Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
No to właśnie jest tak że jak chcesz mieć unormowane drzemki to robisz jak cień wiatru. Jak nie to niestety się bujasz i lecisz na spontanie. Ja dziś wyszłam wcześniej na spacer i młody odjechał o 10 na drzemkę. Wczoraj dopiero o 13 spał. Także tak 😅 a co do dwóch drzemek wczoraj miał druga w aucie o 17. Trwała 30 minut i pięknie zasnął o 20, spał w łóżeczku bez pobudki do 1. Także on ewidentnie potrzebuje dwóch drzemek bo lepiej śpi.
Wyszły kolejne zęby dwa, moja mama twierdzi że trzy 😁 także jeszcze trzy i żegnamy nocne mleczko 😥🙈31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Chyba nie do końca, my mamy unormowany tryb dnia, a nikim i niczym się nie posiłkowałam tylko podążałam za dzieckiem, uważam, że one nie dadzą sobie krzywdy zrobić 😉
Dreamer moje dzieciaki uwielbiają jazdę samochodem, często jeździmy w dalekie trasy, urodzeni podróżnicy. Sama z nimi najdalej jechałam 250km w jedną stronę. A z mężem 700km w góry, ciągiem, bez noclegów pomiędzy -
Franio już w sierpniu odmówił zasypiania na drugą drzemkę. Pierwsza się przesunęła na troszkę później i od tamtej pory mamy drzemkę zawsze o 12.00. Początkowo nawet jak spał tylko godzinę, to wytrzymywał do wieczora (zasypia o 19.00), a teraz zazwyczaj przesypia w dzień 2 godziny. Takiego luksusu ze spaniem i jego rytmem nie miałam odkąd się urodził
Musimy się tym czasem nacieszyć, bo w drodze braciszek lub siostrzyczka Jestem w ósmym tygodniu ciąży.
Benus@191, Ulaa, Madzia 89, lestaa, Mimi__, Swatka, Marcia86 lubią tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Gratulacje!
Mnie też się robi słabo na samą myśl o wsiadaniu do samochodu. Ostatnio jechałam taksówka do lekarza i normalnie mi się płakać chciało - zadzwoniłam do męża, że albo się zwolni z pracy i nas odbierze albo wypierdole fotelik do pierwszego kosza i będę z nim 3 dni na nogach wracać.Menina, Mimi__ lubią tę wiadomość
-
Dreamer, u nas z jeżdżeniem to różnie bywało, ale ostatnio jest lepiej. My też dostosowywaliśmy dłuższe podróże pod jego drzemki, albo stopień wyspania. Najlepszy humor ma rano, a popołudnia po 17 i samochód, to był krzyk i ryk. Sama byłam w szoku, że był grzeczny. Ja co prawda sporo z nim jeździłam, bo dość często do moich rodziców około 120 km i bywało różnie. Myślę, że też tym dzieciakom się zmienia Oby i u Was
Menina, gratulacje
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
nick nieaktualnyGosiaaak wrote:No to właśnie jest tak że jak chcesz mieć unormowane drzemki to robisz jak cień wiatru. Jak nie to niestety się bujasz i lecisz na spontanie. Ja dziś wyszłam wcześniej na spacer i młody odjechał o 10 na drzemkę. Wczoraj dopiero o 13 spał. Także tak 😅 a co do dwóch drzemek wczoraj miał druga w aucie o 17. Trwała 30 minut i pięknie zasnął o 20, spał w łóżeczku bez pobudki do 1. Także on ewidentnie potrzebuje dwóch drzemek bo lepiej śpi.
Wyszły kolejne zęby dwa, moja mama twierdzi że trzy 😁 także jeszcze trzy i żegnamy nocne mleczko 😥🙈
A jaka jest zależność z liczbą zębów a nocnym mlekiem? Z ciekawości pytam, bo ja już jakiś czas się powstrzymuje żeby próchnicy nie było i od kolacji do porannego mleka post. Zdarza się jak na prawdę marudzi i nie chce spać, ale dążymy do wyeliminowania żarcia w nocy i mycie zębów po kolacji i koniec.
Menina gratulacje!
Ja zaczynam stymulację do inseminacji za kilka dni 😍 oby się udało za pierwszym razem.Swatka lubi tę wiadomość
-
Ulaa wrote:Dzięki ☺️
U nas często zdarza się, że spacery Julek ma około 15.30 do 17 albo gdzieś jedziemy późno więc nie jestem w stanie trzymać się takich sztywnych wytycznych. Jakoś nie podchodzą mi porady z tego cienia wiatru 🤭
Jednak my mamy specyficzny rytm dnia i nie sprawdzą się teraz takie sztywne zasadyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2022, 23:56
Ulaa lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
U nas też coraz lepiej z jazda samochodem. Niebo a ziemia z tym co było do pół roku. W weekend jechaliśmy do Warszawy 4h z czego spala pol godziny. Resztę bez spania. Najgorsze była ostatnia godzina , trzeba było zabawiać piosenkami i śpiewaniem ale dalismy radęMaja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Muszę przyznać, że Julian nie ma problemu ze snem. Ogólnie mimo dwóch drzemek (pilnuję żeby ostatnia skończyła się max o 16.30), zasypia o tej 19.30 bez problemu. W nocy nie mamy pobudek raczej, rzadko się zdarza, że obudzi się głodny, wtedy około 4 nad ranem dajemy mu mm i śpi dalej, dzisiaj ładnie pospał do 7.10.
