czasy że już o 4 chciał się bawić😮 I nieważne o której pójdzie spać, czy o 20 czy 21. Za to córka już od narodzin- lubiła i jeść i spać🙂

  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9cb31907d8e8a7d6med.jpg

    Ja po wizycie, Oliwia ma tyle zmartwień w brzuszku, że za główkę sie trzyma rączka :) 2240 waży i jest okazem zdrowia :)

    Kate88 gratuluję, matko dwa porody, podziwiam, że dałaś radę :)

    Basiu trzymajcie się tam!

    adella1, moni05, Kookosowa, japonka, Milanka, sunshine03, Cabrera, Dominika32, ammarylis, eemmiilliiaa, brunetka91, Karooo93, kasia1518, Goemi, silent, przedszkolanka:), emikey, Jupik, nuśka91 lubią tę wiadomość

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
‹‹ 994 995 996 997 998 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