Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Just95 wrote:Marianka@87
Dziękuje za odpowiedź :* Zgadzam się z Tobą , mogę być ,,,ale nie muszę. DO testowania jeszcze dużo czasu. Niemniej mam wiele pytań. Czy możemy poklikać ?
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Emma_ wrote:U nas przewijak zamontowany na komodzie służy do tej pory, a córka za chwilę kończy dwa lata. Do przewijaka dokupiłam miękki materacyk. Też słyszeliśmy przed narodzinami, że przewijak to najmniej potrzebny mebel, a jednak u nas bardzo się sprawdził.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Magu ja także w poprzedniej ciąży też miałam.Poza ciążą zdarza się ale bardzo bardzo rzadko.Sama nie wiem od czego to zależy, w internecie jest mało informacji,tyle że to może być związane z zaburzeniami wychwytu zwrotnego dopaminy lub niedoborami żelaza i magnezu.Z tym że ja biorę magnez a hemoglobinnę i hematokryt mam w normie...
-
Mum2b wrote:Marianka@87 wrote:Tak w ogóle to ja po polowkowych dziś. Wygląda na to ze mi sie kolejne superaktywne dziecko trafiło. Żadnego ładnego zdjęcia, a mimo że zrobili wyjątek podczas pandemi i mozna nagrać to i tak guzik z tego bo dzidzius jak pileczka:)
Wszystko wygląda dobrze, odpowiednio na swój wiek itd. Nie udało mi się "wyżebrać" wielkości... babeczka widząc że tak usilnie dopytuje, zaczęła mi tłumaczyć, że ona nie stwierdza żadnych odchyleń i ryzyka w tym momencie, ale badania są nagrywane, nie w całości, ale "ujecia" I są oceniane przez innego lekarza I gdyby wówczas pojawiły się wątpliwości to zostanę wezwana na kolejne usg czy szersza diagnozę. Nie to zebym jej nie wierzyła, ale spokojniejsza głów w sumie ze ktoś jeszcze to weryfikuje. Samo usg 40 min[/QUOTE
A widzisz Marianka to mi odmówili połówkowego, ze za wczesnie. Dopiero kolo 21 tc mam zrobic🤷♀️,
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Just95 znam to uczucie kiedy kobieta wpada w pewne "sidła starań" mierzy temperaturę, sprawdza morfologię i bada wszystkie hormony od a do z główkując nad ich stosunkami i doszukując się przyczyn gdzie się da. Przechodziłam przez to przez 2 lata zanim udało się zajść w ciążę z synkiem.Do niczego mnie to nie zaprowadziło, a wręcz potęgowało stres i frustrację.Nie możesz żyć normalnie gdy codziennie ładujesz sobie do ....termometr.Wybacz za ten kolokwializm ale ja to zrozumiałam po wielu miesiącach walki, zaszłam w ciążę gdy odpuściłam całkowicie, odstawiłam starania i zaczęłam ćwiczyć i cieszyć się życiem.
Jeżeli w połowie cyklu twoja komórka jajowa ma odpowiednią wielkość, a po owulacji wzrasta Ci temperatura to z pewnością do owulacji dochodzi.Można to potwierdzić monitoringiem cyklu-jeżeli komórka jajowa została uwolniona to w zatoce Douglasa widoczny jest płyn-dobry lekarz to zobaczy. Poza tym przy syndromie LUF o którym piszesz nie dochodzi prawie nigdy do owulacji, a Ty zaszłaś już w ciążę, więc wszystko u Ciebie działa kochana. Teraz wrzuć na luz i ciesz się seksem bez ryzyka że obudzicie dzieci;-)majóweczka83, Magu, Just95 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś po wizycie, szyjka na szczęście nie skróciła się😁 z młodym wszystko super, piękne zdj 3d dostaliśmy. Synuś waży już 503g☺️
Marianka@87, majóweczka83, Magu, nat87, Kama91, Tusianka, opóźniona, Etoilka, Mum2b, Cola87, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Kania85 ja magnez też biorę, hemoglobina w normie, hematokryt w okolicach dolnej granicy, raz ciut wyżej raz ciut niżej, ale tragedii nie ma. Teraz to już nawet nie szukam informacji, w pierwszej ciąży próbowałam coś znaleźć, ale niewiele tych informacji było. Kiedyś był jakiś suplement niby na to, ale jak sprawdzałam skład to tylko jakieś minerały zawierał typu właśnie potas, magnez itp.
