X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:27

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Ale też uważam, że jest różnica jak się roni ledwo zagnieżdżone czy nawet nie zagnieżdżone jajeczko, a co innego jak się traci już takiego kilkutygodniowego człowieczka jednak.
    Trudno sobie to wszystko wyobrazić i ogarnąć.
    Przemyśl sprawę i zrób to co dla ciebie będzie najlepsze. Pieniądze są ważne, ale zdrowie psychiczne też. Jeśli dźwigniesz ewentualne formalności to pieniądze z ubezpieczenia zawsze się przydadzą, choćby na dalszą diagnostykę, czy prowadzenie przyszłej ciąży, na badania, może jakieś leki.
    No ja właśnie nie wiem co mam zrobić. Mam mętlik w głowie. Mąż mówi, że on sobie tego nie wyobraża. Nie powinnam tego pisać, ale jak już mnie to spotkało to zazdroszczę tym dziewczynom, które poroniły i nawet o tym nie wiedziały. My nie staraliśmy się długo, bo w czwartym cyklu się udało, ale już tak bardzo się cieszyłam.. Nie miałam żadnych złych przeczuć (a często je mam).. Eh.. Pozostało westchnąć.
    KaaiaN nawet nie wiedziałam, generalnie w rozpisce z PZU mamy tylko info o urodzeniu martwego dziecka, nie ma nic o tygodniu. Muszę poszukać regulamin bo tam pewnie będzie coś więcej napisane..

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdziłam regulamin i nie ma ani słowa o tygodniu ciąży.. Ale ja się nie załapię, bo jest karencja 6mcy, tylko mąż jest dłużej. Nie wiem co zrobię. Generalnie z tego co mówiła lekarka, to zarodek był tak malutki, że ledwo widoczny... Im dłużej o tym myślę, tym bardziej chyba nie chcę tego robić. A z tego urlopu macierzyńskiego też trudno mi będzie skorzystać.. Jak zostawię wszystkich z dnia na dzień to mogę nie mieć później do czego wracać.
    Juz nawet przyszedł mi do głowy olej z wiesiołka, żeby wspomoc się w naturalnym oczyszczeniu, ale podejrzewam, że na takim etapie Wiesiołek nie pomoże.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam Was, że na wątku w którym powinnyście cieszyć się swoimi maluszkami piszę o takich smutnych rzeczach. Nie będę już Was tym tematem zamartwiać.
    Trzymajcie się ciepło 💓 może i dla mnie za jakiś czas zaświeci Słońce i zobaczę małego człowieczka w moim łonie.
    Trzymam za Was kciuki 💓

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam PZU i z tego co widziałam odszkodowanie jest za urodzenie martwego dziecka po 20 tyg ciąży.

    Ja też uwielbiam czytać, najczęściej w wersji elektronicznej. Lubię najbardziej fantastykę, ale dumę i uprzedzenie, Anne karenine itp też czytałam. Aktualnie jestem na 13 części słodkich klamstewek. Niby nastolatki w roli głównej ale wkręca.

  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Ech dziewczyny, powoli się czuje bezsilna. Od 1.5 miesiąca córka (2.5.roku, nie chodzi do przedszkola) ma katar, przezroczysty, nie woda, taki sluzowy, trzeba wydmuchac. Ma go co drugi dzień... jednego dnia czysto, następnego dnia znów. Max przerwa to były 2 dni. A potrafił być np. Codziennie przez 4 dni, ale tylko wieczorem. 🙈 Laryngolog mówi, że alergia. Alergolog dał leki. Dzień spokoju i dzisiaj znów katar. Kurde ja już nie wiem, co robić. Może dawać jej cos na odporność? Nie ma temp, apetyt normalny, nie kaszle. :( Byłam już u 4 lekarzy i nie znalazłam odpowiedzi.
    Hej ja tak mam od małego niestety lekarze mówili mamie ze wyrosnę. Mam 36 lat i wciąż mogę powiedzieć ze w roku to około 8 miesięcy mam katar. Musi być na coś uczulona w domu może to być kusz ale może tez być np proszek do prania który nie wykrywa się po wysypkę może być farba może być zwierze. Mnie ostatnio poza lekami pomogło odkrycie roku oczyszczacz powietrza który zabija alergeny. Szok spróbujcie może i wam pomoże🥰

