X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie z Śląska - łączymy się :)
Odpowiedz

Mamusie z Śląska - łączymy się :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze, że jestem zestresowana hehe ;p mam doświadczenie w opiece nad dziecki w każdym wieku z racji mojej pracy ale i tak boje się, że nie poradzę sobie z własnym :p
    Tak to moje pierwsze dziecko :p i naprawdę sikam po nogach :p Poza tym boje się cesarki... Boje się ze nie bede w stanie zająć się dzieckiem bo bedzie bolało :(
    Stresujące jest to że to tylko 4 tyg. zostało i zobaczę swojego malucha :p
    W ogóle to taka ciekawa bardzo jestem jak wygląda haha :p

    paola89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to dziwne uczucie być na tym etapie :p zwłaszcza, że 2.5 roku sie staraliśmy o dzidzie i średnio wierzyłam, że kiedyś się uda. Zawsze mówiłam, że ciekawe jak to jest chodzić z wielkim brzuchem i dzidzią kopiącą w brzuchu :p a teraz jak czasem przy lustrze stane i sobie o tym przypomne to aż wierzyć się nie chce że jestem na tym etapie :) :p Bardzo przyjemne uczucie :)

    paola89, Agabtm, mychakruszyna lubią tę wiadomość

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili, najważniejsze że Wam się udało i możecie cieszyć się z ciąży :). a z maluchem sobie na pewno poradzisz :) miałaś tyle miesięcy żeby się z tym oswoić i przygotować ;)- hhehe taki żart ;p wiem że w życiu potem różnie bywa. Ja sobie ciągle nie wyobrażam tego big brzucha na koniec :D .. Aż się buźka uśmiecha jak się czyta Twojego posta :).

    Aleksandrakili, kamenkaa lubią tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie aż tak dużego brzucha nie mam o dziwo hehe :p bo mi dziecko rosnąć za bardzo nie chce :p Koleżanki się smieją ze jakbym coś szerszego zalozyla to by w ogole nie bylo widać ciazy :p
    Ale dla mnie to i tak dużo ze moge sie cieszyć brzuchem ;) Ahhhh podekscytowana jestem tym wszystkim :p a mój mąż to już w ogóle się doczekać nie może.. ciagle mowie ze juz by chcial zeby Antek byl z nami :p
    Ale on np. w ogole mojej ciąży nie przezywal:p jakoś tak się nie umiał wpasować hehe :p chociaż dba o mnie bardzo :p

    paola89, kamenkaa lubią tę wiadomość

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duży brzuszek być nie musi :) ważne że maluch zdrowy i jest wszystko ok :). poza tym chyba wygodniej jak jest troszkę mniejszy ;P. Na którego masz dokładnie termin ? czy jeszcze nie wyznaczyliście ? Już tyle czekaliście to te 4 tygodnie będą jak 4 dni :). A mój też jakoś średnio przeżywa :) , wiem że się martwi o nas ale mało wylewny jest ... na usg jest taki podjarany a w domu cisza :D .

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin mam na 17 kwietnia ale dokłdnie cesarke na 8 kwietnia ale tak na 100% dowiem się 24 marca na wizycie :)

    Ja na początku wkurzałam się, że nie przeżywa tego ze mną ale z drugiej strony przecież nie mogę kazać mu się sztucznie zachowywać bo mam taką zachciankę ;p gdyby mial brzuch i czul kopnievia i inne objawy ciazy to naprwno by to przezywal heh a tak to sie przytuli do brzucha na chwilkę zeby maly go pokopal i w sumie wystarczy :p byle by po porodzie się wczuł w swoją rolę haha ;p

    paola89, Agabtm lubią tę wiadomość

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to do wypakowania już tuż tuż :)
    Wydaje mi się że faceci tak samo jak my - kobiety w ciąży - nie wierzą w to że w brzuchach może zmieścić i rozwijać się cząstka nas :)
    Twój Mąż na pewno się wczuwa już teraz tylko przez stres może tego nie widzisz ;P

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no nie narzekam bo widze ze się bardzo cieszy tym hehe :p bo przy wyprawce duzo robil i się zachwycał jak sciany dla dziecka malował haha a ja się smiałam :p ale jako tako tego nie przeżywa :p napewno nie tak jak ja :p haha

    a to Twoje pierwsze dziecko tez? :) w którym tyg. jesteś? :) :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok tydzień doczytałam że 18 :p

  • Agabtm Autorytet
    Postów: 949 733

    Wysłany: 11 marca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Nie no nie narzekam bo widze ze się bardzo cieszy tym hehe :p bo przy wyprawce duzo robil i się zachwycał jak sciany dla dziecka malował haha a ja się smiałam :p ale jako tako tego nie przeżywa :p napewno nie tak jak ja :p haha

    a to Twoje pierwsze dziecko tez? :) w którym tyg. jesteś? :) :D
    Mężczyźni z natury przeżywaja Wszystko inaczej niż my ;) mój mąż Uwierzył w ciążę jak zobaczył młodego na usg a teraz to czuje kopniaki ale nie podnieca się nimi tak jak ja on już czeka na rozwiązanie jak zobaczy to uwierzy ;);) ale lubi zakupy robić dla młodego to mnie cieszy

    Syn Filip 28 czerwiec ;);)
  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 11 marca 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Hej :p U mnie 36 tydzień.. Czuję się jak czołg.. Ledwo się już toczę :p ale jeszcze równe 4 tyg. i zobacze Antosia :p