-
Mam pytanie do dziewczyn ze zdiagnozowaną trombofilią wrodzoną - czy miałyście jakieś objawy? Byłam ostatnio u hematologa i rozmawiałyśmy o profilaktyce zespołu HELLP no i wspomniała, że w tej chwili mogę jedynie (poza acardem) zrobić badania genetyczne pod kątem trombofilii, bo innych chorób nie diagnozuje się w trakcie ciąży. Zamówiłam sobie zestaw do badania, po długich wahaniach, ale zastanawiam się czy jest możliwe nie mieć żadnych objawów (a może są jakieś nieoczywiste) przez te 35 lat życia??
-
Ja Wam powiem dziewczyny, że jestem jakaś wymęczona, rano pomagałam siostrze z dziećmi i prasowaniem, później przygotowywałam obiad (mięsko z grilla), później robiłam paznokcie siostrze... I tak teraz leże...
Powiem Wam, że mój 17 msc siostrzeniec zaczyna wołać kupe. Dziś łapie się na tyłek i "yyy", pytam czy chce kupkę a on, że tak i czy idziemy na nocnik, on że tak. No i faktycznie zrobił. 🤪😄Magu lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Ja Wam powiem dziewczyny, że jestem jakaś wymęczona, rano pomagałam siostrze z dziećmi i prasowaniem, później przygotowywałam obiad (mięsko z grilla), później robiłam paznokcie siostrze... I tak teraz leże...
Powiem Wam, że mój 17 msc siostrzeniec zaczyna wołać kupe. Dziś łapie się na tyłek i "yyy", pytam czy chce kupkę a on, że tak i czy idziemy na nocnik, on że tak. No i faktycznie zrobił. 🤪😄 -
Magu wrote:Mam pytanie do dziewczyn ze zdiagnozowaną trombofilią wrodzoną - czy miałyście jakieś objawy? Byłam ostatnio u hematologa i rozmawiałyśmy o profilaktyce zespołu HELLP no i wspomniała, że w tej chwili mogę jedynie (poza acardem) zrobić badania genetyczne pod kątem trombofilii, bo innych chorób nie diagnozuje się w trakcie ciąży. Zamówiłam sobie zestaw do badania, po długich wahaniach, ale zastanawiam się czy jest możliwe nie mieć żadnych objawów (a może są jakieś nieoczywiste) przez te 35 lat życia??
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Marianka@87 wrote:To chyba zależy, od sprzętu, specjalistów itd. U mnie to jest kwestia teraz bezpieczeństwa w szpitalu, zeby odpowiednio zarezerwować czas by się ludzie nie tłoczyło w poczekalni i zeby każdemu poświęcono odpowiednią ilość czasu. Tutaj lekarze uważają że w 10 min to najlepszy lekarz nie jest w stanie sprawdzić wszystkiego dokladnie. Ale to też chyba kwestia tego że jest tak mało usg. Większość dziewczyn Polsce częściej jest na usg i szansa na wykrycie nieprawidłowości też się zwiększa, nawet jak się tylko "zaglada" do dzieciaczka. Co do terminu usg to jest on zalecany między 18 a 22 tc, więc jest akuratnie moim zdaniem:)Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mum2b. Dziękuje za odpowiedź
Czułabym ból ? jaki byłby to ból ? testy owulacyjne wychodzą od 3 dni pozytywne , linia testowa ciemniejsza niż kontrolna . Towarzyszy mi ból podbrzusza, czuję też kłucie w jajnikach,,(twają chwile ). 12 dnia cyklu miałam monitoring i pęcherzyk miał 24mm..gin powiedział, że mamy pole do popisu. po monitorigu , jakies 5h zaobserwowałam dużą ilośc śluzu płonego,,był ze mną 3 dni. Nie wiem co mam myśleć, wierzę , że pęcherzyk pękł. Ale zastanawia mmie bolący brzuszek ;/ czy możemy popisać ? Pozdrawiam
-
opóźniona wrote:Nie wiedziałam, że HELLP ma coś wspólnego z trombofilią... Ja jestem w grupie ryzyka tego zespołu ze względu na nadciśnienie i gin mi tylko wspominała o badaniu wątroby, nerek i morfologii (niedokrwistość). I Acard 150 mg od początku ciąży.
