Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Martuśka zgadzam się z Tobą z tą betą.Nie każdy czuje potrzebę sprawdzać i tego nie robi, natomiast osoby z jedną ektopową na koncie powinny badać przyrosty.Nawet jeżeli ciąża została usunięta zachowaniem jajowodu to niestety rzęski wewnątrz jajowodu są uszkodzone i mogą nie przepchnąć kolejnej zapłodnionej komórki jajowej.
Progesteron-to temat ciężki i głęboki.Nikt tak na prawdę nie powie czy suplementacja pomaga bo nie ma stosownych badań klinicznych.Jedno jest pewne, jest coś takiego jak niedomoga lutealna i progesteron wówczas jest za niski a suplementacja często ratuje ciąże.W dużej większości jest jednak przepisywany bo pacjentki czują się bezpieczniej przyjmując go, a dla lekarzy to ważne aby zagwarantować ciężarnej spokój.Ja nie mogłam zajść w ciążę 2 lata i badałam progesteron w II fazie, był bardzo niski-max 9-10. Dlatego w ciążach zawsze sprawdzam jego poziom.
ami ami Ty pisałaś że też się długo staraliście i latami przed tym brałaś antykoncepcję hormonalną, nie sądzisz że to mogło mieć wpływ? Ja także przyjmowałam całe 8 lat bez przerw od porodu córki i lekarze zapewniali że nie ma to wpływu, a jednak o kolejną ciążę było bardzo trudno i hormony szalały.Dopiero po pierwszym poronieniu(po 2 latach starań) wszystko się wyregulowało, progesteron w II fazie był już powyżej 20 i od tej pory o ciążę nie było już trudno. -
Ulaa wrote:Bardzo polecam! Mam 4 komplety i nie wiem, który kolor lubię najbardziej 😀
Zresztą moja mama i babcia też mają i także bardzo lubią ☺️
Co do rozejścia się dzieci po placówkach, to pewnie, że jest łatwiej, ale ja mam już takie dzieci, że od dłuższego czasu chodzą do przedszkola, a starszy do szkoły. Modlę się, aby nie wróciło zdalne nauczanie w klasach 1-3, bo to jest męczarnia dla mnie i dla syna 😔
Teraz jak jestem na zwolnieniu to mam więcej czasu dla siebie, mogę w spokoju poleżeć, ogarnąć dom, zrobić zakupy, obiad, potem znów poleżeć.. 😅
Ogólnie jak mój starszy syn miał 2 latka i rodził się młodszy wtedy, to starszak poszedł do punktu przedszkolnego na 4 godzinki dziennie i to też mi dużo dało, także ja polecam.
Poza tym jestem zdania, że nigdzie dzieci lepiej się nie rozwijają jak wśród rówieśników, a moi chłopcy uwielbiają swoje przedszkole i szkołę ☺️
A jeśli chodzi o brzuch, to ja już czuję konkret, ale że rośnie 😀. Jestem szczupła i postronne osoby też już bez problemu zauważają ciążę. Co kilka dni czuję ciągnięcie więzadeł i potem nagle brzuch robi się większy 😅
hehe ja też się pod tym podpisuję!
A już myślałam że to tylko moja schiza z tym brzuchem ale rzeczywiście są dni że brzuch ciągnie bardziej w pachwinach i nagle staje się większy;-)
Dziewczyny miewacie czasami takie lekkie pobolewanie w dole brzucha przypominające jakby skurcze jak na @? ja mam raz na kilka dni, wtedy kładę się i odpoczywam
-
Menina wrote:Norka, Bebetka, tak mi strasznie przykro
Nie spodziewałam się tak smutnych wieści
Dziś o 12.10 mam prenatalne... Trzymajcie proszę kciuki. Czy jest coś o czym powinnam wiedzieć przed prenatalnymi? Jakoś się przygotować? (mam na myśli przygotowanie do USG).na usg nie trzeba się przygotowywać, chociaż moja gin zawsze mówi, że powinnam mieć pusty pęcherz.
Menina, Menina lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Menina kciuki za prenatalne!
Jeżeli nie miałaś jeszcze pobieranej krwi na papę to raczej nie powinno się przyjmować na dwa dni przed leków rozrzedzających krew (neoparin=clecsane czy acard )
A do samego usg to raczej nie, możesz ewentualnie wziąć coś słodkiego, jak dzidzia nie będzie chciała współpracować to czasem pomagaMenina lubi tę wiadomość
-
Kania85 wrote:hehe ja też się pod tym podpisuję!
