X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie z Śląska - łączymy się :)
Odpowiedz

Mamusie z Śląska - łączymy się :)

Oceń ten wątek:
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz lepiej się czuje :) skurcze wczoraj ustaly brzuch czasem trochę boli ale juz lepiej ;) dzis zaczynamy 37tc fiu fiu leci :)

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny!
    TYm co czekają na rozkręcenie akcji życze żeby to jak najszybciej nastąpiło. A ja dziś z Olą walczymy z górnymi ząbkami....wstała po drzemce i z temperaturą i taka biedna siedzi i pcha do buzi co popadnie:( mam nadzieję że szybko jej wyjdą żeby przestało jej dokuczać.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola89 - trzymam kciuki za samoczynne rozkręcenie się akcji. Oby tak się stało. Codziennie o Tobie myślę i poganiam Kingę, żeby już wychodziła :)

    animka899 - mój Młody już przeszło 2 miesiące ślini się jak buldog i wkłada absolutnie wszystko do buzi. A zębów jak nie było tak nie ma. Na szczęście nic mu nie dolega, a i nie zauważyłam też, aby był marudny. A stosujesz jakieś "wspomagacze" typu camilla albo bobodent?

    mychakruszyna - jeszcze tydzień i masz ciążę donoszoną :)

    paola89, mychakruszyna, kamenkaa lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin jak mnie dzisiaj zobaczył to powiedział że niemożliwe że jeszcze z brzuchem chodzę i chyba coś w poprzednim wcieleniu musiałam nabroić :P

    jeśli nic się nie wydarzy to w niedzielę do szpitala na oxy . Podobno przy tym rozwarciu ma już iść szybko, więc proszę trzymać za nas kciuki w niedzielę jakby co ;)
    wolałabym żeby samo ruszyło, ale po dzisiejszym badaniu podobno córcia ma się bardzo dobrze w brzuchu , więc ja nie wiem ile ona mialaby tam zamiar jeszcze siedzieć , gdybym miała brzuch z gumy to neich sobie siedzi a tak to spać nawet się nie da bo swędzi i boli :/

    Dziewczyny, patrzę na ten bebzol i pomimo jego wielkości i widocznych ruchów wciąż nie mogę uwierzyć że tam dzidziuś siedzi :) żywa istotka ... ma rączki nóżki główkę itd :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 19:14

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Gin jak mnie dzisiaj zobaczył to powiedział że niemożliwe że jeszcze z brzuchem chodzę i chyba coś w poprzednim wcieleniu musiałam nabroić :P

    jeśli nic się nie wydarzy to w niedzielę do szpitala na oxy . Podobno przy tym rozwarciu ma już iść szybko, więc proszę trzymać za nas kciuki w niedzielę jakby co ;)
    wolałabym żeby samo ruszyło, ale po dzisiejszym badaniu podobno córcia ma się bardzo dobrze w brzuchu , więc ja nie wiem ile ona mialaby tam zamiar jeszcze siedzieć , gdybym miała brzuch z gumy to neich sobie siedzi a tak to spać nawet się nie da bo swędzi i boli :/

    Dziewczyny, patrzę na ten bebzol i pomimo jego wielkości i widocznych ruchów wciąż nie mogę uwierzyć że tam dzidziuś siedzi :) żywa istotka ... ma rączki nóżki główkę itd :)

    Ooo nieee. Ja w niedzielę wieczorem wyjeżdżam na wakacje. Będę odcięta od neta (robię sobie odwyk) ale chyba specjalnie dla Ciebie gdzieś wyszukam wifi, bo umrę z ciekawości jak Ci poszło :P
    Kurde, oby nie doszło do oxy - ja już miałam skierowanie na wywoływanie, na szczęście mój Młody zdążył wyjść przed tym. Lepiej jak się samo rozpocznie, bo takie wywoływanie to różnie bywa...
    Patrz na ten brzuszek ile możesz, bo gwarantuję Ci że będziesz za nim tęskniła :)

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze :) U mnie akcja wolno szła, dali oxy i na prawdę fajnie :) Noworodek prosto po wyjęciu z brzucha jest cudowny... taki cieplutki, aksamitny... przepraszam za porównanie, ale jego skórka jest tak gładka jak surowa wątróbka cielęca, tyle że ciepła xD jak go wykąpią, to już jest jak normalne dziecko, nie to samo xD