-
Mum2b wrote:Musi Pani pojsc na monitoring owulacji. Generalnie jesli Pani by nie pekl, to czułaby Pani bol. Prosze pojsc do kliniki nieplodnosci, tam sa specjalisxi to pomoga. Niekazdy gin zna sie na problemach z plodnoscia
Mum2b. Dziękuje za odpowiedźCzułabym ból ? jaki byłby to ból ? testy owulacyjne wychodzą od 3 dni pozytywne , linia testowa ciemniejsza niż kontrolna . Towarzyszy mi ból podbrzusza, czuję też kłucie w jajnikach,,(twają chwile ). 12 dnia cyklu miałam monitoring i pęcherzyk miał 24mm..gin powiedział, że mamy pole do popisu. po monitorigu , jakies 5h zaobserwowałam dużą ilośc śluzu płonego,,był ze mną 3 dni. Nie wiem co mam myśleć, wierzę , że pęcherzyk pękł. Ale zastanawia mmie bolący brzuszek ;/ czy możemy popisać ? Pozdrawiam
-
Magu wrote:Mam pytanie do dziewczyn ze zdiagnozowaną trombofilią wrodzoną - czy miałyście jakieś objawy? Byłam ostatnio u hematologa i rozmawiałyśmy o profilaktyce zespołu HELLP no i wspomniała, że w tej chwili mogę jedynie (poza acardem) zrobić badania genetyczne pod kątem trombofilii, bo innych chorób nie diagnozuje się w trakcie ciąży. Zamówiłam sobie zestaw do badania, po długich wahaniach, ale zastanawiam się czy jest możliwe nie mieć żadnych objawów (a może są jakieś nieoczywiste) przez te 35 lat życia??
nie miałam żadnych objawów, robiłam test z testdna i badałam poziom białka C i S (to też można w ciąży).💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Kania85 wrote:Just95 znam to uczucie kiedy kobieta wpada w pewne "sidła starań" mierzy temperaturę, sprawdza morfologię i bada wszystkie hormony od a do z główkując nad ich stosunkami i doszukując się przyczyn gdzie się da. Przechodziłam przez to przez 2 lata zanim udało się zajść w ciążę z synkiem.Do niczego mnie to nie zaprowadziło, a wręcz potęgowało stres i frustrację.Nie możesz żyć normalnie gdy codziennie ładujesz sobie do ....termometr.Wybacz za ten kolokwializm ale ja to zrozumiałam po wielu miesiącach walki, zaszłam w ciążę gdy odpuściłam całkowicie, odstawiłam starania i zaczęłam ćwiczyć i cieszyć się życiem.
Jeżeli w połowie cyklu twoja komórka jajowa ma odpowiednią wielkość, a po owulacji wzrasta Ci temperatura to z pewnością do owulacji dochodzi.Można to potwierdzić monitoringiem cyklu-jeżeli komórka jajowa została uwolniona to w zatoce Douglasa widoczny jest płyn-dobry lekarz to zobaczy. Poza tym przy syndromie LUF o którym piszesz nie dochodzi prawie nigdy do owulacji, a Ty zaszłaś już w ciążę, więc wszystko u Ciebie działa kochana. Teraz wrzuć na luz i ciesz się seksem bez ryzyka że obudzicie dzieci;-)
Nie wiem jak mam Ci dziękować za tak wielkie słowa wsparcia :*dziękuje , MASZ RACJE! Dużo mnie to kosztuje...