A już myślałam że to tylko moja schiza z tym brzuchem ale rzeczywiście są dni że brzuch ciągnie bardziej w pachwinach i nagle staje się większy;-)
Dziewczyny miewacie czasami takie lekkie pobolewanie w dole brzucha przypominające jakby skurcze jak na @? ja mam raz na kilka dni, wtedy kładę się i odpoczywam
Czuję takie skurcze, ale lżejsze niż na @ i to zwykle wtedy, kiedy za bardzo poszaleję za dnia. Wtedy kładę się, odpoczywam zwykle następny dzień też stopuję z aktywnością i przechodzi.
Teraz zamiast nospy kupiłam sobie magnez Asmag i łykam i jakby mniej mnie łapią takie skurcze 🤔 -
opóźniona wrote:Powodzenia
na usg nie trzeba się przygotowywać, chociaż moja gin zawsze mówi, że powinnam mieć pusty pęcherz.
I jak tam kochana dzisiaj? sprawdzałaś maluszka? tzn detektoremopóźniona lubi tę wiadomość
-
Kania85 wrote:Menina kciuki za prenatalne!
Jeżeli nie miałaś jeszcze pobieranej krwi na papę to raczej nie powinno się przyjmować na dwa dni przed leków rozrzedzających krew (neoparin=clecsane czy acard )
A do samego usg to raczej nie, możesz ewentualnie wziąć coś słodkiego, jak dzidzia nie będzie chciała współpracować to czasem pomaga
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ulaa wrote:Czuję takie skurcze, ale lżejsze niż na @ i to zwykle wtedy, kiedy za bardzo poszaleję za dnia. Wtedy kładę się, odpoczywam zwykle następny dzień też stopuję z aktywnością i przechodzi.
Teraz zamiast nospy kupiłam sobie magnez Asmag i łykam i jakby mniej mnie łapią takie skurcze 🤔
Też tak mam, wieczorem gdy ogarnę trochę chatę lub za dużo się nawyginać przy szyciu to mnie dopada ale tak jak piszesz, to takie lekkie ćmienie, z tą nospą to też kiedyś czytałam że nie powinno się jej brać codziennie. Magnez najlepiej kup sobie jako chelat w postaci shotów , są sporo droższe ale lepiej się wchłaniają
-
opóźniona wrote:Wczoraj wieczorem. Nie znalazłam tętna. Spróbuję w poniedziałek.
Na pewno się uda, a jaki masz detektor? może jest za mało czuły albo rzeczywiście dzieć jest na przedniej ścianie
mi gin nie pobrał krwi ani na papę ani na nifty z tytułu branego acardu i neoparinu.Musiałam odczekać dwa dni, teraz z powrotem biorę oczywiście -
Kania85 wrote:Na pewno się uda, a jaki masz detektor? może jest za mało czuły albo rzeczywiście dzieć jest na przedniej ścianie
mi gin nie pobrał krwi ani na papę ani na nifty z tytułu branego acardu i neoparinu.Musiałam odczekać dwa dni, teraz z powrotem biorę oczywiścieCorka - 2018
Syn - 2021 -
Mum2b wrote:A moj gin nic nie mowil ze mam odstawic acard przed pappa. Czemu trzeba odstawic?
bo rozrzedza trochę krew i wartości białka zawartego w osoczu mogą wyjść zaniżone -
Kania85 wrote:Też tak mam, wieczorem gdy ogarnę trochę chatę lub za dużo się nawyginać przy szyciu to mnie dopada ale tak jak piszesz, to takie lekkie ćmienie, z tą nospą to też kiedyś czytałam że nie powinno się jej brać codziennie. Magnez najlepiej kup sobie jako chelat w postaci shotów , są sporo droższe ale lepiej się wchłaniają
Łatwiej mi połknąć tabletkę jednak 😀
Mam awersję do syropów itp, a oleju np już w ogóle nie przełknę, nie ma szans 🙊
Narazie rzadko zdarza mi się jakiś ból więc nie suplementuję regularnie tego magnezu
-
nick nieaktualnyJa się martwię tą toxo. Miałam pojechać dzisiaj na pobranie. Tak przeczytałam, że przeciwciała IgM pojawiają się po tygodniu od ewentualnego zakażenia.
W tygodniu coś nie mogłam się do gina dodzwonić, aby o to zapytać, a wczoraj zdecydowałam się napisać mail. Rano otrzymałam odpowiedź, że pierwsze badanie po 2 tyg, następne po 4 tyg. Więc nie pojechałam na pobranie dzisiaj. To czekanie jest straszne.