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    Carka89 gratuluję! U mnie odwrotnie, myślałam że będzie córka, a będzie jednak chłopak 😂 u mnie już 7 cm i termin na 25.08, a z @ aż na 02.09. no ciekawa jestem kiedy wyskoczy łobuz jeden 😂
    Po to mamy razem mi tez skorygowali z 1.09 na 25.08 dziewczyny a wam to ze zwykłych prenatalnych tak na 100% powiedzieli plec? Bo mi powiedzial moze Ale zaznaczył by nie brać tego pod uwagę bo to bardzo duże może 🙈

    Gratulacje udanych prenatalnych wszystkim. Ja tez w końcu dostałam wynik papa a nie tylko zapewnienie ze jest ok i teraz już spokojnie mogę pow. Ze jest dobrze🎉

    Martuśka82, Apple Lady, Wombat, Kania85 lubią tę wiadomość

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carka89 wrote:
    U nas był ttermon Om 31 sierpień /1 września a z prenatalne 23 sierpnia
    Z tego wynika ze za niedługo to połowa wrześniowej będzie z sierpnia🤣

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Wiesz co mam podobnie. Dolegliwości coraz słabsze. Siły powróciły. Moja apka mówi ze w przyszłym tygodniu mdłości powinny odpuszczać. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jednak miesiąc bez usg w pierwszym trymestrze to jest zbyt długo. Na następna wizytę mam zrobić badania na wszystkie przeciwciała i pappe a ja się coraz mniej w ciąży czuje.
    Jeśli ciąża zdrowa to nie ma sensu by chodzić do lekarza często wystarczy co 3 lub 4 tyg. Ja cała ciaze jak wam pisałam nie miałam w ogóle objawów a wyniki wychodzą wzorowo chodze co 3 tyg i zwyczajnie relaksuje się. Gdyby coś było nie tak i tak we wczesnym stadniny by tego nie zmieniło a czasem leczenie ciąży która jest mi no zagrożona kończy się bardzo złe. W mojej rodzinie od 10 tyg ciąża była podtrzymywana na sile i niestety w 22 musieli usunąć bo zaczęła zagrażać życiu matki. Duża tragedia bo jak mówiła moja kuzynka w 10 by to lepiej przeżyła niż później w szpitalu walka o jej życie. Dlatego właśnie ja chodze na spokojnie do lekarza bo wiem ze czasem za często bardziej szkodzi niż pomaga🙈 oczywiście jeśli ktos jest super zestresowany i nic mu nie oomagacueolnic się od złych myśli to może dodatkowa wizyta pomoże ♥️

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Dziewczyny, przepraszam Was, że na wątku w którym powinnyście cieszyć się swoimi maluszkami piszę o takich smutnych rzeczach. Nie będę już Was tym tematem zamartwiać.
    Trzymajcie się ciepło 💓 może i dla mnie za jakiś czas zaświeci Słońce i zobaczę małego człowieczka w moim łonie.
    Trzymam za Was kciuki 💓

    Babetka ale nikt Ciebie nie wygania. Przepraszam, jeżeli się tak poczułaś. Po prostu tyle się tu smutnych historii posypało, że dla mnie było to bardzo trudne do przeczytania i przewinęłam.

    Poza tym jeszcze nie wszystko stracone. Poczekaj do USG.😊

  • nat87 Autorytet
    Postów: 913 1955

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marghe wrote:
    Po to mamy razem mi tez skorygowali z 1.09 na 25.08 dziewczyny a wam to ze zwykłych prenatalnych tak na 100% powiedzieli plec? Bo mi powiedzial moze Ale zaznaczył by nie brać tego pod uwagę bo to bardzo duże może 🙈

    Gratulacje udanych prenatalnych wszystkim. Ja tez w końcu dostałam wynik papa a nie tylko zapewnienie ze jest ok i teraz już spokojnie mogę pow. Ze jest dobrze🎉
    Mój z pełnym przekonaniem powiedział dziś, że widzi synka 😁

    Marghe, Apple Lady, Mama Trójki, Marcelina85 lubią tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    Ja:
    Hashimoto
    Łagodna postać objawu Raynauda
    Insulinooporność
    ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
    AMH 2,29 ng/ml 08.2020
    Mutacja PAI-1 4G heterozygota
    KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
    Homocysteina - 7,0 umol/l
    Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
    Test CBA - złe wyniki
    Kariotyp - 👍
    On:
    HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
    Fragmentacja DNA - 15%
    HLA-C C2C2
    Kariotyp - 👍