Więc chyba Marcia masz rację, nie będę mu zabierała tych drzemek skoro nie mamy problemów ze snem ogólnie.Marcia86 lubi tę wiadomość
-
A u nas się znowu drzemki zepsuły jak tylko napisalam jak to u nas wygląda i noce tragedia 🤣. Budzi się 2 razy na mleko, wstaje przed 6, ma dwie drzemki max po godzinie...budzi się kilka razy w nocy z płaczem. Więc ja się czuje jak 🧟♀️🧟♀️. Oczywiście sama z nim jestem a na dniach rozwiązanie. Jak ja to przeżyje to będzie cud.
Myslalam ze juz bedzie po roku coraz lepiej i z drzemkami, spaniem nocnym, czy jedzeniem, a my albo się cofamy albo stoimy w miejscu 🥵
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
nick nieaktualny
-
Ulaa wrote:Muszę przyznać, że Julian nie ma problemu ze snem. Ogólnie mimo dwóch drzemek (pilnuję żeby ostatnia skończyła się max o 16.30), zasypia o tej 19.30 bez problemu. W nocy nie mamy pobudek raczej, rzadko się zdarza, że obudzi się głodny, wtedy około 4 nad ranem dajemy mu mm i śpi dalej, dzisiaj ładnie pospał do 7.10.
Więc chyba Marcia masz rację, nie będę mu zabierała tych drzemek skoro nie mamy problemów ze snem ogólnie.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Swatka wrote:A u nas się znowu drzemki zepsuły jak tylko napisalam jak to u nas wygląda i noce tragedia 🤣. Budzi się 2 razy na mleko, wstaje przed 6, ma dwie drzemki max po godzinie...budzi się kilka razy w nocy z płaczem. Więc ja się czuje jak 🧟♀️🧟♀️. Oczywiście sama z nim jestem a na dniach rozwiązanie. Jak ja to przeżyje to będzie cud.
Myslalam ze juz bedzie po roku coraz lepiej i z drzemkami, spaniem nocnym, czy jedzeniem, a my albo się cofamy albo stoimy w miejscu 🥵Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Mimi__ wrote:Swatka, kiedy ta twoja ciąża zleciała?! 😮 Trzymam kciuki za rozwiązanie!
Marcia86 lubi tę wiadomość
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Moje pierwsze dziecko było śpiochem. Spało kiedy chciało. Dużo. Podążaliśmy za dzieckiem. Wieczorem brał mnie za rękę i prowadził do łóżka. Tak po roczku. Do głowy by mi nie przyszło za są jakieś profile na insta które uczą ludzi jak regulować sen dziecka. Dlatego wiem ze syty głodnego nie zrozumie. I jak się nie miało ciężkiego egzemplarza to nie ma co mądrować. Ja po pierwszym się dziwiłam czemu ludzie na sile usypiają dzieci jak wystarczy zaczekać jak samo będzie chciało spać 😂😂😂
Teraz urodziłam zupełne przeciwieństwo pierwszego dziecka wiec się musiałam doedukowac. Trochę za późno bo wiele miesięcy straciliśmy. Ja akurat z cień wiatru dużo wyniosłam. Dużo przeanalizowałam i jest tam wiele cennych rad. Ale ja je wybiórczo traktuje. Wyciągam coś dla siebie. Wiem ze moje dziecko szybko nie zaśnie samo w łóżeczku. I nie dążę do tego. Chce usypiać dziecko bo wiem ze ten czas szybko płynie. Za chwile moje dzieci nie będą mnie potrzebować. Moj cel to zasypianie bez płaczu. Mogę przy niej siedzieć ile trzeba. Byle by nie płakała i nie uciekała. Natomiast ja daleka jestem od takich ścisłych zasad. Ja się nerwicy nabawialam jak chciałam mieć idealnie uporządkowane życie. Teraz mi bratowa mówi ze u niej nagle stany lekowe i ataki paniki kilka lat po odchowaniu dzieci. I sama to analizuje i stwierdziła ze się spinała o wszystko przez kilka lat. Wszystko musiało być jak w zegarku. Spanie jedzenie, mycie. Frustracja jak coś nie wychodziło. Oczywiście to nie musiało mieć związku ale jest duże prawdopodobieństwo ze miało. Każdy ma inna granice. Teraz pandemia i wojna nie pomagają. Gdzieś z tylu głowy jest zasiane ziarenko strachu. Co będzie jak nam mężów zabiorą do wojska ? Już się słyszy od znajomych policjantów ze maja być szkolenia z obsługi broni. Ja się nie chce nakręcać ale ciężkie czasy przyszły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2022, 14:57
Marcia86, Mimi__ lubią tę wiadomość
-
A tak z innej beczki macie jakiś sposób bardziej eko na sprzątnie po dzieciach po jedzeniu? Zuzywam tony mokrych chusteczek. I się to kluci ze mną. Ani to ekologiczne ani akononiczne.
Mop hizero w planach ale na lepsze czasy 😜😜😜 psa tez nie chce 😜 -
Hehe, a czemu akurat chusteczki, pewnie łatwo i pod ręką? z grubsza to sprząta pies a krzesełko zawsze przecieram wilgotna szmatką. Możesz porobić nawet z zużytych poplamionych ubranek małe ściereczki. Ja tak robię i mam na kilka razy, potem wyrzucam.Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też trafiłam na cień wiatru jak mała nie chciała zasnąć ale to też nie dla mnie. Ostatnio jak właśnie nie krzyczy i nie płacze to uwielbiam z nią leżeć wieczorem po całym dniu. I też już nie trwa to godzinami ale max pół i zanoszę ją do jej łóżka