Jeżeli chodzi o brzuszek, już jest trochę widoczny, czasami odczuwam skurcze podbrzusza. Ale tak jak Wy, nie czuję, aby coś tam było. Jeszcze nie -
Kania85 wrote:Na pewno się uda, a jaki masz detektor? może jest za mało czuły albo rzeczywiście dzieć jest na przedniej ścianie
mi gin nie pobrał krwi ani na papę ani na nifty z tytułu branego acardu i neoparinu.Musiałam odczekać dwa dni, teraz z powrotem biorę oczywiście
A widzisz mi nie kazali odstawić Acardu przed Pappa. To może przed Nifty trzeba?
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Mama Trójki wrote:Ja się martwię tą toxo. Miałam pojechać dzisiaj na pobranie. Tak przeczytałam, że przeciwciała IgM pojawiają się po tygodniu od ewentualnego zakażenia.
W tygodniu coś nie mogłam się do gina dodzwonić, aby o to zapytać, a wczoraj zdecydowałam się napisać mail. Rano otrzymałam odpowiedź, że pierwsze badanie po 2 tyg, następne po 4 tyg. Więc nie pojechałam na pobranie dzisiaj. To czekanie jest straszne.
Jeżeli chodzi o brzuszek, już jest trochę widoczny, czasami odczuwam skurcze podbrzusza. Ale tak jak Wy, nie czuję, aby coś tam było. Jeszcze nie
Ja zrobiłam po tygodniu badanie - tak piszą w necie, że jak coś to się już pojawia po tygodniu. Jak masz takiego stracha to pojedź i pobierz tą krew i dziś, ale wg mnie obaw nie ma.Mama Trójki lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Kania85 wrote:Martuśka zgadzam się z Tobą z tą betą.Nie każdy czuje potrzebę sprawdzać i tego nie robi, natomiast osoby z jedną ektopową na koncie powinny badać przyrosty.Nawet jeżeli ciąża została usunięta zachowaniem jajowodu to niestety rzęski wewnątrz jajowodu są uszkodzone i mogą nie przepchnąć kolejnej zapłodnionej komórki jajowej.
Progesteron-to temat ciężki i głęboki.Nikt tak na prawdę nie powie czy suplementacja pomaga bo nie ma stosownych badań klinicznych.Jedno jest pewne, jest coś takiego jak niedomoga lutealna i progesteron wówczas jest za niski a suplementacja często ratuje ciąże.W dużej większości jest jednak przepisywany bo pacjentki czują się bezpieczniej przyjmując go, a dla lekarzy to ważne aby zagwarantować ciężarnej spokój.Ja nie mogłam zajść w ciążę 2 lata i badałam progesteron w II fazie, był bardzo niski-max 9-10. Dlatego w ciążach zawsze sprawdzam jego poziom.
ami ami Ty pisałaś że też się długo staraliście i latami przed tym brałaś antykoncepcję hormonalną, nie sądzisz że to mogło mieć wpływ? Ja także przyjmowałam całe 8 lat bez przerw od porodu córki i lekarze zapewniali że nie ma to wpływu, a jednak o kolejną ciążę było bardzo trudno i hormony szalały.Dopiero po pierwszym poronieniu(po 2 latach starań) wszystko się wyregulowało, progesteron w II fazie był już powyżej 20 i od tej pory o ciążę nie było już trudno.
Ja nie myślałam, że będzie u nas problem, bo cykle miałam zawsze regularne 26-30 dni. Nic niepokojącego nie widziałam. I w zasadzie to moja dr znalazła i to pcos przez: wysokie amh - blisko 5, później doszło podwyższone dheas, miałam zawsze problemy z trądzikiem. Zrobiłam krzywą i ta insulina wyszła może nie masakrycznie (6,80 - 77,20 - 15,80), ale godzinę po wypiciu glukozy była za wysoka. Wskaźnik homa na czczo był ok... USG było spoko, nigdy nie miałam wielu pęcherzyków itp. Do tego mąż miał leukocyty w nasieniu, ale antybiotyk pomógł i już ich nie było. Może i morfo nasienia się po tym poprawiła, bo miał 1%, ale ilość bardzo dobra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 09:35
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Jeśli chodzi o brzuch to ja mam już widoczny. Wywaliło mi na dole. I właśnie pod pępkiem mnie czasem tam "smyra", czasem czuję takie rozciąganie, czy jakiś skurcz. Ale to normalne - wszystko musi się rozciagnąć.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.