-
Just95 wrote:Kania85 wrote:Just95 znam to uczucie kiedy kobieta wpada w pewne "sidła starań" mierzy temperaturę, sprawdza morfologię i bada wszystkie hormony od a do z główkując nad ich stosunkami i doszukując się przyczyn gdzie się da. Przechodziłam przez to przez 2 lata zanim udało się zajść w ciążę z synkiem.Do niczego mnie to nie zaprowadziło, a wręcz potęgowało stres i frustrację.Nie możesz żyć normalnie gdy codziennie ładujesz sobie do ....termometr.Wybacz za ten kolokwializm ale ja to zrozumiałam po wielu miesiącach walki, zaszłam w ciążę gdy odpuściłam całkowicie, odstawiłam starania i zaczęłam ćwiczyć i cieszyć się życiem.
Jeżeli w połowie cyklu twoja komórka jajowa ma odpowiednią wielkość, a po owulacji wzrasta Ci temperatura to z pewnością do owulacji dochodzi.Można to potwierdzić monitoringiem cyklu-jeżeli komórka jajowa została uwolniona to w zatoce Douglasa widoczny jest płyn-dobry lekarz to zobaczy. Poza tym przy syndromie LUF o którym piszesz nie dochodzi prawie nigdy do owulacji, a Ty zaszłaś już w ciążę, więc wszystko u Ciebie działa kochana. Teraz wrzuć na luz i ciesz się seksem bez ryzyka że obudzicie dzieci;-)
Nie wiem jak mam Ci dziękować za tak wielkie słowa wsparcia :*dziękuje , MASZ RACJE! Dużo mnie to kosztuje...byłam w ciązy-->ale to było puste jajo płodowe, nie widziałam zarodka na usg, NIC,,sam pęcherzyk? czy to oznacza, ze moje pęcherzyki pękają? ja juz się gubie,,jestem tak zmęczona......moja wiedza,staje się juz niewiedzą ...gubie się
-
Just95 wrote:Mum2b. Dziękuje za odpowiedź
Czułabym ból ? jaki byłby to ból ? testy owulacyjne wychodzą od 3 dni pozytywne , linia testowa ciemniejsza niż kontrolna . Towarzyszy mi ból podbrzusza, czuję też kłucie w jajnikach,,(twają chwile ). 12 dnia cyklu miałam monitoring i pęcherzyk miał 24mm..gin powiedział, że mamy pole do popisu. po monitorigu , jakies 5h zaobserwowałam dużą ilośc śluzu płonego,,był ze mną 3 dni. Nie wiem co mam myśleć, wierzę , że pęcherzyk pękł. Ale zastanawia mmie bolący brzuszek ;/ czy możemy popisać ? Pozdrawiam
Przede wszystkim to, ze raz mialas owulacje nie znaczy, że zawsze ją masz. Po drugie, ja nie jestem temperatur itp. Idz do porządnego lekarza, ktory Ci zrobi caly monitoring cyklu, lacznie ze sprawdzeniem czy byla owulacja. Poza tym zrob w 2 dc cyklu amh, fsh i lh. Niech maz zrobi badanie nasienia. Ty ewentualnie potem drożność jajowodow. Poza tym mialas poronienie. Ja bym juz dzialala w zwiazku z tym i zrobila szereg badan z tym zwiazanych, czyli mthfr, pai, cala trombofilia, zespol antysfosfolipidowy. Kozecie tracic czas jesli nie macie podstawowych badań zrobionych. W 2 fazie cyklu zrob proga, bo moze masz niedomoge cialka. Wejdz na forum po poronieniach i sprawdz badania jakie zalecaja. Idz do por,adnego lekarza, ktory sie zna na nieplodnosci. Zbadajcie sieCorka - 2018
Syn - 2021