    3 IUI nieudane

    Immunosupresja + intralipid

    09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
    06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
    09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏

    26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka

    f2wltgf68dy3rvua.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anikon13 wrote:
    Witam was, dzis byłam na wizycie, maluszek urósl dwukrotnie, pecherzyk tez, bety juz nie badalam bo lekarz wczesniej powiedzial ze nie ma sensu bo maly przyrost. Niestety to mocne serce z zeszlego tygodnia przestal bic. Mam odstawic leki i czekac tydzien maks 3tyg lub zglosic sie do szpitala. Żegnam sie z Wami, życze wielu szczesliwych i radosnych chwil w oczekiwaniu na maleństwa. A ja mysze pozbierac mysli, bo boje sie isc teraz do szpitala na.zabieg. pozdrawiam
    🥺współczuje

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marghe wrote:
    Hej ja tak mam od małego niestety lekarze mówili mamie ze wyrosnę. Mam 36 lat i wciąż mogę powiedzieć ze w roku to około 8 miesięcy mam katar. Musi być na coś uczulona w domu może to być kusz ale może tez być np proszek do prania który nie wykrywa się po wysypkę może być farba może być zwierze. Mnie ostatnio poza lekami pomogło odkrycie roku oczyszczacz powietrza który zabija alergeny. Szok spróbujcie może i wam pomoże🥰
    Oczyszczacz mamy...
    Hmmm, jakoś od listopada zaczęliśmy prać jej ciuchy w naszym plynie. Ale w sumie nie było żadnej wysypki. Dopiero od stycznia się pojawił katar...

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Trójki wrote:
    Babetka ale nikt Ciebie nie wygania. Przepraszam, jeżeli się tak poczułaś. Po prostu tyle się tu smutnych historii posypało, że dla mnie było to bardzo trudne do przeczytania i przewinęłam.

    Poza tym jeszcze nie wszystko stracone. Poczekaj do USG.😊
    Przy takich wynikach nie mam złudzeń. Wartość bety podwoiła się (no może trochę więcej) przez 2 tygodnie. Podejrzewam, że serce nawet nie zaczęło bić.
    A ja się nie poczułam przez Was "wygoniona". Nie ukrywam, że cieszę się z tych wszystkich pozytywnych wieści i radości ale trochę to dołujące, kiedy sama jeszcze niedawno myślałam, że urodzę dziecko a tu jednak życie napisało swoją historię.
    Jezeli tu jeszcze będziecie (tzn zajdę ponownie zanim Wy zdążycie urodzić) to się odezwę.
    Kochane jesteście 💓

    Marghe, Martuśka82, Kania85, Mama Trójki lubią tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Oczyszczacz mamy...
    Hmmm, jakoś od listopada zaczęliśmy prać jej ciuchy w naszym plynie. Ale w sumie nie było żadnej wysypki. Dopiero od stycznia się pojawił katar...
    Dlatego zapytałam ponieważ jak byłam jeszcze dzieckiem to nie miałam wysypki na proszek ale właśnie katar. Teraz na starość to już mam zwykła wysypkę zawsze piorę swoje ubrania w proszkach dla dzieci.

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2021, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:27

    Marghe lubi tę wiadomość

  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 20 lutego 2021, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat87 wrote:
    Mój z pełnym przekonaniem powiedział dziś, że widzi synka 😁
    A to ciekawe czemu moj był taki niepewny 🙈

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 20 lutego 2021, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Ale jeśli nie masz objawów to nie masz i jest ok. Inna sytuacja jeśli masz i nagle znikają na w sumie dość wczesnym etapie. To może sugerować problemy.
    Zgadzam się jednak z tym, że jak ma dojść do straty to dojdzie i czasem lepiej zdać się na naturę, bo rzadko straty wynikaja z innych przyczyn niż wady zarodka/płodu.
    Powiem szczerze to to tez mie jest łatwe nie mieć w ogóle bo pamietam ze dwie pierwsze wizyty męczyłam lekarza strasznie właśnie o ten brak. Bo niby mówią ci ze jesteś ale jak nic nie czujesz to się martwisz 🙈w końcu moj lekarz powiedział ze mam z tym skończyć i mam się relaksować będę miała dużo czasu stresować się jak urodzę. I jakos tak poszło lepiej. Także rozumiem jak najbardziej 🥰

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2021, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:27

‹‹ 142 143 144 145 146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