Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za powitanie!
Kania85, na szczęście krwiak był malutki i w 9 dni zniknął co pokazało USG genetyczne już.
Ja również już na L4, po krwiaku chciałam wrócić do pracy, byłam 3 dni i pojawiły się plamienia, więc znów poszłam na 2 tygodnie, ale już pewnie do końca zostanę. Chciałam pracować, bo praca biurowa i z domu, a odkąd byłam w ciąży to bardzo się starałam nie przepracowywać tylko normalnie robić swoje.
O tyle w pracy dziwnie, że moja przełożona jest w Irlandii,a dodatkowo pracuję z ludźmi bardzo międzynarodowo i tam się pracuje do 8,5 miesiąca ciąży, więc nie do końca rozumieją. Natomiast w Polsce krwiaki i plamienia to jakby wskazanie do L4 i żaden lekarz nie robi łaski dając zwolnienie. Ostatnio to sama moja pani doktor mnie namawiała na zwolnienie i trochę mam "żal do siebie", bo zostawiłam kolegów i koleżanki, ale z drugiej strony to ciąża i dziecko są priorytetem szczególnie jak jestem po 30 i to 3 ciąża.
U mnie nie ma słońca, ale mam nadzieję, że jutro już wyjdzie!09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Ulaa wrote:Żaden że mnie kucharz, to przepis na kaczkę z jednego z profili na ig 😊
Ale wypróbowałam i nam smakowało bardzo więc polecam dalej 😄
Lubię sobie pokucharzyć trochę, bo lubię dobre rzeczy jeść, a nikt lepiej nie zrobi niż ja sama 🤣
haha ja tam uważam że chińczyk zrobi lepiej kaczkę niż ja. Mi się marzy taka chrupiąca jak ta "po chińsku"
-
Tylko bez linczu proszę. U mnie swieta będą ja z mezem i rodzice.
Rodzice sa po ciezkim przeziebieniu i nie chca robić wielkich swiat wiec bedzie bialy barszcz z kiełbasą oraz dla panów golonka pieczona w piwie z jabłkami 😝 tak sobie wymarzyli spokojne i smaczne święta.
Na sniadanie na pewno będą jajka, moze jakas salatka jarzynowa i pieczona szynka i tyle.
Ja sie za to zastanawiam jak wkręcić męża w prima aprilis😁 -
Ja już po wizycie u endo. Wszystkie zmiany na tarczycy jakie miałam zniknęły po 8 latach czyżby to przez ciążę?
Jeśli chodzi o seks to ja się mocno ograniczam. Od czasu do czasu ..Ale nie potrafię wtedy nie myśleć o ciazy. Jutro wizyta u ginekologa. Jeśli wszystko będzie ok może wyluzuje w tym temacieMum2b lubi tę wiadomość
-
Apple Lady wrote:Tylko bez linczu proszę. U mnie swieta będą ja z mezem i rodzice.
Rodzice sa po ciezkim przeziebieniu i nie chca robić wielkich swiat wiec bedzie bialy barszcz z kiełbasą oraz dla panów golonka pieczona w piwie z jabłkami 😝 tak sobie wymarzyli spokojne i smaczne święta.
Na sniadanie na pewno będą jajka, moze jakas salatka jarzynowa i pieczona szynka i tyle.
Ja sie za to zastanawiam jak wkręcić męża w prima aprilis😁
Powiedz mu, że lekarz się pomylił i jednak będą bliźniaki:)Apple Lady, majóweczka83 lubią tę wiadomość
-
Ja też planuję żurek na wielkanocny obiad, duszoną jagnięcinę na drugie i buraczki. Może pozwolę sobie na mini kawałek mazurka, chcę zrobić spód na mielonych migdałach i na to masę z samych pomarańczy. Ale zastanawiam się, czy nie zrobić sobie jakiejś mega lekkostrawnej wersji zupy, bez boczku, białej kiełbasy, śmietany itd. Zobaczymy, czy ginka da mi pozwolenie na normalne jedzenie.
Dziewczyny na diecie, co planujecie jeść w święta? Może macie jakieś przepisy na zdrowsze odpowiedniki świątecznych potraw? Za mną chodzą zimne nóżki, może zrobię takie bez tłuszczu."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Ulaa wrote:Żaden że mnie kucharz, to przepis na kaczkę z jednego z profili na ig 😊
Ale wypróbowałam i nam smakowało bardzo więc polecam dalej 😄
Lubię sobie pokucharzyć trochę, bo lubię dobre rzeczy jeść, a nikt lepiej nie zrobi niż ja sama 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 19:06
Ulaa lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Apple Lady wrote:Tylko bez linczu proszę. U mnie swieta będą ja z mezem i rodzice.
Rodzice sa po ciezkim przeziebieniu i nie chca robić wielkich swiat wiec bedzie bialy barszcz z kiełbasą oraz dla panów golonka pieczona w piwie z jabłkami 😝 tak sobie wymarzyli spokojne i smaczne święta.