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siedzę jak na szpilkach bo wiem że to w sumie już teraz :) a jeszcze jak opisujecie swoje przeżycia/porody to w ogóle .. z jednej strony to takie realne a z drugiej póki co abstrakcja ;)

    cieszę się że jeszcze trochę i będę mogła poczuć to co Wy :)

    mam nadzieję że jak już jednak nie obejdzie się bez oxy to chociaż pójdzie szybko i sprawnie :)

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, co czujesz, Paola, miałam podobnie ^^ A dla mnie abstrakcją jest to, że to duże dziecko tuptające po domu jest moje... przecież moje dziecko było takie maleńkie! :o

    paola89, jesslin87 lubią tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola - ja też miałam podawaną oxy i bardzo gładko i szybko wszystko poszło. A jak Ole dostałam na pierś to nie mogłam uwierzyć że ona była w tym brzucholu moim:D
    A my dzisiaj koszmarną noc mieliśmy.... Ola miała 39,1 gorączki i płakała, nie spała prawie nic, teraz rano nadrobiła i gorączki nie ma... obstawiam zęby albo trzydniówkę bo nic innego jej nie ma....
    Karolina - ja nie smaruje niczym tych dziąseł poza tym że jej zimne gryzaki daje do muldania ale chyba dzisiaj pójdę i kupię bo widzę że się dziewczyna męczy;)

    paola89, jesslin87 lubią tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm , to identyczne słowa dzisiaj słysze z ust teściowej ;) patrzy czasami na swojego syna i mówi to co Ty: gdzie te moje małe dziecko , przecież dopiero co się urodził a tu już stary chłop :P

    No właśnie Animka, do mnie to ciągle nie dociera że tam taki dzidziuś się mieści, szkoda że nie da sie do brzucha zajrzeć ;)

    Oj to się Ola namęczyła z tą gorączką :/ ... dorosły stęka a co dopiero taki maluszek

    jesslin87 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie najbardziej fascynowało (i nadal fascynuje i zastanawia) jak takie małe (duże) dziecko mieści się w kanale rodnym. Dla mnie są to jakieś cuda :P

    Mamusie - czy Was bolały bóle parte? Bo mnie strasznie. Pamiętam, że jak parłam to mąż stał z mojej prawej strony, trzymałam go za rękę i wrzeszczałam: "chyba mnie rozpier*..." :D

    FreshMm lubi tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Mamusie - czy Was bolały bóle parte? Bo mnie strasznie. Pamiętam, że jak parłam to mąż stał z mojej prawej strony, trzymałam go za rękę i wrzeszczałam: "chyba mnie rozpier*..." :D


    Nie, mnie tylko bolały skurcze przy rozwieraniu, ale parte nie bolały już wcale. Szło gładko jak kupa ;) pomimo, że rodził się z rączką przy głowie, nie czułam bólu. Może wdychanie gazu mi pomogło, kto wie...

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie waga 2808g, wszystko w porządku, szyjka dluga twarda, malutki jeszcze trochę pokryty mazią więc lekarz stwierdził żeby jeszcze troszkę sobie posiedzial ;)

    jesslin87, FreshMm, jenny88 lubią tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mychakruszyna bardzo ładna waga :)

    74diqps6a69lyc94.png
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę ze taka optymalna :) ciekawa jestem ile jeszcze w te 20 pare dni przybierze mam nadzieje że gora tak 3200 :) choć w ciągu ostatnich 25dni przybrał 900gram więc mam nadzieję ze teraz nieco zwolni bo nie chce żeby ważył 3700:P

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój tak ważył a w dniu porodu a był to 41t6d ważył 3740 hehe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 08:14

    mychakruszyna lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 19 sierpnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ważne jaka waga ważne by zdrowy był :)

    jesslin87, FreshMm lubią tę wiadomość

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-)
    Są tu jakieś mamy z okolic Rybnika/Wodzisławia?

    kamenkaa lubi tę wiadomość

    tb732n0a0czusv9c.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi05 wrote:
    Witajcie :-)
    Są tu jakieś mamy z okolic Rybnika/Wodzisławia?

    Patrz str. nr. 1.

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 20 sierpnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :-)
    Widzę że całkiem sporo z moich okolic :-)

    mychakruszyna, kamenkaa lubią tę wiadomość

    tb732n0a0czusv9c.png
‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