X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3404 5303

    Wysłany: 26 lutego 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka,Norka to jest straszne :( bardzo wspolczuje i mocno przytulam. Trzymajcie sie dzielnie <3

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 lutego 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężki dzień wczoraj miałam, trochę podczytywałam, ale nie wszystko i nie było czasu na pisanie.
    Bebetka, Norka bardzo Wam współczuję. Życzę, żeby wszystko szybko się potoczyło i w miarę fizycznie bezboleśnie. I życzę powodzenia na przyszłość! Trzymajcie się dziewczyny!

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 26 lutego 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już myślałam, że może coś się zacznie dziać, bo brzuch miałam dziwny i trochę kłuło... Ale chyba to było od jelit. Cały czas mam wysoki progesteron bo temperaturka wysoka i zaparcia nie odpuszczają.. Chyba nie obędzie się bez szpitala. Myślałam nawet żeby zrobić sobie betę i zobaczyć czy cały czas rośnie czy spada, ale zrezygnowałam. Szkoda mi już kasy, i tak już sporo wydałam...
    Dziewczyny, tak Wam zazdroszczę, ale tak wiecie.. Pozytywnie a nie z zawiścią.. Też bym chciała już czekać na mojego dzidziusia.
    Imiona wybrane a tutaj zonk, trzeba czekać..

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 lutego 2021, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie właśnie dzwonili z poradni, że jest już wynik pappy, ale nie wiem czy dam radę dzisiaj podjechać.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Mamma90 Przyjaciółka
    Postów: 116 92

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Ja już myślałam, że może coś się zacznie dziać, bo brzuch miałam dziwny i trochę kłuło... Ale chyba to było od jelit. Cały czas mam wysoki progesteron bo temperaturka wysoka i zaparcia nie odpuszczają.. Chyba nie obędzie się bez szpitala. Myślałam nawet żeby zrobić sobie betę i zobaczyć czy cały czas rośnie czy spada, ale zrezygnowałam. Szkoda mi już kasy, i tak już sporo wydałam...
    Dziewczyny, tak Wam zazdroszczę, ale tak wiecie.. Pozytywnie a nie z zawiścią.. Też bym chciała już czekać na mojego dzidziusia.
    Imiona wybrane a tutaj zonk, trzeba czekać..
    Bebetka wiem że to marne pocieszenie ale ja poroniłam w 6 tygodniu i w pierwszym cyklu po poronieniu zaszłam w ciążę i urodziłam zdrowego synka 4kg i 55 cm.Ciąża przebiegała bez żadnych komplikacji.
    I tobie kochana życzę szybkich swych kreseczek i zdrowego maluszka.

    svchskjoduldtv7v.png
    8p3oyx8dy7nqt94l.png
    Wiktoria 05.03.2015r♥️
    Emilka 17.08.2018r♥️
    Dominik 23.03.2020r♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    Menina kciuki za prenatalne!

    Jeżeli nie miałaś jeszcze pobieranej krwi na papę to raczej nie powinno się przyjmować na dwa dni przed leków rozrzedzających krew (neoparin=clecsane czy acard )
    A do samego usg to raczej nie, możesz ewentualnie wziąć coś słodkiego, jak dzidzia nie będzie chciała współpracować to czasem pomaga

    Ja biorę neoparin i lekarz mi nic nie mówił żeby odstawiać. Sprawdzę z nim jeszcze dziś, ale chyba nikt inny nie miał takiego zalecenia 🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:35

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Ja biorę neoparin i lekarz mi nic nie mówił żeby odstawiać. Sprawdzę z nim jeszcze dziś, ale chyba nikt inny nie miał takiego zalecenia 🤔

    Co do nifty to jestem pewna że trzeba odstawić bo w momencie pobierania krwi dają formularz do wypełnienia i jeżeli pacjentka przyjmowała Neoparin przed upływem 24 h od pobrania to nawet nie przejdzie w systemie i nie zaakceptują takiej próbki.A co do Pappy to mój lekarz mówi że takie leki bardzo wpływają na poziom białka pappa i lepiej jest odstawić na 24h przed.Jakie są zalecenia innych lekarzy tego nie wiem,napisałam to co usłyszałam od swojego.