Na sniadanie na pewno będą jajka, moze jakas salatka jarzynowa i pieczona szynka i tyle.
Ja sie za to zastanawiam jak wkręcić męża w prima aprilis😁
A za co tu krytykować?! I tak uważam to za bardzo dużo pracy A i takie kameralne święta są też super. Z dzieciństwa to pamiętam właśnie że się trzeba było nasprzatac, gotować, piec (moja mama piekła 7-9 ciast!) I koniec końców nie szło tego przejść i każdy był wykończony. Teraz wszyscy poszli na szczęście po rozum do głowy (chociaż mama wciąż poniżej 3 ciast nie schodzi ) i zamiast się urobic to woli iść na spacer i pogadać z nami. My to się śmiejemy że jak się okien nie umyje to Jezusek i tak zmartwychwstanieApple Lady lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marcelina85 wrote:Ja też planuję żurek na wielkanocny obiad, duszoną jagnięcinę na drugie i buraczki. Może pozwolę sobie na mini kawałek mazurka, chcę zrobić spód na mielonych migdałach i na to masę z samych pomarańczy. Ale zastanawiam się, czy nie zrobić sobie jakiejś mega lekkostrawnej wersji zupy, bez boczku, białej kiełbasy, śmietany itd. Zobaczymy, czy ginka da mi pozwolenie na normalne jedzenie.
Dziewczyny na diecie, co planujecie jeść w święta? Może macie jakieś przepisy na zdrowsze odpowiedniki świątecznych potraw? Za mną chodzą zimne nóżki, może zrobię takie bez tłuszczu.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Wielkanoc spędzę z rodzicami, natomiast 2 dzień świąt już dojdzie do nas mąż (akurat ma służbę w Wielkanoc). Wspólnie będziemy działać w kuchni z mamą, trochę tego będzie. Ja planuję w domu zrobić dodatkowo sernik chałwowy i maurek (polecam stronę www.mojewypieki.pl).31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Coś mnie dziś podbrzusze boli, chyba muszę odpocząć, bo nerwy mi się dziś podniosły i jakoś tak.
U nas jako, że święta na kwarantannie to mamy czas co robić. Zrobimy na pewno sałatkę jarzynową, będzie żurek na śniadanie w ndz. Planuję zrobić ciasto Orzechowa dama bądź Malinowa Księżniczka, albo Węgielek takie mi wpadły w oko jak przeglądałam instagram.
Mam ochotę na domowy pasztet, jak mama będzie się dobrze czuła to może zrobimy razem, bo ona robi najlepszy
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Mum2b wrote:Dziewczyny czyli Wy normalnie seks uprawiacie? Ja juz mam taki sny, że wstyd🙈🙉🙊 Boje sie jednak, ze jakichs skurczy sie nabawie
Jeśli wszystko jest ok to działaj.
Ja od poloznej na jakims szkoleniu online slyszalam, ze seks pomaga w zabezpieczeniu krocza przed peknieciem bo je uelastycznia. (Nie rodziłam wiec nie mam pewności na ile to prawda) -
Apple Lady wrote:No raczej, teraz jest fantastycznie😉 gorąco polecam, oczywiście jesli nie masz zagrozonej ciazy itd.
Jeśli wszystko jest ok to działaj.
Ja od poloznej na jakims szkoleniu online slyszalam, ze seks pomaga w zabezpieczeniu krocza przed peknieciem bo je uelastycznia. (Nie rodziłam wiec nie mam pewności na ile to prawda)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 13:43
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
My jesteśmy u moich rodziców i wujka, w piątek dojedzie mój brat i mąż. Robimy 2 sałatki, żurek, jajka z sosem tatarskim i łososiem, zawijańce z szynki. Obiad będzie tradycyjny, rosół i schabowe. Z ciasta tylko sernik, bo młoda ma urodziny i będzie tort. Robimy więc typowo to, co każdy zje, bez żadnych szaleństw.
Mnie ostatnio też brzuch czasem ciągnie i twardnieje.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Marianka@87 wrote:Ooo A jak robisz jagnięcine? Która część kupujesz? Chętnie się dowiem bo ja to jak już to z grilla tylko robię A mąż uwielbia:)
Kupuję w Auchan lub Lidlu co tam akurat się trafi - łopatka, comber, kotlety z kością, gulaszowe, goleń... a jak udziec to najlepiej bez kości, bo musiałam go kiedyś opiekać w piekarniku żeby oddzielić od kości i zmieścić do garnka. To bardzo mało pracochłonne, tylko troszkę czasochłonne: myję mięso, osuszam, obsmażam ze wszystkich stron, podlewam wodą i duszę do miękkości, doprawiając czosnkiem, solą, pieprzem, a na sam koniec po lekkim przestudzeniu dodaję kwaśną śmietanę.
A Ty jak robisz? Bo z grilla też bym spróbowała 🙂"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*)