    Faktycznie III trymestr najgorszy.. Już nawet ten beznadziejny I trymest z całodniowyni wymiotami i nic nie jedzeniem nie był taki zły :p hehe

    hm ja I trymestr obecnie II trymestr i nie wiem co to wymioty w pierwszej ciązy ani w tej nie miałąm jeszcze z nimi stycznosci heh :) wiec luzik tylko zaczynam sie mega meczyć serducho mi strasznie boje jak wchodze do góry do pokoju po schodach

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc to się nie dziwię im :p
    Ważne żeby Kochali swoje pociechy najmocniej na świecie :D

    Jak Wam wieczór mija?? :)

    kamenkaa lubi tę wiadomość

  • kamenkaa Autorytet
    Postów: 1300 1432

    Wysłany: 11 marca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bbeczka91 wrote:
    Widzę, że pojawiło się nazwisko Ziarkiewicz. To mój poprzedni ginekolog, w sumie też go mogę polecić. Młody, ale wiek jest jego dużym plusem, bo przyjemnie wygląda(jak na byłego DJa przystało ;)) a przede wszystkim ma w głowie dużo świeżej wiedzy. Szkoda tylko, że Sitkiewicz(ordynator w Knurowie)nim tak pomiata na oddziale w szpitalu...

    MI Ziarko dużo pomogł i obecnie pomaga w prowadzeniu ciąży czy nim Sitek pomiata wiesz nawet tego nie wiem ...
    Chciałam rodzic w Orzepowicach ale zdania sa podzielone jedni mi moówią że ok inni nie wiec pójde na Knr :)

    a jeśli już to robi to wiesz co tak myśle może dlatego bo Ziaro ma wiecej pacjentek niż on leżac na odziale widziałam wokół Ziarkiewicza mnóstwo kobiet a Sitek tylko nosek kręcił chyba z zazdrości ehhhhre

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 21:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamenkaa wrote:
    hm ja I trymestr obecnie II trymestr i nie wiem co to wymioty w pierwszej ciązy ani w tej nie miałąm jeszcze z nimi stycznosci heh :) wiec luzik tylko zaczynam sie mega meczyć serducho mi strasznie boje jak wchodze do góry do pokoju po schodach
    To zazdroszczę.. Ja okropnie wymiorywałam do połowy 2 trymestru :( w ogóle źle znoszę ciąże.. niestety trafiłam na te książkowe objawy ciąży :p ale już prawie koniec :p

    a miałaś wczesniej jakieś problemy z sercem? :)

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Nie no nie narzekam bo widze ze się bardzo cieszy tym hehe :p bo przy wyprawce duzo robil i się zachwycał jak sciany dla dziecka malował haha a ja się smiałam :p ale jako tako tego nie przeżywa :p napewno nie tak jak ja :p haha

    a to Twoje pierwsze dziecko tez? :) w którym tyg. jesteś? :) :D
    Po urodzeniu będzie równouprawnienie :P i będzie mógł się wykazać ;)
    Pierwszy maluch i 18+0 ale na usg mała jest starsza i 5 dni :)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Po urodzeniu będzie równouprawnienie :P i będzie mógł się wykazać ;)
    Pierwszy maluch i 18+0 ale na usg mała jest starsza i 5 dni :)
    haha ooo tak równouprawnienie napewno bedzie hehe :p

    Aa to super niech niunia rośnie zdrowo :) ;*

    paola89 lubi tę wiadomość

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę ja też może ze 4 razy wymiotowalam ale raz byłam chora więc wtedy trafiło mi się dwa razy :P ostatnio po jablkach ( już chyba ich nie rusze ) ale ciągle zmęczona jestem , jakbym była po imprezie :/.
    Teraz trzeba się pomeczyc a potem będziemy tulic nasze slodziaki :D

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 11 marca 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    haha ooo tak równouprawnienie napewno bedzie hehe :p

    Aa to super niech niunia rośnie zdrowo :) ;*
    Daj znać potem jak mezus się sprawuje :P
    Niech rośnie zdrowa i da się mamie cieszyć ciąża ;)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2016, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idąc do siebie stanełam przy schodach i uniosłam lekko głowę do góry bo tak mi zaczęło szumić i tak się kręcić, że aż za poręcz się złapałam.. a moja mama widząc mnie pyta się co tak intensywnie obserwuje haha padłam ze śmiechu ;p też się czułam jakbym po imprezie była ;p ojj dawno takiego zawrotu nie miałam :p

    Oby wasze ciąże przebiegały szybko i nudno bez jakichkolwiek dolegliwości :) już wystarczy ze ja tego nalapałam :p do konca ciazy moge się jeszcze pomeczyć takze jak cos wam dolega to dawać to do mnie :p jeden czy dwa objawy róznicy mi już nie zrobią haha :p

    paola89 lubi tę wiadomość

  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 12 marca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to wszystko czytałam to mega zazdroszczę bo ja dopiero zaczęłam II trymestr więc co badanie taką obawę mam czy maleństwo się rozwija. Na szczęście rośnie zdrowy:) będzie raczej chłopak choć lekarz stwierdził ze nie chce być prorokiem :)

    Bbeczka a do jakiego teraz lekarza chodzisz?

    Powiedzcie mi od kiedy zaczyna się częściej chodzić do lekarza niż raz na miesiąc? Bo z racji ze chce wybrać Gliwice najodpowiedniejsze byloby wybrać tamtejszego lekarza ale on przyjmuje w Łabędach..ode mnie jechaliśmy przez korki godzinę i mój się pieklił ze wybrałam lekarza na końcu świata. Raz w miesiącu jeszcze nie tak źle ale nie wiem od kiedy częściej trzeba.

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