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 13:35

  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że ostatnie wydarzenia, strajki uświadomiły wiele kobiet. U mnie w rodzinie tez jestem chyba wyjatkiem, bo idę na genetyczne i wiem, że część uważa że mogłaby inaczej wydać te pieniądze A zaufać lekarzowi z dobrym sprzetem. Jednak to ja decyduję i chce wiedziec. Nie chce tu wracać do dyskusji o aborcji Ale wynik jest dla mnie istotny


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Czytam jak piszecie o badaniach prenatalnych i jestem skołowana.
    Teraz będę miała robione, bo w moim wieku jest takie wskazanie i refundują nawet, ale w poprzedniej ciąży 6 lat temu (miałam 32 lata) nie robiłam takich badań. Nawet mi do głowy nie przyszło sprawdzać cokolwiek. Wydawało mi się, że USG wystarczy by ocenić zdrowie dziecka.🥺
    Wychodzi na to, że ja naiwna strasznie byłam.
    Ja też byłam naiwna, a w zasadzie wierzyłam, że jak jestem pod opieką lekarza w poradni przyszpitalnej to ta opieka jest na odpowiednim poziomie. Teraz po tym pierwszym usg widzę ogromną różnicę w tym jak zostało przeprowadzone. Gdybym wiedziała wtedy, że jest taka potrzeba to poszłabym prywatnie.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Trójki wrote:
    No i super, że wszystko dobrze. Spora ta już Twoja dzidzia. 😊
    Mi też lek. nigdy nie zalecał bety i prog. 😉 W sumie w żadnej z ciąż. A w każdej inny lekarz.
    No rośnie jak na drożdżach 🤣liczyłam na takie 8 max No ale tez z terminem 1.09 jesteśmy już około 24 23 sierpień 🙈śmieje ze bo moj mąż ma 2 metry ze ja tak dalej pójdzie to ciekawe jakie długie to dziecko będzie 🥰

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma90 wrote:
    Bebetka wiem że to marne pocieszenie ale ja poroniłam w 6 tygodniu i w pierwszym cyklu po poronieniu zaszłam w ciążę i urodziłam zdrowego synka 4kg i 55 cm.Ciąża przebiegała bez żadnych komplikacji.
    I tobie kochana życzę szybkich swych kreseczek i zdrowego maluszka.
    Dziękuję. Wiele dziewczyn miało takie historie (na szczęście w całym nieszczęściu). Tylko wizja tego szpitala..
    Boję się tego jak zostanę potraktowana, jak to się odbędzie i czy nie będę musiała mieć łyżeczkowania...

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Marghe Autorytet
    Postów: 279 170

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Co do brzucha nie czuje skurczy, żadnego bólu, raz na kilka dni czuje jakby rozciąganie w pachwinach. Gdyby nie codziennie wymioty na czczo (bo niestety, ale nie mogę zjeść śniadania zanim wstanę, bo biorę euthyrox, a zanim się wchłonie i będę mogła coś zjeść muszę wyszykować dzieciaki do placówek) to bym nie czuła się w ciąży. Posmak z ust powoli znika, wieczorami czuje go jeszcze, mdłości też odpuszczają, wieczorami czuje je jeszcze trochę.
    Ogólnie to się martwię, bo i z synem i z córką w ciąży rzygał jak kot i mdliło mnie całymi dniami do połówkowych.


    Może ci pasować moj sposób ja w nocy często chodze sikać i tak około 4 lub 5 jak wstanę biorę tabletkę i idę spać później jak wstaje to odrazu mogę jeść.

    1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
    8p3oe6hhswxf04ql.png
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Dziękuję. Wiele dziewczyn miało takie historie (na szczęście w całym nieszczęściu). Tylko wizja tego szpitala..
    Boję się tego jak zostanę potraktowana, jak to się odbędzie i czy nie będę musiała mieć łyżeczkowania...

    Ja też bardzo bałam się łyżeczkowania, ale niestety nie obyło się bez, ale moja ciąża była bardziej zaawansowana. W każdym razie byłam przerażona, że będę mieć później problemy z szyjka w ciąży. A miałam wywoływany poród w 40tc, a szyjke ze stali. Trzymaj się jakoś i oczywiście, życzę Ci, żeby sie jednak obyło bez zabiegu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 13:34

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Menina Autorytet
    Postów: 655 501

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po prenatalnych. Z USG wszystkie pomiary ok. Dzieciątko ma 6 cm. NT 1,6, kość nosowa widoczna. Wyniki PAPPA bez szału, ale pani doktor tłumaczyła, że to przez wiek (36 lat). Ryzyko podstawowe ZD 198, skorygowane 1:729. Pozostałe dwa ryzyka niskie. Myślicie, że mogę być w miarę spokojna? Pytałam, czy Acard mógł wpływać na wyniki (miałam krew pobieraną w poniedziałek i nie odstawiałam go), ale powiedziała, że nie. Biorę też Eutyrox.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 13:38

    Marianka@87, Wombat, Martuśka82, Etoilka, Beza87, Magu, nat87, opóźniona, Marghe, Mama Trójki, Tusianka lubią tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Dziękuję. Wiele dziewczyn miało takie historie (na szczęście w całym nieszczęściu). Tylko wizja tego szpitala..
    Boję się tego jak zostanę potraktowana, jak to się odbędzie i czy nie będę musiała mieć łyżeczkowania...
    To oczywiste, że się boisz Ale pamiętaj też, że gdyby coś się działo albo właśnie nie działo to powinnaś zgłosić się do szpitala. Uwierz mi, że dasz radę bo my kobiety potrafimy udźwignąć bardzo wiele. Potrwa to tyle czasu ile potrzebujesz, Ale chodzi też o Twoje zdrowie. Pamiętaj że zaraz znowu będziesz w ciazy! Wszystkie tu Ci tego życzymy i wspieramy:*

    Wombat, Bebetka93 lubią tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po porodzie mojej siostry gdzie wyszło, że mały ma ZD zwątpiłam w tą całą opiekę medyczną. Rozumiem nie widzieć ZD, ale wady serca? Po co te badania, a ona rodziła SN, a przy wadzie serca dziecka powinna być cesarka.

    I często mówią, że pappa to statystyka, itp, ale znajoma ma dwójkę dzieci z ZD. Jak to mówią dwa razy w totka nie można trafić. U nich ładnie wyszło usg, bardzo dobry specjalista, a pappa właśnie źle. Coś jednak w tym badaniu musi być.

    Odebrałam wyniki posiewu moczu, wysłałam do lekarza, ale odpisał że są OK. uf.

    Nalia lubi tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina wrote:
    Już po prenatalnych. Z USG wszystkie pomiary ok. Dzieciątko ma 6 cm. NT 1,6, kość nosowa widoczna. Wyniki PAPPA bez szału, ale pani doktor tłumaczyła, że to przez wiek (36 lat). Ryzyko podstawowe ZD 198, skorygowane 1:729. Pozostałe dwa ryzyka niskie. Myślicie, że mogę być w miarę spokojna? Pytałam, czy Acard mógł wpływać na wyniki (miałam krew pobieraną w poniedziałek i nie odstawiałam go), ale powiedziała, że nie. Biorę też Eutyrox.
    Nie jest źle, ale ja na Twoim miejscu bym zrobiła jednak genetyczne. Zależy czy to zmieni Twoja decyzję o utrzymaniu ciąży, musisz się zastanowić:)


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